Trzoda-Chlewna - Forum
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Problem z rują a SUIDAN lub PG600
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=3&t=2553
Strona 1 z 1

Autor:  marcin80wlkp [ niedziela 17 cze 2012, 16:18 ]
Tytuł:  Problem z rują a SUIDAN lub PG600

Nam problem z lochami po odsadzeniu.2 czerwca odsadziłem 7 szt i tylko 2 weszły w ruję, i to dopiero po 10 dniach.Niby wszystko zrobione tak jak zwykle, ale nie podałem im ani suidanu ani nic podobnego.I teraz pytanie.Teoretycznie ruja powinna wystąpić ok 6 czerwca i nie wystąpiła.Czy podać im np jutro Suidan, czy czekać aż do momentu kiedy powinna wystąpić kolejna ruja, czyli do ok 23 czerwca?
Pozdrawiam

Autor:  kaluś [ niedziela 17 cze 2012, 18:27 ]
Tytuł: 

jaka kondycja loch?
zastosowanie hormonu teraz jest zbyteczne bo lochy mają cykl,ja bym podał hormon ok.22 czerwca o ile chcesz. radził bym ci zastosować fluszing tydzień przed spodzewanymi rujami

Autor:  gabi [ niedziela 17 cze 2012, 20:37 ]
Tytuł: 

Chlopaku daj im odopowiednią dawkę światła, knura i żarcia (flushing) i nie będzieszs musiał kombinowac z żadnymi hormonami.
Pozdr,

Autor:  marcin80wlkp [ niedziela 17 cze 2012, 20:49 ]
Tytuł: 

Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?

Autor:  nemezis [ niedziela 17 cze 2012, 21:29 ]
Tytuł: 

pasze dajesz swojš[zmiana dodatków] czy gotowizne

Autor:  stan1069@o2.pl [ niedziela 17 cze 2012, 21:38 ]
Tytuł: 

Jak po 1 miocie to nic nadzwyczajnego
a jak wieloródki to ruja mogła być podczas laktacji
przecież ruja to nie zegar słoneczny i trochę może się opużnić :wink:

Autor:  marcin80wlkp [ niedziela 17 cze 2012, 21:40 ]
Tytuł: 

Pasza dla loch karmiących kupna.Poza tym zawsze stosowany flushing(pasza dla prosiąt z dodatkiem LK), obecnośc knura od 2 dnia po odsadzeniu,dla opornych loch zawsze po pół dawki Suidanu.Pewnie gdybym był akurat przy odsadzaniu to dałbym po pół dawki suidanu na sztukę, ale 4 dni nie było mnie w kraju.Poczekam do piątku i wtedy podam Suidan.Poza tym od środy zacznę podawać im porządną paszę flushingową.

Autor:  nemezis [ niedziela 17 cze 2012, 21:50 ]
Tytuł: 

Jak dla mnie to juz wszystko jasne .Zacznij podawac jakies dodatki witaminowo mineralne na poczatek i to wszystkim.Wejdz jutro do nich do kojca -ciekawe czy beda cie ryjami zaczepiac i portki ci sciagac .

Autor:  marcin80wlkp [ niedziela 17 cze 2012, 22:41 ]
Tytuł: 

Czyli uważasz że popełniam błędy żywieniowe?Że brakuje im witamin?Pewnie będą mnie zaczepiac z głodu.Chyba że masz coś innego na myśli.

Autor:  Muchozolali [ niedziela 17 cze 2012, 23:09 ]
Tytuł: 

zastosuj dobry premix np lnb lub pasze zobaczysz co to jest rozród poz

Autor:  marcin80wlkp [ poniedziałek 18 cze 2012, 07:08 ]
Tytuł: 

Pisałem ze regularnie stosuje pasze dla loch karmiących i flushing.Pierwszy raz mam taki przypadek i dlatego piszę.W piątek pójdzie Suidan i zobaczymy co bedzie się działo.

Autor:  nemezis [ poniedziałek 18 cze 2012, 07:59 ]
Tytuł: 

marcin80wlkp pisze:
Czyli uważasz że popełniam błędy żywieniowe?Że brakuje im witamin?Pewnie będą mnie zaczepiac z głodu.Chyba że masz coś innego na myśli.
Uwazam ze ten gotowiec jest solidnie ochrzczony,a po zachowaniu swin mozna duzo zauwazyc.Muchozolali ma racje.

Autor:  marcin80wlkp [ poniedziałek 18 cze 2012, 20:13 ]
Tytuł: 

Gotowiec pochodzi z Liry.A jakich firm pasze i koncentraty dla LK są waszym zdaniem najlepsze?

Autor:  nemezis [ poniedziałek 18 cze 2012, 21:37 ]
Tytuł: 

Najlepze pasze to tylko z firmy ''własnej''

Autor:  Muchozolali [ poniedziałek 18 cze 2012, 23:23 ]
Tytuł: 

marcin80wlkp pisze:
Gotowiec pochodzi z Liry.A jakich firm pasze i koncentraty dla LK są waszym zdaniem najlepsze?


zobacz czy na składzie nie pisze ze jest liczony ze suchej masy

poz

Autor:  andrzej-guzik [ wtorek 19 cze 2012, 09:39 ]
Tytuł: 

marcin80wlkp pisze:
Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?


Akurat stres działa pozytywnie na ruję poza tym lochy w grupie stymulują się wzajemnie i to też pozytywnie wpływa.

Autor:  mytotoksyna1 [ wtorek 19 cze 2012, 10:30 ]
Tytuł: 

andrzej-guzik pisze:
marcin80wlkp pisze:
Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?


Akurat stres działa pozytywnie na ruję poza tym lochy w grupie stymulują się wzajemnie i to też pozytywnie wpływa.

Jak są w bardzo dobrej kondycji to mogły mieć ruję już jak bu ły z prosiakami ,ale ty nie zauważyłeś !,dlatego masz ruję 10 dni po odsadzeniuu!
Lepiej pilnuj tych macior!

Autor:  Robek [ wtorek 19 cze 2012, 21:42 ]
Tytuł: 

Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??

Autor:  stan1069@o2.pl [ wtorek 19 cze 2012, 21:54 ]
Tytuł: 

Zapisać i pod ogon kiedy indziej kukać .

Autor:  mytotoksyna1 [ środa 20 cze 2012, 16:55 ]
Tytuł: 

Robek pisze:
Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??



TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:

Autor:  baraki [ środa 20 cze 2012, 19:19 ]
Tytuł: 

andrzej-guzik pisze:
marcin80wlkp pisze:
Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?


Akurat stres działa pozytywnie na ruję poza tym lochy w grupie stymulują się wzajemnie i to też pozytywnie wpływa.

Z jednej strony pozytywnie gdy jest krótkotrwały ale z drugiej stres powoduje wydzielanie steroidów które z kolei zaburzaja wydzielanie LH niezbędnego do powstania owulacji. Jeśli w grupie dominujące lochy terroryzowały słąbsze a może jeszcze dotego odganiały od koryta to napewno pozytywnie na rują to nie wpłynęło.

Autor:  baraki [ środa 20 cze 2012, 19:33 ]
Tytuł: 

mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:
Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??



TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:

O czym wy tu piszecie??? Jeśli macie na myśli sytuacje kiedy 2/3 miotu padło podczas laktacji która trwała 8 tygodni i podczas której kiepsko żywiona locha zdązyła zasuszyć i dostac rui to może i trzeba taką ruje w kalendarzyku zapisywać ale w "konwencjonalnych" chlewniach takie postępowanie się kupy nie trzyma.

Autor:  marcin80wlkp [ środa 20 cze 2012, 19:45 ]
Tytuł: 

mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:
Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??



TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:


Może ty trzymasz prosiaki przy maciorze 2 miesiące, ale przy odsadzaniu w 28 dniu chyba nie może być mowy o występowaniu rui podczas laktacji.W kazdym bądź razie u mnie taka sytuacja nigdy się nie zdarzyła.

Autor:  mytotoksyna1 [ środa 20 cze 2012, 22:56 ]
Tytuł: 

marcin80wlkp pisze:
mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:
Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??



TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:


Może ty trzymasz prosiaki przy maciorze 2 miesiące, ale przy odsadzaniu w 28 dniu chyba nie może być mowy o występowaniu rui podczas laktacji.W kazdym bądź razie u mnie taka sytuacja nigdy się nie zdarzyła.



Masz ŁEb , ale tylko od parady!!

Autor:  stan1069@o2.pl [ środa 20 cze 2012, 23:04 ]
Tytuł: 

baraki pisze:
mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:
Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??



TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:

O czym wy tu piszecie??? Jeśli macie na myśli sytuacje kiedy 2/3 miotu padło podczas laktacji która trwała 8 tygodni i podczas której kiepsko żywiona locha zdązyła zasuszyć i dostac rui to może i trzeba taką ruje w kalendarzyku zapisywać ale w "konwencjonalnych" chlewniach takie postępowanie się kupy nie trzyma.
Baraki wyobraż sobie że podczas laktacji może być ruja i nie musi się locha zasuszyć
a w tych właśnie konwencjonalnych chlewniach owa locha się gubi :lol:
po oproszeniu tydzień ma żeby się rozmleczyć tydzień karmi i pomału trzeba ją przysuszać żeby jej wymienia nie rozdarło , a w między czasie prosięta się uczą chodzić a hodowca co 3 godziny zapi...ala i po 2 granulki na sztuke serwuje prestarteru po odstawieniu prosiąt dzień głodówka i fłusing i to się kupy trzyma ????

Autor:  mytotoksyna1 [ środa 20 cze 2012, 23:15 ]
Tytuł: 

stan1069@o2.pl pisze:
baraki pisze:
mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:
Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??



TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:

O czym wy tu piszecie??? Jeśli macie na myśli sytuacje kiedy 2/3 miotu padło podczas laktacji która trwała 8 tygodni i podczas której kiepsko żywiona locha zdązyła zasuszyć i dostac rui to może i trzeba taką ruje w kalendarzyku zapisywać ale w "konwencjonalnych" chlewniach takie postępowanie się kupy nie trzyma.
Baraki wyobraż sobie że podczas laktacji może być ruja i nie musi się locha zasuszyć
a w tych właśnie konwencjonalnych chlewniach owa locha się gubi :lol:
po oproszeniu tydzień ma żeby się rozmleczyć tydzień karmi i pomału trzeba ją przysuszać żeby jej wymienia nie rozdarło , a w między czasie prosięta się uczą chodzić a hodowca co 3 godziny zapi...ala i po 2 granulki na sztuke serwuje prestarteru po odstawieniu prosiąt dzień głodówka i fłusing i to się kupy trzyma ????



Stan ty luzaku! kumasz , temat...................

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/