Trzoda-Chlewna - Forum • Wyświetl temat - odchwaszczanie zbóż ozimych
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest czwartek 28 mar 2024, 13:28

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 
Autor Wiadomość
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 22:49 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
mam problem z fiołkiem polnym, stosowałem mustang + atlantis na wiosnę lub glean na jesieni a wiosną mustang. Wszystkie uciążliwe chwasty giną po tych srodkach tylko ten fiołek trochę się zawsze po mustangu poskręca a za 2 tygodnie odbija i rośnie . Może ktoś jest w stanie doradzić mi czym walczyć z tym chwastem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 23:34 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Mówisz i masz:
Chisel 75WG]
Fiołek wschodzi juz jesienią a mustang zwalcza go tylko do fazy rozety więc stąd słaby efekt. Z Chisel 75WG nie będzie tego problemu.


Ostatnio zmieniony poniedziałek 23 lut 2009, 23:48 przez baraki, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 23:45 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
myślałem już nad chiselem ale nie zniszczy mi chabra a on jest jeszcze bardziej szkodliwy dla zboża niz fiołek :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 23:49 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
planuje zastosować lintur na pola które pryskałem jesienią glenem tylko nie do końca mi się to podoba ponieważ po linturze chyba nie urosnie gorczyca jako poplon


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 23:50 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
W takim razie nie znam innego skótecznego środka na fiołek. Ze wszystkimi jest podobny problem że niszcza go tylko do fazy rozety.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 23:51 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Urośnie!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 23:52 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Lintur tez nie zniszczy ci fiołka w fazie powyżej rozety.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 lut 2009, 23:57 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Tam gdzie rośnie fiołek nie rosnie chaber i odwrotnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 11:53 
Offline

Rejestracja: czwartek 01 sty 1970, 02:00
Posty: 0
A CZYM ZWALCZACIE MIOTŁE ZBOZOWĄ W ZBOZACH OZIMYCH NA WIOSNĘ I GŁUCHY OWIES W ZBOZACH JARYCH?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 12:41 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
owies gluchy to puma !!! albo grasp ja stosowalem pume bylo ok a sasiad graspem popazyl jeczmien - koszt ok150-180 zł/ha dostepny jest jescze chyba basagran!!!! a miotla ja stosuje jesienny zabieg treflanem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 13:00 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Problem mógł byc w tym że jęczmnień charakteryzuje sie zróżnicowana odpornością na herbicydy zależną od odmniany, nie bez znaczenia jest tez ph gleby, herbicyd to dla rośliny dodatkowy stres który w połączeniu z innym np. niskie ph powoduje taka a nie inną raakcję.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 13:14 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
W przenicy i pszenżycie do zwalczania mniotły, głuchego, oraz perzu i większości dwuliściennych godnym polecenia jest apyros.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 14:42 
Offline

Rejestracja: wtorek 04 mar 2008, 19:24
Posty: 204
fiołek można skutecznie jesienią zwalczać substancjami zawierającymi dff np. legato pluc, pelican. ale zwróciłbym jednak uwage na co inne tam gdzie jest fiolek prawdopodobnie jest zakwaszona gleba i trzebaby od tego zaczac


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 18:40 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
gleba była zakwszona po kilkukrotnym wapnowaniu ma teraz ph 5,5 do 6. ph sie zmieniło ale fiołek pozostał jeśli chodzi o zwalczanie mitły wiosną ja stosuje atlantis w dawce 130g na ha miotła jest bardzo wrażliwa na ten środek działa nawet w przypadku opóżnienia oprysku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 21:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
na miotłe i owies głuchy to puma lub illoxan
a na fiołka to zastosuj plegde 50wp
i posprawie

pozdrowienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 21:14 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Zapomniałeś dodac że plegde 50wp jeśli chodzi o zboża stosuje sie tylko w pszenicy i nie w każdej odmnianie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 21:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
pamietaj zawsze czytaj ulotke
zawsze
a druga sprawa to ja pamietam jak ojciec pryskał kukurydze iloxanem
tylko raz opryskał i niebyło co zbierac

poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 23:30 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
Muchozolali a tak z czystej ciekawości to po co ci te opony :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 23:42 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4698
Lokalizacja: kuj-pom
pewnie do oblozenia kiszonki jakby co to mam trzy sztuki dwie od maluszka i jedna od bizona przednia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 lut 2009, 23:51 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
moze na rozpalke do pieca :))) ekologicznie :)))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 25 lut 2009, 00:56 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
No ale jak do kiszonki albo do pieca to po co "najlepiej różnego rodzaju"?
A może bedzie dawał świnkom do zabawy i co i raz wymnieniał na inna jak sie znudzi? Np dzisiaj od bizona jutro od poloneza...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 25 lut 2009, 01:01 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4698
Lokalizacja: kuj-pom
pewnie sie bedzie barykadowal przed komornikiem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 25 lut 2009, 09:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
opony sa potrzebne do kiszonki
a trzemu rózne rodzaje
na boki duze i w duze a wierch mniejsze
pozdrowienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 25 lut 2009, 15:25 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4698
Lokalizacja: kuj-pom
czyli mialem racje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 25 lut 2009, 18:40 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Opony przydadza sie żeby podpalic na A4 albo E7 (jak cena za żywiec spadnie poniżej 4zł) :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 26 lut 2009, 11:09 
Offline

