Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Tucz Kontraktowy
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=2&t=1614
Strona 3 z 4

Autor:  arek [ czwartek 20 sty 2011, 23:22 ]
Tytuł: 

wet ale śmieszne a ty w której grupie jesteś

Autor:  Grześ1234 [ piątek 21 sty 2011, 02:08 ]
Tytuł: 

No właśnie jest ten problem że nie łapie się w żadnej..... no i chłopak nawet nie potrafi czytać czytać bo co do takich postów też jest osobny temat ale na razie jest zaślepiony śmiesznym strajkiem który był... :lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  Blazej [ piątek 21 sty 2011, 11:30 ]
Tytuł: 

przez takie bzdury robi się tutaj coraz wiekszy bałagan :!:

Autor:  ŁOWICZAK [ poniedziałek 24 sty 2011, 16:43 ]
Tytuł: 

http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... php?t=2029 I w taki sposób buntownik się zasmucił :wink:

Autor:  Gość [ poniedziałek 24 sty 2011, 17:09 ]
Tytuł: 

Wezwał gospodarz weterynarza do chorej krowy.
Gdy ten przyjechał, kazał chłopu patrzeć pod ogon, sam zaś zagląda do pyska:
- Czy pan mnie widzi?
- Nie.
- To pewnie będzie skręt kiszek.

Autor:  ŁOWICZAK [ niedziela 06 lut 2011, 00:40 ]
Tytuł: 

Wydaje mi się że po podniesieniu %VAT nie będą hodować świnek cwaniaczki którzy nie byli rolnikami a tylko wynajmowali budynki po dawnych PGR-ach i tuczyli duże ilości świń dla takich firm jak Agri Plus bo po tuczu dostawali wyrównanie VAT-u a teraz wychodzi że by musieli dołożyć 1%VAT-u mówię tu o cwaniaczkach(krawaciarzach) ryczałtowcach :!: :!: :!:

Autor:  holand [ wtorek 08 lut 2011, 23:46 ]
Tytuł: 

Do buntownika masz racje w swoich opiniach co do tuczu kontraktowego ja też prowadze taki tucz i jestem umiarkowanie zadowolonym
Panowie prośłbym o merytorycznom pisanie na temat tuczu kontraktowego tj. jak sobie na wzajem pomuc która firma daje lepsze warunki , jak usprawnić prace w chlewni , jak poradzić sobie prbblemami jakie występują w chlewni PROSZE nie piszcie że ktoś jest głupi a następny jeszcze głupszy

Autor:  Grzesiek [ wtorek 08 lut 2011, 23:55 ]
Tytuł: 

A ja proszę abyś popracował nad ortografią

Autor:  buntownik72 [ środa 09 lut 2011, 11:29 ]
Tytuł: 

Nam ortografia jest potrzebna jak rybie rower .Co do tuczu kontraktowego : pewność zysku , ryzyko zredukowane do minimum , brak wkładu własnego .Wadą moim zdaniem jest skala produkcji jaką trzeba podjąć żeby zarobić , no ale coś za coś , w tym wypadku ilość za spokój ducha .Jeśli chodzi o wpływ tuczu kontraktowego na sytuację w rolnictwie to uważam że wielkim nieporozumieniem jest obarczanie rolników kontraktowych za poczynania rządu . Wystarczył by zapis w ustawie że to co firma wyprodukuje w Polsce musi wyeksportować za granicę .Do tego jeszcze jeden zapis że w momencie jak kilo żywca przekracza 10 kilogramów żyta wstrzymuje się import wieprzowiny do Polski i mamy stabilną sytuację na rynku .Oczywiście musiał by być także uczciwie prowadzony interwencyjny skup zbóż i kiedy cena 10 kg żyta przekracza cenę 1 kg żywca powinno się uruchamiać zapasy agencyjne . Moje zdanie jest takie że za sytuację w rolnictwie odpowiada rząd i skakanie sobie do gardeł na forum niczego nie zmieni .Nam potrzeba jedności ,wymiany informacji , przemyślanych i zdecydowanych działań oraz mądrych decyzji przy urnach wyborczych .

