Witam...w czym przechowujecie nasienie (chodzi mi o urządzenia, pojemniki? ...?)do tej pory trzymałem w piwnicy i udało mi się utrzymać odpowiednią temp. ale zima już to się nie sprawdzi...myślę nad zakupem schładzarki do wina ...ma ktos już coś takiego, jak to się sprawdza?(czy te najtańsze schładzarki utrzymuja równą zadaną temperaturę?) pozdrawiam

Jeśli masz samochód na benzynę - to nie lejesz do niego ropy . Wiec nie kombinuj moim zdaniem. Kup specjalny pojemnik do przechowywania nasienia i będziesz spał spokojnie

Ja słyszałem ze nadaje sie do tego grzałka akwariowa z termostatem lejesz wode w pojemnik wkładasz nasienie i grzałke nastawiasz temp i gotowe ale jak to wychodzi w praktyce to nie wiem , nie próbowałem

a jak w piwnicy w lato trzymałeś to jaka była temp. więc teraz taką samą musisz uzyskać np. może masz garaż, no i zależy jeszcze gdzie i jaki, do tego pojemnik specjalny i po sprawie

panowie profesjonalna lodówka do nasienia kosztuje 2,5 tyś ona i chłodzi i grzeje jak jest potrzeba trzymanie nasienia w wodzie jest niedopuszczalne gdyż woda zabija nasienie tzn. jak bedzie mokry gedis to połączenie wody z nasieniem powoduje zniszczenie go

Wystarczy lodówka turystyczna w cenie w cenie 350-450 zł , jest ich sporo na Allegro, elektroniczny panel wyświetla aktualną (zadaną) temeperturę ,takie urządzenie posiada wentylator i zasilanie na prąd 230 V lub 12 V,ważna sprawa aby lodówka grzała i chłodziła wtedy zawsze utrzyma odpowiednią temperaturę, dobrze jest jednak dla pewności wstawić do środka dodatkowy termometr.
Ja taką użytkuję od niemal 3 lat i jestem zadowolony !

Błażejowi chodziło zapewne o podgrzewanie nasienia przed uzyciem a my tu dyskutujemy o jego przechowywaniu !
Ja nasienie podgrzewam w zwykłym wiadrze z ciepłą wodą max. 35 stopni w wiadrze zawsze pływa termometr taki jakim się sprawdza wodę przy kąpieli małego dziecka, jak mi woda zbytnio wystygnie dolewam ciepłej !

Po za okresem letnim trzymam nasienie w pomieszczeniu tuczników (wentylacja na 18 stopni) w opakowaniu w którym przywozi mi kurier i jest ok.

mam takie pytanie jak to jest u was,ostatnio spostrzegłem że nasienie w gedisie jest takie dziwnie gęste a jak się wstrząsa lekko to taka kaszka się z niego robi czy to jest dobrze bo czasem nasienie z tej samej firmy jest jednolite i nie rozdziela się tak na milion kawałeczków jak fusy od kawy,piszę bo przez długi okres byłem zadowolony żadnych powtórek a teraz to 50 % powtórek szczególnie jak takie kaszowate jest