Witam,
zauważyłem że w moim regionie droga dystrybucji produktów do hodowli zwierząt (pasz, koncentratów itp.) jest bardzo długa i wygląda następująco:
producent-> punkt dystrybucji na dany region(duża hurtownia)-> lokalne punkty sprzedaży-> rolnik.
Wszyscy oczywiście narzucają swoje marże. Ale cóż ma począć mały rolnik, gdy min. zamówienie u producenta to kilka ton, a by dostać jakiś interesujący rabat kilkanaście ton.
Dlatego też chciałbym zbierać zamówienia od małych i średnich gospodarstw i po uzbieraniu np. 20ton złożyć zamówienie prosto u producenta, po czym dostarczyć produkty do poszczególnych klientów.
Wysłałem wiele zapytań ofertowych i dostałem wiele cenników hurtowych.
Proszę o podanie detalicznych cen zakupu pasz, koncentratów, oraz zakupionej ilości, np. 4tony - 1100zł/tona, oraz jeśli to możliwe podać producenta i napisać czy to cenny netto czy burto; )
Proszę raz jeszcze o podanie cen. Dzięki Wam, jeśli wszystko będzie opłacalne, i pomysł wypali mali i średni rolnicy będą mogli kupować taniej produkty do hodowli zwierząt, a co za tym idzie konkurować z większymi hodowcami.

hehe a jakie terminy dajesz?

Widziałbym to tak,
w każdy dzień pojawiam się w innym rejonie- wtedy można złożyć zamówienie bezpośrednio u mnie (oprócz tego codziennie można składać zamówienie przez tel, stronę internetową, lub osobiście w "siedzibie" firmy- na razie byłby to magazyn na ok 25miejsc paletowych, gdyż takim pomieszczeniem obecnie dysponuję).
W piątek ok 14-15 kończyłby się czas zamówień i jeśli uzbierałbym odpowiednią ilość chętnych zamawiałbym towar bezpośrednio u producenta, który (kontaktowałem się już z kilkoma w tej sprawie) dostarczyłby mi towar w poniedziałek rano.
Następnie rozwoziłbym produkty do poszczególnych klientów.
Czas dostawy wynosiłby maksymalnie tydzień, od momentu kiedy to zjawiam się osobiście w danym rejonie i zainteresowany zamówiłby towar, np. w rejonie A jestem w poniedziałek, dostawa do rejonu A w następny poniedziałek.
Tak więc proszę jeszcze raz o pomoc i podanie cen zakupów.
Być to może to się nie będzie w ogóle opłacać.
Być może będzie się to opłacać każdemu, a przede wszystkim małym i średnim gospodarstwom; )

Kurcze jakie to piękne wszyscy chcą nam teraz pomoc w tych ciężkich chwilach zaraz sie wzrosze

Ziutek i na co ta ironia?
Właśnie przez takie głupkowate odpowiedzi polskie fora są tak zaśmiecone że odnalezienie czegokolwiek jest niemożliwe, przez co trzeba zakładać nowe posty, przez co są jeszcze bardziej zaśmiecone!

Pytam o cenę bo jeżeli pomył wypali, to zamiast kupować jakiś produkt za np. 1800zł, mógłbyś go kupić za 1600ł za tonę- nie chciałbyś tak?

Więc jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia- dla dobra internautów- nie pisz nic.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

To napisz konkretnie ,że chcesz zarabiać na małych i średnich gospodarstwach oferując tańszy towar ,a nie jakieś wywody piszesz sugerując ,że charytatywnie będziesz to robił ,sano protamino premium 2808 zlp brutto za tonę mam punkt sprzedaży 5 km od zamieszkania przy ilości 1 tony daje 3 % upusty termin płatności 30 dni standardowy ,stałym klientom czyli mnie by dał z 3 miesiące jakbym chciał

1. 25 palet to jedna wioske mozesz obsluzyc...
2. "w każdy dzień pojawiam się w innym rejonie" - ogromne koszty paliwa jeśli miała by być to cała Polska, bo tak to rozumiem...
3. "W piątek ok 14-15 kończyłby się czas zamówień i jeśli uzbierałbym odpowiednią ilość chętnych zamawiałbym towar bezpośrednio u producenta, który (kontaktowałem się już z kilkoma w tej sprawie) dostarczyłby mi towar w poniedziałek rano." - ciekawe kto Ci dowiezie w poniedziałek rano jak zamówisz w pt po 15
4. "Następnie rozwoziłbym produkty do poszczególnych klientów." - określ dokładnie na jakim obszarze, bo jeśli chcesz jezdzic do małych i srednich to i po dwa worki bedziesz wozil i wtedy po całej Polsce, czyt. pkt. 2
5. "Być to może to się nie będzie w ogóle opłacać. "- nie będzie się opłacać, a już na pewno nie małym i średnim gospodarstwom
6. "Dzięki Wam, jeśli wszystko będzie opłacalne" - czyli i tak będziesz robił na tym kasę i nie "wspomagał" polskie małe gospodarstwa rodzinne...
7. Ile masz lat? Jakie doświadczenie? bo po tych postach twierdze, że mało i żadne...

1. obecnie dysponuję takim pomieszczeniem, więc nie będę wynajmował większych magazynów, jeśliby się to rozkręciło w mojej okolicy są magazyny, mogące pomieścić i 250palet i więcej- więc spokojnie
2. w pierwszym poście napisałem w moim regionie; dziennie chciałbym zrobić ok 100-150km i już opracowałem mapy przejazdów/regionów
3. nie jest to problem dla producenta jeśli zamówię 20ton, gdybym zamówił 200ton w piątek, oczywiście mogłyby być problemy z dostarczeniem tego na pon. ale nie z jednym transportem!
6. oczywiście że chciałbym na tym zarobić, przecie nie będę jeździć dziennie po 150km, szukał klientów, następnie rozwoził towar za darmo! mimo wszystko dzięki skróconemu łańcuchowi dystrybucji i tak będzie się to opłacać
7. 27lat, doświadczenia na razie zbyt dużego nie mam, dlatego też chciałem zapytać Was o ceny by móc je porównać z tym po ile mogę kupić, skalkulować koszty paliwa, podatki itp.

No i wybiłeś z głowy młodemu człowiekowi interes życia.
A odnośnie cen producenta, to czasami można kupić taniej od pośrednika (potrafi podzielić się marżą z kupującym).

No i często producenci mają już swoich zaufanych dystrubutorów i nie wpuszczają nowych albo w ogóle nie ma opcji kupienia u producenta tylko przez pośredników, a wtedy robi się taki sam łańcuch handlowy o jakim baseniarz pisałeś na początku.

Nasz chłop ma dziwna mentalność :jeżeli pojawia się ktoś z pomysłem to natychmiast pojawia się inny który się zastanawia ile ten od pomysłu na tyże pomyśle zarobi .Nie patrzcie ile ktoś zarobi , policzcie ile wy mozecie miec z takiej współpracy .W moim regionie funkcionuje nawet takie powiedzenie :bo od myszy po cesarza wszyscy żyją z gospodarza .Oznacza ono przekonanie że chłop myśli że musi być przez wszystkich wykorzystywany .Bo polski "farmer" to taki dziwny gatunek co woli sam starcic ale żeby inny też nie zarobił .baseniarz ty się nie zniechęcaj i olej tych co im się handel kojarzy jedynie z wyjazdem na targ raz w tygodniu .Jak masz pomysł i chęci to działaj i nie słuchaj "farmerów" co egzystują tylko dlatego ze unia daje dopłaty .Nikt nie mówi ze na rynek jest lekko wejsć ale nigdzie nie pisze że się nie da tego zrobić .Musisz być tylko konsekwętny , uczciwy i słowny wobec kontrahentów .Pozdrawiam i życzę powodzenia .

no o tym Andrzeju juz nie pisałem bo to wiodomo, nikt nie będzie sprzedawał "nowemu" bo "stary" sprawdzony dealer ma swoich klientów i nie pozwoli sobie na to aby ktoś bruździł mu w terenie...
do tego kolego baseniarzu, nie wiem kto Ci powiedział, że przywiozą Ci na poniedziałek po piątkowym zamówieniu, każda licząca się firma przy zamówieniu 24t ma termin realizacji min 2-3dni robocze, przy mniejszych dostawach nawet 5-10dni...
do tego jakimi środkami dysponujesz? zamówienie 24t koncentratu kosztuje ponad 60 tys., przy pierwszym zamówieniu mało kto puści Ci to bez przedpłaty a jeśli na termin dużego upustu nie wynegocjujesz i już jesteś mało konkurencyjny z innymi dystrybutorami działającymi od dawna na rynku...
do tego czy posiadasz auto którym będziesz rozwoził towar? kolejny koszt, na który od razu na starcie musisz wyłożyć...
jeszcze przystosowanie magazynu do przechowywania pasz, aby weterynaria Ci odebrała, HACAP i inne rzeczy...
nie wiem czy zostanie Ci na paliwo, ZUS, podatek od nieruchomości i gruntu pod działalność, księgowej i wielu innych rzeczy...

Nie jest rzeczą nową ani wstydliwą że świniarze w większości to grupa rolnikow bez grosza przy dupie
większość towaru bierze na tzw.zeszyt , a takie sztuczki można robić z ludzmi ktorych się zna i jest nadzieja że zaplaci
większosć mniejszych hodowcow kupuje u weta i ramach rewanżu może kupić jeszcze jakiś flakonik po znajomości
tak więc Twoja dzialalność wedlug mnie nie ma racji bytu
dasz bez kasy to możesz jej nigdy nie zobaczyć
nie dasz bez kasy to nie sprzedasz

baseniarz Ty to chcesz z tymi 25 tonami na cało polskę iść? To że pogłowie jest małe to fakt ale że az tak...... . OK ja to u Ciebie na początek mogę zamawiam 10ton koncentratu z firmy de heus HGC SUPER kod:5276
Na początek mogę dać Tobie zarobić jak się postarasz i zapłacę Tobie 2500zł brutto/tona. Co Ty na to?

Nie bardzo rozumie twoją propozycję tz / twój pomysł/ po pierwsze Ty nam powinieneś podać cennik za tonaż ,i w tedy będziemy mogli dyskutować,Myślę ze chcesz wyeliminować łańcuszek i sam się zająć dystrybucją ,/handelkiem obwożnym / Czyż nie jest tak?

coś to tanio chcesz kupić ? nie wiem co to za koncentrat ale w tej cenie to podejrzewam że jakieś ścierwo. Do baseniarza życze ci stary powodzenia sam bym chętnie kupił ale na ten rzut już sie obkupiłem protamino premium forte 2960 t i z braku laku prowit t z nutreny 2880 t kupione w detalu . tak że na przyszłość się polecam

Przecież od 6 ton firma przywozi bezpośrednio do gospodarstwa.

co za firma? mi 4 t hurtownia nie chce przywieść

dajcie chłopakowi spokój,da sobie rade bez waszych złosliwości
Maryla-nie rozumiesz?powiedz ile zapłacisz-on powie czy sprzeda za tyle-to tak,jak powinno być przy sprzedaży tucznika przez rolników.A Ty się ustawiasz w pozycji klienta-ile to kosztuje? takie pojmowanie handlu prowadzi do całej sfory przedstawicieli różnych firm z kalendarzami,breloczkami i innymi pierdołami...
Grupa producencka np. ustala ceny zakupu a niekoniecznie sprzedawca
Baseniarz-trzymam kciuki-powodzenia!

Tak masz rację ustawiam się w pozycji klienta bo dla niego byłabym klientem.i on powinien wyjść z ofertą, Ja współpracuję z Firmą Sano /bezpośrednio/ Firma przedstawiła mi swój cennik i warunki sprzedaży i od tego momentu mogłam negocjować swoje warunki zakupu tz./upust termin płatności ,ilość ton jednorazowo.itd.Jeśli sprzedaję swój towar/tuczniki/ ja wystawiam cenę która tobie może odpowiadać lub nie.i zaczynamy negocjować.Proste jak drut kolczasty!!!!.

Pasza pełnoporcjowa HP z dossche przywożą do mnie starter- 1401, grower- 1269 i finiszer 1230 oczywiście netto płatność 120 dni.

ałć
robiłeś kalkulacje przy tych cenach?
De Heus przywozi z firmy
min 1 tona promiksu
min 6 ton konc lub paszy workowanej
min 3 tony luzu.
JA od posrednika to kupuje krede, sr rzepakowÄ…, i pasze dla niosek,

do krzywy i andrzej-guzik: owszem producent prowadzi politykę lojalnościową wobec swoich dystrybutorów i nie sprzeda "nowemu" taniej niż im, dlatego też "uderzyłem" do producentów spoza mojego regionu, którzy nie mają jeszcze punktów w mojej okolicy, którzy chętnie poszerzyliby działalność o mój region, dlatego też mimo że jestem "nowy" chcą ze mną współpracować

do Bugsik: widziałbym to tak, iż zbierając zamówienia brałbym 30% przedpłaty od rolników, dzięki czemu będę mieć 30% na przedpłatę do producenta. Wiem że może być z tym ciężko, ale jeśli ceny byłyby atrakcyjne, myślę-mam nadzieję- że znalazłbym grupę odbiorców, którzy po skalkulowaniu wszystkiego, woleli by poczekać tydzień na produkt, ale dostać go taniej.

do gaceksz13: pisałem nie raz, że chcę obsługiwać region i okolice, w których mieszkam- i dziennie robić ok. 100-150km.

Hehe przedpłata powiadasz
No to powodzenia

z doswiadczenia wiem baseniarz ze nie dostaniesz zadnych przedpłat, cos mi tu smierdzi jakbys chcial wyruchac paru rolników:)

Jak już coś ruchać to rolniczki:D

A tak serio, wszystko byłoby spisane umową zobowiązującą mnie do dostarczenia towaru w wyznaczone miejsce w wyznaczonym terminie.
Przedpłata tylko za pierwszym razem (ewentualnie przez kilka kolejnych zamówień), by zobaczyć kto jest lojalny i wypłacalny i dlatego, że producent również nie sprzeda mi za pierwszym razem towaru bez przedpłaty, a nie dysponuję kilkudziesięcioma tysiącami na zakup, zresztą wszystko ma mieć charakter- zapożyczając wypowiedzenie z logistyki- ssania, czyli dostarczania towaru, gdy wystąpi na niego realny popyt- w tym przypadku zamówienia od rolników.

nikt w dzisiejszych czasach nie da Ci przedpłaty nawet jeśli miało by to być troche taniej, zwłaszcza, że będziesz nowy na rynku, więc w ciemno to jedynie Twoj wujek z sąsiedniej wioski da Ci kase...
mówisz firmy, których nie ma w Twoim regionie... a dlaczego ich tam nie ma? pewnie dlatego, że nikt ich nie kupuje bo jakieś ścierwo lub ceny kosmiczne, zastanów się nad tym...
przedpłata 30% ok może jakaś firma na to pójdzie, ale watpie czy przy pierwszym zamówieniu i na pewno z mniejszym upustem...
a zapomniałem spytać, czy masz doświadczenie w żywieniu zwierząt? masz gospodarstwo, pracowałeś na jakimś? wykształcenie? żebyś potrafił coś powiedzieć o sprzedawanych produktach...
kolego to jest na prawdę dobry pomysł, ale gdybyś urodził się z 20 lat wcześniej i wtedy zaczynał... lepiej pomyśl nad czymś innym...

Jak nie masz kasy to zapomnij o takim biznesie! Tu się obraca nie tyle dziesiątkami co setkami tysięcy, przeważnie każdy rolnik już został co najmiej raz wydymany przez różnych "biznesmanów" i bardziej prawdopodobne jest że trafisz szustke w totka niż znajdziesz naiwniaka który da tobie przedpłatę.

Kolego baseniarz , ja biorę pasze z pewnej firmy i formą płatności jest Rzut , tj 4 miesiące od daty wstawienia , Ty pewnie będziesz chciał przelew na 14 dni albo kasa do ręki , więc nie dogadasz się z większa ilością rolników...

Tak jak pisze Stan , świniarze biorą na zeszyt i nie jest to ich wina , firmy paszowe się ratują takim rozwiązaniem i nie szkoduja rolnikowi , niech bierze , zawsze kiedys odda , lepiej niech to kupuje niż ma stać na magazynie .

Jak suka nie da to i pies nie weźmie , tak jest i z tymi dodatkami.

Firma dając mi pasze na 4 miesiące w dniu wydania może już okreslić swoj zysk a ja za 4 miesiące to gó...no wiem ile mi zostanie , więc i tak jest na wygranej pozycji....
Dodatkowy plus dla nich to także wpływ całej sumy z wszystkich faktur na konto . Lepsze 50 tyś na raz niż co tydzień po 3tyś ..

W moim rejonie tzn .Miedzyrzec Podlaski jeździ co wtorek auto ciężarowe 5 ton i sprzedaje pasze i koncentraty , do tego jakieś dodatki i drobne artykuły do produkcji rolnej .Prawdopodobnie w inne dni tygodnia jeździ po innych rejonach .Skoro jeździ to pewnie się opłaci .Wiem ze właściciel prowadzi firme zajmująca się sprzedażą pasz i koncentratów w Międzyrzecu Podlaskim .Może baseniarz na poczatk idz tą drogą .Pięć ton paszy na auto i z rana na ryneczek a potem jazda po wsiach .Jak cię ludzie poznają to z czasem zaczniesz sprzedawać więcej .No i nie słuchaj że się nie opłaci .Na poczatek zarób na koszty i dniówkę np.100 zł .Z czasem jak się rozwiniesz to zaczniesz zarabiać więcej .

Mam znajomego, który ma kilka takich aut i prowadzi gospodarstwo. W gospodarstwo nie inwestuje, tylko w tą firmę. Twierdzi, że niedługo z gospodarstwa całkowicie zrezygnuje.

No tak ale miało być taniej niż u innych, a tu się robi typowy pośrednik czy hurtownik przy 150 km dziennie to ty dużo nie zrobisz jak ja biorę transport soja i premiksy to w 2 strony jest ponad 50 km.

No tak ale miało być taniej niż u innych, a tu się robi typowy pośrednik czy hurtownik ileś musisz na tym zarobić, a pozostali sprzedawcy też nie mają narzuconych nie wiadomo jakich marż więc będziesz miał problem być dużo tańszy przy 150 km dziennie to ty dużo nie zrobisz jak ja biorę transport soja i premiksy to w 2 strony jest ponad 50 km.

Jak wspomniałem na początku łańcuch dystrybucji w moim regionie wygląda następująco:
producent-> punkt dystrybucji-> lokalny punkt sprzedaży-> rolnik
Załóżmy że punkt dystrybucji i lokalny punkt sprzedaży nakładają po 10% marży.
Ja widziałbym to następująco:
producent-> ja-pośrednik zbierający zamówienia-> rolnik
i załóżmy, że również narzucę ok 10%, więc zawsze będzie to 10% oszczędności dla rolnika.
Do tego dzięki temu, że zamawiam towar dopiero po zebraniu zamówień nie muszę posiadać jakiegoś super dużego magazynu, zatrudniać pracowników, zamrażać kapitału, dzięki czemu mogę narzucić minimalne marże, bo i koszty prowadzenia działalności mam minimalne.

Dlatego proszę raz jeszcze o podanie detalicznych cen zakupu, zakupionej ilości i producenta/punkt sprzedaży.

Usiadz trochę i pomysl to nie boli kto Ci da kasę do ręki jak Cie nikt nie zna chyba ze na dzień dobry dajesz na zeszyt. A Ty chcesz wyciągnąć jakie my ceny mam podaj swoje i wtedy możemy rozmawiać

szanowny Panie
chce Pan sprzedawać produkty żywienia zwierząt
a podejrzewam że niema Pan wiedzy o żywieniu zwierząt
bo jak chce Pan sprzedać taki towar w zamian innego
tylko cenÄ…
Kreujesz na forum model dystrybucji jaki praktycznie nie istnieje
Bo tak jeśli ja bym miał punkt dystrybucji lokalnej np promień 20km
i od kogo bym kupował od pośrednika czy producenta.
Ktoś powie że tak jest np śruta sojowa itp
na pewno nie pozwolił bym sobie w wciskanie śruty np z piskiem lub łuską słonecznika itp Kupuje np 24t śruty sojowej np giełda lub cargill badam co do jakości i pakuje w opakowania z moim logo
przy dostawie np 300kg pobieram dwie próby ok 1kg jedna do mnie
w razie jakiÅ› reklamacji itp
Szanowny Pan zaczyna robić nie tak
- przeprowadź badanie rynku
- jakie produkty sÄ… kupowane
- w jakich ilościach
- w jakich wolumenach tygodniowych mis rocznie
- z czym jest największy problem
- jakie cenniki obowiÄ…zujÄ… w puntach i jakie rabaty
- sprzedaż nie tylko śżz ale i towary np środki folie nasiona itp
- na rozpoczęcie takiej operacji odpowiednia gotówka min 50tys swojego
i ok 150tys kredytu
- wprowadzenie sprzedaży terminowej na zasadach faktoringu
co zwiększy atrakcyjność oferty
- tu niema czegoś takiego jak przedpłata

Baseniarz - twoją przyszlość widzę jedynie w taki sposób ;
kupić auto i koncentraty dla świn i pasze dla kurczaków i jakieś tam witaminki i jechać wcześnie rano na targ , ktoś kupi 2 prosiaki więc przyjdzie i kupi im worek koncentratu
nie wykluczone że worek trzeba rozpruć i sprzedawać na polówki
jak się targ skonczy to objechać w koło np .Gmine
na drugi dzien targ jest całkiem gdzie indziej więc powtórka z wczoraj
w sezonie letnim jest moda na drób przydomowy więc wtedy będziesz miał żniwa , u nas tak jeżdzi już chyba 3 lata wcześniej jeżdziło dwóch , pewnie się dogadali
przy takim rozwiązaniu to nawet firma pasze czy koncentrat da ci na termin jak ci dobrze z oczów patrzy
na forumowiczach Ty biznesu nie zrobisz , bo 70 % zacnego grona jest bez grosza
widzisz warchlak dobry , bo w kredycie , paszy jak braknie to ci dadzą ale musisz im sprzedać tucznika , bo kasy mogą długo nie widzieć
tak więc kredytowanie robi z rolnika biznesmena tylko podczas podpisania faktury jak już podpisze to sobie sami rozdrapią czasami nawet wyrzucą na fajki
dobrze że jeszcze biogazowni w Polsce dużo nie ma , bo w ramach rozliczen jeszcze by gnój zajeba..i

Żadnego odzewu z Twojej strony.... Więc jak będzie Baseniarz zrealizujesz mi to zamówienie?

Ale się czepiliście młodego.
Chłopak ma dobry pomysł.

Ale z tym pomysłem nie tutaj.
Nie wiem z jakiego regionu jesteś, Ale jeśli chcesz działać w małym zasięgu to tam się ogłaszaj.
Pytanie tylko, jaka jest struktura hodowli w twoich stronach.

Przejedź się po okolicy. tam prędzej kogoś znajdziesz.
Wyceluj w producentów którzy mają 100 -200 świnek, może troszkę więcej

Ale zakupów będziesz musiał dokonywać za swoje, chociażby ta przedpłata ze swoich.

mówiłeś że chcesz zacząć współprace z jaką firmą której nie ma u ciebie w regiony. Ciekawi mnie jaką bo większość większych i "porządnych" już ma sieć dystrybucji

nie mniej życzę ci powodzenia