Autor:  andrzej-guzik [ środa 09 lut 2011, 11:44 ]
Tytuł: 

Decyzje przy urnach jakie by nie były to po wyborach i tak jest jak było nikt nie bardzo pamięta o obietnicach które dał.

Autor:  holand [ środa 09 lut 2011, 16:03 ]
Tytuł: 

Grzesiek co do ortografii rzeczywiście nie przywiązałem uwagi,
Uwierz mi pisać to ja potrafie może nie na komputerze
Ja wypełniam dziesiątki wniosków o dopłaty nawet raz reprezentowałem
znajomego w sądzie z wynikiem pozytmnym po roku czasu.
Buntownik twój ostatni post OK
Mam pytanie; jedna szt wypkła kiszke stolcową jaka może być przyczyna

Autor:  Grzesiek [ środa 09 lut 2011, 18:21 ]
Tytuł: 

buntownik 72 puki co takiego zapisu niema i długo nie będzie, a im więcej zm. wyprodukuje sobie na kontrakcie tym bardziej może dyktować cenę zwykłym hodowcą i nie mydl tu nikomu oczu że kontrakt jest taki cacy. Dla Ciebie może i jest ale nie próbuj uszczęśliwiać innych na siłę. Zaś co do ortografii to wydaje mi się że najlepiej świadczy o poziomie intelektualnym piszącego

Autor:  wojce [ środa 09 lut 2011, 18:49 ]
Tytuł: 

Rząd ma g...o do gadania czy rządzenia, szczególnie do polityki rolnej ,Unia rządzi i jeżeli rząd cos chce zrobić dla Polskich rolników to łaskawie musi sie spytać Brukseli czy może

Autor:  buntownik72 [ środa 09 lut 2011, 19:46 ]
Tytuł: 

Dobra w takim razie dwa pytania :Pytanie pierwsze :co by się stało gdyby większość dużych hodowców przeszła na kontrakt ? Pytanie drugie :co to jest dysleksja i gdzie jest naukowo stwierdzone że ma związek z inteligencją ?

Autor:  Grzesiek [ środa 09 lut 2011, 20:43 ]
Tytuł: 

odp.1 pyt. Mniejsi hodowcy by musieli zniknąć z rynku
odp.2 pyt. Dysleksja dysleksją nad nią tez można popracować tym bardziej że pisząc na komputerze jest coś takiego jak słownik :oops:

Autor:  buntownik72 [ środa 09 lut 2011, 21:32 ]
Tytuł: 

A dlaczego mniejsi musieli by zniknąć ? A może właśnie kontrakt zmusił by zakłady mięsne do większej uczciwości bo jak jest wolny rynek to wyprawiają co chcą .Nie było by tak kuriozalnych sytuacji że kupujesz prosiaka za 150 ,na żywienie wydajesz 300 , inne koszty 50 a sprzedajesz po 4 zł.Oczywiście mówię o kontrakcie obwarowanym umową która daje szanse zarobić dla dwóch stron a nie tylko dla zakładów mięsnych .Wiem że Starachowice proponowały coś takiego .

Autor:  Grzesiek [ środa 09 lut 2011, 22:51 ]
Tytuł: 

buntownik 72 dziwne jest Twoje rozumowanie, gdyby zakłady miały pod dostatkiem swego tucznika to od mniejszych dostawców nikt by nie kupił a już na pewno nie po cenie opłacalnej dla hodowcy. Zresztą już jest tak że mniejszy albo sprzedaje małym ubojniom albo pośrednikowi

Autor:  wetman [ czwartek 10 lut 2011, 02:02 ]
Tytuł: 

Buntownik, obawiam się że co najmniej nie masz racji. Gdybym ja był zakładem mięsnym i wiedział, że mam na kontrakcie 100% zapotrzebowania na rok, to nigdy bym nie kupił od zwykłego (wolnego) rolnika nawet jednej świni! Poczekałbym aż padną pośrednicy i małe rzeźnie skupujące z wolnego rynku i wtedy "przykręcił" umowy dla kontraktujących, albo tuczą prawie po kosztach dla mnie, albo nie tuczą wcale. W razie czasowego braku żywca wspomagałbym się importem np. od Moniki czy Jagienki. Im bardziej zróżnicowany jest system tym bardziej stabilny (z Wielkiej Księgi Przysłów Niesprawdzonych lub Idiotycznych). :D

Autor:  Tragon [ czwartek 10 lut 2011, 02:46 ]
Tytuł: 

buntownik72, jak by nie patrzeć, tuczysz świnie dla Smitfield foods group.

