100% racji cemu nic nie robita?

To pewne ? nikt u nas nic nie wie lub nie chce powiedzieć , to może Tadeusz się zaraził bo ostatnio go nie widzieli a jego koledzy podobnie wzorem dzików warszawiaków rozjadą się wozami straży miejskiej po okolicznych lasach http://www.gloswielkopolski.pl/strefa-a ... ,12684209/ . kolejne 18 przypadków na mapie

i tak sprawa kanapki porzuconej przez Bogu ducha winnych Ukraińców pod Legionowem a potem w puszczy Kampinowskiej została wyjaśniona. Dzik z kanapką miał do Polski wejść i z kanapką się roznosić. To jest bardzo wygodne tłumaczenie ale moim zdaniem nieprawdziwe choć teoretycznie możliwe.
Moje wyjaśnienie jest takie. Dziki ze wschodu od Białorusi doliną rzeki Narew chaszczami gdzie nikt padliny nie znajduje przeszedł zalew Siemianówka, wlazł w Puszczę Białowieską i dalej granicą na południe, Potem, albo równolegle rzeką doszedł w okolice Narwiańskiego parku a potem Biebrzańskiego co tłumaczy nagłe pojawienie się tam ognisk ASF od których rzekomo zaraziły się potem dziki. Może tak i było. Potem doliną Narwi pod Warszawę, Legionowo. Następnie miłośnicy dzików przewieźli je w majestacie prawa przez Wisłę coby sobie nóg nie zmoczyły. Póki nie zaczniemy badać wszystkich dzików nie będziemy pewni czy nie zjadamy ich razem z ASF, który ludziom nie szkodzi ale z dzikami rozprzestrzenia się po kraju. Co by nie mówić 3 lata temu zawalono robotę, Dzisiaj albo będziemy tłuc i badać wszystkie dziki odstrzelone, albo nie będziemy wiedzieli co mamy. Co by nie robić z dzikami, chcąc nie chcąc jedynie bioasekuracja która powinna być już dawno w całym kraju może uratować tych producentów świń które chcą się jej poddać. Pozostali będą zarażać się od dzików i wzajemnie od siebie i sami się wykończą.

jacy moi przedstawiciele? chlopie zapraszsm na wschód zobaczysz co te sk...ny wyprawiaja z ludźmi, caly czas ta sama śpiewka i nic nie robią. ku.rwa ludzi chca sciagac z zagranicy, a niszczą tych co zostali i uczciwie pracuja, sle co niektórym wystarcza info od rydza i tvp, poprzednicy robili gnoj z asf ale ci to juz przechodza samych siebie, na każdym spotkaniu rolnicy mowia co trzeba zrobic ci dalej swoje ze ue ze sre, jakos puszcze tna a ue zabrania i lache na to kładą, czemu szkodnika nie moga zniszczyć, tylko se gebe wycieraja a to mysliwymi a to h.j wie jeszcze kim. Jakoś sędziów w trybunale pozmieniali i ustawy w jedną noc po przepychali, a z asf nic nie moga zrobić, bo wsrod tych kondomow nie ma takiej woli

Może masz i rację

problem jest w tym ze trzebaby sie wziac za robote , czy nie lepiej gadac i pisac [ za naszÄ… kasÄ™] nie liczac sie z tragedia wielu rolnikow .Czasem wydaje mi sie ze gdyby nie ruskie po wojnie to wiekszosc z nas mieszkalaby w ziemiankach i byla analfabetami a czasem mam taka pewnosc .Glupcy zajmuja sie Palacem kutury i nauki a sami nic nie wybudowali .Poza rolnictwem i rzemieslnikami wszystko jest juz sprzedane na zachod ,zapomnialem ze jeszcze urzedasy sa nasze . Mozeby ich tez oddac pod opieke Niemca .Napewno beda musieli przejsc szkolenia . Na fizycznych

Rolnictwo nie sprzedane a poldanor topfarms i inne kwiatki to Co?? ?

