Trzoda-Chlewna - Forum
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Profesjonalna paszalnia
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=8&t=273
Strona 1 z 2

Autor:  allel [ piątek 09 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

może ktoś z was miał kontakt z rozbrabniaczami firmy Skiold. Wysoka wydajność przy niedużym silniku. . Silnik 15kW rozbrabnia przecierowo minimum 2 t na godzinę.Wydajność może podskoczyć do 3,5 tony nawet zależnie od wilgotności zboża i średnicy szczeliny. Tak zapewnia diler. Obecnie stosuję rozbrabniacz bijakowy 11kW o wydajności 0,5 t na godzinę.

Autor:  Gość [ piątek 09 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

co tak słabo ja mam 7,5 kw i wyciagam 0,6 t na godzine

Autor:  Gość [ piątek 09 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

mam 7,5 kw w przyszłym tygodniu wystartuje zobaczymy co z tego bedzie.....................

Autor:  Gość [ sobota 10 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

ja mam tez 7,5 kw sita 3,5 mm i robie 500kg w 40 minut

Autor:  arek e [ niedziela 11 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

a ja mam 11kw i 1 tona w 50 minut<br>

Autor:  allel [ środa 14 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

Niestety u mnie wydajności nie podkręci. Otwór na maxa otwarty. Kosz zasypowy znajduje się blisko rozdrabniacza a mieszalnik również blisko tak że dmuchawa nie ma roblemów z transportowaniem. Na worki odpylające też zwracam uwagę.Producentem mojego zestawu jest Okonek.<br>pozdro

Autor:  Gość [ środa 14 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

ten skiold to drogie urzadzenie - 30 tys netto nie starczy.....<br>i wydajnosci sporo naciagane

Autor:  Jarosław [ czwartek 15 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

kup sobie mlewnik z jakiegoś starego młyna z rozbiurki .<br>ja mam własny młyn zbożowy i w somsiedztwie chlenie mlewnik dubeltowy 2 x 7,5 kw robi 6t sruty w godzine na jednym idzie jeczmień na drugim pszenica a z dozownika koncentrat a dmuchawa rurą dostarcza do silosu w garażu pszy chlewni i wieżcie mam srutownik miałem doczynienia z gniotownikiem i rużne inne rozdrabniacze niemają szans <br>koszt mlewnika walcowego to gura 2500zł napewno znajdzie

Autor:  Gość [ poniedziałek 19 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

skiold 7,5 kw robi srednio 1,6 tony na godzine przy szczelinie 8 milimetrów - mysle ze jest to dobry wynik........

Autor:  Gość [ poniedziałek 26 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

ja 50kg przez 40 minut

Autor:  Gość [ poniedziałek 26 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

od 3 lat srutuje na rozdrabniaczu Dozamech i jest ok 1000 kg w godzinę silnik 11kw

Autor:  allel [ poniedziałek 26 lut 2007, 01:00 ]
Tytuł: 

do cytronety.<br>Pytałem znajomego z młynu o wydajności mlewników. I coś mi się zdaje iż trochę przesadziłęś z tą wydajnością mlewnika.Poinformował mnie iż na wałku 0,6m to tak aby było dobrze to silnik musi byś 7,5 a najlepiej 11 kw i wydajność może byś ok. 1 tony na godzinę. <br>Nie upieram się przy tym bo przecież mój znajomy też mógł przesadzić.

Autor:  Karol [ poniedziałek 28 sty 2008, 20:43 ]
Tytuł: 

ja mam ssąco-tłoczący zuptor z dwoma wężami 18 i 12metruw w godzine i osiem minut 1,8 tony silnik 15 kw -jest to naprawdę dobre

Autor:  Jw20 [ poniedziałek 28 sty 2008, 22:10 ]
Tytuł: 

A jak jest u was z mieszalnikami do pasz bo u mnie sie czesto wiesza srut
a mam mieszalnik m-rol 500kg. i srutownik tloczacy jakis niemiecki wydajność ok. 900kg./godzine silnik 7,5Kw

Autor:  lantier [ poniedziałek 28 sty 2008, 22:22 ]
Tytuł: 

od roku jestem szczesliwym posiadaczem :lol: mieszalnika ukosnego 1 t
jakosc pracy duzo lepsza od pionowego ale gorsza od poziomego - cos posredniego

Autor:  arek [ poniedziałek 28 sty 2008, 22:24 ]
Tytuł: 

a to pochyl go jesio bardziej i bedzie poziomy

Autor:  Jw20 [ poniedziałek 28 sty 2008, 22:39 ]
Tytuł: 

lantier a jakiej firmy masz ten mieszalnik??

