Czy na tej fotografii ta słoma to po jarym jęczmieniu ??

Wieniec

U nas takiej wody na polach nie było nawet po roztopach wiosną

A latem to dwa lata temu spadła taka ulewa
A do tej pory to tragedia
Rozmawiałem z jednym kombajnistą który jedzie po ludziach , mówił że max 5,5pszenicy

grzegorzek to ty jesteś jeszcze nie doinformowany historycznie , bo 1980 to było ślisko od opadów .
30 % rolników zostało ze zbożem na polu do następnego roku pańskiego 1981.
Chłystku.

jak tam koledzy żniwa przebiegają bo u nas ostatnio pogoda pod psem i kosić się nie da

Nasza wioska , wszyscy bez wyjątku robimy na drutach skarpety wełniane na zimę.
..bo ciągle straszy deszcz.

Potwierdzam co niektórzy żniwowli wtedy przy pomocy łodzi i bynajmniej nie zbierali ryżu no ale większości kolegów z tego forum nie było jeszcze na świecie

Jak się kosić nie da to skup się na ŚDM w Krakowie albo rób skarpetki na drutach

Widzę że pojawiło się więcej mądrych głów na forum i bardziej mądrych od MUCHOZOLALI-ego .
Gratki Panowie.

Jutro znowu trzeba skarpetki robić , bo kropi

u nas też mokro, ja będę robił na 500+:)

u nas też pada od poniedziałku kiedy to skosiłem 2,5 ha pszenicy i tyle moich żniw na razie
zapowiadają do 10 deszcze

moja okolica, tak myko to z j. jarego
w sumie w lipcu spadło 190 l wody, stawy pełne, łąki pozalewane, na polach doliny z wodą jeszcze i to nawet gdzie drenarka bo musi ściągnąć, a rowy pozarastane i kanały

i znów kropi

Powiedziałbym leje
W tym roku żniwa to istna kradzież z pola...

dokładnie, a jak ktoś musi od razu sprzedać to z drugiej strony z portfela.
Ciężki Nasz byt.

kaszuby zalane dzien w dzien pada troche skosilismy kombajn utopil sie a sloma gnije. zyto juz wyrasta. ale byly lata kiedy to w wrzesniu sie kosilo

...teraz to już pogoda wymywa kilka milionów euro dziennie w polskim zbożu.

Leciałem dzisiaj z Olsztyna do Ciechanowa i powiem wam ze kombajnow sporo na polach a słoma w pełni belowana
Ciekaw jestem ile to trzeba suszyc zeby nie zgnilo w silosie

Koszę usługowo w okolicach Sierpca 120 ha, w czwartek poszedł 1 ha (wilgotność 15,3) i pompa, dzisiaj ledwie 4ha (wilgotność 13,9) i znów pompa
Jak tak dalej pójdzie do wrzesnia tego nie skoszę a jeszcze około 100 ha czeka w kolejce w tym moje 10

Baraki chcesz nam powiedzieć ze ktos ma 120ha i nie ma swojego kombajnu?
Yyyy z całym szacunkiem ale to nie lata kiedy czekało sie na kombajn z SKRu

I leciałem dzisiaj przez Sierpc na Toruń
W sumie mogłem podjechać obejrzeć ta prasę co masz do handlu
Wjedzie sie tam do ciebie ewentualnie zestawem?
Podaj No mi na pw jakiś tel czy cos

wczoraj skoszony czwarty hektar wszystko pow 16 % i ciagle pada , wszystko ma juz kielki . Nieciekawie .Plony do 4 t z ha .Polowa zeszlorocznych .

Taka informacja!! http://www.okiemrolnika.pl/index.php/te ... ego-bizona

A u mnie przedwczoraj spadło 12l i był to największy deszcz od bodajże końca maja kiedy to w jednej krótkiej burzy spadło ponad 40l, a w sumie w ciągu dwóch dni ponad 60l, sucho że strach, zboża na polach nie ujrzysz, a buraki w południe nawet na lepszych glebach leżały plackiem.

Moja gmina już praktycznie po zniwami
W promieniu 10km zostało może kilka pojedynczych pól i u jednego który sial zboże kiedy inni siali kuku

Nawet Ci co mają po 200juz po robocie

Ale od maja bez większych deszczy
Owies ok 3,5 t/ha
Pszenżyta max 5
Rzepaki 2-3tony

Od dwóch tygodni tylko raz kropilo ale słońca nie ma i reszta się czai
Mi zostało 4 ha pszenicy ale czekam na słońce
Mógłby dziś jechać ale wilgotność napewno powyżej 13%więc się nie spieszę

A wystarczy pojechać od nas 30 km na wschód albo zachód i zboża masa stoi

w lipcu spadło u mnie 190mm deszczu

i wczoraj padalo i dzis leje co farmer ?

