temat soi był wyjaśniany przez maruchę kilka razy - niech ją wołki zeżrą , myszy szczury , niech spleśnieje i zkwaśnieje - w polsce mamy groch łubin , rzepak , makuch rzepak, ddgs, mleko w proszku , śruta słonecznikowa , drożdże, mączke z krwi i rybną - drożdżować można wszystko co ma cukry w sobie , jak groch , łubin czy żyto sparzysz to magicznie nie będzie miało żadnych poważnych skodliwych oddziaływań - zapytaj dziadka lub babci jak to się robiło , a na temat białka to ono tylko przyspiesz tucz ono wcale nie jest dla zdrowia świń konieczne i niezbędne - weź normy z 1987 roku polskie i tam dla tucznika wystarczało 12% bo czyli dobre polskie zboże i ciut syntetycznych aminokwasów - poprostu świnia bedzie rosła dłużej i zużyje pewnie wiecej paszy . Co proponujesz wziąść kredyt na rok na 11 lub więcej % i nakupić soi 5% taniej - i skąd weźmiesz te 6% róznicy jak świnie na tej soi zrobisz po kosztach albo i poniżej kosztów sprzedasz .
Te 150zł różnicy uwzględnia transport 300km np.?
Nadszedł czas siewu gorczycy na sponsorowany poplon - kupiłem nasiona u dwu sprzedawców - u jednego bonus owiesz głuchy , u drugiego nawet nie wiem co to za nasiona świecą się jak len ale trochę za bardzo okragło jajowate - najważniejsze że nowość z czech
a spotkanie organizuje muchozozali - wpadnij w piatek do bednar i zobaczymy - może będziesz miał zamówienie od ręki a potem inni sie dołączą --- będziesz ?