Trzoda-Chlewna - Forum
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

jaki agregat uprawowo siewny
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=8&t=2061
Strona 1 z 3

Autor:  Grześ1234 [ czwartek 20 sty 2011, 14:37 ]
Tytuł:  jaki agregat uprawowo siewny

Mam pytanie jaki agregat uprawowo-siewny można wykombinować o szer. 2.70 myślałem o agregacie ARES L/Z i do tego siewnik poznaniak wszystko ok tylko czy na długości nie będzie warzyć ciągnika 100km.

Autor:  maciek* [ czwartek 20 sty 2011, 14:56 ]
Tytuł: 

grzes spokojnie da rade Tylko na przod obciazenie !!!! My mamy 3 metrowy i jak byla potrzeba to 912 go ciagal !!!!z Tym ze wtedy w swierza orke bez uprawy nie wjedziesz i dosc wolno to idzie

Autor:  robak [ czwartek 20 sty 2011, 14:58 ]
Tytuł: 

siew w świeżą orkę....

Autor:  Grześ1234 [ czwartek 20 sty 2011, 15:01 ]
Tytuł: 

a jak by tam dorzucił wał packer-a bo myślałem też o taki tylko agregat aktywny no i nie z UNI bo nie mają 2.70 aktywnych.

Autor:  maciek* [ czwartek 20 sty 2011, 15:49 ]
Tytuł: 

Robak istnieje cos takiego jak wal campbell ciagniety za plugiem !!!!! dla mnie swierza orka to orka wykonana z walem !!!!!! na 5 skibowy plug mam wal ktory wazy ok tone

Autor:  mietko75 [ czwartek 20 sty 2011, 17:26 ]
Tytuł: 

maciek* pisze:
Robak istnieje cos takiego jak wal campbell ciagniety za plugiem !!!!! dla mnie swierza orka to orka wykonana z walem !!!!!! na 5 skibowy plug mam wal ktory wazy ok tone


Jedna z najlepszych metod uprawy gleby ,od razu ziemia jest ubita ,wstępnie uprawiona .w razie suszy nie traci tak wilgoci .Rozsiewanie nawozu jest po twardym ,równym .W naszej okolicy przeważają zestawy nabudowane .Mój ma 13 lat jestem zadowolony ,składam wniosek na taki sam .3 metrowy 100 koni będzie fruwał .

Autor:  robak [ czwartek 20 sty 2011, 17:37 ]
Tytuł: 

maciek* pisze:
Robak istnieje cos takiego jak wal campbell ciagniety za plugiem !!!!! dla mnie swierza orka to orka wykonana z walem !!!!!! na 5 skibowy plug mam wal ktory wazy ok tone


dodatkowy koszt, a wjechać też ciężko, ale jak ktoś ma sporo hektarów do zaorania to wszystkiego naraz nie zrobi. Ja te swoje 30ha mógłbym c-330 w tydzień zaorać

Autor:  maciek* [ czwartek 20 sty 2011, 18:16 ]
Tytuł: 

jaki dodatkowy koszt ???????? jak bys mial ciezkie gleby to bys sobie nie wyobrazal orki bez narzedzia doprawiajacego !!! nie mowiac oczywiscie o utzrymaniu wilgoci w glebie !!!!! rzepak jak siejemy w suchym roku to sie staramy zeby siewnik jechal za plugiem wtedy nasionka wykorzystuja ta wilgoc wyrzucona na wierzch !!!! Wole orac moim plugiem zagonowym polzawieszanym z walem niz obracanym bez walu !!!!! i tak jak ktos pisal wyzej z rozsiewczaem wjezdzamy na orke i koleiny gora 10 cm !!!! nie mowiac o rownym polu w jednym przejezdzie agregatu uprawo siewnego biernego !!!!! Podstawa to uzyskac dobra strukture podczas orki

Autor:  lukas1982 [ czwartek 20 sty 2011, 18:44 ]
Tytuł: 

A ja się przymierzam do uproszczonej bezorkowej uprawy. Sporo sie naczytałem na forach i za i przeciw i myślę, że człowiek inteligenty umiejący myśleć radzi sobie z taką uprawą bardzo dobrze.
Kiedy zacznę nie wiem ( coś te wnioski na zróżnicowanie nie są rozpatrywane) ale z braku czasu i nakręcania się tym sposobem uprawy decyzję już podjąłem.
A czy sobie poradze?? Czas (5-7lat) pokażę...

Autor:  arek [ czwartek 20 sty 2011, 18:47 ]
Tytuł: 

Maciek jaki typ tego walu masz

Autor:  maciek* [ czwartek 20 sty 2011, 18:59 ]
Tytuł: 

podwojny wal pierscieniowy plus kolczatka !!!
Lucas ja w tym roku sialem po rzepku czesc bezorkowo !!! jak narzzie roznicy nie widac

Autor:  mietko75 [ czwartek 20 sty 2011, 19:56 ]
Tytuł: 

Zobaczysz kiedy będzie sucho

Autor:  maciek* [ czwartek 20 sty 2011, 20:04 ]
Tytuł: 

tam gdzie nie bylo orane szedl glebosz wiec sadze ze moze byc tylko lepiej

Autor:  krims [ czwartek 20 sty 2011, 20:40 ]
Tytuł: 

Lukas, a który masz nr na różnicowanie?

Autor:  ZELKOW [ czwartek 20 sty 2011, 20:44 ]
Tytuł: 

co do aresa z poznaniakiem to do 100konnego ciagnika bym nie brał ponieważ to jest za ciężki sprzęt a lepszy był by zestaw nabudowany

Autor:  maciek* [ czwartek 20 sty 2011, 20:53 ]
Tytuł: 

ale cchyba 2,7 m nie ma nabudowanych !!!!!

Autor:  lukas1982 [ czwartek 20 sty 2011, 23:24 ]
Tytuł: 

krims pisze:
Lukas, a który masz nr na różnicowanie?

Coś w granicach 380-420 ( grupa składała, dało się ;))

Autor:  lukas1982 [ czwartek 20 sty 2011, 23:37 ]
Tytuł: 

http://www.gaspardo.pl/1_3.php

Myślę o czymś takim

Autor:  arek [ czwartek 20 sty 2011, 23:40 ]
Tytuł: 

wole nie myśleć ile to kosztuje

Autor:  maciek* [ piątek 21 sty 2011, 00:11 ]
Tytuł: 

GAspardo kosztuje to fakt ale maszyny niezniszcalne podobno

Autor:  lukas1982 [ piątek 21 sty 2011, 00:13 ]
Tytuł: 

http://www.agro-serwis.info/combimulch.html

także rozsądnie wygląda

Autor:  arek [ piątek 21 sty 2011, 00:20 ]
Tytuł: 

taki agregat 3 m potrzebuje niezłej mocy z 200 koni jak nic by robotę dobra zrobił i tłoków na polu nie zostawił

Autor:  maciek* [ piątek 21 sty 2011, 00:22 ]
Tytuł: 

Agrisem do tanich tez nie nalezy

Autor:  Grześ1234 [ piątek 21 sty 2011, 01:38 ]
Tytuł: 

Taki zestaw podnieść, uciągnąć to spokojnie tylko z podnoszeniem co do długopści a nie ciężaru może być mały problem...

Autor:  mietko75 [ piątek 21 sty 2011, 19:29 ]
Tytuł: 

Agregat uprawowo-siewny nabudowany 3 metrowy u mnie przez 3 lata ciągał 72 konny z przodem . trochę za mały ,ale 100 koni będzie dawał radę w ekstremalnych warunkach .jeśli pola nie są ciężkie wystarczy z wałem strunowym .Zestaw jest lżejszy i lepiej wyrównuje pole

Autor:  arek [ piątek 21 sty 2011, 19:55 ]
Tytuł: 

wyrównuje lepiej od czego Mietko

Autor:  maciek* [ piątek 21 sty 2011, 20:03 ]
Tytuł: 

i ja bym bral z 3 rzedami redliczek

Autor:  mietko75 [ piątek 21 sty 2011, 20:33 ]
Tytuł: 

Od wała kambella ,kolczatego i w dodatku gdy jest miejscami troszkę mokro ,lub na suchą glebę popada, kolczaty zaraz się zaklei ziemią a strunowy nie

Autor:  mietko75 [ piątek 21 sty 2011, 20:43 ]
Tytuł: 

Ja mam kongskilde siejemy we trzech ,obsiał grubo ponad 1000 ha jak nie owadzisz i sam nie zepsujesz nic się nie dzieje .Graczki są tak mocne że gdy na kamieniu uniesie się cały zestaw ,nigdy nie pęknie .

Autor:  Michał100ha [ piątek 21 sty 2011, 23:31 ]
Tytuł: 

Ja mam Uni obsiał ok. 500ha i jest juz nieżle przetestowany. Bardzo dobrze spulchnia i wyrównuje a następnie tylni wał rozbija dobrze grupy i ubija ziemię

Autor:  hodowca78 [ sobota 22 sty 2011, 00:50 ]
Tytuł: 

miałem od 1998 nowego konskilde do 2009 rocznie obsiewał 200ha - złotówki nie dokładałem bardzo porządna maszyna , teraz mam sam siewnik acorda 4,5m pneumatic , a przednim puszczamy agregat , lub przy bezorkówce talerzówkę , duża wydajność do 50ha dziennie ,

Autor:  Michał100ha [ sobota 22 sty 2011, 19:23 ]
Tytuł: 

To dla czego zrezygnowałeś z koskilde skoro to taka wspaniała maszyna?

Autor:  maciek* [ sobota 22 sty 2011, 19:36 ]
Tytuł: 

sadzac po powyzszej wypowiedzi potrzebowali znacznie wyzszej wydajnosci

Autor:  Michał100ha [ sobota 22 sty 2011, 19:53 ]
Tytuł: 

Moze wydajność zwiększyli ale koszty uprawy+zasiewu wzrosły

Autor:  mietko75 [ sobota 22 sty 2011, 21:00 ]
Tytuł: 

Przyjacielu 100 gdy jest kasa ,nie liczą się koszty ,tylko tępo i wygoda i precyzja.

Autor:  Michał100ha [ sobota 22 sty 2011, 21:56 ]
Tytuł: 

skoro tak śdzisz, ja staram się kupując jakąś maszynę wybrać precyzyjną ale przedewszystkim patrzę na to zeby zmniejszyć koszty zabiegów, które ta maszyna ma wykonywać

Autor:  mietko75 [ sobota 22 sty 2011, 22:26 ]
Tytuł: 

Liczą się koszty ale czas to też pieniądz.A przy dużej produkcji ,cenna jest każda minuta .

Autor:  lukas1982 [ sobota 22 sty 2011, 22:56 ]
Tytuł: 

Dlatego ja myślę o zakupie porządnego grubera i zest uprawowo siewnego ( nie wiem czy talerzówka+poznaniak na talerzach czy typowo uprawowo siewny) a spulchniaczem pod burak i rzepak chyba usługa, ekonomiczniej zdecydowanie.

Autor:  lukas1982 [ niedziela 23 sty 2011, 01:09 ]
Tytuł: 

http://www.farmet.pl/maszyny-rolnicze/k ... olent.html
lub
http://www.farmet.pl/maszyny-rolnicze/k ... olent.html

Orientujecie się w cenach tego sprzętu?? Co o nim myślicie?

Autor:  maciek* [ niedziela 23 sty 2011, 10:06 ]
Tytuł: 

Lucas spulchniacze z niezaleznie jakiej firmy sa bardzo drogie , Unia chyba tez robic cos takiego to wychodzi najtaniej !!! wiem ze taki sprzet z amazone kosztuje 4 metrowy ok 160 tys !!!!

CO do Farmetu łudzaco podobne do lemkena ( podobno robione na ich licencji ) duze gospodasrtwo niedaleko ma 6 metrowy agregat w kombinacji z pneumatykime sulky i sa bardzo zadowlonei z pracy tej maszyny !!!!!

Autor:  mietko75 [ niedziela 23 sty 2011, 12:28 ]
Tytuł: 

Mnie się nie podoba to iż ,maszyna ta ma tylko 2 rzędy łap .
Gdy nie zbierzesz dobrze z pola słomy albo leżącego zboża ,morze się zapychać
To do Lukasa .

Autor:  lukas1982 [ niedziela 23 sty 2011, 19:46 ]
Tytuł: 

Ciekawe czy moja 1634 to uciągnie na 30cm głębokości

Autor:  maciek* [ niedziela 23 sty 2011, 20:05 ]
Tytuł: 

lukas Osra sie !!!!! 4 metrowego horsha ciagnaja johnem 340 km

Autor:  Michał100ha [ niedziela 23 sty 2011, 21:06 ]
Tytuł: 

A to ciekawe bo u nas 4m horsa ciągnie 180km. a 6m ciągnie 240km.

Autor:  arek [ niedziela 23 sty 2011, 23:01 ]
Tytuł: 

no 16 to więcej jak pewne ze rady sobie z tym nie da

Autor:  maciek* [ niedziela 23 sty 2011, 23:16 ]
Tytuł: 

lukas jak masz gruber 3 metrowy , sprobuj go puscic glebiej i zobaczysz co sie bedzie dzialo

Autor:  robak [ niedziela 23 sty 2011, 23:33 ]
Tytuł: 

wiele zależy od rodzaju gleby. Glina a luźne piaski...

Autor:  arek [ niedziela 23 sty 2011, 23:36 ]
Tytuł: 

na glinie nie uciągnie a na piasku zakopie się

Autor:  maciek* [ niedziela 23 sty 2011, 23:41 ]
Tytuł: 

zasadnicza kwestia na jaka glebokosc chce sie spulchniac !!!!! do 15 cm jescze jakos to idzie ale powyzej 20 powstaja juz duze opory

Autor:  Grześ1234 [ poniedziałek 24 sty 2011, 19:11 ]
Tytuł: 

Zna ktoś bronę wirnikową Tornado szer. 2.5m. ??? jest to coś warta firma???

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/