Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Koszt budowy chlewni
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=12&t=1215
Strona 2 z 2

Autor:  arek [ wtorek 06 sty 2009, 22:17 ]
Tytuł: 

jak juz budowac to tylko na ruszcie latwiej o porzadek i pracy mniej bo robocizna coraz drozsza niestety

Autor:  Peron [ wtorek 06 sty 2009, 23:58 ]
Tytuł: 

Ja mam na ruszcie i dzisiaj rano poszedłem sprawdzić temperature i było prawie 18 stopni, a na dworze -20. Budynek ocieplony, jedna cześć ze stropem, druga kryta płytą warstwową.

Autor:  Peron [ wtorek 06 sty 2009, 23:59 ]
Tytuł: 

Dodam, ze na rusztach mam cześciowo rozłożone maty. Są to takie pasy z gumy ze starych tasmociągów.

Autor:  baraki [ środa 07 sty 2009, 13:51 ]
Tytuł: 

Peron a kto niedawno lamentował że nie może sobie poradzić z kaszlem u holenderskich warchlaków? Nie chodzi o to żeby przykręcic wentylacje i parować świnki w parze w0odnej i amoniaku a potem wydawać na kolejna porcję antybiotyków prawda?

Autor:  baraki [ środa 07 sty 2009, 13:57 ]
Tytuł: 

arek pisze:
jak juz budowac to tylko na ruszcie latwiej o porzadek i pracy mniej bo robocizna coraz drozsza niestety

Arku masz racje ale budynak na ruszcie będzie kosztował dużo wiecej niż na ściółce, sam zbiornik na gnojowice jest dośc kosztowny. Jak chce sie rozwijac świnki na dużą skale to oczywiście tylko ruszta ale przy kilokuset stanowiskach ściółka nie jest zła. Nie sztuka wydac kupe kasy na budynek a potem płakć że nic nie zosytaje po spłacie raty kredytu.

Autor:  baraki [ środa 07 sty 2009, 14:14 ]
Tytuł: 

jelonek pisze:
Baraki kto powiedział że świnie na rusztach dłużej rosną ?
Przeciez tuczniki na sciółce zjadają słomę która stanowi niepotrzebny balast w zołądku i przez to dłuzej rosną

Jelonek zacznij sypiać i odpoczywac przez mniesiąć na betonowych rusztach zamniast na łóżku to zobaczysz czy będziesz przybierał na wadze czy tracił.
Kolega ma chlewnię tuczrnie na rusztach i kilka kojców na głebokiej ściółce i gdy wstawia warchlaki (od własnych loch) w podobnej wadze ze ściółki sprzedaje dwa tyg. wcześniej. Jest dużo badań na ten temat które tez potwierdzaja powyższą prawidłowośc.
A co do słomy to swinki nie tyle ja zjadaja co żuja i wypluwaja dobrze sie przy tym bawiąc.

Autor:  baraki [ środa 07 sty 2009, 14:17 ]
Tytuł: 

SZCZYPIOREK pisze:
NA SCIOLCE KOLEGO TUCZNIKI ROSNĄ OK 2 TYG DLUZEJ A POZA TYM W SLOMIE JEST DUZO GRZYBA CO NEGATYWNIE WPLYWA NA ZDROWIE SWIN

Trzeba mnieć słome bez grzyba. Jak masz grzyba w słomnie to w ziarnie pewnie jescze więcej.

Autor:  arek [ środa 07 sty 2009, 14:26 ]
Tytuł: 

baraki to podpowiedz mi jak to zrobic aby 1500 bel120 x120 miec bez grzyba

Autor:  baraki [ środa 07 sty 2009, 19:01 ]
Tytuł: 

Arek nie wiem w czym tkwi problem z tą słomą? Jak masz nie zachwaszczone pola to poprostu prasujesz odrazu za kombajnem i tyle.
Ja zbieram u siebie 300 bel 180x150 i mam w mniarę dobra słome.
Odnośnie tego czy lepsza jest ściółka czy ruszt tak naprawde niema jednoznacznej odpowiedzi, jedno i drugie ma swoje zalety i wady. W jednym gospodarstwie lepiej pasuje ściółka w innym ruszt. Ja np zdecydowałem się na ściółkie m.in. dlatego ze mam piaszczyste gleby ubogie w próchnice i zamnierzam je wzbogacać obornikiem. Z kolei jak będe budował nastepna tuczarnie bedzie to raczej ruszt.

Autor:  MarcinPykuS [ czwartek 08 sty 2009, 18:05 ]
Tytuł: 

@porażka-na 10 maciorach coś tam na pewno zarobie, ale jak na razie nie chce utrzymywać się tylko z gospodarstwa. Chciałbym znaleźć prace oraz prowadzić gospodarstwo, co przy trzodzie chlewnej da się pogodzić (nie tak jak np. przy bydle mlecznym-dojenie, karmienie oraz wszelkie prace polowe, takie jak np. robienie kiszonek itd), a przy trzodzie to wiadomo, że dwa razy do chlewni trzeba zajrzeć, ale nie zajmuje to tyle czasu-na co dzień wystarczy tylko do karmników nasypać paszę (i ją "zrobić"), pościelić i raz na jakiś czas wyrzucić obornik. Mam chęci do pracy to trzeba to wykorzystać ;).

@SZCZYPIOREK-z tego co się orientuje, to właśnie na rusztach tuczniki rosną trochę dłużej. Hodowla pisze się przez samo "h" ;).

@baraki, ile sprzedajesz rocznie tuczników ?

Autor:  rychu [ czwartek 08 sty 2009, 19:24 ]
Tytuł: 

czysta amatorka nic dodac nic ujac. przez takie myslenie niektorych to tylko gorki swinskie sa

Autor:  arek [ czwartek 08 sty 2009, 19:51 ]
Tytuł: 

MarcinPykus jak ty myslisz ze hodowla polega tylko na sypaniu paszy w karmiki to jak zarobisz na swiniach choc grosz to jestes debesciak nie ma co

Autor:  MarcinPykuS [ czwartek 08 sty 2009, 20:31 ]
Tytuł: 

No dobrze, ale co będę miał do roboty :shock: ? Będę je musiał na spacer wyprowadzać, czy co ;)?

Coś o świniach wiem, teraz mamy 3 maciory, ale ja jeszcze tego sam nie obrabiam, od czasu do czasu coś pomogę, ale jak jest praca w polu to większość robię ja. Napisałem, że na co dzień nie będę miał dużo pracy, bo co-będę je musiał codziennie szczepić itd, itp?

@rychu, amatorka? To mam wziąć kredyt i od razu postawić chlewnie na 100 macior? Nie rozumiem twojego posta...

Autor:  porażka [ czwartek 08 sty 2009, 20:38 ]
Tytuł: 

Zysk na jednej szt tucznika jaki Marcinie planujesz :?:

Autor:  MarcinPykuS [ czwartek 08 sty 2009, 20:44 ]
Tytuł: 

Kiedyś robiłem kosztorys, nie wiem już dokładnie ile wychodziło średnio na 1 sztuce, dziś już nie mam czasu, żeby to napisać-jutro ;).

Autor:  rychu [ czwartek 08 sty 2009, 20:59 ]
Tytuł: 

nie lepiej nie bierz tego kredytu. amatorka z tego wzgledu ze w stylu w jakim chcesz prowadzic hodowle nie da sie osiagnac zyskow i przezyc z tego o rozwoju juz nic nie wspominajac

Autor:  Gość [ czwartek 08 sty 2009, 21:06 ]
Tytuł: 

PANOWIE NIE SCIGAJCIE MARCINA CHLOPAK MA AMBITNE PLANY I DOBRE INTENCJE A MOZE TO BEDZIE KLUCZ DO SWINSKIEGO BIZNESU? KTO WIE?
MARCINIE NIE ZWRACAJ NA NICH UWAGI CHLEWNIE I PRACE MOZNA POGODZIC WYSTARCZY NABRAC TROCHE UMIEJETNOSCI :D
P.S. DZIEKUJE ZE POPRAWILES MOJ BLĄD OD RAZU WIDAC ZE BYSTRY JESTES........AHA APROPO KALKULACJI Z 10 LOCH TEZ KIEDYS ROBILEM BEDĄC JESZCZE KAWALEREM - CALY ZYSK NETTO WYSTARCZAL MI TYLKO NA PREZERWATYWY........ :wink:

Autor:  porażka [ czwartek 08 sty 2009, 21:12 ]
Tytuł: 

Ale tylko na unimila bo na durexa już nie :lol:

Autor:  Blazej [ czwartek 08 sty 2009, 21:15 ]
Tytuł: 

Tak jest nie każdy ma taki luksus ze dziedziczy po rodzicach dyza chlewnie wraz ze zwierzętami.
Chce spróbować niech próbuje i oby mu się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POWODZENIA :D

Autor:  arek [ czwartek 08 sty 2009, 21:17 ]
Tytuł: 

chlopaki to wy bogaci byliscie bo jak ja bylem kawalerem to wybieralem tylko takie co mialy spirale bo na prezerwatywy nie bylo mnie stac a przeciez nie bede cerowal jak moj kolega na studiach

Autor:  baraki [ piątek 09 sty 2009, 16:42 ]
Tytuł: 

MarcinPykuS pisze:
@porażka-na 10 maciorach coś tam na pewno zarobie, ale jak na razie nie chce utrzymywać się tylko z gospodarstwa. Chciałbym znaleźć prace oraz prowadzić gospodarstwo, co przy trzodzie chlewnej da się pogodzić (nie tak jak np. przy bydle mlecznym-dojenie, karmienie oraz wszelkie prace polowe, takie jak np. robienie kiszonek itd), a przy trzodzie to wiadomo, że dwa razy do chlewni trzeba zajrzeć, ale nie zajmuje to tyle czasu-na co dzień wystarczy tylko do karmników nasypać paszę (i ją "zrobić"), pościelić i raz na jakiś czas wyrzucić obornik. Mam chęci do pracy to trzeba to wykorzystać ;).

@SZCZYPIOREK-z tego co się orientuje, to właśnie na rusztach tuczniki rosną trochę dłużej. Hodowla pisze się przez samo "h" ;).

@baraki, ile sprzedajesz rocznie tuczników ?

Marcinie ja do niedawna sprzedawałem około 400 tuczników w cyklu zamknietym, obecnie mógłbym produkować 2500 ale jeszcze nie mam pełnej obsady.
Jeśli chcesz pracować i jednocześnie produkowac tuczniki z własnych prosiat to jest to mozliwe ale pod warunkiem że w gospodarstwie stale będzie obecna inna kompetentna osoba która będzie doględac wszystkiego gdy ciebie nie będzie. Świnki wymagaja stałej obserwacji i nadzoru!!! Np jak chcesz mnieć dobre wyniki to prosięta przy maciorach dokarmnia sie świerzą porcja paszy co 3-4 godziny a czasem nawet częściej! Reakcja na wszelkie biegunki i inne choroby musi byc natychmniastowa bo podięcie leczenia po kilku godzinach to przysłowiowa musztarda po obiedzie. Nadzorowanie wyproszeń, obserwacja rui, itd.
Jeśli zostawisz wszystko samemu sobie to będziesz tylko liczył straty a nie zyski.
A jeśli myślisz że trzoda wymaga mniejszej dyspozycyjności niz krowy to bardzo sie mylisz!! Jest raczej odwrotnie.

Autor:  Muchozolali [ piątek 09 sty 2009, 19:44 ]
Tytuł: 

ludzie co to jest za róznica czy to sa kury kaczki krowy byki czy tuczniki
wszysko wymga ogromnej kompetencji i organizacji
a jesli jest to odwrotnie to juz niemozna miec pretesji do nikogo tylko do siebie.

a co do budowy chlewni:
- okreslamy jakie mamy otoczenie wokół siebie
- czy mamy słome lub odbiorcow odchodow.
- i przedewszyskim czy czujemy sie na siłach aby pracowac przytym
.
na twojim miejscu to niebudował bym chlewni tylko tanie wiaty na byki.

poz

Autor:  oleszno [ sobota 19 wrz 2009, 13:12 ]
Tytuł: 

Mam chlewnię do sprzedania 300m2
taką z lat 70tych. i tylko 0,76ha ziemia do tego
ile za takie coś można wołać
a może opłacało by się hodować świnie?

liczę na podpowiedzi

Miejscowość Drawsko Pom.

Autor:  krzyś21 [ poniedziałek 21 wrz 2009, 20:54 ]
Tytuł: 

zależy w jakim jest stanie :?: i gdzie

Autor:  krzyś21 [ poniedziałek 21 wrz 2009, 20:56 ]
Tytuł: 

przepraszam jest gdzie tylko pozostaje stan techniczny :wink:

Autor:  WOJCIECH1236 [ poniedziałek 21 wrz 2009, 21:37 ]
Tytuł:  Re: Koszt budowy chlewni

MarcinPykuS pisze:
Witam wszystkich.

Chciałbym się dowiedzieć jaki jest przybliżony koszt budowy chlewni na około 400-500 sztuk świń (oczywiście chodzi mi o to, żeby wybudować jak najtaniej ;)).

Chlewnia miała by być na głębokiej ściółce, obornik byłby wywalany po sprzedaży świń, ładowaczem cyklop lub czymś innym :).

Z góry dziękuje za pomoc.

POZDRAWIAM


wytłumacz mi kolego jak ty sobie wyobrazasz wyrzucanie obornika z chlewni na głębokiej ściółce cyklopem?? :shock: bo czegoś takiego jeszcze nie widziałem...
:D

Autor:  read [ wtorek 22 wrz 2009, 08:18 ]
Tytuł: 

ja widziałem ale to walka ekstremalna i czasochłonna i dwóch ludzi - chwyt i wsteczny - czyli jedynka no i na pełnym rozchyleniu ramienia

Autor:  WOJCIECH1236 [ wtorek 22 wrz 2009, 20:53 ]
Tytuł: 

to już chyba lepiej CIAPKIEM :D

Autor:  krystiano2808 [ czwartek 12 lip 2012, 20:17 ]
Tytuł:  tuczarnia na 1200 sztuk

witam mam pytanko czy moglby ktos mi powiedziec jaki bylby koszt budowy chlewni na polrusztach tzn, chlewnia ma miec 70*20 ruszta maja byc na powierzchni 12*70. prosze o kontakt z wiadomoscia i kosztem budowy z gory dziekuje. moj mail krystiano2808@wp.pl

Autor:  prezes1980 [ czwartek 12 lip 2012, 23:10 ]
Tytuł:  koszt budowy chlewni

Panowie czy moze wiecie kiedy minister wypusci pieniazki na kredyty preferencyjne?

Autor:  mediastore [ sobota 14 lip 2012, 21:42 ]
Tytuł: 

jak dojedzie papier z chin - bo nie ma na czym drukować euro, podobno na przełomie sierpnia i września

Autor:  prezes1980 [ sobota 14 lip 2012, 22:15 ]
Tytuł:  koszt budowy chlewni

To na warmi podobnie mowia.

Autor:  krystiano2808 [ poniedziałek 23 lip 2012, 20:22 ]
Tytuł:  koszt budowy chlewni

witam mam male pytanie moglby ktos mi powiedziec przyblizony koszt chlewni o wymiarach 20na 70m. dach pokryty plyta warstwowa 10mm chlewni ma byc na polrusztach czyli 12m ruszta a reszta beton plus zbiornik na gnojowice pozdrawiam i prosze o szybka odpowiedz na maila krystiano2808@wp.pl

Autor:  NeutralizatoryZapachu_pl [ wtorek 31 lip 2012, 10:46 ]
Tytuł: 

Taki koszt to do 500 tys. zł , ja jednak polecam przerobienie stodoły na chlewnie, można zaoszczędzić około 200 nawet 300 tys. zł :) Pozdrawiam!

Autor:  staś76 [ wtorek 31 lip 2012, 10:52 ]
Tytuł: 

chyba w snach...

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/