Trzoda-Chlewna - Forum • Wyświetl temat - Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest czwartek 28 mar 2024, 16:02

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4046 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 81  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: niedziela 15 sty 2012, 23:35 
Offline

Rejestracja: piątek 13 sty 2012, 21:00
Posty: 4
jakie leki podać przy obrzękówce??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 16 sty 2012, 18:23 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 02 lis 2009, 18:28
Posty: 111
DUŻO ENROFLOKSACYNY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 16 sty 2012, 18:38 
Offline

Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Posty: 875
Lokalizacja: Wlkp
Podaj coś co działa na bakterie coli dodatkowo wapno z fosforem w celu eliminacji wytworzonych toksyn, zakwaszacz do paszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 18 sty 2012, 23:41 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 18:41
Posty: 117
Lokalizacja: podkarpackie
Mam cholernie duży problem w stadzie.

w listopadzie przyjechały do mnie warchlaki z danii - 400szt.

po 2 tyg względnego spokoju zaczeły się upadki.
Padały sztuki, które przestawały rosnąć i stawały się mało ruchliwe.

sztuka która jest chora,nie było widać objawów zewnętrznych nie ma żadnych zmian na skórze, uszach, nogach itp
Jedynie można zauważyć oddech przeponowy (czyli oddech brzuszny)
zrobiłem razem z wetkiem. dwie sekcje i tak: płuca nie miały żadnych zmian -czyste i pływały w wodzie, wątroba i śledziona bez zmian nie powiększone i w normalnym kolorze, żołądek słabo wypełniony zapewne w wyniku braku apetytu, jelita w normie.
Jedynie serce wetkowi się nie podobało (troche powiększone)

po wstawieniu warchlaków profilaktycznie aplikuję tylozynę dosatronem
przed wstawieniem chlewnia jest dokłądnie myta i dezynfekcja

w chwili obecnej odstawiłem wszelkie leki i jadę na EM do wody oraz z racji że pasza kupowana to zaleciłem aby w produkcji paszy dodawali więcej wit. E i fosforanu wapnia.
Ponieważ podejrzewam że może przy intensywnym tuczu serce nie wytrzymuje.

Na dzień dzisiejszy upadki zmalały (w tym tyg. 1 szt.) może pomogło ale dalej jestem głupi co to może być.
moze ktoś miał podobny problem, albo zna problem

chów mam na rusztach.

ps. stado z tym nr kolczyka mam drugi raz, wcześnie nie było z nimi problemów
...pochodzenie dania... nie litwa!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 19 sty 2012, 00:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
te pompowanie to była dusznosc poprzez niewydolnosc serca
miałes bardzo dobrą pasze porazona sporyszemi i do tego tylozyna
potegowała działanie
Ergotamina – organiczny związek chemiczny, wielkocząsteczkowy alkaloid sporyszu o budowie strukturalnej zbliżonej do amin biogennych (noradrenaliny, serotoniny i dopaminy), posiadający zdolność do wiązania się z ich receptorami. Powoduje skurcz mięśni gładkich macicy i naczyń krwionośnych.
Sporysz (sporysz zbóż) – przetrwalnik (łac. Secale cornutum) pasożytniczego grzyba buławinki czerwonej (łac. Claviceps purpurea) z rodziny gruzełkowatych (Hypocreaceae). Grzyb ten atakuje zboża, np. żyto, jęczmień, pszenicę i ryż[1].


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 19 sty 2012, 14:20 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 18:41
Posty: 117
Lokalizacja: podkarpackie
No przyznam szczerze że mnie zaskoczyłeś takim rozwiązaniem i rzeczywiście jest to bardzo możliwa przyczyna.

po wykonaniu kilku tel. takie badania na występowanie zanieczyszczeń botanicznych robi ZHW w Warszawie umówiłem się z nimi że wyślę próbkę do nich i zobaczymy co wykaże.
Poinformuję jak bede coś wiedział.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 19 sty 2012, 15:21 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 18:41
Posty: 117
Lokalizacja: podkarpackie
a czy znasz jakiś antybiotyk, który byłby skuteczny.
ja stosowałem szotapen, na innej sztuce gentamox, pen-strept. i pen-l.a. i nic nie działało w finale i tak zdychały


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 19 sty 2012, 18:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
ogolnie to stosuje dwa antybiotyki enroxil i tiamowet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 sty 2012, 20:12 
Offline

Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52
Posty: 30
Witam Serdecznie Panie Marku!
Mam nie ciekawy problem, 3 dni temu rano 4 lochy wysoko prośne 70 i 95 dzień ciąży, temperatura 40,5 stopnia, przyśpieszony oddech słyszałem kaszel, podałem amoxy 10 cm i 10 cm biowetalgin. Po godzinie temperatura spadła do 38 stopni. Oddech się uspokoił ale nie do końca.
Kolejnego dnia rano kaszel u kilku sztuk loch w różnym okresie ciąży ale również u loszek jeszcze nie zaproszonych, dwie sztuki kaszel mają bardzo głośny i suchy, temperatura 40,5 stopnia. Chcę zaznaczyć że temperatura jest nie u każdej kaszlącej sztuki. Dzisiaj rano kaszel jest już u około 30 sztuk z 80. kaszel jak już zaznaczyłem jest suchy, niezbyt częsty. Świnki niektóre są osowiałe ale bez podwyższonej temp. Lecz z głębszym i szybszym oddechem. Jak na razie wszystkie jedzą. Czy może to być influenza a może prrs ale skąd? Dzisiaj były pierwsze wyproszenia na 9 sztuk trzy martwe prosiaki, średnia urodzonych to 13 szt.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 sty 2012, 20:24 
Offline

Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Posty: 661
Lokalizacja: wlkp
nec prawie pewne,że to influenza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 23 sty 2012, 22:29 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
nec2!!!!To wyglada mi na infuenze.Jak masz mozliwosc podaj chorym wysokoprosnym maciorom biovetalgin lub inny preparat p.goraczkowy/to dzisiaj/.Jutro zmniejszyc pasze o 20-30%.Preparat Solacyl lub cos podobnego w dzialaniu/p.goraczkowy-aspiryna,paracetamol/do wody lub paszy przez 3dni.Jak bedzie wszystko super mozna tak zostawic.Jak swinie jednak kaszla to doxy. 5-7dni.Na razie bez paniki.Trzymac cieplo w chlewni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 24 sty 2012, 16:43 
Offline

Rejestracja: niedziela 12 wrz 2010, 16:53
Posty: 191
Lokalizacja: pomorskie
witam
mam następujący problem u warchlaków odsadzonych 20 kg, jednego dnia jedzą paszę normalnie, drugiego jakaś sztuka widać że nie je, po zaszczepieniu antybiotykiem za godzinę pada, bez szczepienia pada 2 dnia, po zdechnięciu szum w pysku...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 25 sty 2012, 19:54 
Offline

Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Posty: 1442
Lokalizacja: podlasie
jest taki problem w stadzie moze powiecie co dolega agentowi 0909 :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 26 sty 2012, 11:50 
Offline

Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52
Posty: 30
Witam!
Panie Marku nie mogę poskładać wszystkiego razem, teraz znowu prosiaki po urodzeniu 2 dniowe zapuchnięte, posklejane spojówki, kichają, mioty 4 dniowe kaszlą. prosiaki rodzą się żywe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 26 sty 2012, 22:03 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 04 sty 2010, 21:17
Posty: 4
Witam. Mam takie pytanie co do zajscia z ostatnich 4 dni ktore u mnie wystapilo. Pierwszy raz zdarzylo mi sie aby wystapila u 2-3 dniowych prosiat biegunka? Co mam podac w tym wypadku? Czy mozna stosowac jakies leki podajac je lochom czy tylko prosietom? Zajscie wystapilo u 2 loch w tym samym czasie. Prosieta mialy niecale 2 dni. Padły 3 z nich. Podałem im enroxil 5% w dawce 0,3ml na sztuke. Po 4 dniach widac poprawe, lecz nadal sa oslabione. Nie chciałbym miec podobnych przypadkow w przyszlosci. Prosze o pomoc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 26 sty 2012, 22:37 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Jak chcesz coś zrobic na przyszłość to poszukaj sobie informacji na temat zapobiegania MMA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 09:35 
Offline

Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 19:38
Posty: 48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Witam mój problem polega na tym że loszka która miała się pierwszy raz prosić w czwartek do dziś nie daje oznak porodu zmierzyłem temperaturę 38,2 normalnie funkcjonuje sutki jej trochę odskoczyły co mam robić co może być przyczyną czy czekać jeszcze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 17:05 
Offline

Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Posty: 1221
Lokalizacja: CLI
loszka pbz ,może przechodzić do tygodnia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 17:43 
Offline

Rejestracja: piątek 20 sty 2012, 14:07
Posty: 2
Rafar91, to efekt działania bakterii E.coli, powinieneś zacząć szczepić lochy np. szczepionką Gletvax lub Porcilis coli, pierwsze szczepienia powinienes wykonać dwukrotnie tak by drugie wypadło w czasie 3 do 2 tygodni przed porodem. Napisz jak przebiegał poród, czy locha miała mleko po porodzie i czy nie było czasami zapalenia wymienia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 19:29 
Offline

Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 19:38
Posty: 48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Jest to czysty pbz,pierwsza loszka z tych co kupiłem latem dopiero wiec nie wiem po ile u nich będzie trwała ciąża ,czy to normalne ze tak będę przechodzić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 19:38 
Offline

Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Posty: 1221
Lokalizacja: CLI
ja mam kilka pbz-tek które regularnie przechodzą 4-7 dni ,widocznie te uszlachetnione pbz tak mają.
jeżeli jesteś pewny terminu ,po tygodniu podaj prep.na wywołanie porodu,ale powinna się wyprosić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 19:49 
Offline

Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 19:38
Posty: 48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Z tego co pokazywała to jest prośna, powtórek nie miała brzuch ma ale nie ma powiększonego sromu ,zatłuczona nie jest bo dostawała według norm czy może nie mieć powiększonego sromu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 20:16 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 04 sty 2010, 21:17
Posty: 4
e245j3berq
locha miala mleko juz w czasie porodu oraz po wyproszeniu, wszystko bylo dobrze temp w normie, apetyt taki jak zawsze, wymie normalnej temp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 28 sty 2012, 21:02 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
tomekgeo2@o2.pl pisze:
Z tego co pokazywała to jest prośna, powtórek nie miała brzuch ma ale nie ma powiększonego sromu ,zatłuczona nie jest bo dostawała według norm czy może nie mieć powiększonego sromu?
Daj zastrzyk na wyproszenie


Ostatnio zmieniony poniedziałek 30 sty 2012, 21:38 przez nemezis, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 29 sty 2012, 21:03 
Offline

Rejestracja: niedziela 13 lis 2011, 16:53
Posty: 11
panie marku r mam problem zbiegunką u prosiąt niektóre mioty mają biegunke po porodzie a niektóre po pobraniu pierwszej paszy do tego czasu są ładne i żeśkie co można podać zapobiegawczo lochą i prosiętom lochy 90 dni prośne dziękuje za odpowiedz pozdrawiam :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 31 sty 2012, 01:42 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Jak zwykle to samo pytanie "co podać?" w nadziei że ktos wskaże buteleczkę z cudownym lekarstwem na wszystkie problemy, a zwłaszcza te organizacyjne, środowiskowe i żywieniowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 31 sty 2012, 10:13 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
Baraki ma racje.Tu trzeba przemyslec caly proces postepowania po porodzie .Tj.pobranie siary,temp.w kojcu ,zywienie prosiat po porodzie i odsadzeniu itp.Leczenie na koncu i o tym pisalem juz wielokrotnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 01 lut 2012, 20:07 
Offline

Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52
Posty: 30
Witam!
Panie Marku nie mogę poskładać wszystkiego razem, teraz znowu prosiaki po urodzeniu 2 dniowe zapuchnięte, posklejane spojówki, kichają, mioty 4 dniowe kaszlą. prosiaki rodzą się żywe.
Jeden prosiak 8 niowy z silną usznością zdechł. Podaję w 2 dniu penicyline przy kastracji, potem próbowałem tetradur i co wszystko wraca, może ma Pan Jakiś pomysł. Aha i jeszcze jedno świnki wykazujące duszność mają między 39,5 a 40 st


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 01 lut 2012, 20:09 
Offline

Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52
Posty: 30
pobierałem krew na prrs, zzzn, wirus grypy i mykoplazme wszystkie ujemne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 01 lut 2012, 20:35 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
takiego prosiaka czeba zawies do zhw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 01 lut 2012, 23:03 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
nec2 pisze:
Witam!
Panie Marku nie mogę poskładać wszystkiego razem, teraz znowu prosiaki po urodzeniu 2 dniowe zapuchnięte, posklejane spojówki, kichają, mioty 4 dniowe kaszlą. prosiaki rodzą się żywe.
Jeden prosiak 8 niowy z silną usznością zdechł. Podaję w 2 dniu penicyline przy kastracji, potem próbowałem tetradur i co wszystko wraca, może ma Pan Jakiś pomysł. Aha i jeszcze jedno świnki wykazujące duszność mają między 39,5 a 40 st
albo robisz sobie jaja
albo te świnie w tunelu foliowym trzymasz
albo powietrza brak i dusisz je
albo im powieki zamarzły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 01 lut 2012, 23:20 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2011, 22:55
Posty: 6
Lokalizacja: dolny slask
A może byś się tak do weta pofatygował ? Nie można się brać za budowe domu jak się nie wie jak wygląda cegła :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 02 lut 2012, 20:18 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
nec2!!!!Z tego co piszesz wynika ze rodza ci sie slabe prosieta.Ta dusznosc wynika raczej z niewydolnosci krazenia a nie z przyczyn zakaznych.Co z zywieniem loch,pasza swoja czy z firmy,mycotoksyny????,temp.w kojcu +przeciagi.Z bakteriii tak szybko dzialajacych pozostaje clostridium/mialem takie przypadki.W tym wypadku w pierwszym i trzecim dniu 0.5 penicyliny iniekcyjnej do pyska/tylko nie LA/.Jak masz ogrzewanie gazowe wazny doplyw swiezego powietrza moze byc podtrucie tlenkiem wegla.Maciory nie dostaja tyle tlenu co potrzeba prosieta w macicy sie zatruwaja rodza sie slabe itp.Pomysl w tym kierunku cos moze ci przyjdzie do glowy napisz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 02 lut 2012, 20:35 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01
Posty: 364
Kiedyś było pospolite leczenie zza biurka ,a teraz przez internet -skuteczność do dyskusji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 03 lut 2012, 10:07 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Posty: 463
Lokalizacja: radomskie
Zza jakiego biurka! "Porządny" lekarz weterynarii podjeżdża terenówką pod same drzwi chlewni, rolnik wynosi mu prosię na rękach, iniekcja przez odsuniętą szybkę, liczenie kasiorki, jedyneczka prawą rączką i jedziemy do następnego klienta! :D Same plusy: krótszy czas wizyty (mniej czeka następny rolnik), 100% bezpieczeństwa przeciw zakaźnego (w internecie nawet możesz złapać wirusa), itp. :D A tak na poważnie. Zachowanie lekarza wumusza rynek, to on kształtuje ceny i jakość usługi. Ja też niedługo będę oglądał tylko pekińczyki, taki rynek...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 03 lut 2012, 23:22 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2011, 22:55
Posty: 6
Lokalizacja: dolny slask
[quote="wetman"]Zza jakiego biurka! "Porządny" lekarz weterynarii podjeżdża terenówką pod same drzwi chlewni, rolnik wynosi mu prosię na rękach, iniekcja przez odsuniętą szybkę, liczenie kasiorki, jedyneczka prawą rączką i jedziemy do następnego klienta! :D Same plusy: krótszy czas wizyty (mniej czeka następny rolnik), 100% bezpieczeństwa przeciw zakaźnego (w internecie nawet możesz złapać wirusa), itp. :D A tak na poważnie. Zachowanie lekarza wumusza rynek, to on kształtuje ceny i jakość usługi. Ja też niedługo będę oglądał tylko pekińczyki, taki rynek...[/quote

Takie zachowanie, wcale nie wymusza rynek tylko wygodnictwo i arogancja , zapomniałeś jeszcze napisać o handlowaniu lekami to też wymusza rynek? Jak tak załatwiasz wizyty / mimo że piszesz że to żart/ to nie dziwie się że zostało Ci oglądanie pekinczyków. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 04 lut 2012, 23:21 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01
Posty: 364
Porządny lekarz to terenówkę zostawia przed bramą i zakłada mundurek ufo ,idzie na obiekty hodowlane,ocenia sytuację,robi badania lab,harmonogram leczenia, szczepień itp. ,a nie się bawi w pielęgniarkę i to przez okienko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 00:14 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2011, 22:55
Posty: 6
Lokalizacja: dolny slask
DOKŁADNIE


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 00:34 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
Burbon nam czasami trzeba coś doradzić ,podpowiedzieć ,a nie filozofować


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 04:26 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Posty: 463
Lokalizacja: radomskie
Przykro mi to mówić, ale niestety nie zrozumieliście moich intencji. Szkoda, bo temat jest ciekawy, zresztą nie jego tu miejsce. Pozdrowienia. :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 12:02 
Offline

Rejestracja: niedziela 10 sty 2010, 12:09
Posty: 106
Lokalizacja: wielkopolska
witam wczoraj nastapilo zwarcie instalacj elektrycznej w chlewni porazilo 6 szt swin swinki zyja ale nie chodza na tylne nogi nie wiem co robic czy im to przejdzie waga 60 kg moze to jakis czasowy skurcz prosze o rade dzieki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 12:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Posty: 3582
Lokalizacja: łódzkie
znajomy miał podobnie, spawarka przebicie miała jak kojce spawał. Sprzedał te świnie. Po uboju okazało się, ze miały uszkodzone kręgosłupy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 12:28 
Offline

Rejestracja: piątek 15 cze 2007, 23:35
Posty: 789
Lokalizacja: Świętokrzyskie
kurcze co do porazenia pradem to nie mam pojecia.
ale u mnie sa swinie które tez nie chodza na tyle nogi daje je do izolatki i tak 15 czy 20 sztuk chowam, co prawda dłuzej niz cała partia ale dochowuje wagi ponad 100kg i sprzedaje do lokalnej ubojni bo wiem ze i tak wezma.
tobie proponuje to samo wez je odizoluj od reszy zeby nie zdechły(bo inne moga skakac po nich nie dopuscic do pasnika itp)
wiem ze swinia sie morduje w ten sposob ale noz widelec uda sie i moze trosze zacznie chodzic, moze u siebie tez masz malo ubojnie gdzie mogłbys oddac te swiniaki swiniaki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 13:30 
Offline

Rejestracja: niedziela 10 sty 2010, 12:09
Posty: 106
Lokalizacja: wielkopolska
tak tylko ze z takimi swiniami to mordega lek wet powiedzial by podac im glukoze nie wiem czy nie maja uszkodzonych nerwow konczyn tylnych


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 13:39 
Offline

Rejestracja: sobota 10 sty 2009, 23:58
Posty: 507
Nie znam leku na porażenie prądem:( ale jak u mnie świnie nie wstawały to tiamulina w iniekcji pomagała najlepiej (podwójna dawka). Jak masz to spróbuj na jednej jak się poprawi następnego dnia to podaj reszcie. Jak nie to nie wiem:(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 13:50 
Offline

Rejestracja: niedziela 10 sty 2010, 12:09
Posty: 106
Lokalizacja: wielkopolska
glownie chodzi oto czy po jakims czasie wroci to do normy nie wazne czy to tydzien czy dwa ale bedzie z nimi problem nawet przy sprzedazy zal mi tych zwierzat


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 18:54 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Posty: 463
Lokalizacja: radomskie
Antybiotyk odpada (chyba, że prąd przynoszą ci bakterie w wiaderkach :D ), proponowałbym jakiś steryd, powiedzmy vecort 1 ml na sztukę i biovetalgin 5 ml kontrolnie na sztukę. Jesli jednak na skutek skurczu mięśni grzbietu został uszkodzony kręgosłup ( rdzeń kręgowy) to niestety nic to nie da. Jeśli po tygodniu nie będzie minimalnej chociaż poprawy, to odpuść sobie. Ale powodzenia!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 05 lut 2012, 20:32 
Offline

Rejestracja: niedziela 10 sty 2010, 12:09
Posty: 106
Lokalizacja: wielkopolska
dzieki wetman jak po tygoniu nie bedzie poprawy to co dalej poradz cos


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 06 lut 2012, 00:39 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04
Posty: 375
kasacja i bakutil


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 06 lut 2012, 11:05 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Posty: 463
Lokalizacja: radomskie
Raczej : kasacja i kiełbasa... :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4046 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 81  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB