Trzoda-Chlewna - Forum
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Aktualne kalkulacje kosztów produkcji
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=12&t=1088
Strona 1 z 3

Autor:  Alf27 [ poniedziałek 21 lip 2008, 15:36 ]
Tytuł:  Aktualne kalkulacje kosztów produkcji

Witam proponuję nowy byc może ciekawy temat mianowicie kalkulacje kosztów produkcji.Przez długi czas produkowałem na śrócie sojowej,rzepakowej i premiksach obecnie kupuję gotową paszę ale może pora na porównanie kosztów produkcji jestem ciekaw jakie różnice w kosztach wystąpią w różnych sposobach produkcji.Pozdrawiam Alf 27

Autor:  pool [ środa 23 lip 2008, 10:40 ]
Tytuł: 

mam pytanie:
ile da się wyciągnąć max na tuczniku rocznie (kupowanym z innej fermy) - karmiąc gotową paszą przyjmując średnią cenę sprzedaży 4zł.
z jednym pracownikiem przy jego pensji 1000zł.,

Autor:  WOJCIECH1236 [ środa 23 lip 2008, 19:42 ]
Tytuł: 

Tak na oko wydaje mi sie że raczej nie stracisz ale tez kokosów nie ma...

Autor:  Tragon [ środa 23 lip 2008, 21:48 ]
Tytuł: 

Ile mozna wyciagnac? A jaka ilosc sztuk ma na mysli? 5 czy 5000 jednorazowo? Cza zadawania paszy plynnej przy obsadzie 1000szl wynosi ok 1,5 godziny. Rano i wieczorem, to masz 3 godziny. Skarmiac pasza sypka mozesz raz dziennie. Od czasu do czasu wywoz gnojowicy, ewentualnie jakies drobne naprawy w pozniejszym czsie. Moze ten pracownik nie jest ci wcale potrzebny. Chyba, ze on ma podejmowac dezyzje, co do podejrzanych sztuk
Najpierw nalezaloby rozpatrzec, jakie rozwiazania bys chcial zastosowac. Skontaktowac sie z firmami, ktore mogly by to zrealizowac, a tutaj ceny sa rozne. To by troche uproscilo sprawe.

Autor:  pool [ czwartek 24 lip 2008, 22:14 ]
Tytuł: 

przyjmując stado 400szt kupione w wadze około 20kg. szczepione - pasza tylko sypka gotowa.

da radę wyciągnąć 40zł na sztuce?????

Autor:  pool [ czwartek 24 lip 2008, 22:21 ]
Tytuł: 

ile tak szacunkowo zjada tucznik paszy pełnoporcjowej od wagi 20kg do 100kg żywaj wagi????

Autor:  Robek [ czwartek 24 lip 2008, 23:08 ]
Tytuł: 

pool pisze:
ile tak szacunkowo zjada tucznik paszy pełnoporcjowej od wagi 20kg do 100kg żywaj wagi????

U mnie średnie zużycie paszy w tuczu wynosi od 2,6 - 2,8 kg paszy/kg przyrostu do masy 110 kg, licząc przysrost masy 110-20 = 90 kg ,łatwo policzysz że zużycie paszy przez tucznika waha się od 234 - 252 kg. Jednakże tego typu wyliczenia obejmujące tylko zakup prosiaka i paszy są bez znaczenia ,gdzie pozostałe wcale nie małe koszty ??

Autor:  pool [ piątek 25 lip 2008, 14:55 ]
Tytuł: 

czyli jakie jeszcze koszty masz na myśli???

Autor:  Robek [ piątek 25 lip 2008, 18:45 ]
Tytuł: 

pool pisze:
czyli jakie jeszcze koszty masz na myśli???

Przyjmuje się że koszt paszy to 79 % struktury kosztów produkcji a więc trzeba doliczyć 21 % takich kosztów jak ;
-weterynaryjne (usługi, leki , dezynfekcja)
- energia/media (woda,prąd ,paliwo)
- robocizna(najemna)
- amortyzacja budynków i wyposażenia
- remonty bieżące
- inne koszty ( np. upadki )
Jeśli załóżmy tucznik zje za 280* zł to powiekszamy ta kwote o 21 % czyli około 339 zł teraz dolicz cenę 20 kg prosiaka i możesz próbować kalkulować !
* nie kupuję pasz gotowych więc nie wiem czy ta kwota wystarczy !?

Autor:  WOJCIECH1236 [ piątek 25 lip 2008, 19:18 ]
Tytuł: 

Że zje za 280 zł to gruba przesada... Od 20 do 110 kg zje około 270 kg a obecnie tona paszy robionej u siebie zboze + koncentrat pełnoporcjowy kosztuje około 830 zł. Czyli 830zł X 0,27 = 224 zł. Za prosiaka około 120 zł to juz jest razem 344 zł + reszta kosztów... to wszystko

Autor:  pool [ piątek 25 lip 2008, 22:03 ]
Tytuł: 

czyli przyjmując średnią cenę sprzedaży tucznika 4zł : 4x110=440zł
karmiąc tylko gotową paszą bez swojego zboża da się nawet wyciągnąć 70zł na sztuce - czy mam rację????

Autor:  pool [ piątek 25 lip 2008, 22:21 ]
Tytuł: 

jest możlwe wyciągnięcie trzech żutów w ciągu roku???
tzn od 20ko do 100-105kg w 4 miesiące???

Autor:  Robek [ piątek 25 lip 2008, 23:06 ]
Tytuł: 

pool pisze:
czyli przyjmując średnią cenę sprzedaży tucznika 4zł : 4x110=440zł
karmiąc tylko gotową paszą bez swojego zboża da się nawet wyciągnąć 70zł na sztuce - czy mam rację????

Jak policzysz Wojciecha1236 koszty paszy powiekszając je o 21 % i doliczysz prosiaka za 120 zł to masz koszt produkcji na poziomie 391zł /szt. czyli zarabiasz ok 50 zł na tuczniku, przyjmując moja kalkulację zakup paszy pełnoporcjowej z doliczeniem pozostałych kosztów to masz 339 zł doliczasz prosiaka za 120 zł to masz 459 zł kosztów czyli wychodzi ci 19 zł straty na każdej sztuce ! Gdzie ty się doliczyłeś 70 zł zysku nie wiem !!
Pool zrozum to tylko teoretyczne kalkulacje ,chyba wiesz o tym że cena tucznika potrafi u nas w kraju spaść nawet o 1 zł w ciągu jednego cyklu tuczu i wtedy jesteś do tyłu dodatkowe 100zł do na każdej sztuce !??

Autor:  Michal03011 [ sobota 26 lip 2008, 11:38 ]
Tytuł: 

Oby więcej takich (hodowców) jak Pool co nie mają zielonego pojęcia o świniach.Takie liczenie zysku to czysta teoria. jak się wda jakaś choroba to po biznesie zdziesiątkuje stado reszte weżmnie wet.
I jeszcze jedno kto sprzedaje prosiaka za 120zł ,chyba że ma 15kg.

Autor:  pool [ sobota 26 lip 2008, 15:14 ]
Tytuł: 

co do ceny nie martwie się bo mam 4zł zapewnione. Interesują mnie jedynie koszy.

Autor:  pool [ sobota 26 lip 2008, 15:17 ]
Tytuł: 

tzn. cenę minimalną 4zł na przyszłe dwa lata, a czy więcej coś zależy od ceny rynkowej tucznika.

Autor:  boniek [ sobota 26 lip 2008, 21:31 ]
Tytuł: 

pool pisze:
tzn. cenę minimalną 4zł na przyszłe dwa lata, a czy więcej coś zależy od ceny rynkowej tucznika.


4 zl netto czy brutto?

Autor:  pool [ sobota 26 lip 2008, 21:41 ]
Tytuł: 

4 zł. na rękę wydaje mi się że to dobra oferta...

