Chciałbym was zapytać czy może coś wiecie na temat tego programu bo są różne plotki , jeśli ktoś zna jakieś szczegóły to proszę pisać

Nie ma żadnego programu to narazie pobożne życzenia żeby znależć pieniądze w kieszeni podatnika na budowę dużych ferm dla zakładów zapewnić ciągłość dostaw taniego tucznika a rolnika związać w najleprzym przypadku do końca życia z bankiem

Chyba w ostatnim numerze Trzody był artykuł.
Ale to będzie tak jak z becikowym i większą liczbą rodzących się dzieci.

...nie noc coś się święci i nie są to pobożne zyczenia. Najgorsze jest jednak to , ze niektórzy ( nie bede wymieniał nazwisk ) bardzo lobbuja by w tym programie objąć chlewnie od 150 do 750 macior. Czyli powieksza sie molochy. Pewna grupa chce by to były dotowane były chlewnie od 50 do max 400 loch i to by było chyba najrozsadniejsze - ale ciężko ten pomysł przeforsować .

No tak pomysł mają ale trzoda to nie tylko lochy i prosięta co z tego że tego będzie dużo jeszcze trzeba to utuczyć i co potem będą wspierać molochy tuczące na marginesie najbardziej wpływające na środowisko.

słyszałem wypowiedź ministra rolnictwa że maja wspierać fermy od 150 loch w górę

A ja przez 20 lat myślałem że u nas jest wolny rynek a tu same limity,kwoty , dotacje dla wybranych jak nie było dopłat ziemia kosztowała 10% tyle co dziś świnie tyle co dziś nawozy 30%dzisiejszej ceny tu chodzi o zniszczenie rodzinnych gospodarstw a nie żadna odbudowa stad

juz raz pytalem dla kogo ten cudaczny program 150 loch ico dalej Mozna prosciej na modernizacje zwiazana ztrzoda Dlaczego znow za nas maja decydowac nieudacznicy ZA malo jeszcze spieprzyli teraz chca zebysmy sie utopili w prosietach

KASA ma być na stanowiska porodowe a nie na tuczarnie ale oni jeszcze nie wiedzą jqk to zrobić bo w uni formalnie nie można dotować trzody mówi sie o 12 tyś zł na jedno stanowisko porodowe

jesli to ma byc 12000 to kto kupi te prosieta likwiduje tucz i wstawiam 150 loch
Sprzedam 3000 do3700 prosiat Jestchetny iza ile Amen

To se policz ile stanowisk porodowych potrzeba na 150 loch to już tak ciekawie nie będzie i zastanów kto te prosięta od Ciebie kupi

od 20 do 40 zalezy jaka technologia czy synchronizacja czy 28 dni czy 42 Ciekawe jakie beda warunki Ktos to chyba kupi tylko za ile
Skonczy sie prawdopodobnie import Mysle ze pare osob bedzie mialo prace

zauwazyliscie jak spada wtej chwili cena prosiat Moze tak byc ze ktos wezmie na to kredyt i witaj komorniku

Myśle ze unia wybije z głowy ministrowi i tym co mają nadzieje na kase odbudowe pogłowia loch

TAK TANIEJA TYLKO TE TARGOWISKOWE

przecierz na ciagniki kombajny to produkuje UE

147 loch tj 21 loch w grupie razy 2 tj 42 konieczne stanowiska porodowe x 12000
tj pół bańki
nierealne

za 500 tys ciężko będzie postawić na 70 loch w cyklu otwartym

Panowie i Panie spokojnie
Program w ramach zaklada odbudowe poglowia swin na poziomie 18 000 000
Dzis mamy 10 moze 11 i cena leci na lep a co by bylo gdyby bylo 18
w lesie wiecej swin by bylo niz dzikow

Pozdrawiam Polskich Rolnikow

A co Ty byś chciał 100% hehe
Marzyciel

juz widze tych odwaznych 500tys kredyt 200tys zwrot 300 wisi wbanku na 8 procent 24tys samych odsetek aprosiak moze 200zl to nie jest import Kupie albo nie

Sadzicie ze zachód [niemiec] na to pozwoli aby u nas co kolwiek było odbudowywane ???

Co niektórzy odważni przy wnoskach MGR za cała pule poszli w modernizacje budynków. Papierologia taka była do tego że każdy przeklinał dzień w którym wpadł na pomysł modernizacji za pieniądze unijne. Także fantazja ministra godna wyśmiania. A 18 mln to może już w naszym kraju nigdy nie być jak będą takie proporcje cenowe i takie rozchwianie rynku. I żaden pomysł ministra tego nie zmieni. Moim zdaniem Niemcy jako największy producent od razu zablokują ten pomysł jako niedozwoloną pomoc. Nasz rząd powie chcieliśmy ale nie możemy, czyli jak zawsze. A pogłowie spadnie poniżej dychy, najwięcej % ubędzie macior.

Może ktoś to skomentuje bo nie wiem czy to prawda ,ale dziś spotkałem się z opinią że ponoć niemiaszki mają dopłacane do kabanków jeżeli wypchną je gdzieś na zewnątrz (np do Polszy ) wygląda mi to na całkiem zdrową konkurecje

Pamietacie jak Sawicki obiecywal ze zalegalizuje maczke przyszedl nastepny i obiecuje za to bierze ciezkie pieniadze ile czasu trwa protest w szczecinie pomiesiacu minister cos tam obiecal ale czy spelni Zachwile sie okaze ze jest po fakcie iprzyjdzie nowy obiecywac Znacie to

Wolny kraj mogą jeździć po Szczecinie na wiosnę sami zjadą.

takie tam Wczasy w szczecinie Samo zycie w Polska

kataklizmy naswiecie Tsunami w Japoni Tornada wUSA trzesienie ziemi weWloszech Tuskh wPOlsce
Dobrej nocy Wam

program odbudowy stad trzody chlewnej to bardzo złożony problem, za ktory polski minister źle sie zabiera. Po co nam modernizacja na budowe chlewni na 150 loch, jak trzoda nie bedzie sie opłacać to tak jak poprzednnik pisal nikt nie podejmie sie ryzykowania zeby budować, jedynym mądrym rozwiązaniem moim zdaniem bylaby dopłata do lochy przykladowe np 300 zł i w Polsce mamy prosiąt pod dostatkiem, przez ta dopłate moglibysmy korzystac z surowców takich jak plazma itd. co zwiekszyło by nasze wyniki produkcyjne. Chcialbym zeby to minister Kalemba przeczytal i wziął sobie to do serca. Jestem młodym rolnikiem, ktory realnie patrzy na to co sie dzieje i widze ze z roku na rok jest coraz gorzej...

przyznajeci racje co do ostatniego zdania ale zareczam ze znajda sie biznesmeni ktorzy zainwestuja a cz sie zwroci czas pokaze

http://www.agrarheute.com/erloesanteil-landwirte tu macie dowod potwierdzajacy poprednią wypowiedz jak by kto nierozumial to google translate

No niestety ten rząd reprezentuje interesy biznesmenów i wielkich korporacji a nie rolników którzy z tego chcą żyć

No niestety Polak nigdy nie nadawał sie do rządzenia miał jakby to ujac głebokie kieszenie za to do walki był idealny -z punktu widzenia Historii

to niestety nie bedzie program dla nas normalnych polskich gospodarstw rodzinnych nie wiem dlaczego tak sie dziwnie sklada ze dodaje sie bogatym abiedniejszym malym imlodym sie rzuca klody pod nogi Pieniadze powinny isc na modernizacje dla mlodych malych gospodarstw onr sa nasza przyszloscia Jak myslicie czwiekszosc naszej ziemi obrabiaja nasze ursusy czy nowe zachodnie traktory To bylo porownanie

W normalnej demokracji [kraju] dbając o własne interesy to sie wprowadza drakonskie opłaty np. za oczyszczenie zuzytej wody czy utylizacje odpadów z surowca zagranicznego i mamy odbudowe stad.A ten cały program to mi przypopmina ten z lat 90tych gdzie stada zarodowe przywozili krzywe ryje za darmo bylebys podpisał ze odebrałes bo mieli dotacje.Tym razem smierdzi na odległosc ze to bedzie wyłudzenie poteznej kasy przez zarodowych [polsusowców]

kraj ktory nie dba o swoich ludzi nie moze istnieć. Polska nie dba o nas, a my jestemy wystawieni na walke z dunczykami, holendrami, niemcami co przy tej nierównej konfronatacji jestesmy skazani na porażke. Ja na dzisiaj z ojcem mam 150 loch, i gdyby nie buraki i kukurydza nie wiem jakbysmy funkcjonowali chociaz ze wydajnośc od jednej lochy miałem 25,4 co uwazam za wyniki przyzwoity. wiec po co mi budowa nowej chlewni na drugie 150 loch zebym mial wiecej pracy i mniej pieniędzy:)

choduje swinie 30 lat a malo kupilem dobrych loszek pare razy przywiozlem tylko choroby ipostanowilem ze wiecej loszek nie kupie boto jest biznes dlasprzedajacego a najlepszy dla weta dobre nasienie ijuz

Jeszcze nie ma programu ani kasy na to a wy już główkujecie co i jak
żeby każdy program ruszył to najpier trzeba to ładnie przygotować np ;
zwrot na maszyny 50 % =podwyżka maszyn 60 %
doplata do ziemi 200 euro =podwyżka ziemi o 10 000 euro
doplata do materiału siewnego 100 do ha =podwyżka o 100 % itd.

doplata do loch spadek cen trzody

Stan w100% się z Tobą zgadzam, że tu też tak będzie.

stan jednak czasem ma przebłyski

ni e kazdy ma IQ 150 ale kazdy znas jest inteligentny chociaz by mial 60 tezjest czlowiekiem

ile jeszcze mogą spadać ceny trzody?:)

gratka jak masz 150 loch i nie zarobiłeś przez ostatni rok trochę grosza to faktycznie musisz już sobie odpuścić dalszą rozbudowę

może i górna granica powinna być niższa (np 400) ale z dolną w pełni się zgadzam

na co wy liczycie, że będziesz miał 40 loch, oblecisz to sam w 1,5 godziny dziennie i będziesz z tego żył jak gość ? bez jaj panowie

nie jestem żadnym hura optymistą ale znam kilka gospodarstw >200 loch i co prawda nie widzę tam wielkich milionów ale też nie widzę tych waszych komorników

większy cykl zamknięty to urwanie dupy przez cały rok a nie jakiś tucz gdzie włączasz paszociąg i idziesz do domu

30- 40 macior to u mnie w okolicy wszyscy kasują a nie myślą o powiększaniu stada. Rację bytu mają tylko duże fermy ( 200 i więcej loch) gdzie rolnika będzie stać na zatrudnienie pracowników i dyżury na porodówce 24 godz/dobę. Na małym stadzie to można tylko się za...ać.

kaBad wlaczasz paszociag i idziesz do domu atam sie smoczki pozapychaly i pasniki a swinie sie pozagryzaly Zycze powodzenia Nie mow ze u Ciebie sie tak nie zdarza Niestety ktos to musi dogladac

bez przesady 40 macior to ok 1000 tucznika z swojego narybku...

kaBAD, masz rację. Gratka, przy 150 lochach narzekasz? Jeśli masz cykl zamknięty, to sprzedajesz tuczniki co 2-3 tygodnie i po ok. 8zł WBC w ub. roku też.
Nie podliczyłem 2012 roku. W 2011 średnia cena sprzedaży WBC wyszła u mnie 6,18zł. W lutym 2011 sprzedałem do Łukowa 100szt po 4,64zł netto WBC, tj. 2 zł taniej niż w tej chwili. Co prawda pasze były tańsze, ale mało kto z większych hodowców zapomniał o świniach.

Dyżury 24h/dobe na porodówce? Niby co ten dyżurny miałby tam robić?
Stadko kilkaset loch fajna sprawa ale według mie to największy problem będzie z brakiem kompetencji do zarządzani atakim przybytkiem, bo i rolnikom i wielu weterynarzom brakuje wiedzy i doświadczenia w prowadzeniu dużych ferm, system doradztwa z prawdziwego zdarzenia praktycznie nie istnieje, a produkcja prosiąt jesli ma przynosić efekty ekonomiczne to nie zabawa, tutaj niema miejsca na pomyłki i eksperymenty bo pry stadzie kilkaset loch każdy błąd = bankrut.
Najleprzy jest rozwój stopniowy, jak masz 20 loch----> zwiększ do 50 dasz sobie radę, z 50 na 100 tez nie trudno sie przestawić, z 100 na kilkaset to już bułka z masłem. Także sam jestem ciekawy co ten program nowego wniesie do polskiej produkcji trzody i jakie beda jego skutki.

30 -40 loch +do tego odpowiednia powierzchnia ziemi daje się bardzo dobrze narobić i bardzo dobrze zarobić [warunek to musi być twoje a nie banku ]
nawet 20 loch zdrowych + np. 30 ha dobrej ziemi pozwala też z tego nieżle żyć
a marzenia o 200 lochach w cyklu zamkniętym + najemniki do roboty to trzeba wybić sobie z głowy i wsadzić sobie w du.........

kredyt + niewolniki +leki to około 100 zł do sztuki , a tyle to mało kiedy zostaje , bez ziemi to nigdy