Trzoda-Chlewna - Forum • Wyświetl temat - Szczepienie przeciwko mykoplazmowemu zapaleniu płuc
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest czwartek 28 mar 2024, 15:34

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: czwartek 17 lut 2011, 18:42 
Offline

Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14
Posty: 444
W związku z ciągłymi problemami z kaszlem u pojedyńczych sztuk warchlaków i ostatnimi czasy ogólnym wzmożeniem kaszlu u wszystkich grup świn postanowiłem wprowadzić szczepionkę Ingelvac Mycoflex wraz z Ingelvac Circoflex.Pierwsze szczepione prosięta w wieku 3 tygodni mają obecnie 8 tygodni i widać u nich znaczną poprawę.Jakieś tam pojedyńcze sztuki trochę pokasłują, ale zdecydowanie lepiej wyglądają.Przede wszystkim mioty sa bardziej wyrównane i widać u nich większy wigor.Mam jednak pytanie. Zdarza się, że pojedyńcze sztuki zaczną kaszleć już przy maciorze, co oznacza, iż szczepienie takiego prosięcia mija się z celem i są to pieniądze wyrzucone w błoto.Co zatem proponujecie?Przejście na szczepionkę dwukrotnego użycia i szczepić w 1 i 3 tygodniu używając np Suvaxyn lub M+Pac?A może zaszczepić maciory i tym samym wydłużyć działanie przeciwciał siarowych?Jeśli szczepienie macior to jaką szczepionką?Można szczepić dywanowo całe stado?Dzięki za podpowiedzi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 lut 2011, 19:21 
Offline

Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Posty: 1221
Lokalizacja: CLI
proponuję ci tematem mykop. zająć się trochę szybciej niż w wieku 3-ch tyg. ja to robię tak że w 5-tym dniu podaje suibiofer 2 ml+draxin 0,05 /szt a w 7 dniu szczepie respisurOne i to już zabezpiecza prosiaka do końca tuczu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 lut 2011, 21:09 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
staś76 pisze:
proponuję ci tematem mykop. zająć się trochę szybciej niż w wieku 3-ch tyg. ja to robię tak że w 5-tym dniu podaje suibiofer 2 ml+draxin 0,05 /szt a w 7 dniu szczepie respisurOne i to już zabezpiecza prosiaka do końca tuczu.

i łacznie to podajesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 lut 2011, 21:41 
Offline

Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Posty: 1221
Lokalizacja: CLI
na 100ml suibioferu wstrzykuje 2,5ml draxinu i po 2ml/szt jest ok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 lut 2011, 22:59 
Offline

Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Posty: 661
Lokalizacja: wlkp
marcin a czy jesteś pewien że ten kaszel to mycoplazmoza.
czy masz to potwierdzone badaniami? a może to prrs objaw płucny?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 18 lut 2011, 00:44 
Offline

Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14
Posty: 444
No właśnie nie mam tego potwierdzonego badaniami.Wynika to tylko z moich obserwacji, dotyczących spadku zdrowotności całego stada.Wiem że objawy kaszlu mogą być wszelakie.Ważne jest dla mnie to, że jednak kombinacja Ingelvaców Myco i Circo działa na pierwszy rzut oka.Problemy w mojej chlewni nie są jakieś gigantyczne, ale jednak widzę że jest gorzej niż było kiedyś.Na razie pozostanę przy tym systemie szczepień.chciałbym tylko poznac opinię tych którzy szczepią maciory przeciw mykoplaźmie.Czym szczepią, w jaki sposób i czy przynosi to efekty.Moim zdaniem powinno się uciekać ze szczepieniem prosiąt przeciw myko jak najpóźniej i dlatego nie jestem zwolennikiem szczepienia prosiąt już w 1 tygodniu, ale każdy ma swoje zdanie na ten temat.Dzieki za zainteresowanie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 18 lut 2011, 07:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04
Posty: 3752
No więc ilu weterynarzy tyle opinii. Mój wet twierdzi że jednorazową szczepionką po 21 dniu życia ale przed odsadzeniem. Ja używam mycoflex+cirkoflex


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 18 lut 2011, 09:13 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
staś76 pisze:
na 100ml suibioferu wstrzykuje 2,5ml draxinu i po 2ml/szt jest ok.


a wiesz ze taka kombinacja nie skutkuje
podaj osobo lub po 2 dniach zobaczysz rezultat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 18 lut 2011, 09:28 
Offline

Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14
Posty: 444
Ponawiam pytaie czy ktoś z was szczepi lochy?Jeśli tak to czym i w jakich ilościach?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 18 lut 2011, 09:55 
Offline

Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Posty: 1221
Lokalizacja: CLI
byłem kiedyś na szkoleniu i lekarz z pfizera zalecił taki sposób stosowania, argumentował to tym że tulatromycyna na swój długi okres działania zabezpieczy nam prosiaka zanim szczepionka wytworzy odporność


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 18 lut 2011, 12:21 
Offline

Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Posty: 875
Lokalizacja: Wlkp
Prosięta przy losze powinny być odporne po pobraniu przeciwciał z mlekiem i to je powinno zabezpieczyć do czasu wytworzenia odporności po szczepieniu.

Lukas1982 ile kosztuje na prosiaka mycoflex+cirkoflex ja szczepie tylko na cirko to wychodzi mnie ok 5-6 zł, ale widzę że zwłaszcza w okresie zimowym pojawiają się problemy z płucami i zastanawiam się nad rozszerzeniem profilaktyki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 05 mar 2011, 21:22 
Offline

Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 22:17
Posty: 1808
Lokalizacja: wielkopolska
Umnie cirko+myko wychodzi 11.5 zł/szt.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 05 mar 2011, 22:49 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
Odpornosc po szczep.Myco/Circoflex wystepuje najwczesniej 2-3tyg po szczepieniu.A wiec istnieje niebezpieczensto ze prosieta zakaza sie szybciej niz wystapi odpornosc poszczepienna.I to jest problem.Macior u nas nie szczepimy bo rezultaty byly zadneTa sytuacja jaka masz moze wystapic gdy stado bylo ujemne i zakazilo sie mycoplazma.Ale to sie powoli samo uspokoi/zarazek sie zozprzestrzeni, maciory maja przeciwciala,nie rozsiewaja zarazka/.Jezeli juz szczepic to nowe loszki wprowadzane do stada-2x w odstepie 3ty.Inne mozliwosci przy wczesnym zakazeniu.
Szczepic prosieta w 7dniu po porodzie Stellamune One-byc moze ta szczepionka wystepuje pod inna nazwa/firma Pfeizer/.
2.Podac Draxin 3-5dzien /dziala p mycopl.14dni/-18-21dzien Myco/Circo flex.
Tu gdzie pracuje standart to Stellamune One+Porcilis PCV /70%/lub Myco/cCircoflex.Dwa razy szczepic p.Myco.to rzadkosc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 06 mar 2011, 01:16 
Offline

Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56
Posty: 678
U mnie też kiedyś mykoplazmoza występowała, szczepiłem wszystko jak się należy przez dwa lata. później przestałem, obecnie nie mam żadnych problemów z kaszlem itp, po prostu cisza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 06 mar 2011, 11:21 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Dołączę do tematu bo mam bardzo poważny problem:

U mnie nie było problemu z kaszlem ale .....się zaczął od czasu jak wymieniliśmy okna w chlewni ,na większe bo były stare i mało światła.I tak po miesiącu zaczęły kaszleć małe prosięta przy lochach ,lekarz stwierdził że to grypa ale leki poskutkowały tylko na trzy dni .Prosięta zrobiły się z ładnych tłustych okrąglutkich i gładkich -osowiałe sierść nastroszona jak u dzika a te co padły to dostały sine uszy i ryjek .
Po sekcji stwierdził że problem nie z grypą tylko ze streptokaktus i do tego dołączyła się mycoplasmoza .gdy i te leki nie zadziałały by ochronić stado wprowadził Oksyvet i antybiotyk do paszy Tylozynę 400g na tonę .
I zachorowały starsze sztuki te co moglismy to sprzedaliśmy a reszta to kalejdoskop od 40kg- do 100kg.Masakra potem stwierdził że to pleuropneumonia -w między czasie wykozytałam wszystkich możliwych lekarzy i każdy mówi co innego .

Proszę o pomoc bo nic nie skutkuje .

Wspomnę że nie szczepiłam prosiąt na nic bo nie miałam takich problemów zawsze było wszystko o.k .
Ale teraz od czego mam zacząć ?????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 06 mar 2011, 21:33 
Offline

Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Posty: 368
Lokalizacja: Podkarpacie
Karola a jak duże masz stado ,robiłaś kiedykolwiek badania z krwi w swoim stadzie , wiesz jakie masz choroby ? Nie wprowadzałaś ostatnio do stada obcych świń np. loszek na remont ? Jak długo trwa już ten problem u ciebie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 06 mar 2011, 22:38 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
KAROLA985!!!!! Tak na poczatek.Trzeba pobrac krew od 6 problematycznych warchlakow bezposrednio przed odsadzeniem.Badanie:
PRRS,Mycoplazma.NIech tez zrobia badanie zbiorcze tj.z 6 prob jedna PRRS-PCR!!!! w celu okreslenia z jakim szczepem PRRS mamy do czynienia.Tu trzeba wydac jakies pieniadze ale inaczej nic nie
wiemy.Mozna probowac jakiejs terapi ale to dzialanie w ciemno.Jak duze masz stado?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 07 mar 2011, 21:43 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Witam Robek i MarekR
Moje stado to tylko 40 loch nie wiem czy dla Was to mało czy dużo ale dla mnie dużo .Problemy zaczęły się tak około 15 grudnia wprowadziłam do stada Knurka z innej hodowli ale to było w 27 września przeszedł kwarantanne ,myślisz że to może być przyczyna ?ale to by było zbyt długo po wprowadzeniu go do stada .Nie dokupuję prosiąt i loszek bo mam swoje własne .Loszki na reprodukcje mam wprawdzie po swoich lochach ale po sztucznym unasienianiu.
Niestety nigdy nie robiłam badania krwi bo zawsze odchowywały się dobrze nie licząc przygnieceń przez lochę i znikomym upadku przy odsadzeniu na moje warunki będziecie się śmiać ale odsadzam w 6 tyg bo moje warunki w chlewni to żadna rewelacja i zachorowalność była znikoma stawiałam na profilaktykę zawsze było bielenie i dezynfekcja szczepienie macior i to wystarczało niestety teraz zbieram żniwo upadków .

Marku nie chodzi o poniesienie kosztów na badanie krwi chodzi o to że zaden lekarz wet.o tym nie powiedział a kasują już wydałam 2000 zł na leki a gdzie upadki ?Tylko czy to pomoże wyizolowac szczep by trafić w chorobę ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 07 mar 2011, 23:09 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Pomoże na pewno zdiagnozować w czym jest problem i ukierunkować leczenie/profilaktykę by dawała oczekiwane rezultaty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 07 mar 2011, 23:39 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
KAROLA985!!To co napisalas wyjasnia pewne sprawy ale te badania sa wazne.Wydalas kase i co. Nic sie nie zmienilo.Ja oczywiscie moge ci podac co zrobic ale to sa tylko przypuszczenia.Podziala albo nie.´Wiec zrob te badania i daj mi znac jak wyszlo.I nie ma z tego robic tajemnic.Byc moze to sie innym uzytkownikom forum przyda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 08 mar 2011, 15:39 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Marku co Ci to wyjaśniło bo ja i tak nie widzę skąd to dziadostwo przyszło.Myślisz że od knurka?
Badania zrobię na pewno bo masz rację nie warto w ciemno dawać szczepionki bo nie wiadomo czy zadziała.jak bedą wyniki to powiem .
następne dwie sztuki sa na wykonczeniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 08 mar 2011, 22:06 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
Jak zaczynaja sie jakies problemy to zaczynamy sie zastanawiac skad to sie wzielo.Teorii jest duzo.Przewaznie nowe bakterie czy wirusy dostajemy z nowymi zwierzetami lub nasieniem.Ludzie tez maja w tym swoja role.To tak prosto wyjasnic sie nie da.Teraz wazne by wyjasnic z czym mamy do czynienia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 11 mar 2011, 15:51 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Witam dzisiaj sprzedaję wszystko co się da nie możemy opanować problemu nadal wyniki pobrane jutro powinnam je znać -nie mogę się doczekać co to za świństwo??????

Przy sekcji jakbyście zobaczyli płuca mojej świni to 70 % płuc jest zmienione chorobowo lekarz powiedział następny z kolei że przy takiej ilości zdrowej tkanki ona musi zdechnąć bo nie ma czym oddychać i przeważnie dostaje zawał bo serce nie nadąża pompować dlatego te sine uszy i ryjek .ale poczekam na wyniki .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 11 mar 2011, 16:38 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Antybiotyki stosujecie? Doxycyklina do wody a tym z objawami draxxin/floron w szyje i powinno być ok. Nie chce mi się wierzyć że nie możecie sobie poradzić z zapaleniem płuc :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 11 mar 2011, 21:48 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
karola na jakie wymieniłas te okna plastiki i jakie były stare okna jaką masz wentylacje, moze sie zrobiło za szczelnie plus przegeszczenie a te objawy to mi przypomina streptokokus suiss 2 czyli wszystko.tez ci radze doxy do wody 2tyg 10 dni witaminy i od nowa 2tyg doxy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 12 mar 2011, 00:19 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Baraki Draxin /floron nie działa -tz.działa ale tylko tydzień i wszystko wraca pierwsze objawy to boki świni chodzą jak miechy potem sierść się najeży zaczynają siniec uszy a potem ryjek ,na koniec upadaja na tylne nogi i zgon!!!!!!!.
Zdychają i Już.Szlag mnie trafia ,ale co mam zrobić musze czekać na te wyniki .nie mam wyjścia leczenie na "oko" nie wyszło.

Sprzedałam co sie dało bo z takimi płucami to długo nie pociągną,a jeśli nawet to żaden antybiotyk nie zregeneruje płuc .

nemezis
okna wymieniłam na plastiki niestety mam stara oborę nie mam wentylacji kominowej -tylko otwory pod sufitem .wprawdzię te okna maja mikroklimat i można je regulować ale uchylają sie do środka i może ta moja wentylacja sufitowa nie działa .
Stare okna uchylały się na zewnątrz ,więc świeże powietrze wlatywało do środka i wylatywało otworem pod sufitem .
Było widac jak idzie para i wiszą sople lodu na zewnątrz .

Po wymianie tych sopli nie ma i pary nie widać nie było zagęszczenia (bywało ciaśniej)ale była widoczna wilgoć na ścianach i suficie .może tu tkwi problem?
Nie wiem . Cały czas szukam bo antybiotyki antybiotykami ale problem moze leży gdzie indziej i jeśli nie znajdę przyczyny to nie zlikwiduję choroby!!!!!!!!.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 12 mar 2011, 09:02 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
To u Ciebie praktycznie jest całkowity brak wentylacji i świnie sie duszą we własnym sosie, zacznij od montażu kominów wentylacyjnych i dopiero można dalej myśleć o diagnostyce i leczeniu. Przy braku wentylacji to nawet pospolita mykoplazma wykończy Ci stado i żadne leczenie i lekarze tu nic nie pomogą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 12 mar 2011, 09:36 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
i tak wyszło szydło z worka wentylacja biegiem a badania to pewnie ci teraz cuda wyjda czy zauwazyłas kiedys guzy z ropa u swinek czy kulały


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 12 mar 2011, 12:12 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
opisz jaką masz chlewnie wymiary wysokosc jak czesto usuwasz obornik jak siadaja na nogi to pewnie zadzierają ryje zeby złapac powietrza bo ciezkie gazy unoszą sie tylko do wysokosci około 1 metra jezeli antybiotyki nie działają to prawdopodobnie jest załamanie odpornosci plus to co pisałas wczesniej obstawiam streptokokus suis serotyp 2 jak zjawi sie jakis wet to daj mu piłke do metalu niech utnie nos takiemu co juz padł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 15 mar 2011, 11:28 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
mam wyniki moja choroba i zmora to;Streptococcus dysgalactiae subsp.equisimilis lekarz mówi ze to choroba krów i powoduje bez mleczność krów.i pewnie przyjechało razem z serwatką bo zachciało mi się obniżyć koszty tuczu.

Szukałam wszędzie przyczyn a nie pomyślałam że przecież kierowca rozwożąc serwatkę jeździ od domu do domu i nie wiadomo co przywiezie !

Zastosowane leki to :Doksycyklina do wody i szczepienie macior i prosiąt

Na razie sytuacja opanowana od 11 nic nie zdechło ale :te co im rozwaliło płuca to odjechały i tym sposobem jestem 5000pln do tyłu.


Obornik usuwam często zimą raz dziennie a latem jak jest gorąco dwa razy dziennie bo zdaje sobie sprawę że nie mam wentylacji .ale już rozmawiam z fachowcami i będziemy zakładać .bardzo dziekuje za rady i wsparcie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 15 mar 2011, 22:52 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 18:31
Posty: 100
A w jakim laboratorium to było badane i jaki materiał do badań został wysłany ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 16 mar 2011, 00:07 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
karola 985!!Ten twoj wynik to jakies nieporozumienie.To jest wynik bakteriologi z pluc.I to niczego nie wyjasnia.Dla mnie to jest przypadek.Co z PRRS czy mycoplazma!!!!! Ten wynik niczego nie wyjasnia.Nie podniecaj sie ta serwatka.To nie jest przyczyna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 16 mar 2011, 23:43 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Bardzo sobie cenię wasze uwagi bo zdaje sobie sprawę że ktoś postronny a zaznajomiony z tematem podsunie Mi myśl i znajdę przyczynę .
Nie mówcie że znowu wyrzuciłam pieniądze w błoto .

Do badania zostały pobrane płuca i serce .Marku R nie znam się zupełnie na takich badaniach .Dlaczego myślisz że to przypadek?
jeśli bedzie trzeba zrobię badanie krwi tylko że lekarz powiedział że nie jest konieczne ,że to wystarczy.

Stwierdził że PRRS i mycoplazma to u mnie nie problem .

Labolatorjum to Vet-Lab Brudzew było najbliżej innego nie znałam .

też myślę że sama serwatka nie szkodzi tylko mogło coś przyjechać z serwatka na kołach lub butach -sama już nie wiem co mam myśleć .

Ile lekarzy tyle opinii a ja przecież weterynarii nie kończyłam i bądź tu mądry?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 00:05 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01
Posty: 364
Witam cię . moim zdaniem badanie krwi wiecej zobrazuje temat jak bakterologia . Mycoplazma to nie problem ,tylko jak PRRs wszedł nie dawno i ma miana na poziomie 5-6 (określi badanie krwi ) to już jest problem , sam przechodziłem wprowadzenie pirsa do stada czystego , a od serwatki co najwyżej sraki by dostały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 00:16 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Płuca i serce to lekarz mógł obejrzeć na miejscu a nie wysyłac do laboratorium. Do badań serologicznych potrzebna jest krew pobrana od nieleczonych zwierząt!!! Nie mając wyników badania krwi lekarz nie miał podstaw by wykluczyć PRRS, pytanie czy potrafił rozpoznać zmiany mykoplazmatyczne w płucach??? Poszukaj innego lekarza i daj krew do badania w kierunku mykoplazmy, PRRS, APP.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 00:24 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
karola z tego co piszesz to najwiekszym twoim problemem nie jest choroba swin tylko twój wet i jego podejście do problemu kopnij dziada w d... i poszukaj kogoś pożądnego mamy w kraju sporo pożadnych fachowców


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 11:24 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01
Posty: 364
u mnie to jeden ALAWETEK nawet nie umiał pobrać krwi ,a nie mowa o diagnozie na OOOOOOOKO


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 21:27 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
KAROLA985!!! O twoim lek.wet.nie bede sie wypowiadal -rece opadaja.Strept.agalakcje wywoluje zap.wymienia krow!!!!!! i to wszystko.Czemu go wyizolpwali z pluc nie bardzo wiadomo.Ja sie w swojej karierze z takim wynikiem nie spotkalem.To moga byc Streptok.suis!!!!!!!,Hem.parasuis czy APP.Ale to sa czesto czynniki wtorne.Trzeba stwierdzic czy nie nie ma PRRS czy mycoplazm ktore obnizaja odpornosc i powoduja ze dzialaja inne bakt.czy wirusy.Dlatego to bad.krwi.To bad.nic nie dalo.Zmien lek.wet. choc mlody i sympatyczny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 21:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
ale sie ktos przypioł prrs
jesli w laboratorium widzi płuca to robi badania w danym kierunku plus jeszcze metoda prc bo to szybciej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 21:59 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
karola - dziwne te wyniki,napisz kto pobierał te organy do badan ty czy wet i gdzie to sie odbywało mam nadzieje ze nie w chlewni jeszcze obok jakiegos zbiornika z tą serwatką bo jesli tak to masz co masz,ja swego czasu zawoziłem w całosci sztuke do badan nie było mowy o rozcinaniu i koniecznie nieleczony takie zalecenia od weta były.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 17 mar 2011, 22:54 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Muchozolali pisze:
ale sie ktos przypioł prrs
jesli w laboratorium widzi płuca to robi badania w danym kierunku plus jeszcze metoda prc bo to szybciej.

W laboratorium jak "widzi płuca" to robi badania zgodnie z tym co ma na zleceniu Muchozolali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 20 mar 2011, 12:13 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Jasny gwint to mówicie że znowu skasował mnie 500 zł i i tak nic nie wiadomo ?????
Mnie te wyniki jakoś tez nie przekonują i są dziwne,ale w końcu muszę komuś zaufać bo to co sie dzieje w mojej chlewni nie miało miejsca przez 20 lat jak tylko produkujemy tucznika moja wiedza na ten temat okazała sie żadna i to co ja wiem (z doświadczenia)i wyczytałam w trzodzie chlewnej nic nie pomaga .

Sekcje robił w pomieszczeniu obok chlewni i miere czystych warunkach sztuka była świeżo padnięta jeszcze ciepła i lekarz sam pobrał próbki do badań -nieleczona bo poprzedni lekarze wprawdzie zastosowali antybiotyk do paszy ale kazali zrobić tydzień przerwy bo inaczej świnia się uodporni karencja była 4 dni a świnia padła następna z kolei po 6 więc chyba była czysta .
lekarzy przerobiłam 4 -nie ma już zadnego w okolicy -Oni sami chyba nie wiedzą co się dzieje i lecza w ciemno .

najbliższe laboratorium to nowo otwarte w Brudzewie Koło Koła lub Turka ale poproszę o badanie krwi.

W tej chwili w miarę spokój -ale nie jest tak jak powinno być.

Prosięta szczepimy gleptosilem+antybiotyk działajacy 12 dni i to ma być ochrona do przeszczepienia w 18 dobie cirkowirusem+mycoplazma .
Ale skąd mam wiedzieć że to zadziała i to jest na to co u Mnie biega po chlewni.

:x


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 20 mar 2011, 17:17 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01
Posty: 364
Witam ./ Tak z ciekawości ktory antybiotyk działa przez 12 dni czynnie ??.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 20 mar 2011, 19:00 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
marku 99a powiedział ze to draxin


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 20 mar 2011, 19:24 
Offline

Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Posty: 1221
Lokalizacja: CLI
staś76 pisze:
proponuję ci tematem mykop. zająć się trochę szybciej niż w wieku 3-ch tyg. ja to robię tak że w 5-tym dniu podaje suibiofer 2 ml+draxin 0,05 /szt a w 7 dniu szczepie respisurOne i to już zabezpiecza prosiaka do końca tuczu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 20 mar 2011, 19:39 
Offline

Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Posty: 1221
Lokalizacja: CLI
karola moim zdaniem jak już mykoplazmoza tak się ujawniła to rok zanim to wyciszysz , ale w tym czasie zrób coś z wentylacją bo z tą chorobą w duchocie to obsadę zwierząt byś musiała zredukować do połowy w innym przypadku to pomimo szczepienia świnie będą kaszleć i chorować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 20 mar 2011, 23:46 
Offline

Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Posty: 368
Lokalizacja: Podkarpacie
Mnie te problemy kojarzą się z wejściem PRRS albo grypy do stada, nie rozumiem dlaczego nie zrobiłas jak ci wcześniej polecił pan Marek R czyli nie wykonałaś najpierw monitoringu z próbek krwi ,trzeba zobaczyć co w twoim stadzie siedzi tym bardziej, że nigdy jak piszesz takich badań nie robiłaś. Potrzebne będą badania na mykoplazmę, PRRS, grypę i zrobiłbym jeszcze Glasera , pleuro to raczej diagnozuje się na sekcji bo są charakterystyczne zmiany, już po poziomie przeciwciał zobaczysz co sie dzieje i co można wykluczyć ! Trzeba tylko znależć dobrego weterynarza który tą krew pobierze a potem te badania zinterpretuje. Całe dalsze postępowanie powinno uwzględnić wyniki badań !
Zastanawiam się czy nie za późno szczepisz przeciwko myko, ja kiedyś u siebie szczepiłem w 7-9 dniu pierwszy raz a potem po 2 tygodniach powtórka i wyniki były zdecydowanie lepsze !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 21 mar 2011, 21:34 
Offline

Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 22:17
Posty: 1808
Lokalizacja: wielkopolska
Nie wiem czy ktoś z Was sie już spotkał z no właśnie ,trudno w to uwierzyć ale kombinacja szczepionek Myko+cirkoflex spowodowła zmiany w karkówce . W miejscu podania szczepionki powstał żółty nalot . Mam dość nie przyjemną sytuację bo ZM podejrzewa mnie o podawanie antybiotyków przed sprzedażą ,a chyba była by to ostatnia rzecz jaką bym zrobił,wolę bowiem daną sztuke przytrzymać i sam ja zawieśc na ubój i zrobić kiełbaske na własne potrzeby


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 21 mar 2011, 22:13 
Offline

Rejestracja: środa 01 paź 2008, 11:44
Posty: 59
Lokalizacja: sieradzkie
Witam!!!
Robek chciałam zrobić ale jak mi powiedział że wystarczy pobrać próbki z tych organów i to da pełny obraz .Jeszcze wtedy nie wiedziałam że pełny obraz to badanie krwi .błąd naprawię tylko cały czas są na antybiotyku i muszę poczekać .

No właśnie czy naprawdę muszę czekać aż świnia będzie czysta by wynik był prawdziwy??

wentylację zakładamy około 10 kwietnia prędzej nie było fachowca.

Własnie zaczęły sie u mnie porody i jak na razie wszystko wygląda w porządku nie ma prosiąt martwo urodzonych zmumifikowanych czy czarnych

wszystkie są żywotne na 8szt macior tylko jedna ma 8 szt a następne to 13/10/12/14/13/12/14szt to chyba dobrze a może jeszcze nie zdążyły się zarazić? zobaczymy następne.

Andre ja ci nie pomogę bo sama zaczynam dopiero szczepić tą kombinacją .

Robek może szczepie i za późno ale teraz to już nie mam wyjścia termin minął i musze w tej 18 dobie .Ale następne wykożystam podpowiedź dzięki.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za rady.
Będę was informować na bierząco?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 21 mar 2011, 23:26 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 21 mar 2011, 22:36
Posty: 12
Witam!!!
może coś podpowiem bo widzę tu mase błędów:
po pierwsze biegiem krew od min. 20 szt(5 loch,i po 5 warchlaków i tuczników z różnych grup) na serologie :PRRS,myko,pleuro
kontakt z laboratorium na bieżąco podpowiedzą co do dalszych badań(myśle że grype można wykluczyć)
na strepto nie ma sensu serologii bo prawie zawsze wychodzi
NAJLEPIEJ OD SZTUK KTÓRE PRZECHOROWAŁY NIE OD TYCH KTÓRE MAJĄ KLINICZNE OBJAWY
antybiotyk nie ma tu znaczenie,podawać cały czas,TO SEROLOGIA
ta bakteiologia to coś lipa wyszła, jak tak będziecie pobierać próby to wam jeszcze BSE wyjdzie(wyrzucone pieniądze)
laboratoria w Polsce są tylko dwa wiarygodne moim zdaniem: piw puławy i dr Jędryczko z Gietrzwałdu
a stwierdzenie NA OKO że ktoś ma prrs czy inny problem to po prostu jakiś żart BEZ BADAŃ MOŻEMY TYLKO PODEJRZEWAĆ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB