Jak gielda

Pewnie jakiś skupnik po weekendzie ma jeszcze rękę telegrafisty i naklikał.

hahaha dobrze powiedziane

do kiedy sobie dajecie czas na obserwację sytuacji? kiedy chcecie podejmować decyzję co dalej?

Jednak sie ciesze ze koncze z tą hodowlą. do kwietnia pozbęde sie reszty tuczników i po kłopocie. pozbyłem sie loch i wicej czasu mam dla dzieci i dla rodziny.

Ja czekam do końca lutego jak cena nie osiągnie minimum 6 zeta za żywą zaczynam likwidacje

Mam 3 budynki jescze pelne, poczatek lutego dwa wyprzedaje, planuje jescze jeden nastawic tak na 70%, zeby kuku kiszona zużyć. Chyba ze macie mete albo wiecie gdzie mozna sprzedac taka kuku kiszona mielona z rekawa, ciekawe jak by to przepakowal w big bagi czy by to poszlo

Spakuj w bb i powiedz jakiemuś świniarzowi, że słyszałeś, że w marcu świnie po 8zł. Kupi wszystko.

Ni ch..ja jeszcze na mojej kuku sie wzbogaci

Przedstawiciele paszówek tak głoszą ze w maju to na Bank będzie cena !!!
Tylko żaden nie potrafi powiedzieć jaka bo może 3zl a to tez jakas cena !!! Oby wpuscic i zeby towar sprzedali a dalej ty sie mart
Ana Bank to może zapukać BANK

To oni nadal na ten bajer łapią????????????????????
15 lat temu już to z nimi przerabiałem , jak którego brałem krótko to wychodziło że ich tego uczą na szkoleniach.

A na dzień dobry na podwórku wciskają nadal ten sam kit- o panie pana sąsiad z sąsiedniej wsi to bierze tyle a tyle

Albo tytuł materialu prasowego.,, Zakłady Miesne dzwonia za tucznikiem a cena spada''. A chlop dawaj za telefon po warchlaka. Kolejny kit to doplata do lochy. Następny to rzekomo spadające poglowie. Itd. Itp.

Ta albo teraz piszą ze Dania skoystała na eksporcie wzrosty po 175%
A tydzień temu że w Danii historycznie niska cena
To dopiero wzrost eksportu z obniżkami historycznych cen ha ha ha

do czego to doszło, wolowina po 20 zł wbc, kurczak po 4,9zł/kg, a świnia po 4,2zł/kg Ja się pytam- jak to jest możliwe że kurczak jest droższy od wieprzowiny?

jak tak to obserwuje to nie wiem czy dalsze obserwacje mają sens. Widoków na cenę nie ma. Tzn mają ją ci którym zależy na tym żeby chłop wstawił za wszelką cenę - tzn firmy od warchlaka, paszy, skupnicy, zakłady - oni cenę zawsze widzą za 3 miesiace, ale na daną chwile niestety już nie

Kurła nie wiem kto tego duńczyka jeszcze kupuje bo wokół mnie wszyscy czekają ze wstawieniami. Także domniemam że i w Waszych regionach podobnie. Doprawdy zastanawiające

Rozmawiając z kierowcami worzącymi warchlaka wynika że większość to bierze na hotel

Przecież w Polsce już jest po hodowli wieprzowiny. Wieprzowina przegrała z drobiem i wolowina

Eee tam pierdzielenie. Jest hossa na wołowine bo jest ssanie z zewnątrz. Jeśli zmniejszy się popyt wywołany czymkolwiek, choćby konfliktem zbrojnym cena pieprznie jak na świniach.

najlepszym rozwiązaniem dla Polski i nas- rolników, hodowców, według mnie oczywiście było by wprowadzenie przepisu który nakazywał by zaopatrzenie marketów i innych sklepów co najmniej w iluś % w surowiec z naszego kraju. Na początek mogło by to być 50%, a docelowo 80%. Zdaje się że Czesi tak zrobili.

Skończyło by się ściąganie przez biedre i kauflanda oporowo mięsa z całej europy z czyszczenia magazynów albo ze stref, byle taniej,

Konsumenci tez by zyskali.

