Trzoda-Chlewna - Forum http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/ |
|
Świerzb u świni, czy mozna wykonać ubój http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=3&t=1793 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Marcelxx [ poniedziałek 31 maja 2010, 16:42 ] |
Tytuł: | Świerzb u świni, czy mozna wykonać ubój |
Witam, mam pewne pytanie. Mianowicie zostawiłem sobie tucznika, którego chcę przeznaczyć na ubój gospodarczy.. jednak dzisiaj zauważyłem, że został zainfekowany swierzbowcem.. najwięcej śladów w postaci czerwonych krost jest na uszach i głowie jednak dają się zauważyć na całym ciele. Nie jest ich dużo ale są, pozatym świerzb musiał zaatakować dość niedawno bo gdy ją zostawiałem to było jakieś 2 tyg temu to była czysta. Z tąd moje pytanie czy mogę taką świnkę ubić czy będzie to miało wpływ na mięso i wyroby czy lepiej zaczekać i ją podleczyć przed ubojem. Jeżeli leczyc to jednocześnie jaki preparat polecacie który by miał jednoczesnie jak najkrotszy okres karencji. Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam. |
Autor: | MAREK.R [ piątek 04 cze 2010, 23:36 ] |
Tytuł: | |
To nie wyglada mi na swierzb, za szyko sie rozwija chyba ze masz z tym problem w calej chlewni. |
Autor: | bamberinio [ sobota 05 cze 2010, 00:56 ] |
Tytuł: | |
to chyba nie świerzb |
Autor: | CyberEx [ poniedziałek 28 cze 2010, 09:00 ] |
Tytuł: | |
a może to różyca jeśli nie świerzb???? o czym mogą świadczyć czerwone krosty lub plamy o tej porze to dość możliwe PS: czy ktoś miał z państwa do czynienia z bezobjawową różycą tzn że 4 szt z gosp na xxx jest chorych na różycę a reszta zdrowa???? bo chcą zakłady mięsne chcą mi to wmówić???? po tym jak odstawiłem zdrową trzodę przez 5 ludzi widzianą a okazało się ze 40% jest chorych z tej samej partii ja widzę w swojej chlewni to wszystkie mam białe i nie padają nawet te co odstawiłem były takie same???? czy świniak może się sam wyleczyć???? jeśli gospodarz nic o tym nie widział??? a może ZM coś kręcą???? pozdrawiam |
Autor: | bamberinio [ wtorek 29 cze 2010, 10:55 ] |
Tytuł: | |
a czy świnia je mniej czy normalnie ??? |
Autor: | lukas1982 [ wtorek 29 cze 2010, 11:46 ] |
Tytuł: | |
Też miałem taką sytuację w lutym u Dudy. Ale tylko raz 4szt |
Autor: | bamberinio [ wtorek 29 cze 2010, 13:31 ] |
Tytuł: | |
jeżeli paszę spożywają normalnie nie ma gorączki to mogły jakieś szkodniku lub owady je pogryźć |
Autor: | gregorius [ niedziela 04 lip 2010, 15:47 ] |
Tytuł: | |
trzeba wiedzieć ze włoskowiec różycy fizjologicznie występuje w migdałkach oraz kryptach jelitowych i w pewnych sytuacjach(stres,wysoka temp.,długi transport) dochodzi do przełamania naturalnych barier i wywołania choroby.zdarza się czasami ze przed ubojem nie widać żadnych objawów,dopiero po wyjęciu z oparzalnika wyskakują plamy na skórze,a wtedy taka tusza podlega konfiskacie i utylizacji.chociaż uważam i tak robimy u nas że rolnik sam może zobaczyc taką sztukę, ewentualnie dostać potwierdzenie od lekarza wet na piśmie,informacja telefoniczna od ZM może być mało wiarygodna |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |