Trzoda-Chlewna - Forum
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Inseminacja
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=2&t=1167
Strona 1 z 1

Autor:  LeOn997 [ wtorek 11 lis 2008, 19:13 ]
Tytuł:  Inseminacja

witam

rok temu przejąłem chlewnie w cyklu zamkniętym na ok 150 loch. Gdy zaczynałem lochy były odsadzane nieregularnie (jak byly " ładne prosiaki to odsadzamy"). od początku roku rozpocząłem grupowanie loch w cykl trzytygodniowy. Mam teraz grupy po 25 loch. rozród opieram w 100% na zakupionym nasieniu ze SHiUZu (Sławencinek). Od maja mam kłopoty z inseminacją loch. Lochy powtarzają cyklicznie co 3 tygodnie (25 pokrytych 14-16 prośnych w 4 tygodniu). Powtarzają lochy jak i loszki remontowe.
Lochy odsadzam w piątek ok godziny 14 w pojedynki. Doświetlam pomieszczenie przez 12h/dobę. Pierwiastki i lochy w słabej kondycji dostają PG+ Witamia E z Selenem. Dwa razy dziennie knur jest przeganiany po ganku. od poniedziałku rana sprawdzam czy lochy tolerują dosiadanie. Te które tolerują są znaczone a następnie za 10-12 godzin inseminowane pierwszy raz a następnie za 12 godzin drugi raz. Raczej nie ma problemów z rują.(95% wchodzi) lochy które zostają zaproszone mają po 12-14 b.ładnych prosiąt. poronień brak. stado przebadane, praktycznie wolne od wszystkiego(jedynie mykoplazma) nasienie przechowywane w lodówce 17 stopni. mam mikroskop i nawet oglądam nasienie pod mikroskopem (niby się rusza). kończą mi się już pomysły. teraz kupię nasienie z INSEFARMU i spróbuje inseminować 3x co 6 godzin. może ma ktoś jakieś pomysły. Może chociaż opiszecie jak u was wygląda inseminacja, skąd bierzecie nasienie, jaki macie system ( co ile godzin itd) nie ukrywam że zależy mi na opinii osób mających do czynienia z większymi grupami loch . Przepraszam za przydługi post ale jeszcze trochę pracy na pół gwizdka i będzie po zabawie.

Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc

Autor:  Gość [ wtorek 11 lis 2008, 20:34 ]
Tytuł: 

WITAM! Z TEGO CO NAPISALES TO RACZEJ WSZYSTKO POWINNO BYC OK. MOIM SKROMNYM ZDANIEM PRZYCZYNA MOZE BYC W JAKOSCI NASIENIA LUB NIEODPOWIEDNIEGO TRANSPORTU NASIENIA DO TWOJEGO GOSPODARSTWA ALE TO RACZEJ MALO PRAWDOPODOBNE ZWROC UWAGE CZY PASZA DLA LOCH NIE JEST ZAGRZYBIONA (A TAK NA MARGINESIE TO CO JEDZĄ TWOJE LOCHY?) ZBOZE CZASAMI NAWET LADNIE WYGLĄDAJĄCE CZESTO W WIEKSZYM LUB MNIEJSZYM STOPNIU MOZE BYC PORAZONE MYKOTOKSYNAMI A LOCHY SĄ NA TO BARDZO WRAZLIWE. WIEC MOZE WARTO BY BYLO ZASTOSOWAC DOBRY DEZOKSYKANT DO PASZY TYLKO TAKI KTORY NIE WIĄZE WITAMIN A NAWET DORZUCIC ZE 2 % DROZDZY PIWOWARSKICH GDYZ ONE SAME W SOBIE SĄ DEZOKSYKANTEM
POZDRAWIAM

Autor:  Robek [ piątek 05 gru 2008, 00:17 ]
Tytuł: 

LEON997 ! Napisz proszę czy zmiana dostawcy nasienia coś zmieniła w przypadku twojego problemu ?? Podaj jakieś dane na temat żywienia ?!

Autor:  LeOn997 [ piątek 16 sty 2009, 16:10 ]
Tytuł: 

sytuacja chwilowo opanowana - skuteczność z 3 grup 90%

zmieniłem dostawce nasienia (dodatkowo wprowadziłem podgrzewanie w łaźni)
wszystkie lochy i loszki dostają do paszy preparat wiążący mikotoksyny

Autor:  MAREK.R [ poniedziałek 19 sty 2009, 22:19 ]
Tytuł: 

LeOn997! Jak lochy powtarzaja REGOLARNIE nalezy sadzic ze mamy problemy z inseminacja.Jaja nie ulegaja zaplodnieniu i cykl sie powtatrza.Z ta ocena zywotnosci plemnikow pod mikroskopem to nie jest tak prosto.To ze cos sie tam rusza to nie znaczy ze masz dobre nasienie.Trzeba miec doswiadczenie by to ocenic. Zmieniles dostawce i jest poprawa to jest jakies wyjscie.Moim zdaniem BYC MOZE popelniasz blad jezeli chodzi o termin krycia.Jak ruja wystepuje wczesnie tj.3dnia to kryjemy pierwszy raz po 24godz.potem co 12godzin.Gdy ruja w 4dniu to pierwsze krycie po 12godz.i potem co 12godz.Plemniki maja zdolnosc zaplodnienia do 24godzin,tak ze krycie co 6godzin mija sie z celem/przy pelnowartosciowym nasieniu/.W kazdej stacji dostaniesz informacje i schemat w jakim terminie kryc.

Autor:  lesio [ poniedziałek 19 sty 2009, 23:07 ]
Tytuł: 

mam takie pytanie dlaczego w dużych hodowlach stosuje się inseminacja czy nie taniej jest kryć własnym knurem jak np 50 loch to roboty by miał od diabła

Autor:  arek [ poniedziałek 19 sty 2009, 23:12 ]
Tytuł: 

a wiedziales aby jeden knur w ciagu doby pokryl 8 loch

Autor:  lesio [ poniedziałek 19 sty 2009, 23:45 ]
Tytuł: 

teoretycznie tak jest a 5 knurów dało by radę a konkretniej mi chodzi czy warto mieć knura do 10 loch i co jest leprze naturalne kryci czy sztuczne zawsze się nadym zastawiałem

Autor:  arek [ poniedziałek 19 sty 2009, 23:50 ]
Tytuł: 

do 10 loch to tylko inseminacja

Autor:  Blazej [ wtorek 20 sty 2009, 11:14 ]
Tytuł: 

no nie wiem moim zdaniem lepszy był by knur jest zawsze gotowy do akcji świątek piątek i niedziela a z nasieniem to bywa rożnie

Autor:  lesio [ wtorek 20 sty 2009, 14:31 ]
Tytuł: 

tak jak u nas prawie 60 + poprawka 20 to jest galancie kasy ale knur też swoje kosztuje.

Autor:  Blazej [ wtorek 20 sty 2009, 20:06 ]
Tytuł: 

o to drogie masz nasienie u nas to koszt 35 zl no chyba ze chcesz np PIC
ale ja i tak wole knura
wtedy nasienie jest zawsze świeże :D

Autor:  maciek* [ wtorek 20 sty 2009, 20:43 ]
Tytuł: 

swieze i cieplutkie !!!!!!!! u mnie porcja nasienia ok 12,5 zł

Autor:  lukas1982 [ wtorek 20 sty 2009, 20:47 ]
Tytuł: 

U mnie na 115 loch jedyny knurek to szukarek z własnego chowu który skoczy może raz w miesiącu, ;)
Ale przymierzam się do kupna.
Jakiego knurka polecacie na loszki PBZxWBP przy mięsności tuczników 57-58% ??

Autor:  lesio [ wtorek 20 sty 2009, 20:57 ]
Tytuł: 

ja pisałem jak robi to inseminator bo tak nie chcą sprzedawać ja mam durocka do PBZ ale dopiero zaczynam z tymi rasami bo miałem stado po ojcu ale poszły na auszkiego.

Autor:  Blazej [ wtorek 20 sty 2009, 21:00 ]
Tytuł: 

to i tak drogo u nas inseminator bieżne 50

Autor:  lesio [ wtorek 20 sty 2009, 21:12 ]
Tytuł: 

co kraj to obyczaj teraz mama swojego kiedyś woziłem do knura na wsi nieraz to kolejka była do tego samego. ale i tak muszę robić inseminacje żeby utrzymać czystego PBZ a knurek kilka lat posłuży

Autor:  hilf [ niedziela 25 sty 2009, 22:21 ]
Tytuł: 

Jeśli mogę sie wtrącić do dyskusji,
zazwyczaj jest tak że jak się coś spieprz...
to szuka się winnego gdzie indziej - taka nasza ludzka natura,
jestem przekonany że twoje problemy z inseminacją wynikają z tego że porostu robisz to źle( o ile pasza i wszystko inne jak mówisz jest ok )
poproś kogoś z firmy dostarczającej nasienie o pomoc o przeszkolenie na pewno ci pomogą zobaczysz efekt,
ja ściśle współpracuje ze SHiUZ i do jakości nasienia nie mam żadnych zastrzeżeń.

Jeśli chodzi natomiast o krycie naturalne, najnormalniej w świecie się nie opłaca. Jak policzycie koszt utrzymania knura - ale wsio wsio
to wam wyjdzie więcej jak inseminacja. No i oczywiście nikt mi nie wmówi że ma zdrowe lochy jak jeden knur skacze na trzy wioski,
a lekarstwa kosztują,

Autor:  maciek* [ niedziela 25 sty 2009, 22:44 ]
Tytuł: 

hilf dla jakiej firmy pracujesz i na jakim terenie dzialasz , jesli niechce pisac publicznie prosze o info na priv

Autor:  arek [ poniedziałek 26 sty 2009, 12:12 ]
Tytuł: 

hilf co do krycia naturalnego to wszystko zalezy ile knur musi obsluzuc macior bo jak kilka to sie zgodze ze sie nie oplaca

Autor:  hilf [ poniedziałek 26 sty 2009, 18:44 ]
Tytuł: 

no niby masz racje, ale z drugiej strony jak jest więcej macior to sytuacja wygląda tak że prawdopodobnie masz maciory podzielone na grupy
i jak przychodzi okres kryć to wszystkie w jednym czasie, a wiadomo chyba że jak knur ma tyle skakać to efekt łatwo przewidzieć ... pierwsze 2 będą prośne reszta niestety nie. i jak teraz policzysz to inseminacja będzie się opłacać ;]



I jeszcze słówko do postu wyżej, jak są wątpliwości co do jakości nasienia- firma musi prowadzić ewidencje gdzie jakie nasienie poszło,
poproś o namiary na człowieka który dostał nasienie z tego samego ejakulatu.
Jak u niego też pojawił się problem to wiadomo nasienie, a jak problemu nie było to wiadomo sami daliśmy d***

Autor:  wojtek5429 [ sobota 28 mar 2009, 01:09 ]
Tytuł: 

do "LeOn997"
Jaka jest temp. nasienia w trakcie podawania? Prawidłowa to 34-38*C
Jeśli maciora toleruje dosiadanie możesz ją inseminować już po 2godz, drugi raz 24 godz później, trzeci (jeżeli toleruje) tak samo po 24 godz od ostatniego. Nasienie można podać nawet czwartego dnia od pobrania od knura, jeżeli jest żywe w 50%

Autor:  sentimo [ sobota 28 mar 2009, 23:25 ]
Tytuł: 

Inseminujcie Gedisem i wtedy odpada zastanawianie się jaka temperatura i z nią związane błędy.

Autor:  Blazej [ sobota 28 mar 2009, 23:52 ]
Tytuł: 

u a co to za cudo ze temp. jest nie wazna ?

Autor:  baraki [ niedziela 29 mar 2009, 11:18 ]
Tytuł: 

Gedis to taki typ katatera. Kształtem przypomina wyprostowany banan wypełniony nasieniem, wpycha się go całego do pochwy i na tym rola inseminatora sie kończy! Nasienie w gedisie stopniowo podgrzewa sie od ciała lochy prze kilka minut a gdy osiągnie odpowiednia temperaturę rozpuscza sie wosk który zamyka otwór katetera i nasienie jest wtłaczane do dróg rodnych, następnie kateter jest samoczynnie wydalany przez loche i po sprawie.

Autor:  MAREK1977 [ czwartek 17 wrz 2009, 23:46 ]
Tytuł: 

Jeśli maciora jest stara to kateter wejdzie cały ,a już loszka to nie da rady , trochę wystaję i już nie będzie nasienie ciepłe.Ja długo kombinowałem jak tego Gedisa dobrze zaaplikować.Polecam taki sposób:Kupić wiaderko,do tego termometr akwariowy,woda na 37 stopni do połowy Gedisa od dolnej części.Wkładam razem z tą folią żeby się zarazki nie osadzały ,po około 10 min taki ciepły wkładam loszce i jest Ok.Jest jeszcze jeden powód dlaczego tak robię:Prz zimnym kataterze loszka kurczyła drogi rodne ,a ciepły idzię jak w masło(oczywiścię jeszcze żel).Polecam ten sposób!.

Autor:  wetman [ piątek 18 wrz 2009, 01:31 ]
Tytuł: 

Rozumiem, że ten żel jest plemnikobójczy :D

Autor:  lekwet [ piątek 18 wrz 2009, 16:42 ]
Tytuł:  temperatura nasienia

nasienia nie trzeba ogrzewać przed inseminacją.Mozna kryć od razu z lodówki temp. najlepiej 18 C(16-20)OGRZEWANE NASIENIE SZYBCIEJ TRACI ENERGIĘ.

Autor:  baraki [ piątek 18 wrz 2009, 22:10 ]
Tytuł: 

lekwet czy ty inseminowałeś coś w swoim życiu? Zrób sobie lewatywe woda 15 stopni to może coś pojmiesz człowieku i przestaniesz te głupoty wypisywać.
Chyba że masz na myśli inseminacje domaciczną, wtedy może nie trzeba ale w innym wypadku lochy nie zasysają zimnego nasienia.