Autor:  lantier [ poniedziałek 28 sty 2008, 22:49 ]
Tytuł: 

moj jest skiolda 1 tona a riela ma identyczny tylko inaczej pomalowany

Autor:  DUDUŚ [ poniedziałek 28 sty 2008, 22:51 ]
Tytuł: 

Jw20 pisze:
A jak jest u was z mieszalnikami do pasz bo u mnie sie czesto wiesza srut
a mam mieszalnik m-rol 500kg. i srutownik tloczacy jakis niemiecki wydajność ok. 900kg./godzine silnik 7,5Kw


Zawiesza ci się pasza w mieszalniku??? Nie spotkałem sie z tym zjawiskiem. Chyba że może robisz mąke zamiast śrutu?? Nie wiem. Ja mam mieszalnik z Firmy DOZAMECH z Odolanowa i wszystko jest ok....

Autor:  Jw20 [ poniedziałek 28 sty 2008, 22:54 ]
Tytuł: 

maki nie robie tylko srut ze sporym udzialem owsa no i wlasnie zamierzam zmienic ten mieszalnik na nowy z dozamechu

a jakiej pojemności jest twoj mieszalnik DUDUŚ??

Autor:  DUDUŚ [ poniedziałek 28 sty 2008, 23:00 ]
Tytuł: 

1 tona, ale zrobiłem bład ze wziąlem taki mały. Mogłem wziac 2 tonowy......

Autor:  Jw20 [ poniedziałek 28 sty 2008, 23:04 ]
Tytuł: 

DUDUŚ a ile mozesz w nim zrobic paszy na raz 1 tone jak ksiazka pisze czy nie wejdzie tyle?? chodzi mi o sytuacje jak jest troche owsa i otrąb

Autor:  Chief [ poniedziałek 28 sty 2008, 23:06 ]
Tytuł: 

duduś to zalezy jaka masz obsade, jezeli faktycznie masz sporo swiniakow to mogłes ale jak u mnie gdzies na obsadzie około 300szt mieszalnik 1 tonowy w zupełnosci wystarcza.
ja robie pasze tylko maciorom i malym prosiakom a tak to kupuje gotowe mieszanki.

Autor:  janek [ poniedziałek 28 sty 2008, 23:07 ]
Tytuł: 

ja mam z dozamechu dwu tonowe i jest ok a zawsze możesz zrobić tone lub pół tylko musisz mieć na wagach

Autor:  DUDUŚ [ poniedziałek 28 sty 2008, 23:11 ]
Tytuł: 

Powiem ci tak jak wygląda wszystko w praktyce.... W tym moim mieszalniku tonowym mieści się porcja jaka przygotowuje dla tuczników: 250kg otrab pszennych,700kg śrutu( jeczmien, pszenzyto) ,125kg koncentratu, 20kg witamin + 6 kg soli.

Autor:  lantier [ poniedziałek 28 sty 2008, 23:21 ]
Tytuł: 

dudus co sypiesz za witaminy ?????

Autor:  DUDUŚ [ poniedziałek 28 sty 2008, 23:26 ]
Tytuł: 

Witaminy firmy DOLFOS :D

Autor:  joker [ środa 30 sty 2008, 19:08 ]
Tytuł: 

Jw20 pisze:
maki nie robie tylko srut ze sporym udzialem owsa no i wlasnie zamierzam zmienic ten mieszalnik na nowy z dozamechu

a jakiej pojemności jest twoj mieszalnik DUDUŚ??

to ci sie nie dzwieJw20 jak duza ilosc owsa to ci sie sruta jezy bo owies ma duzo plewki(otuliny)i dlatego sie wiesza i w karmnikach to samo sie dzieje??

Autor:  Jw20 [ czwartek 31 sty 2008, 19:13 ]
Tytuł: 

no w karmidlach juz nie bo jest wymieszana :D

Autor:  Karol [ czwartek 31 sty 2008, 20:40 ]
Tytuł: 

witam ja mam 2 tonowy z zuptora nie zawiesza sie robie sam koncentraty jak naśrutuje to wszystkie dodatki wsypuje na końcu i jest dobrze co warzne ma on wysyp awaryjny jak nie ma prądu to wyleci wszystka pasza

Autor:  dani [ czwartek 31 sty 2008, 21:24 ]
Tytuł: 

ja mam z odolanowa 2 tonowy ale zdazało mi sie ze pasza mi sie w nim zawieszała jak w jeczmieniu było sporo osci ,,,dudus sporo dajesz otrab ja jak sypałem 30 % tucznikom to sledzie z tucznikuw sie robiły ,,,lochom to mozna tyle sypac kazdy przedstawiciel paszowy radzi ze w mieszance paszowej dla tucznikuw otrab daje sie do 10% maxymalnie...........

Autor:  a1980 [ sobota 23 lut 2008, 19:33 ]
Tytuł: 

a co wy otręby tucznikom ,może jeszcze wysłodki

Autor:  arek [ sobota 23 lut 2008, 20:05 ]
Tytuł: 

slyszalem ze dobry jest susz z lucerny zamiast zboza

Autor:  Blazej [ sobota 23 lut 2008, 20:09 ]
Tytuł: 

tez tak słyszałem ale nie zamiast zboża tylko jako dodatek

Autor:  DUDUŚ [ sobota 23 lut 2008, 20:47 ]
Tytuł: 

Koledzy ja od 4 lat dodaje otręby pszenne w ilości 20 do 30% dla tuczników i nic sie nie dzieje złego.Tuczniki rosna normalnym tempem i nic im niedolega .

Autor:  DUDUŚ [ sobota 23 lut 2008, 20:50 ]
Tytuł: 

a1980 pisze:
a co wy otręby tucznikom ,może jeszcze wysłodki


Wysłodki tez niektorzy dają tucznikom dodatkowo, a maciora to juz norma, bardzo im smakują.

Kiedyś były wytłoki suszone z cukrownii to w śrutownik i do paszy też sie dodawało.

Autor:  arek [ sobota 23 lut 2008, 21:24 ]
Tytuł: 

dudus co znaczy normalne tempo?

Autor:  DUDUŚ [ sobota 23 lut 2008, 22:04 ]
Tytuł: 

Arek! Przyjete jest normalne tempo wzrostu tucznika to 5,5 - 6 miesiecy.
Czy u ciebie arek jest inaczej??? Pozdrawiam

Autor:  arek [ sobota 23 lut 2008, 22:08 ]
Tytuł: 

tak pytalem z ciekawosci bo ktos tu pisal ze normalnie to zboze mu sypie 8 ton z ha wiec tak ku mojej proznosci pytam

Autor:  Blazej [ sobota 23 lut 2008, 23:47 ]
Tytuł: 

Ja tez dawałem otręby jak toczyłem w takich ilościach jak DODUŚ i z tucznikami nic sie nie działo a oszczędność na zbożu była wiec nie kumam czemu a1980 sie dziwi.

Autor:  ubanski [ poniedziałek 25 lut 2008, 19:05 ]
Tytuł: 

hej

Autor:  ubanski [ poniedziałek 25 lut 2008, 19:08 ]
Tytuł:  mieszalnik ukosny

Witam.Dysponuje ktos moze danymi na temat mieszalnika ukosnego firmy skiold o pojemnosci 1t.Chodzi mi dokladnie o obroty silnika takiego mieszalnika oraz obroty "zmijki"...pozdrowienia

Autor:  lukaszek0006 [ środa 27 lut 2008, 23:00 ]
Tytuł: 

może mi ktoś doradzi jaki kupic zestaw mieszalnik i srutownik ssąco tłoczący dozamech czy zuptor??

