O ile poprzedni ro zapowiadał się na bardzo suchy, to ten zapowiada się dość przeciętnie, ani bardzo suchy, ani bardzo mokry. Co np. u mnie oznacza, że wody będzie w okresie wegetacji brakować, ale nie będzie strasznej suszy. U mnie zboża faktycznie, na piachach trochę już cierpią, ale tragedii nie jeszcze ma. Przez chłodne noce i brak opadów zboża są w tym roku niskie, krępe ale i bardzo zdrowe. Mam trochę mokradła, nie chcę ryzykować kukurydzy na ziarno, zastanawiam się czy by jęczmień jary mógł się jeszcze udać?

Jeśli chodzi o stan zbóż, to u mnie jest pozamiatane. Nigdy jeszcze o tej porze nie było tak sucho. Do tego zimne noce i suchy wiatr.

u mnie tez prawie po zniwach , Dzis wieje silny wiatr , nie widac zadnej sasiedniej wioski , tak sie kurzy . W zyciu takiego czegos nie widzialem .

To ile Stasiu masz lat ? Mi do 50 jeszcze brakuje ale wiele razy coś takiego widziałem skoro prawie po żniwach to słoma jeszze została cena na tucznika 6,20 to się nie ma czym martwić puki co sąsiednich wiosek też nie widze bo las dookoła

burza piaskowa od rana kukurydzy nie dało rady siać bo ścieżki zasypywało

Zależy jak kto uprawia, np z moich pól nie wywiewa, na jesieni porobiłem pługiem dłutowym gaspardo attilla, teraz tylko gruberek, i po ponad 10 latach uprawy kukurydzy w monokulturze tych resztek jest już tyle nagromadzone że pomimo 5 czy 6 klasy ziemia trzyma się kupy i wiatr jej nie rusza. No ale w okolicy to tylko ja tak "paskudzę" jak to niektórzy mówią, sąsiedzi to tylko pługiem głeboko przywalić i mieć czysty piach na wierzchu no a teraz same plaże mam wokół. U siebie siałem dzisiaj kuku na 5 klasie to się nawet wiele nie kurzyło ale jak pojechałem do sąsiada na usługę to tragedia!!! Piach tak sypki że siewnik dosłownie mało się nie utopił. Pole długawe, no i faktycznie pomimo że ustawiłem znacznik na max agresywną pracę to i tak robiąc kolejny przejazd nie było już praktycznie śladu.
W tym roku jeden mój sasiad potraktował wszystkie orki włóką łąkową - powiem wam że tragedia tam juz niemasensu siać tylko jakiś basenik, parasole, bydka z piwem i dla letników na wakacje plaża jak na Malediwach.

bezorkowa uprawa u mnie idzie juz 3 rok i jest w miare

uprawa bezorkowa to tak jak "ekogroszek" . Ekologiczny wegiel .Jak uprawa bezorkowa to skad prochnica w glebie ktora glownie przyczynia sie do zwiekszania pojemnosci wodnej .Niech Wam bedzie ze dobrze robicie ale czy tak jest ?.

Orać ziemię trzeba żeby dała dużo chleba !
Ziemia zaorana to tak jak śmietana z rana w twarożku z szczypiorkiem wymieszana.

jakim cudem plug zwieksza prochnice?

..to dlaczego nasze pradziady wymyślili pierwej sochę do uprawy , a dopiero potem bronę ?

nie plug zwieksza ilosc prochnicy a prochnica rozproszona w glebie zwieksza pojemnosc wodna .

Na słabych ziemiach gospodarstwo bez hodowli (jakiejkolwiek) daleko nie ujedzie.
Obornik pługiem przyorany chłopu pańszczyźnianemu nie pokrzyżuje plany.

turbo jakim agregatem robisz uprawę bezorkowo? Ja po raz 1 posiałem żyto na bardzo lekkiej glebie pod talerzówkę, wschody były takie sobie tzn bardzo niewyrównane. Obecnie wygląda to nieźle, chwastów dużo.

Ja już 9 lat pługa nie używam. Dziś siałem kuku, można zobaczyć, że kurzyło się znaaaacznie mniej niż po orce. Filmik oi zdjęcia w tym linku https://www.facebook.com/fermowaswinka

mandam top, przy bezorkowej wazny plodozmian, i nawoz pk pod gleboka uprawe zeby zasolenia nie zrobić, kuku daje rade w monokulturze, a tak to zboze po zbozu kiepsko, ale rzepak po zbozu i zboze po rzepaku klasa

....tym sposobem nakręcasz cenę ziemi .
.....niedługo za 1 ha 150000 każdy da!

Widział ktoś z was gdzieś deszcz?

Tak. Na onecie i wp przeżywają, że będzie padać i majówka nie wypali.

u nas tylko pachnie deszczem

no i nie popadało może jutro popada

Turbo, Lukas jak robicie bezorkowo pod np kuku, czy zboża jare to gruber na głęboko idzie jesienią, czy na wiosnę?

I deszczu brak. Teoretycznie powinien już być. Chyba wyciągnę jakieś bębny i będę wywoływał.

5 kropel w nocy rzuciło,może sie rozkreci☺

zaczyna pryskać

U mnie 5 litrów. Trzymamy kciuki za krotność.

a u nas tylko pachnie deszczem

Chce jutro pryskac przenżyto na grzyba jaki środek polecacie lub mieszanine?

ja mam kupiony tilt turbo

aby coś polecić trzeba zlustrować plantacje aby wiedzieć co tam jest

no i się rozpadało

11 litrów i przerwa. Oby to nie był koniec.

Centralne Mazowsze 0. Deszczu porostu niema i nie będzie..............

Krucafuks , co to za zagadka i łamigłówka ,że deszcze zapowiadają , a deszcze nie padają ?
Zaledwie pochmurno jest ,a rośliny wołają o ........!

Północ usycha troche pokropiło i to juz chyba na ta chwile koniec

okolice Torunia 0 deszczu

Na moim terenie na szczęście poratowało na jakiś czas. Ale to już byl ostatni moment.

6 litrów. Chociaż coś posiąpiło. Południe Polski dostaje deszczu za cały kraj. Choć i Zach-Pom też ładnie pada patrząc na radary

północ mazowsza też 0 deszczu wszystko schnie w oczach

wczoraj tylko 4l/m2

Ta suchota nam we wiosce się nie podoba ,bo do życia potrzebna jest woda !

Dzisiaj 3l, razem 8 na kwiecień

...może być tak ,że wody będzie brak i całe rolnictwo położy się wspak.

Dzisiaj prognoza pogody sprawdziła się, i przyroda zaaplikowała dawkę przypominającą w postaci dość intensywnego, ale krótkiego deszczu. Brawo przyroda.

Pólnoc bz,sucho,sucho...

dzisiejszej nocy dopadalo 8/m2

u nas nic a nic

..polskie rolnictwo odżyło , bo na deszcz zasłużyło.
https://youtu.be/YJQg3OyWauY

U nas też ładnie popadało, na jakiś tydzień wystarczy. Zboża i kukurydza aż się uśmiechają.