Autor:  robak [ czwartek 10 lut 2011, 10:17 ]
Tytuł: 

Można zobaczyć co sie dzieje w Ameryce, do takiego modelu wszystko dąży.

Autor:  hodowca78 [ czwartek 10 lut 2011, 18:58 ]
Tytuł: 

a co wy się uczepiliście buntownika , w 90 latach nie było primy i ceny też były do kitu , jeśli chcecie dogrozić zakładom mięsnym to sami przestańcie hodować świnie

Autor:  Muchozolali [ czwartek 10 lut 2011, 19:31 ]
Tytuł: 

kazdy robi to co umie
jesli mu firma zaufał a on jej i jest dobrze to ok
jesli ktosc wali kanade to juz niech niema pretesji.

poz

Autor:  baraki [ czwartek 10 lut 2011, 19:47 ]
Tytuł: 

hodowca78 pisze:
a co wy się uczepiliście buntownika , w 90 latach nie było primy i ceny też były do kitu , jeśli chcecie dogrozić zakładom mięsnym to sami przestańcie hodować świnie

Krytykujemy tucz kontraktowy a nie kolegę buntownika.

Autor:  martini [ czwartek 10 lut 2011, 20:14 ]
Tytuł: 

buntownik i inni jakbym miał możliwość to bym tuczył dla arabi korei i grellandi.. byłem na spotkaniu komisji rolniczej w warszawie z panem ministrem i co nic tragedja nawet obietnice sie nie pokryły szok..

Autor:  Tragon [ czwartek 10 lut 2011, 20:41 ]
Tytuł: 

hodowco78, tak się złożyło, że przestałem hodować świnie i zamelinowałem się w Anglii.
Czy możesz wyjaśnić co znaczy słowo "dogrozić", bo nawet google na ten temat milczy?
Jeśli Smitfield w takim tempie będzie przejmował polski rynek mięsa jak dotychczas i wypuści na rynek tusze po 4 zł/kg to chyba tylko ty wytrzymasz z nimi konkurencję.
O to chodzi?

Autor:  hodowca78 [ czwartek 10 lut 2011, 21:30 ]
Tytuł: 

nie jestem za tym co robią zakłady mięsne , tylko nie podoba mi się atakowanie rolników którzy tuczą na kontrakcie , są to tacy sami rolnicy jak my porostu czasami sytuacja zmusza ich do takiego postępowania , a myślę że większą szkodę robią wszyscy co tuczą rocznie po 200tuczników oddają je po 3,30za kg - to jest dopiero prezent dla zakładów mięsnych i psucie rynku , ci co tuczą na kontrakcie to chociaż naciągną prime na 30-35zł , nie rozumiem tej nagonki na rolników na kontraktach ,

Autor:  buntownik72 [ czwartek 10 lut 2011, 21:35 ]
Tytuł: 

Nie jestem wielkim znawcą rynku mięsnego w Polsce ale wiem jedno :żeby tuczyć trzeba na tym zarabiać .Może być nawet 30 zł na sztuce ale muszą to być pieniądze pewne .Bo pół biedy jeśli mam 10 ha ziemi i tuczę 100 świń rocznie które wykarmię swoim zbożem .Wtedy zawsze coś zostanie .Ale jak mam 10 ha i tuczę 1000 sztuk rocznie to wtedy nie da się dokładać do produkcji .Bo ile razy można dołożyć ? Wtedy potrzebny jest kontrakt który zagwarantuje że nawet w najgorszym wypadku wyjdę na zero .A jeśli ktoś chce robić tucz towarowy na własną rękę bez zabezpieczenia jest albo ryzykantem albo głupcem i sam sobie zakłada sznurek na szyję .Oczywiście nie piszę o kontrakcie który zakłada tylko że zakład świnie odbierze bo to śmiech .Kontrakt to musi być pewność .