Autor:  lukas1982 [ piątek 18 wrz 2009, 22:27 ]
Tytuł: 

U mnie odkąd przestałem ogrzewać nasienie wzrósł % skutecznych pokryć.
Dawka jest na tyle mała i wolno pobierana, że podgrzewanie ( przy obecnej jakości nasienia i rozpuszczalników) staję się zbędne a wręcz czasem szkodliwe (temp pow 39stopni)

Autor:  Wielkopolanin [ piątek 12 mar 2010, 20:22 ]
Tytuł: 

Mam problem z wyrzucaniem nasienia przez lochy, zdarza się to często. Co robię nie tak?
Zabieg jest wykonywany w odpowiednim czasie - locha bardzo dobrze toleruje dosiadanie. Nasienie podgrzewam poprzez umieszczenie go na kilka minut w wodzie o początkowej temp. ok 27 st. C Tubę z nasieniem wyciągam ze słoika z wodą bezpośrednio przed zabiegiem. Kateter wprowadzam w górę pod kątem ok 20 stopni aż poczuję opór, wtedy próbuje go trochę wkręcić. Podłączam zbiorniczek z nasieniem, trzymam go nad maciorą i wtedy właśnie często zdarza się, że locha wyrzuci nasienie. Co może być przyczyną?

Autor:  baraki [ sobota 13 mar 2010, 15:05 ]
Tytuł: 

Dobrze jest stymulować loche podczas zabiegu wtedy szybciej zasysa, dobry skutek daje obecnośc knura, można tez usiąśc na grzebiecie lochy lub użyć specjalnego spreżystego homonta zakładaniego na grzebiet, znakomity efekt daje tez masaż wymienia, są także w sprzedazy specjalne wibratory które wiesza się na kateterze, a jak nie chcesz się bawic w takie subtelności to kupuj nasienie w automatycznych kateterach typu gedis.

Autor:  lukas1982 [ niedziela 14 mar 2010, 16:13 ]
Tytuł: 

Dodam iż w gedisach zwrot nasienia jest marginalny, praktycznie niezauważany

Autor:  wetman [ poniedziałek 15 mar 2010, 00:21 ]
Tytuł: 

A duża różnica w cenie między gedisem a zwykłym?

Autor:  Adam21i [ czwartek 15 lip 2010, 20:18 ]
Tytuł: 

Mam do was pytanie odnośnie inseminowania a mianowicie jak to się robi :?: bo przyglądałem się parę razy ale weterynarz nie chciał mi udzielić jakiś wskazówek odnośnie tego zabiegu . Będę wdzięczny za odpowiedz.

Autor:  Grześ1234 [ sobota 25 wrz 2010, 13:51 ]
Tytuł: 

Koledzy mam pytanie w jakiej temp trzymacie nasienie przed podaniem maciorze???? i jak długo terminowe podajecie nasienie, i co sądzicie o nasieniu neckar?? a jak przechowujecie to gdzie najlepiej????

Autor:  robak [ poniedziałek 27 wrz 2010, 18:07 ]
Tytuł: 

Dzisia czytałem w kalendarzy dla rolnikó, który zakupiłem w kościele po Mszy Świętej, że inseminacja powoduje wiele zagrożeń, generalnie jest niedobra jest niedobra, ale 50 lat gut potem kaput.

Autor:  NROLNIK [ środa 06 paź 2010, 21:21 ]
Tytuł: 

to prawda inseminacja powoduje wielie zagrożeń między innymi wszystkie knury na wsi są zagrożone :P

Autor:  Zücher [ poniedziałek 29 lis 2010, 00:15 ]
Tytuł: 

chalo! czy nie mozna pomyslec o przygotowaniu spermy samemu. Moge pomuc , tez to robilem . Ale zaznaczam to nie jest lekarstwo na wszystko.

Autor:  Grześ1234 [ wtorek 30 lis 2010, 22:49 ]
Tytuł: 

Koledzy może ktoś pomoże bo jedna z loszek powtarza 3 raz czym to może być spowodowane??? Pierwszy raz jest zapładniana i sztucznie.

Autor:  kaluś [ poniedziałek 02 maja 2011, 15:49 ]
Tytuł: 

dziś inseminowałem preferem [ to samo co gedis] super sprawa

Autor:  wetman [ poniedziałek 02 maja 2011, 23:23 ]
Tytuł: 

A gdzie zamawiałeś i ile kosztowało?

Autor:  kaluś [ wtorek 03 maja 2011, 10:15 ]
Tytuł: 

zamawiałem w suz gostyń niedawno wprowadzili a cena jest taka sama jak za zwłykłe nasienie czyli 16 zł+vat

Autor:  staś76 [ wtorek 03 maja 2011, 12:14 ]
Tytuł: 

ja za gedis płacę 25 zł, kupuję od wet. z sul sławęcinek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/