Autor:  arek [ czwartek 28 lut 2008, 00:03 ]
Tytuł: 

chyba nie ma zadnej roznicy ja mam z odolanowa i jestem zadowolony szkoda tylko ze w jednym i drugim trzeba mieszac drogie zboze

Autor:  Karol [ czwartek 28 lut 2008, 10:47 ]
Tytuł: 

Łukaszku0006 ja mam przenośnik ślimakowy z Odolanowa nadaje sie on tylko do jednej rzeczy żeby go wysoko podnieść i puścić żeby sie wszystko roztrzaskało takie to jest dobre .Obydwie firmy z Odolanowa są do bani wiem to z doświadczenia .Od 2 lat pracuje na Zuptorze mieszalnik 2T i śrutownik 15 kw nie mam żadnych zastrzeżen mieszalnik ma wysyp awaryjny jak nie ma prądu to wyleći wszyska pasza ,a w śrutowniku jest zamontowany amperomierz .w tych z Odolanowa tego niema .jak masz pytania to pisz chetnie pomoge

Autor:  lukaszek0006 [ czwartek 28 lut 2008, 12:46 ]
Tytuł: 

czyli radziłbyś bardziej zuptora?? a co takiego złego jest w dozamechu??

Autor:  DUDUŚ [ czwartek 28 lut 2008, 13:59 ]
Tytuł: 

Karol pisze:
Łukaszku0006 ja mam przenośnik ślimakowy z Odolanowa nadaje sie on tylko do jednej rzeczy żeby go wysoko podnieść i puścić żeby sie wszystko roztrzaskało takie to jest dobre .Obydwie firmy z Odolanowa są do bani wiem to z doświadczenia .Od 2 lat pracuje na Zuptorze mieszalnik 2T i śrutownik 15 kw nie mam żadnych zastrzeżen mieszalnik ma wysyp awaryjny jak nie ma prądu to wyleći wszyska pasza ,a w śrutowniku jest zamontowany amperomierz .w tych z Odolanowa tego niema .jak masz pytania to pisz chetnie pomoge


Karol chyba troche przeginasz z tą opinia o Dozamechu że to wszystko jest do dupy.
Jeżeli ten sprzęt byłby do kitu to by nie dostawał nagród i nie exportowałby swoich wyrobów.

Autor:  Karol [ czwartek 28 lut 2008, 15:04 ]
Tytuł: 

Ci co te nagrody przyznawają oni tym nie pracują tylko my rolnicy a ten export to śladowe ilości .nie denerwuj sie Duduś .U mnie było tak kupiłem żmijke przywiezli i pojechali ,na zajutrz kupuje 25 t jeczmienia chce rozładowywac a żmijka nie chodzi . na gwarancje nie chcieli przyjechac ostro sie użeralem i przyjechli, nie chlujność wykonania była przyczyną ze nie chciała działać ,żeby tego było mało segmenty są tak ciasno spasowane że nie moge sobie jej skrućić i jeszcze ten silnik Ruski super cięzki .wtedy jak ją kupowałem kierowałem sie tym że była pare złoty tańsza od Zuptora no to sobie zaoszczedzilem .......

Autor:  DUDUŚ [ czwartek 28 lut 2008, 15:35 ]
Tytuł: 

Karol . Z tobą jest wszystko wporządku???? Mysle że nie. Z jakiego rocznika masz tą żmijke.???? Z tego co wiem w dozamechu montowane są silniki bardzo dobrej firmy TAMEL.

Autor:  Adrian [ czwartek 03 lip 2008, 23:19 ]
Tytuł: 

Ja mam mieszalnik 1200kg+rozdrabniacz sonoco-tłoczący+waga elektroniczna 2500kg za to wszystko zapłaciłem rok temu 10000zł
i wszystko by grało gdyby ślimak od mieszalnika był lepiej naganty niestety musiałem sam to zrobić

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/