Drugim rozwiązaniem powinno być wprowadzenie maxymalnej marży jaką może nałożyć od ceny zakupu od producenta, bo dochodzi do absurdów typu - za jabłko które uprawia cały rok rolnik, dostaje on 60gr, a sklep sprzedaje je po 4-5zł/kg, gdzie oni tylko je wystawiają na półki i nic nie robią. Podobnie z mięsem i wieloma różnymi produktami.

markety zniszczyły nasze rodzime sklepy, a teraz niszczą dostawców, do tego nie płacą podatków takich jak polscy przedsiębiorcy a zyski wyprowadzają za granicę kraju. Nie zaszkodziło więc by im wskazać ramy w jakich mogą działać w naszym pięknym kraju, np. poprzez wspieranie rodzimej produkcji. Jak byłby przepis że conajmniej połowa mięsa, warzyw itd na półkach ma być z Polski, to by się stosowali, bo inaczej 10 mln kary.

dobre?

Dobre.
Tylko że każdy z góry Ci powie tak prosze pana my byśmy wszystko mogli z marketami zrobić ale NIE możemy bo jesteśmy w Unii i oni nam tego zabraniają.
Popatrz jak jest choćby ze strefami Wety nic nie moga bo ustawa Unijna przepisy Unijne itd itp.
Po to weszlismy do Unii zeby byc importerem i robolem a nie producentem

wystarczyłoby gdyby nasze krajowe instytucje [weterynaria , UOKiK , urząd skarbowy ] prawidłowo działały . Importowane mięso be ,Wykorzystywanie przewagi ZM ,podatek od usługi tuczu ,Nierowne ceny skupu dla hodowcow i hotelarzy . WYSTARCZY WYDAĆ POLECENIA .

Ciekawe czym dokłada ten hotel jak dziś swój warchlak i zboże na zero biznes zamyka albo minus

Ty im dokladasz przez zaklad do którego oddajesz tucznika o ile sam nie masz hotelu

ja pomału się nie dziwię że Was tak ruchają z tymi świniami / cenami
jak tu nie raz poczytam to zastanawiam czy Wam się to nie należy

normalny zawodnik jak sie bierze za biznes to się zastanawia [ za i przeciw jakie ryzyko itd ]
tu się dowiaduje że to co kierowca paszowozu powie wystarczy żeby zadecydowało o opłacalności kolejnego tuczu
obiecamy 1 000 do lochy niech się knur cieszy
podobnie z ryzykiem np. ASF większość upatrywała rozwiązaniu problemu po dotarciu ASF do Niemca co się stało widzimy
teraz większość likwiduje maciory żeby wstawić warchlaka jak cena tucznika wzrośnie , tylko skąd warchlak i za ile

i tak się Wami bawią od 10 lat [ damy na karchera niech robi za darmo 5 lat i się jeszcze z tego cieszy , damy cowidowe żeby nie kwiczał , w końcu go ogrodzimy żeby nie spierdolił przez 5 lat itd ]

cowid ograniczy spożycie na kolejne 20 lat
ASF wyeliminuje wolny rynek na wieki i im wcześniej to dotrze do hodowcy tym lepiej

kosmiczne ceny na tucznika pewnie przyjdą , ale wolny rynek z tego nie skorzysta , bo mało który dotrwa do tych czasów , a jak dotrwa to będzie żałował że wytrwały

Smutne to... Ale prawdziwe.

Dziś jak nie wzrosnie cena znacząco to znów kilka tysiecy loch pod nóż pójdą w Polsce. A w te miejsce kontraktowe będą.

póki co bez zmian giełda, więc trzeba zacząć mówić Sajonara i Ariwederczi lochą i loszką, a najlepiej w ogóle tej branży

Wykrakałes, brama na pilota się s*ier*oliła i nie mogę wyjechać
Cena dno. Niżej niż drób

maciory dziś dzwonione jutro przyjeżdzaja , czyli wyprzedane co mialo być . Cena szkoda gadać .10 szt .

Jedno co w cenie to gówno (obornik bydlęcy pod truskawki 2.500zł za tira)

No słyszałem że gęsta gnojowica chodzi po 40-50zl za m3.

Ale to tylko informacja zasłyszana więc może przesadzone.

To już taniej chyba wyjdzie mineralne nawożenie.

Panowie stosował ktoś z was gnojowkę od trzody na zboże pogłównie?

Gnojówkę, czy gnojowicę? Bo to różnica

Napisałem gnojówkę

To śmiało możesz stosować. Nic nie przypalisz. 20-30 tys litrów na miękko.

Mówisz; a stosowałeś tak sam i czy te 20 ,30 na 1ha?

Gnojówki swego czasu stosowałem tyle na pokrywę śnieżną i nic się nie działo. Dawka na 1 ha

Jak bez zmian zeszły tydzień 1.26euro dzis1.20 czyli raczej minus

Chodzi tu o środowe notowania, a nie o tzw. "małe giełdy" (wtorki/piątki)

Różne artykuły o swiniach i prognozach cen nie napawają optymizmem. Czyżby kolejny rok pod kreską? Czy to celowe działanie żeby rolnicy zakończyli hodowlę? Jeszcze nie tak dawno czytałem że chiny nie odbuduja po głowie świń A teraz już piszą że będę nawet mieli nadwyżkę. Wojna ekonomiczna i spekulacyjna ciąg dalszy?

Komuś zależy na dezinformacji. Według różnych źródeł Chińczycy dokładają do tucznika 70 - 100 dolarów od ponad połowy roku. Chiński rząd twierdzi, że hodowcy są wytrwali i zwiększają pogłowie. Europa dokłada znacznie mniej i widzicie co dzieje się z pogłowiem. Ciężko o jakieś wiarygodne informacje ale mam coś wiarygodnego:

https://www.bloomberg.com/news/articles ... -this-year

Kolejna analiza

https://www.nationalhogfarmer.com/marke ... as-prop-12

Liczebność loch wszędzie zatem spada. Niestety nadchodzący światowy kryzys konsumencki wpłynie na zmniejszenie popytu więc nawet spadająca podaż pewnie nas nie uratuje.

Ja mam własną analizę.
Asf rozlazł się na niemcy włochy [potwierdzony]- czyli jest w europie zachodniej. Każdorazowy przypadek dzika na zachodzie ueropy oznacza że wieprzowina będzie pchana do europy wschodniej [ polska] ,po to weszliśmy do euroburdelu żeby zachód miał rynki zbytu. Sztucznie wywołana pandemia korono pierdolca miała jako prawdziwy cel wprowadzić kryzys -co właśnie obserwujemy , a ten ma na celu wprowadzenie nnowego ładu światowego [NWO] CZYLI CAŁKOWITE ZNIEWOLENIE I KONTROLA .W polsce nowy ład [ nowy wał] pinokia podnosi stopy procentowe i wprowadza drożyzne [ oczywiście winni wszyscy ,tylko nie klika magdalenkowa z 89] .Przecietnemu kowalskiemu podskoczyły odsetki ,opłaty i życie - na tym pierwszym zacznie oszczędzać. Tak jak stan napisał na ładnych pare lat zapomnijcie o godnośći ..........................itd itp .. Chiny , Rosja z głodu nie umrą i nie muszą już brać to już nie są kraje zacofane.

Jak zawsze wina Tuska

Jeżeli asf rozlał się po Niemczech i dalej będzie postępować to sytuacja będzie taka sama jak w Polsce, czyli redukcja poglowia. W najbliższym czasie asf będzie w USA A może już jest. Dziwna sprawa na Kubie sugeruje że coś tam się dzieje być może asf. Kryzys konsumencki kazdego dotknie tylko statystyczny Kowalski będzie zrezygnował z tego bez czego może żyć. Na produktach pierwszej potrzeby czyli żywności nie da się za bardzo oszczędzić ludzie muszą coś jeść. Warzywa nie napełnia puste brzuchy i nie da siły do pracy.

Do siedzenia w telefonie , przed telewizorem i komputerem totalny brak ruchu ludzi mięso im potrzebne nie jest tylko warzywa i sałaty bo lżej sie strawia. Jest nagonka na FIT żywnosć i odejscie od mięsa !!!!

„Czucie i wiara silniej mówi do mnie
niż mędrca szkiełko i oko”