Autor:  boniek [ sobota 26 lip 2008, 22:37 ]
Tytuł: 

pool pisze:
4 zł. na rękę wydaje mi się że to dobra oferta...


Hm...patrzac na obecne ceny to raczej niska stawka...srednio teraz placa okolo 4,5 zl+Vat.. wiec jedyne co w tym dobrego to to, ze masz ta cene zagwarantowana na dwa lata wiec nawet jak przyjdzie recesja to bieda Ci nie grozi. Ja bym raczej byl ostrozny z tymi "gratisami" zwiazanymi z cena rynkowa tucznika.

Nie wiem czemu ale mam dziwne wraznie, ze to chyba jest tucz kontraktowy albo cos w tym stylu...

Autor:  monikaa [ niedziela 27 lip 2008, 17:13 ]
Tytuł: 

pool- jak sobie radzisz z 4 zetami?
podwyzszyli ci cos?

Autor:  Leon [ niedziela 27 lip 2008, 20:43 ]
Tytuł: 

Chciałaś chyba zapytać: "podwyższyłes sobie coś?" Pool jest skupującym albo masarnią. Przejżyjcie Jego posty.

Autor:  monikaa [ niedziela 27 lip 2008, 20:49 ]
Tytuł: 

oj, to nieladnie pool- mnie ganiaja za to, ze jestem kim jestem, a ty sie ukrywasz i stwarzasz pozory??

Autor:  pool [ niedziela 27 lip 2008, 22:23 ]
Tytuł: 

nie ukrywam się.
jakiś czas temu miałem spore stado potem zawiesiłem produkcję a teraz mam zamiar wznowić...

Autor:  Tragon [ poniedziałek 28 lip 2008, 19:21 ]
Tytuł: 

Leon ty detektywie. Gdzi to wydedukowales?

Autor:  Tragon [ poniedziałek 28 lip 2008, 19:24 ]
Tytuł: 

Pool, a dlaczeg zawiesiles? Zbyt maly byl dochod?

Autor:  boniek [ poniedziałek 28 lip 2008, 21:24 ]
Tytuł: 

Jak dla mnie to sobie moga byc te 4 zl przez dwa lata jak po roku moze sie okazac, ze koszty tak wzrosna, ze nie odczujesz nawet tych 4 zl za kilogram tylko znowu sie bedziesz czul jak przy 3 zl...

Autor:  pool [ poniedziałek 28 lip 2008, 22:49 ]
Tytuł: 

ale to jest tylko minimum!! a max zależy od ceny rynkowej....

Autor:  Leon [ wtorek 29 lip 2008, 12:23 ]
Tytuł: 

Do Tragon: przeczytaj ze zrozumieniem ostatnie zdanie mojej poprzedniej wypowiedzi w tym temacie.

Autor:  Tragon [ wtorek 29 lip 2008, 23:05 ]
Tytuł: 

Pool, a ile placi obecnie twoj przyszly odbiorca? Bo dla niektorych obecna cena rynkowa wynosi 4.30, a dla innych 5zl.
Mozna powiedziec, ze obecna cena rynkowa wynosi 4zl, a reszta jest powyzej ceny rynkowej. I co na to powiesz swojemu odbiorcy?
Chyba jest oczywiste, ze jeden zaklad roznie placi roznym rolnikom. A z czym bedziesz pozniej z zakladem negocjowal jak zgodzisz sie na cene 4zl, no moze dozuca ci 20 gr.
Nie wiem, tylko gdybam.

Autor:  Tragon [ wtorek 29 lip 2008, 23:07 ]
Tytuł: 

Leon spoko. Analizuje je. Potrzebuje jeszcze troche czasu.

Autor:  boniek [ środa 30 lip 2008, 12:32 ]
Tytuł: 

Dobrze powiedziane Tragon...odbiorca moze nic nie doplacic albo jakiegos grosika dorzucic wciskajac ciemnote, ze np. jada do nas swinie z Danii itp. Jedyne co w tym dobre to, ze masz zbyt ale powiedz Pool czy to od Ciebie zalezy ile swin bedziesz trzymac i jak czesto masz je oddawac?

Autor:  arek [ wtorek 14 paź 2008, 12:56 ]
Tytuł: 

chcialem policzyc ile zarabiam na swiniach teraz i zastanawiam sie w jakiej cenie liczyc zboze czy po tyle za ile da sie kupic czy po tyle ile mnie kosztowalo jego wyprodukowanie bo przy panujacej u nas suszy i slabych plonach to dwie caklowicie rozne sumy podpowiedzcie jak wy to liczycie
bo mi np cena jeczmienia wyprodukowanego w gospodarstwie wychodzi ponad 550 zeta za tone a moge kupic za 400 zet jak to liczyc

Autor:  Leon [ wtorek 14 paź 2008, 17:36 ]
Tytuł: 

Ciekaw jestem odpowiedzi na powyższe pytanie. Ponad pół roku temu często liczyliście po zakupie. Ciekawe jak będzie teraz? Moim zdaniem w gospodarstwie nastawionym na trzodę w oparciu o własne zboża liczy się koszt produkcji, niezależnie od tego czy jest wyższy czy niższy od ceny rynkowej.

Autor:  maciek* [ wtorek 14 paź 2008, 18:04 ]
Tytuł: 

tez jetsem ciekawy odpowiedzi na post arka bo jak zboze bylo drogie , i mowilem ze licze zboze po kosztach produkcji to zostałem zmiesznay z błotem , ciekawe jak bedzie teraz

Autor:  rychu [ wtorek 14 paź 2008, 18:47 ]
Tytuł: 

zarabiasz tyle ile masz w kieszeni wiec liczy sie zawsze po kosztach produkcji jezeli karmisz swoim

Autor:  maciek* [ wtorek 14 paź 2008, 18:53 ]
Tytuł: 

tez tak mowilem ,ale co po niktorzy mieli inne zdanie ,!!!! co wydawalo mi sie dzine, bo pisalem z elicze ogolny dochod gospodarstwa:) a nie produkcji trzody

Autor:  rychu [ wtorek 14 paź 2008, 20:05 ]
Tytuł: 

to ze mozna bylo zboze na wiosne sprzedac drozej niz skarmic swinmi to moim zdaniem byl dochod alternatywny. liczy sie to co jest w kieszeni a nie wyliczenia ekonomiczne bo one i tak nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia

Autor:  ACONAR [ wtorek 02 gru 2008, 11:33 ]
Tytuł: 

Witam!

W grudniowym wydaniu „Trzody Chlewnej” ukaże się artykuł na temat opłacalności tuczu świń. Został tam zaproponowany wzór Wskaźnik Opłacalności Produkcji Tuczników (WOPT), pozwalający obliczyć opłacalność tuczu (od 20 kg od 100 kg) w każdym gospodarstwie/fermie w zależności od:
- ceny netto (bez VAT) sprzedaży tuczników wg wagi żywej,
- ceny zakupu prosiąt (lub kosztu wyprodukowania prosiąt we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu zboża (lub kosztu wyprodukowania zboża we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu koncentratu 20-procentowego.
Suma kosztów (prosię + zboże + koncentrat) jest zwiększona o 30 % pozostałych kosztów tuczu (woda, profilaktyka, higiena, upadki, leczenie, robocizna, energia, bieżące remonty itp.).

WOPT = przychód / koszty

przychód = cena netto skupu świń wg wagi żywej (w zł/kg) x 100
koszty = 1,3 x [cena zakupu prosięcia (zł/szt.) + 0,192 x cena zboża (zł/tonę) + 0,048 x cena koncentratu (zł/tonę)]


Ponieważ każda z powyższych cen może być inna w każdym z gospodarstw/ferm, posługiwanie się takim wskaźnikiem pozwala porównać opłacalność tuczu w bardziej obiektywny sposób.
Jeżeli przychód jest równy kosztom, to wskaźnik = 1,00
Jeżeli przychód jest wyzszy od kosztów, to wskaźnik jest > 1,00 i tucz jest opłacalny.
Jeżeli przychód jest niższy od kosztów, to wskaźnik jest < 1,00 i tucz jest nieopłacalny.

Więcej szczegółów w artykule (spożycie paszy, czas tuczu, opłacalność tuczu w 2007 i 2008 roku itd.).
Zachęcam do czytania „Trzody Chlewnej”.

Autor:  baraki [ wtorek 02 gru 2008, 18:10 ]
Tytuł: 

Ja uważam ze o ile cena sprzedaży tucznika, zakupu prosiaka i paszy może byc niemal wspólna dla wszystkich gospodarstw to o różnicach w opłacalności produkcji w posczególnych gospodarstwach decyduje właśnie owe "30% pozostałych kosztów tuczu" i zależy od uwarunkowań i czynnków charakterystycznych dla danego gospodarstwa. Zarówno cena pasz jak i cena skupu żywca jest wysoce zmnienna i nikt z producentów niema na nią wiekszego wpływu, jedynie koszty produkcji zależne od sposobu organizacj, wiedzy i doświadczenia producenta powinny być z jak najwyzszą starannościa analizowane i porównywane.
Na pytanie jaką cene zboża brać pod uwagę, czy zakupu czy wytworzenia odpowiedź zależy od tego co chcemy liczyć.
Jezeli chcemy obliczać rentownośc gospodarstwa jako całości to jak najbardziej należy liczyc koszty produkcji zboza, jeśli jednak chcemy wiedziec jaka ndwyzkę bezpośrednią uzyskujemy z produkcji tuczników to wszystkie srodki do ich produkcji które wytwarzamy w gospodarstwie i które możemy sprzedac alternatywnie nalezy liczyc po cenie jaka moglibyśmy uzyskać z ich sprzedaży.

Autor:  wetman [ wtorek 02 gru 2008, 21:11 ]
Tytuł: 

Mnie wyszedł WOPT około 0,98. Znaczy się nieopłacalna hodowla. A jak u was?

Autor:  Alf27 [ środa 10 gru 2008, 11:52 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem najprościej było by liczyć koszty produkcji opierając się na cenach gotowych pasz i rozdzielić dochody z produkcji zbóż i dochody z produkcji tuczników bo to jednak zupełnie inny rodzaj produkcji.To tak jakby np. z emerytury dochody rodziców kalkulować do produkcji tuczników moim zdaniem to przynajmniej trochę dziwne, ale reasumując to albo interesuje mnie dochód z produkcji żywca,albo ogólny dochód z gospodarstwa.Pozdrawiam Alf27

Autor:  ACONAR [ środa 10 gru 2008, 12:56 ]
Tytuł: 

Witam!
Zaproponowany przez mnie WOPT dotyczy wyłącznie produkcji tuczników: od wstawienia 20-kilogramowego prosiaka aż do sprzedaży gotowego tucznika i związanych z tym kosztów (pasza, woda, zagospodarowanie odchodów, profilaktyka, leczenie, upadki, robocizna itd.) oraz przychodów (cena netto skupu wg wagi żywej – wg takiej wagi sprzedawanych jest ponad połowa świń w Polsce).
Wyliczenie opłacalności produkcji prosiąt musi opierać się na innych danych (remont stada loch, liczba dni jałowych i powtórki, liczebność miotów i śmiertelność prosiąt, liczba i wiek odsadzanych prosiąt itd.).

Autor:  MAREK1977 [ środa 10 gru 2008, 23:42 ]
Tytuł: 

Najbardziej widoczny dochód jest taki ,jak stać cię kupić nową maszynę i widzisz na własne oczy jak młodnieje twój park maszynowy itp!Mnie żadne dziwne wyliczenia nie interesują?.

Autor:  Gość [ czwartek 12 lis 2009, 21:06 ]
Tytuł: 

http

Autor:  andrzej-guzik [ piątek 13 lis 2009, 12:33 ]
Tytuł: 

MAREK1977 pisze:
Najbardziej widoczny dochód jest taki ,jak stać cię kupić nową maszynę i widzisz na własne oczy jak młodnieje twój park maszynowy itp!Mnie żadne dziwne wyliczenia nie interesują?.


Jak zaciągniesz kredyt też cię będzie stać a wcale nie będzie to znaczyło, że masz dochody. A co do młodniejącego parku maszynowego to stare maszyny wcale nie są gorsze i nie uprawiają gleby gorzej ich konstrukcja za bardzo się nie zmieniła od wielu lat i podstawowe zasady są takie same. A maszyny powinno się kupować wtedy kiedy jest to konieczne i spowoduje że dochód gospodarstwa się zwiększy lub w najgorszym wypadku pozostanie taki sam, nic gorszego jak kupić sprzęt żeby sąsiada w oczy kuł. I bardzo śmieszni są rolnicy którzy na kilkudziesięciu hektarach bujają się ciągnikiem za ćwierć miliona który wystarczyłby na 200ha i więcej i targają tym pług z którym 60-tka sobie poradzi i potem piszczy taki że biedny, ale co się dziwić jak mu kupę kasy kredyt zżera, a cała radość że sąsiad widzi jaki sprzęt wspaniały. Taka krótka dygresja z mojej strony i rada zanim coś kupimy to dobrze się zastanowić czy na pewno warto i czy jest taka potrzeba

Autor:  pysiek99 [ piątek 13 lis 2009, 14:50 ]
Tytuł: 

Panowie ja uwazam ze nie ma co stosowac jakichs gotowych wzorow czy obliczen zeby wiedziec jaka sie ma oplacalnosc....


wg mnie kazdy powinien liczyc sobie ile wydal na pasze na leczenie, media itp i odjac sobie to od tego za ile swinki sprzedasz....jak ci zostaje w kieszeni to znaczy ze nie jest tak zle....po co kalkulowac ile zarobie teoretycznie jak w praktyce zawsze wychodzi inaczej bo zawsze sa jakies nieprzewidziane wydatki np naprawa maszyn

Autor:  piotrś1 [ piątek 13 lis 2009, 22:56 ]
Tytuł: 

pysiek jeśli prowadzisz tucz otwarty i kupujesz zboże to obliczyć opłacalność żaden problem, ale w cyklu zamkniętym jak obliczysz wartość zaproszonej lochy? Jak obliczyć wartość spasionego zboża?
jaką przyjąć cene?

Autor:  andrzej-guzik [ sobota 14 lis 2009, 10:07 ]
Tytuł: 

Cenę zboża jeżeli kupione to koszt zakupu jeżeli wyprodukowane w gospodarstwie to koszty produkcji gdyby przyjmować dla zboża wyprodukowanego we własnym zakresie cenę rynkową, a nie koszty produkcji, to tak jakby je sobie samemu sprzedać z tego zboża też w tym momencie byłby dochód, bo jeżeli wyprodukowałeś tonę za 300zł a w kalkulacji produkcji trzody bierzesz wartość 500zł to w tym momencie na zbożu zarobiłeś 200zł, a dalej w kalkulacjach wyjdzie ci niższy dochód z produkcji trzody.

Autor:  Gość [ poniedziałek 30 lis 2009, 17:21 ]
Tytuł: 

Witam !
jak wychodzi u Was koszt wyprodukowania 1 kg zywca w cyklu zamkniętym ? liczyl ktos ?

Autor:  Dominik [ poniedziałek 30 lis 2009, 18:48 ]
Tytuł: 

Szczypiorek proponuje zachować te wiadomości dla siebie bo nie tylko producenci odwiedzaja ten portal a póxniej każdy się dziwi dlaczego handlarze tzn pseudo handlarze cisną cenę w dół. Pozdrawiam

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/