Rejestracja: środa 14 sty 2009, 22:36
Posty: 41
Lokalizacja: wielkopolska
najgorsze będzie jak Tusk nabuduje autostrad i drug to niewiana będzie które blokować a ile opon potrzebne będzie hehe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 mar 2009, 20:14 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 19:19
Posty: 24
na zboża ozime najlepszy jest aminopielik na wszystkie gatunki chwastów. Dawka 3l na hektar , a na miotłę puma tylko pumą pryskać na jesieni aaminopielikiem na wiosnę


Ostatnio zmieniony czwartek 05 mar 2009, 16:02 przez Witek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 mar 2009, 22:49 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48
Posty: 109
Aminopielik :shock: a już myślałem że jest nieosiągalny i nikt go nie stosuje :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 04 mar 2009, 08:55 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
Posty: 570
Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie
jesienią stosuję glean, a na wiosnę ilość chwastów tak mała, że nie ma potrzeby stosować niczego.oczywiście w pszenżycie, nie wiem jak w innych uprawach. no i glean odkłada się w glebie, więc trzeba coś innego stosować przemiennie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 05 mar 2009, 16:00 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 19:19
Posty: 24
w regjonie wszyscy go stosują bo jest skuteczny,ale nie tani . Kilka lat stosuje go też do pryskania trawy nasiennej izwalcza wszystkie chwasty


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 05 mar 2009, 22:38 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Witek pisze:
na zboża ozime najlepszy jest aminopielik na wszystkie gatunki chwastów. Dawka 3l na hektar , a na miotłę puma tylko pumą pryskać na jesieni aaminopielikiem na wiosnę

Puma na miotłe????? Miotłe można zwalczać na dziesiątki różnych sposobów i każdy z nich będzie minimum trzy razy tańszy od pumy i o wiele skuteczniejszy!!!! Puma jest głównie do zwalczania owsa głuchego w jęczmnieniu jarym bo jeśli chodzi o inne gatunki tudzież jęczmień ozimy to również dostępne sa znacznie tansze środki.
Co do aminopielika to przy korzystnych warunkach oprysku wystarczy 1,5l/ha. (oczywiście zmniejszanie dawek według prawa jest nielegalne)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 05 mar 2009, 23:29 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
a fiołek zginie po aminopieliku ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 05 mar 2009, 23:57 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48
Posty: 109
raczej nie.na fiołka najlepsze jest dff(diflufenikan){legato cougar}.fiołek to trudny przeciwnik.ze środków parzacych typu aminopielik zrezygnowałem już pare lat temu.polecam odchwaszczanie jesienia.gdy juz koniecznie chcemy przesunąć zabiegi herbicydowe na wiosne skłaniam się ku preparatom sulfonylomocznikowym(granstar chisel huzar) ewentualnie Mustang(factor)+dodatek preparatu z grupy 3A(apyros atribut atlantis)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 06 mar 2009, 15:23 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 19:19
Posty: 24
I miotły z miotły też są tańsze od brzozowych


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 06 mar 2009, 17:18 
Offline

Rejestracja: czwartek 01 sty 1970, 02:00
Posty: 0
WITAM
CZYM ZWALCZACIE OWIES GLUCHY W PSZENICY JAREJ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 06 mar 2009, 18:04 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48
Posty: 109
SZCZYPIOREK pisze:
WITAM
CZYM ZWALCZACIE OWIES GLUCHY W PSZENICY JAREJ?

mały wybór-albo PUMA albo nowy AXIAL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 06 mar 2009, 19:55 
Offline

Rejestracja: czwartek 01 sty 1970, 02:00
Posty: 0
abel
PUMA KOSZTUJE CHYBA COS OKLO 170 ZL NA HEKTAR A NIE ORIENTUJESZ SIE ILE MOZE KOSZTOWAC AXIAL?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 06 mar 2009, 20:05 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48
Posty: 109
170zł?
coś duzo.wiem ze puma staniał po wejsciu Axiala na rynek i powinna być nawet nieznacznie tansza.w cenach obecnie nie mam rozeznania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 06 mar 2009, 20:05 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Abel, aminopielik jest środkiem parząco systemicznym (dikamba) i niema co z niego rezygnować, nawet najlepsze środki stosowane kilka lat z rzędu przestana byc skóteczne, wiec warto włączyc aminopielik do rotacji herbicydów. Środki pochodne sulfonomocznika są napewno skóteczne jednak ich podstawowa wadą jest możliwość uszkadzania niektórych wrażliwych odmnian, (przekonałem sie o tym na własnej skórze) a producenci nie podają o które odmiany chodzi, generalnie w warunkach stresu moga znacznie obniżac plon oraz mieć negatywny wpływ na rośliny następcze.
Jeśli chodzi o pszenice jarą to mozna jescze zastosowac na owies głuchy apyros, grasp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 06 mar 2009, 20:32 
Offline

Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48
Posty: 109
baraki:skuteczność preparatu grasp i apyros w walce z owsikiem uważam z własnego doświadczenia za słaba (nie wiem czy grasp jest jeszcze wogóle w sprzedaży).jeśli chodzi o dikambę też jest już wiele odpornych form chwastów no bo jak zapewne wiesz dikamba(aminopielik itd.)istnieje na rynku herbicydów od bardzo dawna.w warunkach suszy i stresu termicznego wywołuje wiele więcej złego niż sulfonylomoczniki.dikamba stosowana w późnych fazach rozwojowych też odbija się na plonie(redukcja pieter kłosa,spadek MTZ)generalnie nie ma stałej recepty na chwasty dużo zależy od pogody, sytuacji na polu no i nie ma co ukrywać w portfelu :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB