No dokladnie tak jest jak piszesz, świnie chodzą pól dnia po korytarzu aż wywiozę, wentylacja chodzi normalnie w zależności od temperatury. I dlatego wożę przy świniach w ostateczności. I ciekawostka, ze dwa lata jak postawilem chlewnię nie mieszalem, to później z rok mieszalem za każdym rzutem żeby to wybrać dokladnie, jak nie mieszane to strasznie kanaly zalaza. I u mnie zadne emy nie dzialaly

Są dodatki do gnojowicy (nie emy które faktycznie g... dają) dzięki którym gnojowica jest jednorodna bez mieszania i co najważniejsze spływa jak nalezy i nic nie zostanie. Tez do niedawna się meczyłem z tym mieszadłem ale juz od jakiegos czasu stoi i rdzewieje
a mikroorganizmy odwalają całą robotę za mnie. No i co ważne o jakieś 90% mniej smrodu czy to w chlewni czy przy wywożeniu.

http://www.prostafeed.com/wordpress/?page_id=126

http://www.prostafeed.com/wordpress/?page_id=126

"To" się nie sypie tylko rozpuszcza w wodzie (skład chemiczny to jest chlorek sodu ) i rozlewa po calej powierzchni kanału. Można to robic np konewką. Pierwszy raz jak stosowałem to wykorzystałem stary opryskiwacz 400l, rozpuściłem w nim ten praparat a potem podjeżdżałem pod wlot powietrza przez który wciągałem wąż do chlewni i tym wężem rozlewałem kolejno po wszystkich pustych (aczkolwiek na dnie było jeszcze z 15-20cm pozostałości). I taka jednorazowa dawka wystarczy, pózniej już tylko wyciągam na pole, myśle ze nawet po wybraniu gnojowicy jesli na dnie zostaną resztki to efekt działanie tego środka jest jeszcze widoczny w następnym cyklu napełnienia kanałów ale już w mniejszym stopniu. Podczas kolejnych aplikacji wpadłem na pomysł żeby wykorzystac dozatron (bo z konewka nie chciało mi się pierdzielić) no i tak zrobiłem, podłaczyłem roztwór macierzysty i lałem z dosatronu weżem prosto do kanałów.
Co do czasu potrzebnego na rozkład gnojowicy to tak po miesiącu juz widac efekty, tzn brak korzycha i mniejszy smród, po 2 to już praktycznie wszystko wkanale się upłynnia.

Na 100 m2 zmiescisz ok 130 sztuk, a za preparat na ten metraż zapłacisz ok 152 zł więc wychodzi nieco ponad 1 zł na sztukę. Minimalną jednostką

Mnie też zastanawia co dzieje się jeżeli świnie piją przez dosatron antybiotyki i wszystko miesza się w kanale. Przecież wybije też to co pływa w kanale. Jak to wygląda?

Mnie też zastanawia co dzieje się jeżeli świnie piją przez dosatron antybiotyki i wszystko miesza się w kanale. Przecież wybije też to co pływa w kanale. Jak to wygląda?

Zgadza się Krzysiu! To nie sa bakterie! To jest.... sól kuchenna albo w wersji do paszy kreda. Te produkty same nie wnosza zadnych nowych mikroorganizmów ale stymyluja na zasadzie biorezonansu te które naturalnie bytują w gnojowicy a konkretnie te odpowiadające za tlenowe procesy rozkladu materii. Ponoć zastosowane do paszy zapobiegaja upadkom z powodu beztlenowców, ale tego to ja osobiście nie testowałem.
A... i pamiętajcie żeby nie trzymac tego dodatku w pobliżu pól elektromagnetycznych gdyż mogą one zniszczyc własciwości.

Cena 1 kg u helmunda to ok 21-24 euro za kg.
Więcej :http://www.bioaktivgmbh.de/portfolio.html

W moim powiecie podobnie jak w sąsiednich chodzi od 35 do 50 zera za bele którą robi kupujący. Ja już mam zaliczkę na 250 bel po 45 PLN sztuka jedyne co gość chciał jak dawał żeby zapisać to to ze cena już nie ulegnie zmianie. Po 10 nie warto sprzedawać nawet po 20 szkoda próchnicy.

U nas za darmo oddają bo nikt nie chce nie ma bydlarzy a świnie na rusztach kto nie ma szarpacza to szczęśliwy jak za darmo kto zbierze

Czyli trzeba by było znaleźć hodowce, który gotowy by był przyjechać po słomę. Można to zrobić u nas w systemie w ten sposób, że w ofercie zaznacza się zasięg transportu i termin dostępności słomy. Giełda będzie szukać automatycznie i jak znajdzie powiadomi. A nóż się ktoś znajdzie za jakiś grosz.