Trzoda-Chlewna - Forum
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=3&t=116
Strona 6 z 81

Autor:  marek .r [ środa 31 sty 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

DAREK!Jak pojedyncze sztuki to przy slabych obj.tj.kaszel bez temperatury Peni.LA ,TERRAMYCYNA LA,jak temperatura+objawy dusznosci FLORON,AMOKSYCYLINA+DEXAMETAZON-2-3razy.Jak problem sie nasila antybiotyk do paszy5-7 dni.Problemy przy odsadzeniu-czytaj poprzednie odpowiedzi.

Autor:  Krzysiek [ środa 31 sty 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

marek.r.Dzisiaj zaszczepiłem całą chlewnie Porcilis Ery bo jestem pewien że to różyca bo jak pan sam stwierdził że tego niemozna pomylic i mój lekarz też tak twierdzi zaopatrzyłem sie w penicyline i kombi get w razie wystąpienia choroby w ostatnich 2 dniach nie bylo żadnego zgonu choc kilka zaszczepiłem penicyliną mam nadzieje że sie uspokoi po okolo 2 tygodniach jak nabiorą odporności. Z tą mykoplazmą to niemam wielkich kłopotów bo co około 3tygodnie po sprzedaży tuczników podaje wszystkim Doxy RW przez 5dni przez dozatron do wody ale zdaża sie że przy zmiennej pogodzie musze kilka zaszczepic a ten Floron nie zawsze mi działa!Czy zna pan jakiś sprawdzony antybiotyk co sie sprawdza najlepiej o przedłóżonym działaniu,czy może powinienem wprowadzic szczepienie ochronne np.Ingelwakiem i dac sobie spokój z Doxy RW, bo jak pan zapewne wie szczepienie przeciw mykopl.do najtańszych nie nalerzy? I czy mógł by mi pan podac ceny trzody w niemczech jesi to możliwe?

Autor:  marek .r [ środa 31 sty 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Z ta mycoplazma to musisz miec rozpoznanie czy masz ja w chlewni.Moze masz konkakty /lub twoj lek.wet/ z rzeznia gdzie wysylasz tuczniki tam by ci stwierdzili czy to jest problem.FLORON to b.dobry preparat ale stosuj go 2-3 razy.Nowych cen trzody nie znam -wejdz na NOTOWANIA w Trzodzie.

Autor:  Krzysiek [ środa 31 sty 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Marku.r. bardzo dzekuje za porady bo jest mało takich lek/wet. którzy zadarmo udzielają takich porad jak będe miał jakiś problem to sie odezwe dziekuje i pozdrawiam!

Autor:  Darek [ czwartek 01 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Dziękuje za radę i POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH

Autor:  brzydal [ czwartek 01 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

marku r. podalem wczoraj o jedenastej losze w 116 dniu ciąży dinolitic i mija już 30 godzin a ona jeszcze się nie wyprosiła i z tego co widze to narazie nie ma zamiaru nie wiem czy czekać dalej czy może oksytocynę jej podać ?

Autor:  marek .r [ czwartek 01 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

BRZYDAL!Podaj oxytocyne ale tylko 2ml.+50-75 ml Calcium.Jezeli pochwa mala bez obrzeku POCZEKAJ OK 4-5 godzin.

Autor:  PODOBNO NA DYZENTERIE [ czwartek 01 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

mam pytanie do marka.r.czy słyszałeś o produkcie "

Autor:  nara [ czwartek 01 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

po zastosowaniu siubicolu prosiakom na 3 dzień po odsadzeniu (bo dopiero dostałem) zauważyłem duży spadek zużycia paszy, jakby straciły apetyt. czy to normalne?a może jest to spowodowane inwazją e-coli, bo bezpośrednio przed zastosowaniem pojawiła się lekka biegunka. teraz po dwóch dniach paszy z cynkiem biegunka zanika.

Autor:  brzydal [ czwartek 01 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

minęło już pięć godzin od podania oksytocyny i nic dalej się nie dzieje najpierw pojawiło się mleko w sutkach a teraz prawie wcale go niema

Autor:  brzydal [ czwartek 01 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

nie wiem czy jeszcze raz powtórzyć oksytocynę czy czekać cierpliwie ??

Autor:  marek .r [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

BRZYDAL! Co tam z twoja maciora?Wczoraj nie mialem mozliwosci ci odpowiedziec.Jak podajesz Oxytoc.to drogi rodne MUSZA byc przygotowane do porodu-obrzek, zaczerwienienie itp-ewentualnie jakis lekki waciek z pochwy.

Autor:  marek .r [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

NAWACHO ! Podales lek jak miales juz poczatki infekcij dlatego nie zadzialalo to tak jak potrzeba.Przedluz podawanie Suibicolu 3 DNI PO TAM JAK USTAPIA CI OBJAWY BIEGUNKI.

Autor:  marek .r [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

KAROL! O tym produkcie dowiedzialem sie tu na Forum.Jest oparty prawdopodobnie na zesrutowanych luskach owsa.Ja z ta koncepcja spotykam sie po raz pierwszy ale NIE ZNACZY ZE JA NEGUJE.Byl u nas kiedys dosc mocno polecany preparat HUMOBENTOFET ktory mial super dzialac i teraz o nim cicho.

Autor:  dani [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

witam czy sa jakies preparaty dla loch zeby miały bardziej liczebniejsze mioty bo w moim stadzie lochy wyrzucaja od 9-11 sztuk mi sie wydaje ze mogły by oddac wiecej przy czym lochy sa systematycznie szczepione na parvo i ruzyce ........

Autor:  karol [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

marku a co z metranidazolem na dezynterie? a takie leki jak salimecyna carbadox?

Autor:  karol [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

ja stosuje draxin i sprawdza się rewelacyjnie ale jest jedna zasada trzeba przeszczepić wszystkie sztuki naraz najlepiej prosięta bo przy dużych świniach jest za duży koszt. ale napewno nie ma sensu szczepić pojedyńczych sztuk

Autor:  brzydal [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

marku r. do tej porysię nie wyprosiła drogi rodne wyglądają normalnie tak jak u każdej przed porodem locha wstaje normalnie się zachowuje czy to możliwe żeby dinolitic na nią nie zadziałał ? może podać go jeszcze raz ?

Autor:  Darek [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

KAROL czy ten lek DRAXIN jest na Dezynterie.<br>kiedy tym się szczepi ?,w jakich dawkach?,i ile kosztuje?.

Autor:  karol [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

nie draksin nie jest na dezynterie. on jest na mykoplazmy jest to 1cm na 40 kg mc najlepiej szczepić prosięta 100 ml kosztuje około 850 złoty ale spokój do kończa tuczu z płucami

Autor:  karol [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

darku czy też walczysz z dezynterią? tiamuliny trochę działaja i tetramutin,ale koszta ogromne. Ponoć na dezynterię jest dobry metronidazol i co ciekawe nie jest zarejestrowany do świń.nawet ludzie się tym leczą, indyki mogą, gołębie też ale świnie nie. Nie idzie tego dostać

Autor:  Darek [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Dzięki za odpowiedż .Tak ja też walcze z tym cho......wem.<br>Jak chcesz podaje jeden namiar może się dogadasz? bo ma całe beczki.Odpisz jak coś załatwisz?.Namiar GG 4484284

Autor:  Jan [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Może mi ktoś pomożę , mam probłęm , u maciorna dwa trzy tygodnie przed porodem zamierają mi prosięta , nie dochodzi do porodu .

Autor:  marek .r [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

BRZYDAL!Trzeba by wsadzic reke zobaczys co tam sie dzieje.Dinolitic mozesz podac ale upieram sie przy badaniu przez pochwe.

Autor:  marek .r [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

DANI!Jak przecietnie wszystkie maciory maja taka ilosc prosiat to sprawa genetyczna nie przeskoczysz tego.Mozna stos. Suigonan-w dziu odsadzenia,150gr.cukru od momentu odsadzenia do krycia,Deperelin-1ml.-w dniu krycia i 13-15 dniu po pokryciu,premiksy z vit.A,E+selen.Ale genetyka i zywienie najwazniejsze.

Autor:  marek .r [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

KAROL!Wybacz nie odpowiem ci na to pytanie ALE NIE STOSUJE NIEDOPUSZCZONYCH DO OBROTU SRODKOW.

Autor:  marek .r [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

JAN!Musisz to rozwiazac ze swoim lek.wet.To moze byc PRRS,parwowiroza ,chor.Aujeszkiego,leptospiroza,influenza.Wiec widzisz jaki to skomplikowany problem.

Autor:  Jan [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Dziękuję za odpowiedż panie Marku , wykluczam tylko parwowirozę

Autor:  brzydal [ piątek 02 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

sprawdzaliśmy przezpochwę i nic tam nie było podałem znowu dinolitic

Autor:  grzegorz [ sobota 03 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Zuważylem u lochy guz na udzie z boku jest on wielkości kurzego jaja w środku wyczuwa sie że jest napełnione płynem i dosyc miekkie to jest chyba ropień locha ta jest w klatce porodowej i zastanawiam sie co zrobic bo guz juz od 2 tyg. nie zmienia sie i chyba nie jest bolesny dla lochy. z góry dziekuje

Autor:  marek .r [ sobota 03 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

BRZYDAL! Jjestes przekonany ze ta twoja maciora jest prosna?

Autor:  marek .r [ sobota 03 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

GREGOR!Maste ze jest to ropien lub krwiak.Przetnij go W NAJBARDZIEJ MIEKKIM MIEJSCU ALE OD DOLU,zawartosc wycisnij i przeplucz go jakims plynem dezynf.

Autor:  Gość [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

w dwoch z seidmiu miotow maciory maja slabsze prosięta,do tego czesc tych prosiąt ma martwice skory ogona od nasady do polowy.podejrzewam ze to objaw zatrucia mykotoksynami,chociaz zboze jest ddobrej jakosci.u innych macior wszystko ok,co o tym myslicie?dodam ze te prosieta od urodzenia byly mniejsze,6 miot loch.

Autor:  grzegorz [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Co zrobic gdy locha atakuje prosięta podczas porodu i ich nie akceptuje? gdy zobaczy prosie to próbuje je chwycic i kreci sie w klatce porodowej?????

Autor:  Gość [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Do Gregora - musisz zaopatrzyć się w preparat STRESNIL ,idealnie nadający się do tego typu przypadków ,nie dość że silnie uspakaja to nie przerywa akcji porodowej , możesz pomagać, badać itp. bez żadnych odruchów obronnych. Polecam każdemu hodowcy,

Autor:  brzydal [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

już mi się oprosiła po drugim podaniu dinoliticu ale nie mam pojęcia czemu nie zadziałał za pierwszym razem ??

Autor:  Gość [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

niektore loch sa po prostu agresywne,ale przyczyna moze byc tez inna: niedobory w paszy,jezeli bedzie miala stan zapalny wymienia-bol-niepokoj-agresywnosc.

Autor:  marek .r [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Gregorius!Gdyby to byl problem zagrzybionej paszy objawy by wystapily u wiekszej ilosci macior.Ja bym przesledzil jak bylo w poprzednich miotach byc moze maciory mialy tez problemy,wtedy nalezaloby je eliminowac.

Autor:  Gość [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

tez mi sie wydaje ze to troche za malo macior.ale skąd ta martwica skóry u prosiąt?te dwie sztuki i tak sa przeznaczone do brakowania.

Autor:  Gość [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

prosiętom dalem Shotapen,wit AD3E,suiferrowit.dodałbys cos jeszcze?<br>

Autor:  Gość [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

ostatnio jak byłem u nas u lek wet po leki to dowiedziałem się że suiferrowit jest za słaby i że powin ienem podać coś innego np suibofer czy jakoś tak ale on jest dużo droższy powiedzcie mi czy ta szuja chciała mnie naciągnąć czy faktycznie jest lepszy

Autor:  Gość [ niedziela 04 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

gość z ekoplonu wciskał mi jakiś maślan sodu że niby wydłuża kosmki jelitowe czy coś wiecie na ten temat?

Autor:  Gość [ poniedziałek 05 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Do marka.r.Mam pytanie, u prosiąt w wadze ok.15 kg. nagłe upadki mocnych osobników, w czasie sekcji żołądek mocno wypełniony, przekrwione jelita i krezka.Zapadnięte powieki, u martwych sztuk.Czy twoim zdaniem wchodzi w grę coś jeszcze oprócz obrzękówki?Zmieniłem pasze na śrut jęczmienny (+ zakwaszcz), do wody poszedł Lincospectin.Co jeszcze zrobiłbyś w takiej sytuacji?

Autor:  marek .r [ poniedziałek 05 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

GREGORIUS!Mysle ze wiecej juz zrobic nie mozna .Zobaczymy co bedzie w nastepnych miotach.

Autor:  marek . [ poniedziałek 05 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

BYK!Prosieta dostaja JEDNORAZOWO za duzo paszy,wtedy zoladek nie jest w stanie wyprodukowac dostatecznej ilosci kwasu solnego-roswijaja sie bakterie /glownie Coli/produkuja duza ilosc toksyn+wnikaja do krwi -masz objawy zatrucia i te zmiany w p.pokarmowym ktore opisales.Moja rada karmienie 3 lepiej 4x dziennie-nie do woli,zamiast linco-spekt. Colistyna 7-10 dni.+zakwaszacz.Prosieta z silna biegunka Enrofloksacyna+dexometazon.

Autor:  autokarmiki i utrudnić i [ poniedziałek 05 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Marku.r. A co sądzisz o tym żeby "

Autor:  Gość [ poniedziałek 05 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

cichy - maslan sodu dostarcza czystej energi do kosmków jelitowych , kosztuje 20 zł kg stosuje sie 3-4 kg tone.

Autor:  marek .r [ poniedziałek 05 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

BYK!Zobacz jak swinie zachowuja sie kolo karmikow tj.czy moga SPOKOJNIE sie najesc CZY TEZ WALCZA O MIEJSCE PRZY KARMIKU.Bo jak maja swobodny dostep to nie powinny sie przejadac.Glod powoduje stres a w nastepstwie agresje ,kanibalizm itp.Poobserwuj zwierzeta pomysl znajdziesz rozwiazanie.Prza odsadzaniu najgorszy 3-5 dzien bo wtedy prosieta nagle zaczynaja spozywac duza ilosc paszy .Potem to sie normuje.

Autor:  Gość [ wtorek 06 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Cichy ! Ta szuja cię nie oszukała,bo jeśli chodzi o zawartość samego tylko żelaza to w Suiferrovicie jest go 7 mg/1 ml a w Suibioferze jest 50 mg/1 ml , nadto ten ostatni jako chyba jedyny na rynku zawiera selen i jest rzeczywiście relatywnie drogi ! Z tego co się orientuję to najtaniej wychodzi preparat z Gorzowa Ferrovet 100 mg/1ml ale nie zawiera niczego innego poza żelazem !

Autor:  Gość [ wtorek 06 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

mam pytanie czy ktos wie przeciwko jakim drobnoustrojom wyst przeciwciala w surowicy w suiferrovicie

Strona 6 z 81 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/