Jak to jest z tą bioasekuracją, skoro od wtorku zrobili u nas żółtą strefę to do kiedy mam spełnić te wymogi z płotami matami itp, skoro wg rozporządzenia ministra z dnia 15 lipca strefy opisane w rozporządzeniu miały miesiąc i do 31 grudnia płoty, To czyli jak rozumuje to mnie to w tym momencie nie obowiązuje? powinienem czekać na zmiany/ nowe rozpożądzenie? bo jak ma mnie dotyczyć skoro jasno i wyraźnie brak zapisu mojej gminy w rozporządzeiu? Pytam bo spodziewam się kontroli na dniach i chciałbym wiedzieć, bo wydaje mi się że PIW bardzo naciąga przepisy na swoją strone, bo jak mogą mnie ukarać skoro brak podstaw prawnych?

Wszelkie przepisy czy rozporządzenia nie mają sensu gdy nie mają podparcia w czynach a przede wszystkim w mysleniu. Rząd moze nakazać wybic wszystkie dziki ale spróbujcie to powiedzieć myśliwym. Asf dzikow jest na reke takze wielu rolnikom ze wzgledu na szkody w uprawch

W naszym kraju jedynie co wychodzi to spotkania.
Nikt za nic nie bierze odpowiedzialności bo powie że na spotkaniu "wspólnie zostalo ustalone".
Ile można organizować spotkań dotyczących asf. To bezsensu. Gdyby te wszystkie pieniądze przeznaczyć na premię dla myśliwych to dzików może i już by nie bylo

Tą zaciekłą walkę z asf można podpiąć pod takie tam głupie chłopskie powiedzonko .

"Pozory mylÄ… ,a ludzie zawodzÄ…"

https://youtu.be/2Oypl3qvzwE

A ja dziś znalazłem zwłoki dzika ,o 8 rano powiadomiłem policje ,ta ponoć gmine ,mamy południe a bezpańskie psy przy padlinie sobie grasują . I teraz hicior -pisze z okolic Rawicza czyli daleko na zachód oby nie sprawdził się czarny scenariusz bo ... Odpowiednie służby mimo szalejącego ASF w kraju widać nie przejmują się rolą

serio piszesz?? zakopać było trzeba

Chyba sobie żartujesz nie zapominaj że padlina przyciąga psy ,lisy i to wszystko sie rozłazi ,a poza tym kto miałby to zakopywać bo chyba nie ja W razie czego gdybym to sobie przyniósł do gospodarstwa to jak się wytłumacze . Chowanie problemu nic nie daje bo on nadal pozostaje

http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 75118.html
teraz już są wszędzie

brawo andre życzę ci abyś został pierwszym który odkrył asf na wlkp . A tak przy okazji gdyby wyszło ze ta padlina ma asf to sam jako znalazca dojdziesz do wniosku ze lepiej było zakopać...

Jedyną dobrą wiadomością w tej chwili to byłaby informacja iż asf znajduje się w całej Europie

Kumpel, który młóci qq mówił, że widział kilka padłych na polach pocieszające jest to że nie wyglądały na zabidzone więc albo strzelone albo po zdarzeniu drogowym albo się pociesza bo sam też hoduje świnki...

Po Tobie spodziewałem się innej wypowiedzi -brawo? nigdy nie cieszyłem się że ASF jest na wschodzie kraju bo to było do przewidzenia że prędzej czy pozniej dotrze i do nas, a co do zakopywania to sami wiecie że świnie to gatunek stadny więc jeżeli jest jedna to i reszta gdzieś sobie chodzi. Nadzieja umiera ostatnia i dlatego wierzę że jeszcze to nie ten czas na Wielkopolske

Andre , tak się zachowałeś jak żebyś znalazł złoty pociąg jako hodowca chyba bym się temu dzikowi dobrze przyjrzał i w razie nie stwierdzenia kolizji z pojazdem albo myśliwym bym go pochował głęboko i na wszelki wypadek najpierw sprzedał to co waży powyżej 80 kg. a potem sie głowił czy dobrze zrobiłem . Jak był on chory to i następne się znajdą oby nie .

panowie zakopaniem od problemu nie uciekniemy jak stwierdził andre

Kolejny mędrzec ,próbki badają Puławy ,a Ty jestes tak wielki że na oko rozpoznasz czy jest nosicielem tego ustrojstwa Tak ja miałem go targać ,a w razie czego zródłem zakażenia okazałbym się ja. Dzięki za takie rady póki co prokuratura jest mi obca i niech tak zostanie.

Arku dzięki bo widać że co niektórzy wiedząc że mają gorączkę zamiast wziąść aspirynke chowają termometr

Andre źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to że jeśli nie daj Bóg wyszedł by asf na tym dziku jesteś pozamiatany jako hodowca . Bo raczej anonimowo nie zgłosiłeś i byłbyś traktowany jako osoba z kontaktu i twoje stado też.

Jarek studiuje jakiego kota przygarnąć , myśliwi przywalają padłe dziki liściami żeby nie mieli z polowaniem kłopotu , jeszcze inni rozwoza dziki wcześniej odłowione po całej Polsce , a tu prosze hodowca z narażeniem własnej hodowli realizuje program zwalczania asf zrobiłeś to co należało , pewnie ostatni raz

Panowie nie każdy zdechły dzik musi mieć ASF jednak nigdy nie wiadomo czy to akurat nie jest przesiedleniec z miasta lub wielbiciel kanapek ,ostrożność wskazana . Na mapie kolejne 9 przypadków i marnym pocieszeniem że kilka chorych sztuk jest odstrzelonych , jak tak dalej pójdzie to wschód szybko uwolni się od pomoru po prostu dziki same zdechną .

Hodowco , znalazłeś dzika na polu , lesie , pod żądnym pozorem nie podchodź i nie zakopuj , wirus to nie kamień , nie czujesz jak niesiesz do chlewni , tel do piwetu niech zabierają , jeżeli ty zakopiesz to ktos inny zglosi inny przypadek . Jakby zyło 5 dzików na wielkopolsce to tak a ze zyje kilkanascie tyś to inna sprawa .

Andre nie słuchaj tych oszołomów , sam asf nie zwalczysz na pewno nie zakopaniem jednego dzika .

My to nadzieja zyjemy juz trzy lata. Ale widac ze pulawy tez sie ruszyly bo byl czas ze dwa tygodnie badaly a chlodnia pelna i ustrzelonych nie mieli gdzie upychac wiec odstrzal wstrzymany

Ani Danielski ani ja nie powiedziałem że asf mozna zwalczyc przez zakopanie Z tego co wiem to Andre ma większa hodowlę a o okolicznościach w jakich tego nieboszczyka znalazł nic nie napisał . Mógl go znaleśc bedąć 30 km od domu albo 300 metrów od chlewni a to jest różnica , mógł się na nim przewrócić i równie dobrze mógł go dostrzec będac 500 metrów od niego i to tez różnica . Jest jeszcze wariant że 30 km od domu się na nim przewrócił . Jak ten dzik okaże się chory to trzeba się będzie tłumaczyć i może być ciężko

co ciepło koło dupy? widac po ilości postów

ciepło koło dupy? i dobrze, do puki problem był tylko na wschodzie to ci w warszawie mieli to w rzyci, wielu z was, z za wisły mieli to w rzyci, dalej mają, bo kto by kolegom odbierał dopłaty mające wyrównać ceny, jak tu był już taki postulat, ciekawe co by ten ktoś powiedział gdyby miał sprzedać świnie po 6 złociszy jak poza strefą było 7,3

my z tym żyjemy, lepiej gorzej ale żyjemy, czas na lekcję dla was, i oby ta lekcja była jak najszybciej bo wtedy nam na wschodzie może będzie lepiej a i wy nie poznacie dogłębnie "tej dobroci"

może w końcu i ci w warszawie zrozumieją, jak prezesi agri+, wipaszów i innych kontraktowców uderzą do ministra (najszybciej już innego)

Typowa postawa glupiego polskiego chlopa.Jak juz ktos tu pisal niewazne ze moja krowa sie nie ocieli wazne zeby sasiadowi zdechla.Szczesc Boze.