A mówiłem Wam żeby w niedzielę nie pracować teraz leje że na pole wejść się nie da a co dopiero kośić

straty na polach sa juz ogromne i pewnie wszedzie sie nie wjedzie

Trzeba koniecznie i natychmiast wprowadzić w życie program POGODA +.
Ogólnopolska informacja na temat tzw. mordercy o nazwisku Pogoda.
Nawet przedmiot w szkole by nie zaszkodził o tej tematyce!

Toksyna z pogodą niema żartów, przedłużające się żniwa wprowadzają tylko niepotrzebną nerwowość na przyszłe lata.
U nas praktycznie już po żniwach na polach pozostało gdzieś 5-10% nie zebranych zbóż. Pogoda sprzyjała, te opady co były to dały efekt, jakby ksiądz kropidłem pokropił ,na polach robi się bardzo sucho. Rozumiem Tych u których ciągle pada, tak już jakoś dziwnie się składa że tam gdzie pada to ciężko ma przestać. Tak było wiosną u nas opóżnione rekordowo siewy jarych zbóż po 20 kwietnia w mokrą glebę nie wróżyły dobrych plonów.
Co do plonów to pszenica 7,3 t z ha
pszenżyto ok 6 t z ha nie ważone
zboża jare ok 5t z ha nie ważone i tak wyszło dobrze jak na majowy siew jednego pola oraz przymusową desykacje.
Na koniec rzepak z nieciekawym plonem 2,6 t z ha. Tylko to co ten rzepak przeszedł w tym sezonie to trudno opisać. Dotknęły go pewnie wszystkie plagi poza trzęsieniem ziemi, ale jakoś przetrwał.

i tak wyszło dobrze jak na majowy siew jednego pola oraz przymusową desykacje.


...........nie praktykuj tych praktyk ,bo desykacja to degradacja zdrowia człowieka.

Toksyna - przybij piątkę , ta desykacja to gorsza niż ten dzik chory.

dokładnie, u mnie wczoraj 5 litrów ale 4 km ode mnie już 16 dostali w podobnym czasie, w dołkach woda, laki wylały, niżej położone pola też nie ciekawie

Jaką odmianę pszenżyta polecacie zasiać po kukurydzy na ziarno? Siew prawdopodobnie będzie gdzieś pod koniec października, gleba 4.

Jeszcze niektórzy żniw nie zaczęli , a Ty się już do następnych żniw przygotowujesz

Cztery godziny omlotu i burza 7 l ,co najmniej 20% jeczmienia zostaje ponizej kosy .

w nocy jeszcze jedna burza z gradem ,dopiero prad wlaczyli .Wioska dalej leza 100letnie drzewa ,dachy i linia energetyczna pradu .Bedzie ciezko zebrac to co pozostalo ,takich zniw nie pamietam .

no jest tragedia z tą pogodą

I kap kap I po robocie

..tragedia -zbiornik na ziarno w kombajnie mokry.

wczoraj zaczeliśmy w południe pierwsze miało 16,4 wilgotności później spadała do wieczora do 13,5 aż po dwudziestej popadał deszcz i wnocy dolał i tak już któryś raz z kolei w zeszłym tygodniu dwa popołudnia były że dało sie coś w okolicach 14-15% wilgotności wykosić

Ziarno zebrane
Ale gdzieś 20ha zostało słomy na polu
Baraki masz jeszcze ta prasę do spzedania
Moze na przyszłe żniwa kupie ta prasę

Prasa jeszcze jest.

Zapomniałeś się przelogować, baranie.

nie wiem jak u was ale prasami pasowymi w tym roku prasować to tragedia wszystko przelatuje miedzy pasami

Core2Ucho

Ni masz tej cechy , która karze czytać ze zrozumieniem i tekst roztropnie ocenić.
..jeszcze raz przypominam i przestrzegam -nie desykuj roślin krótko przed zbiorem!

Jak ktos ma 2ha tak jak ty to nie opłaca sie desykowac
Ale ty jesteś leszcz zeby to zrozumieć

tak sie rozpisujecie ale glifosatem desykowac nawet rzepaku nie wolno a co dopiero zboze !!!!!!