Autor:  staś76 [ czwartek 10 lut 2011, 21:49 ]
Tytuł: 

buntownik 72 czytając twoje posty doszedłem do wniosku że ten twój kontrahent to powinien ci z 5-ke dorzucic do szt. za propagowanie tematu swoją drogą nie jestem zwolennikiem rozrastania się i umacniania tych przemysłowych ferm rozlokowanych po rolnikach ,ale duże uznanie za twoje zaangażowanie i wiarę że to co robisz jest w twojej ocenie słuszne

Autor:  Tragon [ czwartek 10 lut 2011, 21:52 ]
Tytuł: 

Rzeczywiście byłoby dobrze, gdyby były takie umowy kontraktacyjne między ZM, a rolnikiem, że w ciągu roku rolnik zobowiązuje się dostarcyć tyle, a tyle kabanów za określoną sumę.
Ale pewnie chętnych by nie było, hehe.

Autor:  buntownik72 [ niedziela 13 lut 2011, 13:40 ]
Tytuł: 

Problemem nie jest to że ja trzymam na kontrakcie .Problemem jest to że wielu z was nie trzyma na kontrakcie .Dlatego płacz w wątku "Ceny trzody" .

Autor:  wojce [ niedziela 13 lut 2011, 14:50 ]
Tytuł: 

baraki jakby ten tucz byłby taki wspaniały to już by dawno rolnicy na to przeszli ,a płacz w dziale cen to zawsze będzie czy ceną będzie po 4 czy po 5 zloty ,polakowi nigdy nie dogodzi zawsze znajdzie się ktoś nie zadowolony,a cena zawsze na żywiec w tym okresie jest niska co rok , jakby wszyscy rolnicy rzucili sie na tucz kontraktowy to podejrzewam nie byłoby za sztuke 27 zlp. zarobku tylko mniej

Autor:  ŁOWICZAK [ piątek 18 lut 2011, 23:38 ]
Tytuł: 

Precz z Tuczem Kontraktowym to mówię ja ŁOWICZAK :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

Autor:  maciek* [ piątek 18 lut 2011, 23:54 ]
Tytuł: 

precz z namolnym gadajacym w kolko to samo łowiczakiem !!!!

Autor:  ŁOWICZAK [ piątek 18 lut 2011, 23:58 ]
Tytuł: 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  buntownik72 [ sobota 19 lut 2011, 19:55 ]
Tytuł: 

ŁOWICZAK pisze:
Precz z Tuczem Kontraktowym to mówię ja ŁOWICZAK :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

A co w zamian ?

Autor:  mietko75 [ sobota 19 lut 2011, 21:25 ]
Tytuł: 

Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo pracować wedle własnego uznania . Jeśli komuś się nie podoba tucz kontraktowy , to niech nie wchodzi na tę stronę a przynajmniej niech nie ubliża pracy drugiej osobie .

Autor:  marek99a [ sobota 19 lut 2011, 21:58 ]
Tytuł: 

TO ZM na tuczu kontraktowym dają prosiaka ,paszę i płacą , jak to funkcjonuje??

Autor:  buntownik72 [ sobota 19 lut 2011, 22:37 ]
Tytuł: 

marek99a pisze:
TO ZM na tuczu kontraktowym dają prosiaka ,paszę i płacą , jak to funkcjonuje??

Funkcjonuje tak że gdybym od początku robił na kontrakcie a nie na własną rękę to dzisiaj nie musiałby się ukrywać przed komornikiem .Poczytaj moje wpisy w temacie tucz kontraktowy dla agri plus(dawna Prima) lub zadzwoń781-304-121 , co będę mógł to podpowiem .

Autor:  ŁOWICZAK [ niedziela 20 lut 2011, 01:50 ]
Tytuł: 

jak chcesz buntownik72 to jedź do Warszawy i rób za Żigolaka to prawie to samo co tucz dla PRIMY tylko kasa większa :lol: :lol: :lol:

Autor:  buntownik72 [ niedziela 20 lut 2011, 14:33 ]
Tytuł: 

ŁOWICZAK pisze:
jak chcesz buntownik72 to jedź do Warszawy i rób za Żigolaka to prawie to samo co tucz dla PRIMY tylko kasa większa :lol: :lol: :lol:

A skąd wiesz ?

Autor:  blondynka [ środa 23 lut 2011, 13:51 ]
Tytuł: 

Szanowny kolego ŁOWICZAK skad w tobie tyle pogardy dla innego człowieka -może ktoś Cię kiedyś skrzywdził....

Autor:  buntownik72 [ środa 23 lut 2011, 14:26 ]
Tytuł: 

blondynka pisze:
Szanowny kolego ŁOWICZAK skad w tobie tyle pogardy dla innego człowieka -może ktoś Cię kiedyś skrzywdził....

Na innych wątkach pisał że go sokołów wykolegował więc jest zły na cały świat i pluje na tych co się nie dają ładować po rogach .Na marginesie jego retoryka przypomina mi trochę retorykę pisowską .Nie odpowiada na konkretnie postawione pytanie tylko obraża innych forumowiczów .

Autor:  magier [ środa 23 lut 2011, 15:35 ]
Tytuł: 

Ja tam Cie buntownik popieram. Co prawda sam nie prowadze tuczu kontraktowego i prowadzic nie zamierzam ale kazdy ma swoj wybor i osobiscie uwazam ze wiecej szkody dla nas hodujacych swinie przyspozywaja ludzie co maja po kilka tucznikow i nie licza ze doplacaja do kazdej sztuki (a tych ludzi jest tysiace) a przez to cena sie obniza niz wy, ktorzy tuczycie na kontrakcie.

Autor:  buntownik72 [ czwartek 24 lut 2011, 21:34 ]
Tytuł: 

Osobiście uważam że kontrakt jest najuczciwszą formą współpracy .Wiadomo kto komu i za ile .Fakt faktem że ja wyznaję typowo"męski " punkt widzenia czyli produkcja bez rozdrabniania na poboczne tematy typu koniunktura , opłacalność ,zaopatrzenie, zbyt,prosięta,pasze,leki i tak dalej .Ja podchodzę do tematu bardzo prosto :prosiak do obory , kasa na konto , z góry wiadomo ile zarobię i nie muszę rwać włosów z głowy (zresztą jestem prawie łysy ) że nie ma ceny albo towar choruje .Produkcja-zapłata .Kto chce może się bawić w dokładki .W końcu mamy wolny rynek i nikt nikomu nie może nakazać lokowania pieniędzy z dopłat w gospodarstwie .Można je ulokować także na koncie prezesa ZM .

Autor:  staś76 [ czwartek 24 lut 2011, 21:41 ]
Tytuł: 

buntownik na 3000mc ,jle trzeba hodować rocznie

Autor:  buntownik72 [ czwartek 24 lut 2011, 21:57 ]
Tytuł: 

staś rozumiem że pytasz o zarobki , ja mam 200 na słomie i 250 na półruszcie i dostaję 3206 zł/miesiąc ,wg firmy 450x2.8=1260 szt.rocznie

Autor:  blondynka [ piątek 25 lut 2011, 11:24 ]
Tytuł: 

witam, cena za tucz wynosi od 27 zł. na słomie do 33 zł. n pełnym ruszcie. Napiszcie jaką macie wentylację.

Autor:  Chief [ niedziela 29 maja 2011, 12:04 ]
Tytuł: 

Dlaczego tak temat wygasł??

Autor:  martini [ niedziela 29 maja 2011, 14:09 ]
Tytuł:  tucz

masz racje wygasł.. ale mało firm się interesuje ta formą a jeśli to robią to procedury nie do przyjęcia,

Autor:  staś76 [ poniedziałek 30 maja 2011, 11:05 ]
Tytuł: 

http://www.trzoda-chlewna.com.pl/index. ... aj&id=7473


doszli do wniosku ,że poco hodowla ma im generować straty,jak są chętni by je brać na siebie, :wink:

Strona 3 z 4 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/