Może i typowa ale jeszcze nie dawno większość pisała na tym forum ze to nie ich problem tylko Podlasia. Jak jechaliśmy protestować w Białymstoku to było raptem kilku chłopaków od węgrowa bo już wtedy rozumieli. Ministry podzielili poglądy większości widząc garstkę desperatow i postanowili ich skreślić. Może żeby wtedy było nas dużo więcej to coś by drgnęło a dziś to już na wszystko za późno. Jest tylko 1 możliwość nauczyć się z tym żyć i każdy głupi pomysł od strony ministrów weryfikować na ulicach bo inaczej będzie bieda.

tylko naszą krowę już dawno wilki rozszarpały a sąsiedzi z za płotu (wisły) patrzyli na to i się śmieli

Możesz mi wierzyć lub nie ale nie wszyscy się śmiali niektórzy mieli i mają świadomość co to ASF najbardziej śmiali się ci co na modernizacje zaczynają lub mają zamiar budowę potężnych obiektów i ci co budują hotele , jednak z rozwojem sytuacji ten uśmiech znika i to szybko . A ten pan twierdzi że jest gotowy na pomór http://www.portalspozywczy.pl/mieso/wia ... 045_1.html , się może zdziwić gdy czynnik ludzki zawiedzie i świnie zaczną im chorować . Czy bioasekurację może spełnić ten drobny rolnik który przez firmy od tuczu nakładczego jest nie lubiany bo nie chce robić za parobka ,myślę że pewnie może ale nie będzie to dla niego opłacalne .

Jezdzita z tymi świniami po szosach w te i we w te i roznosita syf i malarie !
Kierowcy w przydrożnych knajpach jedzo po lasach chodzo .
..kto to widział , tak samo z to paszo , wozita , łazita po obejściu i roznosita kiłe i mogiłe.

..widzita teraz ,że ten Sienkiewicz M.S.W. miał racje .
..on był z PO.
..mówił cosik o kupie kamieni ........

Chyba już nie tylko dla Podlasia temat

Tak na prawdę to nigdy nie był tylko Podlasia...

Jak będa zwalczać ASF tak jak dziala system CEPIK to na święta pod choinke chyba wszyscy go dostaniemy Od 2 tygodni próbuje wymienić dowód rejestracyjny i wciąż system wywala jakiś błąd . Dziś pani przez godzine próbowała wprowadzić mnie do systemu i w końcu się poddała . Umówiła mnie za tydzień mimo że już teraz za brak dowodu będę w razie kontroli ''doceniony'' ,a ponoć państwo teoretyczne już mieliślmy

za te dziki przewiezione z legionowa do kozienic powinno być 5 latek na dołku

Zdaje się, że te znalezione w okolicach kampinosu też same nie przepłynęły wisły...
W sumie strażnicy miejscy wykazali się logiką, z Legionowa wystarczy przejechać przez most i już jest wielki las, do Kozienic chen daleko...

Dziś na spotkaniu w Sochaczewie Pan z Puszczy Kampinoskiej stanowczo twierdził, że nie było wywożenia żadnych dzików, wiec albo nie było albo teraz ładnie kłamią.

bo nie wywozili z puszczy tylko z terenów miejskich odłowione. Poza tym z nimi nie ma sensu rozmawiać ...

Jak wywozili z terenów miejskich to dzik mógł mieć o wiele więcej chorób .
Ludziska sÄ… oblepione chorobami i bakteriami i wirusami.
Wystarczy palec przejrzeć pod mikroskopem.

Mógłbym trochę ciekawych rzeczy opowiedzieć o tych strażnikach Puszczy Kampinoskiej. Miałem okazję dwóch poznać. Jeżeli Pan z Puszczy Kampinoskiej stanowczo twierdzi, to twierdzi...