Trzoda-Chlewna - Forum
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Choroba warchlaków
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=3&t=1724
Strona 1 z 1

Autor:  maciej21 [ niedziela 21 mar 2010, 22:35 ]
Tytuł:  Choroba warchlaków

Pisze w imieniu kolegi...prosi o porade... Kupił prosięta w wadze ok 28 kg prosięta zdrowe rosły bez problemu ....gdy doszły do wagi ok 60 kg...kilka z nich dostało ostrą biegunke (zielone zabarwienie) a na drugi dzień pojawiły się czerwone krosty które przerodziły sie w strupy, przestały pobierac pasze, problem z chodzeniem ...weterynarz stwierdził że nie ma na to ratunku...i nie jest to zaraźliwe...tylko należy szczepić 2 tygodniowe prosięta żeby temu zapobiedz...jednak konkretnej nazwy choroby nie podał...?! Pytanie co jest przyczyna? i czy choroba swój początek miała juz u sprzedającego prosięta czy dopiero w chlewni (stadzie) u kolegi gdzie przebiegał tucz?! Z góry dzięki za odpowiedzi... pozdrawiam

Autor:  Arek39 [ niedziela 21 mar 2010, 22:39 ]
Tytuł: 

ale na co należy szczepić prosięta uodparniająco jeśli nazwy choroby nie podał?

Autor:  maciek* [ niedziela 21 mar 2010, 22:43 ]
Tytuł: 

moze jakas ostra postac adenomatozy ??????

Autor:  Arek39 [ niedziela 21 mar 2010, 22:45 ]
Tytuł: 

zielone zabarwienie wskazuje na TGE ale reszta???

Autor:  marek mokwa [ niedziela 21 mar 2010, 22:46 ]
Tytuł: 

też mi sie wydaje że o tą chorobe chodzi no wiec 0.5 kg tilsolu na tone paszy i do boju

Autor:  Arek39 [ niedziela 21 mar 2010, 22:50 ]
Tytuł: 

z tego co pamiętam TGE nie idzie wyleczyć najlepiej jak najszybciej przerobić te świnie na kiełbasę radzę nie bagatelizować tej choroby miałem kiedyś dezynterie i wiem to to znaczy

Autor:  maciek* [ niedziela 21 mar 2010, 22:50 ]
Tytuł: 

markowi chodzilo napewno o adenomatoze !!!!

Autor:  maciej21 [ niedziela 21 mar 2010, 22:52 ]
Tytuł: 

Ale czy jest to możliwe żeby choroba ta ukrywała sie do wagi 60 kg i dopiero dała o sobie znać na tym etapie?

Autor:  maciek* [ niedziela 21 mar 2010, 22:54 ]
Tytuł: 

oczywiscie ze jest mozliwe !!!!!! a moze np zle warunki w chlewni przyczynily sie do ujawnienia postaci ostrej choroby ????

Autor:  maciej21 [ niedziela 21 mar 2010, 22:56 ]
Tytuł: 

A zapobieganie? Czas szczepienia? dawka i lek?

Autor:  maciek* [ niedziela 21 mar 2010, 22:59 ]
Tytuł: 

ja nie jestem wstanie ocenic czy to adenomatoza !!!! ale jesli tak to zapobieganie i leczenie tak jak napisal marek mokwa !!!!! 98% swin w polsce ma adenomatoze tylko sie to nie ujawnia w zdecydowanej wiekszosci przypadkow

Autor:  arek [ niedziela 21 mar 2010, 23:00 ]
Tytuł: 

maciek przesadziłeś z tymi procentami

Autor:  maciek* [ niedziela 21 mar 2010, 23:02 ]
Tytuł: 

nie sadze!!!! ile masz w polsce stad SPF ??????? a jesli nie 98% to napewno zdecydowana wiekszosc

Autor:  maciej21 [ niedziela 21 mar 2010, 23:05 ]
Tytuł: 

Ale chodzi mi o szczepienie prosiąt profilaktycznie...ja w swoim stadzie tak ostrych objawów nie mam....ale profilaktyka nie zaszkodzi.... Czy podajecie może jakąś szczepionkę prosięta zapobiegawczo? jeśli tak to w jakim okresie ???

Autor:  maciek* [ niedziela 21 mar 2010, 23:07 ]
Tytuł: 

maciej21 nie bierz sobie do serca ze to adenomatoza !!!!! zanim zaczniesz szcepic trzeba postawic odpowiednia diagnoze zeby wiedziec na co szcepic !!!!! skad ktos z tego forum ma wiedziec co dolega swiniom twojego kolegi jak ich nie widzial nawet na ocznie a co dopiero jakies badnia krwi

Autor:  dani [ niedziela 21 mar 2010, 23:53 ]
Tytuł: 

maciej padły juz jakieś sztuki po wystąpieniu tej biegunki,,,wcześniej podawane były juz jakieś antybiotyki ,jeśli zielona biegunka to może byc salmonella

Autor:  maciej21 [ poniedziałek 22 mar 2010, 09:55 ]
Tytuł: 

Tak padły te które zachorowały...czyli w kojcu było 20 szt.z tego 3 zachorowały i te padły....Wcześniej nie dostały żadnych leków....

Autor:  dani [ poniedziałek 22 mar 2010, 13:46 ]
Tytuł: 

wrzuć biomutin do paszy a sztuki z biegunkami w iniekcji tiamovet

Autor:  Arek39 [ poniedziałek 22 mar 2010, 20:44 ]
Tytuł: 

biomutin to droga sprawa jest przy dzisiejszej cenie tucznika

Autor:  lukas1982 [ wtorek 23 mar 2010, 08:34 ]
Tytuł: 

A upadki to jeszcze droższa sprawa. Przestańmy piać na niską cenę skupu bo nie mamy na nią wpływu a zacznijmy szukać oszczędności w poprawie organizacji i wyników produkcyjnych

Autor:  jarki [ wtorek 23 mar 2010, 09:00 ]
Tytuł: 

na salmonellozę lepsza będzie enrofloksacyna {chyba} a jeszcze lepsza norfloksacyna {nie jest taka kwaśna} chętniej piją .

Autor:  Arek39 [ wtorek 23 mar 2010, 17:15 ]
Tytuł: 

lukas i tak właśnie robię :!: :!: :!:

Autor:  baraki [ wtorek 23 mar 2010, 20:11 ]
Tytuł: 

lukas1982 pisze:
A upadki to jeszcze droższa sprawa. Przestańmy piać na niską cenę skupu bo nie mamy na nią wpływu a zacznijmy szukać oszczędności w poprawie organizacji i wyników produkcyjnych

Tylko jeśli wszyscy poprawia te wyniki produkcyjne to... dopiero będzie cenowe dno!

Autor:  Arek39 [ wtorek 23 mar 2010, 20:32 ]
Tytuł: 

baraki nie wiesz w cuda

Autor:  dani [ wtorek 23 mar 2010, 21:09 ]
Tytuł: 

arek a masz cos tanszego od biomutinu na bazie tiamuliny ,wiem że drogi w lecznicach sie tłumacza ze sprzedaja go na lewo bo to jest premix do paszy a rolnik sam nie moze mieszac i takie gadanie dosyc że drogi świnie tanie to jeszce doktorki nas obskubuja

Autor:  maciej21 [ wtorek 23 mar 2010, 22:36 ]
Tytuł: 

Po kontakcie z lekarzem ...bo nie dawało mi to spokoju...stwierdził że to cirkowirus....

Autor:  andre [ wtorek 04 maja 2010, 21:33 ]
Tytuł: 

mam tez problem z warchlakami ,nigdy tego nie bylo a dwa dni temu zupelnie bez jakichkolwiek objawow "zapomnial" sie obudzic taki50-60 kg. dzis wieczorem zauwazylem w tej samej komorze delikwenta ktory lezy nie wydaje zadnych odglosow nawet jak go wyciagalem z komory ,zachowywal sie jakby byl z gumy(nie chodzi) posladki wysypane chrostami a na odbycie byly resztki luznego kalu o kolorze blado-brazowym

Autor:  MAREK.R [ wtorek 04 maja 2010, 22:51 ]
Tytuł: 

Z tego co napisales wynika ze swinie maja tz.zespol skorno-nerkowy spowodowany przez circowirusy.Zapobieganie -szczepienie CIRCOFLEX lub PORCILIS PCV w 2-3tyg.zycia.Swinie z wypryskiem-brak mozliwosci leczenia.

Autor:  andre [ środa 05 maja 2010, 21:41 ]
Tytuł: 

dzis byla zrobiona sekcja tego warchlaka i wszystkiego po trochu czyli: podraznienie zoładka,lekkie zmiany na plucach ,ale tchawica czysta(brak wyciekow) serducho zdrowe jak dzwon ,wezly chlonne w normie ,watroba bez wiekszego uszkodzenia ,jedynie nerki byly bardziej uszkodzone -diagnoza w sumie chyba zadna mam dalej obserwowac co sie bedzie dziac mam nadzieje ze na tych dwoch przypadkach sie skonczy

Autor:  Peron [ sobota 29 maja 2010, 17:19 ]
Tytuł: 

Odnośnie zespołu skórno-nerkowego to raz udało mi się odratować jedną sztukę, ale nie pamiętam już, co podawałem, chyba Penstrept.

Mam pytanie: warchlak ma następujące objawy: jest apatyczny, odstaje od grupy, głowa opuszczona, kręci się w lewo w kółko zamiast chodzić prosto. Obrzekówka? Streptokokoza?

Autor:  klechu [ sobota 29 maja 2010, 22:56 ]
Tytuł: 

wg mnie to raczej nerwowa postać streptokokozy

Autor:  beniu33 [ niedziela 30 maja 2010, 13:06 ]
Tytuł: 

Popieram, to strepto-daj amoksycylinę w dużej dawce i rapidexon{ dexamekazon},rokowania 50 na 50

Autor:  abel [ niedziela 30 maja 2010, 14:40 ]
Tytuł: 

proponuje cobactan

Autor:  Peron [ niedziela 30 maja 2010, 15:11 ]
Tytuł: 

Niestety nie mam na dzień dzisiejszy cefalosporyn:( a jaka jest skuteczność przy podaniu w postaci mózgowej tego leku?

Autor:  abel [ niedziela 30 maja 2010, 19:23 ]
Tytuł: 

miałem dwa takie przypadki chodziły obłednie w kółko i wydeptywały piktogramy.skuteczność pół na pół.jeden przezył drugiemu skończyły sie bateria

Autor:  Peron [ niedziela 30 maja 2010, 19:48 ]
Tytuł: 

Co im podawales?

Autor:  klechu [ niedziela 30 maja 2010, 21:51 ]
Tytuł: 

Peron pisze:
Niestety nie mam na dzień dzisiejszy cefalosporyn:( a jaka jest skuteczność przy podaniu w postaci mózgowej tego leku?


cefalosporyny są najskuteczniejsze jeśli chodzi o tą nerwową postać strepto
u mnie ok. 70% wyzdrowieje a 30% niestety nie
ale jak nie masz to możesz podać np. Floron lub enroxil

Autor:  dani [ poniedziałek 31 maja 2010, 20:15 ]
Tytuł: 

umnie najlepiej działa naexcel + dexametazon , tego typu objaw występuje najczesciej jak dostają obrzękuwy ,,wychodzi na to że przy obrzękuwce jest mała odporność i dochodzi do zakażenia strepto dodatkowo ,,,,ale jak już sie przewraca to cięzko żeby z tego wyszedł a jak wyjdzie to wcale nie rośnie długi czas ,,,,,,

Autor:  Peron [ poniedziałek 31 maja 2010, 20:50 ]
Tytuł: 

Właśnie to są podobne objawy tych dwóch chorób, tylko jest inny czynnik chorobotworczy: w jednym przypadku e-coli, a w drugim strepto. Miałem kilka przypadków takiej strepto, ale wtedy leżały na boku, czasami na leżąco biegły, oczy rozbiegane, jakby w łeb młotkiem dostała. Przy ciężkiej obrzekowce nie potrafiły utrzymać równowagi, ale do tego opuchlizna i kwik. Teraz mam jakby te objawy pomieszane. Dałem jej amoksy do picia i enrofloksacyne injekcyjnie. Wydaje mi się, że jest lepiej, nie kręci się, bardziej spokojna jest, wstaje do jedzenia. No zobaczymy jak będzie dalej. A ile u Was kosztuje Naxcel albo Cobactan? Mi jakoś drogo raz powiedział doktor.

Autor:  bamberinio [ sobota 05 cze 2010, 00:59 ]
Tytuł: 

mam pytanie co do tego czy kolega dezynfekuje i myje chlewnie ???

Autor:  Peron [ sobota 05 cze 2010, 07:56 ]
Tytuł: 

Kolega myje i dezynfekuje. Świniakowi przeszło.

Autor:  Peron [ środa 09 cze 2010, 21:47 ]
Tytuł: 

Witam. 3 tyg temu wstawialem warchlaki. U niektórych od kilku dni pojawiły się krosty, które czasami przeobrażaja się w plamki o nieregularnych kształtach, podobne do różycy, ale mniejsze. Co to może być? Zespół skórno nerkowy, czy może jakaś pokrzywka od komarów? Zachowują się normalnie i jedzą.

Autor:  klechu [ środa 09 cze 2010, 22:58 ]
Tytuł: 

miałem niedawno podobny problem na porodówce. Też myślałem że różyca bo prosięta i locha miały pełno tych krost ale gorączki nie było i zachowywały się normalnie. Lekarz stwierdził że to pogryzienie przez owady.
Żadnego leku tylko kazał wyłączyć promienniki żeby tak te owady nie przylatywały i problem ustąpił

Autor:  Peron [ piątek 11 cze 2010, 20:46 ]
Tytuł: 

Kurde, coraz więcej sztuk to ma. U jednych do krosty, a u innych już bardziej rozległe plamy. Wyglądają jak po poparzeniu pokrzywa, w środku jest mały ciemny punkcik, jakby po ukąszeniu komara. Komarów u mnie dużo, bo łąki blisko. Dzisiaj trulem,

Autor:  jelonek [ piątek 11 cze 2010, 21:43 ]
Tytuł: 

http://www.thepigsite.com/backroom/3/pm ... g-photos-1

podobne do tego co na zdjęciach?

Autor:  Peron [ poniedziałek 14 cze 2010, 09:45 ]
Tytuł: 

No i dalej nie wiem, od czego ta wysypka. Komarów miałem dużo, do tego je wysokie temp. Teraz te krosty jakby zbladły jak się ochłodzilo. Świnie funkcjonują normalnie, jedzą, nie odstają od grupy.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/