Mam taki problem iż zastanawiam się czy nawożenie doglebowe fosforem i potasem mozna całkowicie zastopić nawożenie dolistnym.
Przez nawożenie dolistne wprowadze 6kg potasu na hektar.

6 kg potasu ????? to jest zdecydowanie za malo i jeszcze raz za malo policz sobie ile wprowadzasz potasu w dawce chocby 150 soli potasowej lub z obornika

ty gosciu ile ty masz lat
policz ile kg skał pokarmowych wyciaga dana ilosc plonu

takie cos to mozna doraznie

jeden gość z mojej okolicy uważa ze dokarmianie dolistne pomaga roślinom jak umarłemu kadzidło jedno jest pewne napewno nie jest szkodliwe :D

no napewno nie jest szkodliwe ) ale nie da sie wprowadzic odpowiedniej ilosci potasu za pomoca odzywek jak to proponowal kolega

Gość ma sporo racji.

Bo dokarmia się głównie mikroelementami

ja stosuje coś takiego pod zboża (dawka na 1 h)
NPK 5-16-24 ok 250 - 300 kg w zbożach ozimych
i wiosna 250 kg saletry w dwóch dawkach. oczywiście nie są to sztywne dawki nalezy wziąć pod uwage badanie gleby, obornik przed plon itd itp.
zboża jare podobnie. dolistnie podaje siarczan magnezu czasem jakiś mocznik