Trzoda-Chlewna - Forum • Wyświetl temat - Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest czwartek 28 mar 2024, 12:24

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4046 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81  Następna
Autor Wiadomość
Post: poniedziałek 20 cze 2016, 19:40 
Offline

Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Posty: 2093
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Szczepicie warchlaki przeciwko różycy ? Jeśli tak jaką szczepionką i czy daje to efekty?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 23 cze 2016, 11:49 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Ja na letnie miesiące szczepię Ruvaxem..
Nie wiem jakby było gdybym nie szczepił, ale po szczepieniu jest spokój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 23 cze 2016, 17:56 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Muchozolali pisze:
ty kurna na jakiego kija takiego gówno stosujesz
erysin to jest szczepionka raz


farm685dt pisze:
mam pytanie czy szczepionkę porcilis ery parwo można podać na 2-4 dni przed kryciem bo zawsze dawałem na 2 tyg przed inseminacją a teraz zapomniałem niestety?


Muchozolali a jest erysin parvo? Chyba niema, a tu o lochy chodzi i o parvo głównie, pozatym nawet erysin lochom trzeba powtarzac w kazdej laktacji tak samo jak i porcilisa.
Jesli chodzi o warchlaki to faktycznie erysin najlepszy bo ruvaxem to musisz Kazik 2 razy kujnąć a erysin wystarczy jednorazowe podanie no i koszty conajmmniej polowe niższe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 23 cze 2016, 19:51 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Ja ruvaxem szczepię raz, ok. 2 tygodnie po wstawieniu warchlaków.
Jakie koszty szczepienia tym erysinem?
A czy tym erysinem podskórnie nie trzeba czasem szczepić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 23 cze 2016, 21:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
...różyca to choroba brudasów , 7 lat temu miałem przypadek z maciorą , otóż była w trzecim miesiącu ciąży i różyca przyczepiła się .
...ale subordynacja i obserwacja doprowadziła ,że maciora została uratowana i prosiaki . 8) 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 24 cze 2016, 00:17 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Koszt Erysin to coś około 80gr/szt jak dobrze pamiętam ale co najwazniejsze jedna dawka jest skuteczna, a jedna dawka ruwaxu nic nie daje, równie dobrze mozesz wogóle nie szcepić, wiem to na 100% na podstawie wlasnego doswiadczenia.
Podanie erysinu oczywiscie podskórne ale co to za problem? Zakladasz krótką iglę, ewenkualnie ogranicznik na zwykła jednorazówke i jazda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 24 cze 2016, 06:45 
Offline

Rejestracja: piątek 29 sty 2010, 08:57
Posty: 1684
Lokalizacja: EPI
baraki pisze:
Koszt Erysin to coś około 80gr/szt jak dobrze pamiętam ale co najwazniejsze jedna dawka jest skuteczna, a jedna dawka ruwaxu nic nie daje, równie dobrze mozesz wogóle nie szcepić, wiem to na 100% na podstawie wlasnego doswiadczenia.
Podanie erysinu oczywiscie podskórne ale co to za problem? Zakladasz krótką iglę, ewenkualnie ogranicznik na zwykła jednorazówke i jazda.
Marku kiedyś miałeś na słomie a to zupełnie inna bajka,wiem bo też miałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 24 cze 2016, 08:05 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Ja szczepię tylko krótkimi igłami, ale to i tak raczej idzie domięśniowo...Długość igły o ile się nie mylę, to 2cm...
Narazie szczepię ruvaxem jednorazowo i nie miałem problemów z różycą.. Ale może teraz na próbę spóbuję tym Erysinem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 24 cze 2016, 08:31 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
No faktycznie na ruszcie jest lepiej pod tym względem, już od kilku lat tez nie szczepię warchlaków i jest ok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 24 cze 2016, 11:21 
Offline

Rejestracja: piątek 30 lis 2012, 19:43
Posty: 69
Lokalizacja: Lublin
Kazik pisze:
Ja szczepię tylko krótkimi igłami, ale to i tak raczej idzie domięśniowo...Długość igły o ile się nie mylę, to 2cm...
Narazie szczepię ruvaxem jednorazowo i nie miałem problemów z różycą.. Ale może teraz na próbę spóbuję tym Erysinem.


jeśli domięśniowo wykonujesz to lepiej sobie odpuścić i wcale nie szczepić
daje się podskórne, bo podanie podskórne wchłania się najwolniej, a trzeba żeby wytworzyła się odporność, jeśliby szybko wchłonęło się do krwi (domięśniowo, dożylnie) to z krwią od razu do wątroby i komórki odpornościowe nie mają czym się wkurwiać i nie wiedzą do czego wytwarzać przeciwciała


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 07:35 
Offline

Rejestracja: czwartek 28 mar 2013, 19:38
Posty: 196
Ma ktos sprawdzone sposoby na beztlenowca?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 09:35 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Pisałem gdzies na forum - mocny zakwaszacz do wody. Ja stosowalem LONACID MOULD z LNB.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 11:50 
Offline

Rejestracja: czwartek 28 mar 2013, 19:38
Posty: 196
przez jaki okres stosujesz ten zakwaszacz??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 13:44 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Jak nie dajesz w paszy zakwaszacza to możesz walić caly czas..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 13:58 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 sty 2013, 23:08
Posty: 197
Lokalizacja: wlkp
ja w tym roku daje zakwaszacz i do paszy probiotyk lavipan i przez upaly ani jedna sztuka nie padła nie wiem czy az tak to działa czy tylko przypadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 14:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
pio pisze:
ja w tym roku daje zakwaszacz i do paszy probiotyk lavipan i przez upaly ani jedna sztuka nie padła nie wiem czy az tak to działa czy tylko przypadek

..ja z kolei rzucam na posadzkę kilka łopat ziemi z pola i gałązkę odciętą toporem.
.nawet przy 40 celsjusza widze zainteresowanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 14:49 
Offline

Rejestracja: wtorek 15 mar 2016, 19:18
Posty: 52
Co to może być za choroba na podstawie tego fragmentu płuc?


Załączniki:
kkkkkk.jpg
kkkkkk.jpg [ 87.49 KiB | Przeglądany 38478 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 14:54 
Offline

Rejestracja: wtorek 15 mar 2016, 19:18
Posty: 52
Czy ten fioletowy kolor na wątrobie to normalne czy też jakaś oznaka? Dodam że zdj pochodzą od zabitej maciory.


Załączniki:
6666.jpg
6666.jpg [ 59.66 KiB | Przeglądany 38478 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 15:26 
Offline

Rejestracja: czwartek 28 mar 2013, 19:38
Posty: 196
Kazik pisze:
Jak nie dajesz w paszy zakwaszacza to możesz walić caly czas..

jestes pewien bo lekarz twierdził ze moga zrobic sie wrzody czy cos tam jeszcze jesli bez przerwy pojdzie kwas do wody


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 06 lip 2016, 16:39 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Ja jeśli daję CCM do paszy to zakwaszacza nie daję ani do wody ani do paszy..
Jeżeli idzie same zboże w dawce, to daje zakwaszacz do paszy i ok. 1-2 dni na 7-10 dni zakwaszacz przez dozatron profilaktycznie.
A jeżeli stosujesz same zboże w żywieniu tuczników, to chyba wskazane jest, by ten zakwaszacz był albo w paszy albo w wodzie..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 08 lip 2016, 10:21 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
Fam685dt!!!!!Z tego co widzialem na zdjeciu wynika ze:
-pluca.Te ciemne ogniska to stare smiany pozapalne powstale w wyniku przebytej np. grypy.Ogolny stan pluc jest dobry i nie mial wplywu na stan zdrowia maciory.

-watroba.To jest watroba od maciory ktora mialy prawdopodobnie kilka miotow.Te jasne i ciemne ogniska to objawy zwyrodnienia powstalego na tle np. zywieniowym/niedobory/,mycotoksyny w paszy itp.Mysle ze ta maciora nie byla w dobrej kondycjii i dlatego musiales sie jej pozbyc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 08 lip 2016, 10:31 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
Szczepienie p.rozycy.Jak pisze ze trzeba podac podskornie to trzeba to zrobic.Krotka igla nic nie daje bo jak podasz zbat plytko to szczepionka wycieknie i efekt szczepienia mizerny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 08 lip 2016, 10:51 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
Profilaktyka przeciw beztlenowcom:
-Zakwaszanie paszy czy wody
w okresie stresu cieplnego/upaly/

-srodek stosowany do dezynfekcji systemu pojenie w obecnosci zwierzyt oparty na H2O2/perhydrol/.Nazwa handlowa HYDROCARE w
dawce 250ml.na 1000litrow wody.

-tylozyna z woda 100gr.1000l.wody lub 200gr.jak sa upadki

-STALLOSAN lub podobny tego typu preparat 3,5kg. tone paszy.
Ogolnie: pamietac by pasza zostala wyjadana do konca w krotkim czasie/przy zywienieu na mokro/.W okresie upalow zmniejszyc dawke paszy bo zwierzeta slabo trawia i caly system odpornosciowy nie dziala jak trzeba.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek 08 lip 2016, 15:08 
Offline

Rejestracja: wtorek 15 mar 2016, 19:18
Posty: 52
maciorę zabiłem bo nie chciała się zainseminować(ruja była wpuszczałem nasienie a po 3 tyg znów ruja i tak przez 4 cykle). Ona była w bardzo dobrej kondycji lecz po zabiciu rzeźnik stwierdził że płuca wrastały jej w żebra gdzieś w stronę polędwicy, tak mi powiedział rzeźnik a przy macicy miała jakieś brodawki. Ona była po 2 miotach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota 09 lip 2016, 18:20 
Offline

Rejestracja: niedziela 12 maja 2013, 19:56
Posty: 5
Witam
Mam problem z prosiakami Dk 052804
Miał może ktoś ten kolczyk bo mam duże problemy (obrzenkówka)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota 09 lip 2016, 18:39 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Na czysciochu takie cuda :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota 09 lip 2016, 21:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
zeno 64 pisze:
Witam
Mam problem z prosiakami Dk 052804
Miał może ktoś ten kolczyk bo mam duże problemy (obrzenkówka)

..u prosiaków ta choroba nie występuje !
..kilka centymetrów dalej to i owszem. 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela 10 lip 2016, 12:07 
Offline

Rejestracja: niedziela 12 maja 2013, 19:56
Posty: 5
mytotoksyna1 pisze:
zeno 64 pisze:
Witam
Mam problem z prosiakami Dk 052804
Miał może ktoś ten kolczyk bo mam duże problemy (obrzenkówka)

..u prosiaków ta choroba nie występuje !
..kilka centymetrów dalej to i owszem. 8)



Lekarz twierdzi że książkowe objawy (i zewnątrz i od środka(była sekcja))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela 10 lip 2016, 17:36 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
Kazik pisze:
Na czysciochu takie cuda :shock:


MAGIA NUMERÓW
TYLKO ŻE PSEUDOPOŚREDNIK W POLSCE
NIE POWIE ŻE TAK NAPRAWDĘ NIE WIE SKĄD SĄ
ZWIERZĘTA

A W TYM PRZYPADKU POCHODZĄ Z
52797 O ILE Z DANI PRZYJECHAŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 03 sie 2016, 22:39 
Offline

Rejestracja: środa 03 sie 2016, 17:59
Posty: 7
Witam. Na wstępie przepraszam za błąd w loginie, ale gdy się zorientowałem było już za późno. Piszę tutaj ponieważ mam (miałem) problem ze świniami. Zacznę od początku:
Kupiłem pod koniec kwietnia prosięta od dwóch różnych hodowców jeden ponoć szczepił na wszystko co trzeba drugi praktycznie na nic. Od pierwszego kupiłem 22 a od drugiego 24sztuki. Pierwsze stadko podzieliłem na 13 i 9 sztuk w patyku i po około 3-4 tyg zaczęły się kłopoty w patyku w którym było 13sztuk. 3 sztuki dostały wysoką gorączkę 41.5 w apteczce mialem jakiś lek na płuca z krótką karencją (teraz nie mogę sobie przypomnieć nazwy). Po 1 dniu zawołałem weterynarza, diagnoza różyca podał antybiotyk (nie powiedział jaki) nie pomógł. Następna wizyta stwierdził dezynterię i zalecił "pneumospektin przez 5 dni chociaż zapewniałem że nie widziałem biegunki. Po 3 dniach 1 z trójki zaczął rzadko sr... Drugi przestał chodzić a trzeci bez zmian. Wezwałem innego weta diagnoza nie wyleczona różyca, pierwszy biegunka od pneumospektinu się wyjałowił drugi zlamana kończyna. Antybiotyki jakieś podał. Następny dzień kolejna wizyta i zmiana diagnozy jednak dezynteria inne antybiotyki. Po podaniu ze złamaną nogą praktycznie się wykrwawił z odbytu i w końcu padł prawdopodobnie perforacja jelita. Pozostałe bez zmian wet zalecił czekać aby same odchorowały. Te dwa pozostały mocno w tyle ba uwsteczniały się. Po okolo 2 tyg zachorował nowy mial niższą temp wizyta weta diagnoza mykoplazmoza tetravet pomógł mu tym dwóm niestety nie. Chudły w oczach sama skora i kości już do dzisiaj pozostał 1 ale on nawet jak prosiak nie wygląda. Świnie od hodowcy który nie szczepił na nic już odstawiam waga okolo 120 kg a od hodowcy który szczepił największy może ma z 80kg. Porażka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 04 sie 2016, 15:48 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31
Posty: 2264
Wszystkie choroby świata chyba miały ty Twoje świnie.
Zmień metę na prosiaki.. I nie wiem jakie masz warunki tuczu, bo to też ma znaczenie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 04 sie 2016, 21:16 
Offline

Rejestracja: środa 03 sie 2016, 17:59
Posty: 7
Warunki są takie same od 25 lat paszę staram się odpowiednią robić (biqgolden 12.5%, pszenzyto, jęczmień pod koniec tuczu trochę żyta i mieszanki) tylko pierwszy raz kupiłem prosięta od tego rolnika i wydaje mi się że tutaj tkwi problem szkoda tylko że tak naprawdę nie wiem z czym walczę a właściwie walczyłem bo dzisiaj padł ostatni z tej trójki.
Ps. Szczepicie kupowane prosięta na coś oprócz odrobaczania?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota 06 sie 2016, 08:44 
Offline

Rejestracja: wtorek 15 mar 2016, 19:18
Posty: 52
nie, ja też kiedyś miałem takie problemy a teraz jestem w trakcie badań laboratoryjnych. One same muszą to zwalczyć bo jak widzisz żaden antybiotyk nie pomaga. Jak są słabe to podaje glukozę i enrobioflox 5 % sporo świń tym sposobem się wyleczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota 13 sie 2016, 21:55 
Offline

Rejestracja: środa 03 sie 2016, 17:59
Posty: 7
Witam ponownie. Tym razem inny problem.
Kupiłem ostatnio 27szt prosiąt i wstawiłem je do drugiej siedziby stada, także nie mają kontaktu z poprzednimi. Kilka po około 2tyg zaczęły być osowiałe pomyślałem zmiana miejsca paszy podałem enrocin i pomógł w zasadzie oprócz jednego. Ten jeden 25kg dostał gorączkę, potraktowałem go shotapenem i czymś na zbicie gorączki. Następny dzień pogorszenie dostał sino czerwone uszy i dychał. Dostał tetravet około 3ml i kolejny dzień poprawka. Dzisiaj pogorszenie bo zrobił się żółty, czerwone uszy podbrzusze i zad i skóra jest taka jakby się odwodnił. Dodam że je i pije nie zauważyłem biegunki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota 13 sie 2016, 22:13 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
malychodowca pisze:
Witam ponownie. Tym razem inny problem.
Kupiłem ostatnio 27szt prosiąt i wstawiłem je do drugiej siedziby stada, także nie mają kontaktu z poprzednimi. Kilka po około 2tyg zaczęły być osowiałe pomyślałem zmiana miejsca paszy podałem enrocin i pomógł w zasadzie oprócz jednego. Ten jeden 25kg dostał gorączkę, potraktowałem go shotapenem i czymś na zbicie gorączki. Następny dzień pogorszenie dostał sino czerwone uszy i dychał. Dostał tetravet około 3ml i kolejny dzień poprawka. Dzisiaj pogorszenie bo zrobił się żółty, czerwone uszy podbrzusze i zad i skóra jest taka jakby się odwodnił. Dodam że je i pije nie zauważyłem biegunki.


Jak prosie dostaje czerwone uszy to znak , że wkrótce nadejdzie zejście z tego świata. 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela 14 sie 2016, 09:26 
Offline

Rejestracja: środa 03 sie 2016, 17:59
Posty: 7
Tego się spodziewam bo widzę że nie mogę trafić z leczeniem, a bardziej od tych uszu martwi mnie żółtaczka. W sumie od wczoraj już mu nic nie podaję nie mam pomysłu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela 14 sie 2016, 20:51 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Posty: 1295
Lokalizacja: wlkp
małyhodowca, sine uszy, nie kupowałeś może prosiąt u tego samego handlarza co ci z podlasia? :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela 14 sie 2016, 20:59 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Posty: 1295
Lokalizacja: wlkp
A poważniej, około dwa tygodnie, to trochę więcej niż dwa tygodnie, czy trochę mniej? Co jadły od początku pobytu u ciebie? Czy może wyszło to po co najmniej 15 dniach u ciebie i żywieniu paszą z twoich zbóż? Jak przechowujesz zboże? Pierwszy raz masz coś takiego czy u wcześniejszych się też zdarzało? Czy te wcześniejsze i te jadły paszę przygotowaną z tego samego zboża? Masz lochy? Czy ten co ma sine uszy i dychał rzeczywiście ma żółtaczkę? Czy ma żółte spojówki? Czy może słabo je, dużo pije i ma zaparcia? Czy twoja wioska ma może gęstą zabudowę i kanalizację deszczową, która służy nie tylko do zbierania wody z opadów ale i może ścieków?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek 15 sie 2016, 10:04 
Offline

Rejestracja: wtorek 15 mar 2016, 19:18
Posty: 52
Podaj dokładnie skład paszy i zboże masz z tego roku czy starsze, jest w nim sporysz albo przytulia czy czyste?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek 15 sie 2016, 11:27 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
malyhodowca!!!Jak ty masz taka organizacje produkcjii to niestety nie ma mozliwosci ci pomoc.Tu jest blad w samej koncepcji hodowli.Jak wprowadzasz nowe swinie do tych chorych to one musza sie zarazic.O tym juz bylo wielokrotnie pisane.I tu zadna profilaktyka nie pomoze.W takiej malej hodowli oczywisci kazdy prosiak sie liczy.Jedyne co mozesz zrobic to zejsc z produkji,zrobic dezynfekcje,zostawic pomieszczenie 2tyg.puste i zaczac od nowa.Inaczej bedziesz ponosil koszty a efektu nie bedzie.Mysle ze ktos z doswiadczonych hodowcow mnie poprze i przekona kolege ze tak dalej sie nie da.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek 15 sie 2016, 12:42 
Offline

Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Posty: 661
Lokalizacja: wlkp
dokładnie tak jak pisze pan Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek 15 sie 2016, 15:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
malychodowca pisze:
Tego się spodziewam bo widzę że nie mogę trafić z leczeniem, a bardziej od tych uszu martwi mnie żółtaczka. W sumie od wczoraj już mu nic nie podaję nie mam pomysłu.

Jak chcesz stać się wielkimchodowcą to musisz sprzedać te zbieranine czteronożną z ryjkiem .
Potem wybielić chlew , a potem odpalić ursusa i udać się do zaufanego ziomala hodowcy i kupić kilka loszek .
..i małymi krokami rozpocząć hodowlę w cyklu zamkniętym to przyniesie ci na 85,5 % mniej chorób i poprawi ci humor.
..koniecznie słoma na ściółkę!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek 15 sie 2016, 21:33 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Posty: 1295
Lokalizacja: wlkp
MAREK.R pisze:
Tu jest blad w samej koncepcji hodowli.Jak wprowadzasz nowe swinie do tych chorych to one musza sie zarazic.O tym juz bylo wielokrotnie pisane.I tu zadna profilaktyka nie pomoze.

On napisał, że te nowe wprowadził do drugiej siedziby stada, o zarażeniu tych nowych bezpośrednio od poprzednich raczej nie ma mowy. Jeżeli to jest to co podejrzewam, źródłem zakażenia jest pasza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 17 sie 2016, 07:55 
Offline

Rejestracja: środa 03 sie 2016, 17:59
Posty: 7
Kontaktu nie miały żadnego z poprzednimi świniami chyba że liczyć mnie w innym obuwiu i ubraniu. Osowiałe zaczęły się robić przed 14 dniem w sumie 4 przypadki enrocin pomógł w 3 a prosięta kupiłem od sprawdzonego hodowcy od którego już od dłuższego czasu kupuję i nigdy nie miałem z jego prosiętami problemu. Pasza taka sama jak podawał poprzedni właściciel czyli jęczmień i pp starter 18%
Po zjedzeniu około 560kg tej paszy przez 27szt stopniowe przejście na biqprosie te same proporcje.
Zboże tegoroczne czyste z domieszką pszenicy może z 10%. Wcześniejsze problemy z prosiętami w pierwszej siedzibie ewidentnie były spowodowane kupnem kilkunastu sztuk z nowego źródła te ze starego odpukać wcale nie chorowały. Puki co zakończyło się na jednym przypadku. Jeszcze pytanie zbyt duża dawka shotapenu 3ml lub czegoś na gorączkę niestety nie wiem co mi naciągnęli 1ml ale miało działać 24h mogło uszkodzić wątrobę (prosię 25kg)?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 17 sie 2016, 21:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
malychodowca pisze:
Kontaktu nie miały żadnego z poprzednimi świniami chyba że liczyć mnie w innym obuwiu i ubraniu. Osowiałe zaczęły się robić przed 14 dniem w sumie 4 przypadki enrocin pomógł w 3 a prosięta kupiłem od sprawdzonego hodowcy od którego już od dłuższego czasu kupuję i nigdy nie miałem z jego prosiętami problemu. Pasza taka sama jak podawał poprzedni właściciel czyli jęczmień i pp starter 18%
Po zjedzeniu około 560kg tej paszy przez 27szt stopniowe przejście na biqprosie te same proporcje.
Zboże tegoroczne czyste z domieszką pszenicy może z 10%. Wcześniejsze problemy z prosiętami w pierwszej siedzibie ewidentnie były spowodowane kupnem kilkunastu sztuk z nowego źródła te ze starego odpukać wcale nie chorowały. Puki co zakończyło się na jednym przypadku. Jeszcze pytanie zbyt duża dawka shotapenu 3ml lub czegoś na gorączkę niestety nie wiem co mi naciągnęli 1ml ale miało działać 24h mogło uszkodzić wątrobę (prosię 25kg)?



Jak enrocin pomaga to znak ,że mytotoksyna siedzi w paszy. 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa 17 sie 2016, 21:48 
Offline

Rejestracja: wtorek 15 mar 2016, 19:18
Posty: 52
a może przyczyną być świeże zboże dla małych świń??? A masz tam przytulię lub sporysz?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 18 sie 2016, 18:21 
Offline

Rejestracja: środa 03 sie 2016, 17:59
Posty: 7
Jak już pisalem zboże czyste zapomniałem dopisać że do paszy dodaję zakwaszacz z eurolpol cidacid około 2kg/t i 4l/t oleju rzepakowego. W tym tyg zakupiłem kolejne 20szt mam nadzieje że z tymi nie będzie kłopotu! A po stopniowym przejściu z ppstarteru na biqprosie przestaję dodawać zakwaszacz ponieważ ponoć jest w koncentracie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek 23 sie 2016, 12:36 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Posty: 1295
Lokalizacja: wlkp
Małychodowca, kręcisz, nie mówisz wszystkiego dlatego trudno pomóc. Nie słyszałem żeby shotapen uszkadzał wątrobę, ale gdybym miał rację, to ta bakteria właśnie może wywołać min żółtaczkę. Gdyby to było to co myślę, podanie shotapenu by pomogło, w przeciwieństwie do enroksilu który byłby bez znaczenia. Aczkolwiek w tym przypadku leczenie nie daje jakiejś bardzo wyraźnej poprawy. Literatura podaje, że objawy występują po min 15 dniach od zakażenia, nie mam tu doświadczenia. Dla mnie najbardziej prawdopodobne jest zakażenie przez paszę, świeże zboże nie musi oznaczać braku problemów, teoretycznie już po pierwszej dobie w magazynie może zostać skażone. Domyślam się, że zboże przechowujesz w jakimś szopo-stodoło-magazynie a nie w silosie? Wieś jest raczej w zwartej zabudowie. Co było powodem likwidacji loch?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 25 sie 2016, 14:47 
Offline

Rejestracja: wtorek 15 mar 2016, 19:18
Posty: 52
czy słyszał ktoś o czymś takim żeby podawać w fazie tuczu srebro koloidalne przez dosatron? Podobno tak robią na fermach i nie stosują już żadnych antybiotyków bo to srebro zabija bakterie i wirusy, tak mi powiedział żywieniowiec.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek 25 sie 2016, 16:14 
Offline

Rejestracja: sobota 10 sty 2009, 23:58
Posty: 507
a swistak siedzi i zawija te sreberka.
Zmień żywieniowca:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4046 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB