Zasiałem 18 kwietnia 4 ha kukurydzy w ilości ok 83 tys na ha i na głębokość ok 5-6cm. Nie wiem dlaczego tak wolno wschodzi, na piaskach niby juz się pokazuje, ale na tęgiej ziemi ciągle czeka pod powierzchnią.Dobrze, że popadało, bo zrobiła się trochę skorupa i byłoby jeszcze trudniej ze wschodami.Jak myślicie, dlaczego tak długo wychodzi? Za zimna ziemia? Za głęboko zasiana? Sam już nie wiem co myśleć, ale wydaje mi się, że powinna wzejść.Obym się nie mylił.

Spokojnie, przeczekała chłodny zeszly tydzień a teraz ruszy.
Ja siałem w poniedzialek i już ma dobre 2 cm kiełka. Ale ziemia teraz cieplutka i wilgotna.
o 6 rano bylo 17 stopni.

Kukurydze się sieje na wiosne , a nie w zimie

Powinna już być na wierzchu- ja siałem po tobie i już powschodziła. W zeszłym roku gościu u mnie robił doświadczenie z kukurydzą i też posiał ją bardzo szybko i trochę za głęboko- w efekcie powschodziła osłabiona i cały czas wyglądała gorzej od tych posianych później w cieplejszą glebę (zasiał 10 odmian i wszystkie tak samo zareagowały)

Czy 18 kwiecień to dla Ciebie zima?Bo u mnie to już jednak wiosna i zawsze gdy czuje, że warunki są odpowiednie to zaczynam siewy.




No właśnie innym którzy siali w podobnym terminie do mojego też dopiero wschodzi, więc to mnie trochę uspokaja.Są też i tacy jak Ty, którym wzeszła już kilka dni temu.Pożyjemy, zobaczymy.Obstawiam jednak, że jest może odrobinę za głęboko zasiana i to może być powód późniejszych wschodów.Dobrze, że pada, to wierzchnia warstwa ziemie zrobi się miękka i będzie miała łatwiej.

marcin80wlkp ! Z tego co opisałeś o wschodach Twojej kukurydzy wysuwa mi się takie podejrzenie, że uprawę przedsiewną pod QQ rozpocząłeś przy zbyt wilgotnej glebie. Skąd ta skorupa? Chyba, że niskie pH i szybka jazda agregatem z wałkami strunowymi, bądź zbyt wolna agregatem aktywnym i do tego potrzeba by ulewnych deszczy. Wydaje mi się, że mogłeś poczekać dzień czy dwa z wjazdem na pole. Taka moja sugestia.

ja sieje na 4 cm

moja dwa tygodnie od wysiania i jest zaj fajna wschody idealne

Mimo wszystko jestem dobrej myśli.Pewnie była zasiana w zbyt zimną ziemię i troszkę zbyt mokrą, ale kukurydza łatwo się nie poddaje i myślę że da sobie radę.Będzie dobrze, tym bardziej, że pada i ziemia zrobiła się miękka

Na pewno obsada troche wypadnie przy takich długich wschodach. Kukurydza w naszym klimacie to nie jest roślina twarda, zbyt wczesny siew w zimną glebe ma duży wpływ. Dlatego w tamtym roku się tak udała bo pod koniec kwietnia było koło 30 stopni i ziemia się ładnie wygrzała i wcześnie, lato było wilgotne i plony rekordowe. Drugi taki rok może się długo nie zdarzyć, a może się powtorzy w tym. Ja siałem 30 kwietnia.Kukurydza wschodzi, myśle że jutro, pojutrze będzie praktycznie cała na wierzchu.

Ja siałem 4 maj i rano byłem na polu to szok rządki widać tylko strasznie nierówne odstępy ,chyba siewnik kiepski

Raczej za duża szybkośc siewu, u mnie wszyscy co sieja usługowo zapierdzielaja ile wlezie żeby hektarów narobić a równomierniość maja gdzieś.

mi gościu tez sial usługowo i wschody mam idealne może dlatego ze nowym siewnikiem

ja obstawiam zbyt wczesny siew, ziemia była nie nagrzana i mokro
sąsiad siał 25 kwietnia a ja pole przez granice 4 maja i moja dziś zaczyna wyłazić a u niego pusto na polu

Zgadza się, iż była zasiana z zbyt zimną i wilgotną ziemię, bo nie ma innego wytłumaczenia.Całe szczęście, że zaczyna wychodzić.Myślę, iż 80% jest już na wierzchu.Braki są tylko na przyczu pola, gdzie było najbardziej wilgotno, ale i tutaj powinna wyjść, bo kiełek czeka tylko aby się przebić.Niestety nie mogłem zaczekać z siewem do optymalnego terminu, ponieważ miałem ważny wyjazd na dłuższy okres czasu, ale teraz jestem już spokojny.Musze jednak stwierdzić, że kukurydza zdecydowanie lepiej radzi sobie gdy jest zasiana w ciepłą ziemię, więc pospiech w tym przypadku to nic dobrego Pozdrawiam

ile was kasują za zasianie 1ha kukurydzy

koledzy mam pytanie w jęczmieniu zastosowałem środek lintur z apyrosem nistety jęczmień tak zahamował ze plantacja do likwidacji i po niedzieli trzeba będzie przesiać kuku tylko obawiam się czy zastosowane środki nie zaszkodzą kuku

120-140 zł/ha

tey ty umiesz czytać apyrosem
ludzie

apyros jest na perz przedewszystkim wiec wszystko niszczy.ciekawe ile go dałeś na ha

Siewnikiem zbożowym można Kuku zasiać

Pewnie, że można! Z dwadzieścia lat do tyłu QQ w indywidualnych gospodarstwach była wysiewana tylko siewnikami zbożowymi. Problemem są jednak słabsze wschody i nierównomierne rozmieszczenie nasion w rzędzie.

[quote="Genia M jak miłość"][quote="Muchozolali"][quote="farmer24"]koledzy mam pytanie w jęczmieniu zastosowałem środek lintur z apyrosem nistety jęczmień tak zahamował ze plantacja do likwidacji i po niedzieli trzeba będzie przesiać kuku tylko obawiam się czy zastosowane środki nie zaszkodzą kuku[/quote]

tey ty umiesz czytać apyrosem
ludzie [/quote]
apyros jest na perz przedewszystkim wiec wszystko niszczy.ciekawe ile go dałeś na ha[/quote]

tak apyros jes na perz i można go stosować w zbożach ozimych pszenica pszenżyto handlowiec mi mówił ze jęczmień też można prysnąć i będzie ok pszenice i pszenżyto też opryskałem i jest ok perz zahamował i zboża ładne oczywiście apyrosu dałem górną dawkę 26 gr. ha

muchaty wpisz se apyros w gu.i se poczytaj

140 netto płaciłem ale maximą i 7,5km/h z Łagromu

Nie widzę żeby to był środek do stosowania w jęczmieniu i nie wydaje mi się żeby kukurydza na tym polu przeżyła

Czyli premia za sprzet i predkosc???????

mozna siac zwyklym siewnikiem ,mozna pryskac apyrosem mozna roundapem i mozna jesc trujace grzyby ale tylko raz

100 z podsiewaczem

120zł bez podsiewacza 2 ha w ~godzinę na klinie John Deere 6930 i 6 rzędowy 2 letni siewnik zachodni zapomniałem nazwy firma usługowa okolice Wągrowca

140zł brutto z podsiewaczem, 6 rzędowy Kuhn Maxima + Claas Arion 420.

panowie maja kukurydza w większości będzie miała po 3 kolby dobrze to czy źle bo są rożne opinie

...źle . powinny byc max 2 bo przy 3 druga bedzie mniejsza a trzecia praktycznie to nic. Niestety moja tez po 3 wypuszcza :/

W zeszlym roku mialem trzy to z tej trzeciej nic nie bylo.
Moja qq zaczyna wypuszczać wieche.
Rozmiary osiągnęła już zeszloroczne.

Najlepiej jak ma jedną i odpowiednią obsade, ale w tym roku przez te wszystkie anomalia to tak dobrze nie będzie. Warunki optymalne są więc ubiegłoroczny rekord do osiągnięcia. U mnie do 3 metrów dochodzi, nie potrzebnie taka wystrzeliła, ale na poprzeczniakach zdarza się że ma metr gdzie była przesiana koło 20 maja.

Nie bardzo Was rozumiem co ma wysokość kukurydzy do plonowania no chyba że na kisszonkę odmiany ziarnowe powinny charakteryzować się wczesnością dojrzewania widziałem kuku co miała 150 cm i dała 12 ton i 3 metry co dała 7

Jak mam odmiane typową ziarnową która we wszystkich badaniach pdo coboru jest w czołówce, do tego wyrosła mocna jak las to chyba nie muszę się martwić że mi da 7 ton. Bez odpowiedniej budowy rekordów nie będzie. Jedynie przy takiej nie wyrośniętej kolba wydaje się okazalsza i można się pomylic z szacunkami.

Nie twierdzę że wysoka nie wyda plonu a plon mierzymy w tonach a nie wielkością kolby czy liczbą ziaren w kolbie

Jeśli ja miałbym w tym roku średnio 7 ton z hektara kukurydzy, to będę z tydzień balował na tę okolicznośc
Myślę, że w tym roku i wyniki PDO mogą zaskoczyc, zależnie od lokalizacji, chyba, że badania zdyskwalifikują albo już to zrobili, żeby śmiechu potem nie robic.