Trzoda-Chlewna - Forum https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/ |
|
Cykl otwarty czy zamknięty? https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=2&t=1654 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tomek1990 [ czwartek 04 lut 2010, 14:55 ] |
Tytuł: | Cykl otwarty czy zamknięty? |
Witam Mam małą prośbe do szkoły musze napisać wypracowanie i mam do wynienienia plusy i minusy tego co porównuje Wybrałem sobie do porównania -cykl otwarty produkcja prosiąt -cykl otwarty tucz -cykl zamknięty Czy osoby które mają styczność z danymi cyklami mogły by wynienić plusy i minusy ich Z góry każdemu dziękuje P.S. Ja osobiście mam cykl zamknięty |
Autor: | ACONAR [ czwartek 04 lut 2010, 20:17 ] |
Tytuł: | |
Witam! Tomek 1990, może na dobry początek tej dyskusji zacznij od siebie... Jakie - wg Ciebie - są plusy i minusy cyklu zamkniętego? |
Autor: | tomek1990 [ piątek 05 lut 2010, 13:48 ] |
Tytuł: | |
Minusy -dużo liczba profilaktycznych zabiegów -nie przespane noce(wyproszenia) -wytwarzanie kilku rodzajów paszy -zabiegi inseminacyjne -zawsze ktoś musi być w domu szczególnie w ciepłe dni -brak możliwości wyjazdu na wakacje z cała rodzinną -w sumie duża liczba godzin spędzonych na porodówce Plusy -płynność finansowa -wiemy jaki towar mamy i jaki możemy zaoferować odbiorcom -płynność produkcji -większa opłacalność P.S. Ale ogólnie lubie przy tym pracowac |
Autor: | Rusałka [ czwartek 08 mar 2012, 12:01 ] |
Tytuł: | |
Odświeżę temat. Jak na dzień dzisiejszy wygląda opłacalność cyklu otwartego?Mam kilka loch w cyklu zamkniętym i zastanawiam się czy nie zrezygnować na rzecz cyklu otwartego.Dodam iż posiadam 9ha swojego zboża,resztę dokupuję . Mam 3 budynki o pow.372m.kw.razem.Może ktoś mi podpowie czy to dobry pomysł? |
Autor: | 1963 [ czwartek 08 mar 2012, 14:16 ] |
Tytuł: | |
wszystko ma swe wady i zalety ale jesli chcesz cos zarabiac to musisz miec jednorazowo choc autko do sprzedazy inaczej daj sobie luza |
Autor: | navaho13 [ czwartek 08 mar 2012, 16:36 ] |
Tytuł: | |
Na żuka wchodzi 10 sztuk i masz autko |
Autor: | stan1069@o2.pl [ czwartek 08 mar 2012, 16:46 ] |
Tytuł: | |
A do malucha na tylną kanape 2 sztuki i też ciasnawo . |
Autor: | Rusałka [ czwartek 08 mar 2012, 20:24 ] |
Tytuł: | |
Znajomy mi podpowiada taki pomysł.Do mniiejszego budynku o pow 116m.kw wrzucić 200szt prosiaka i trzymać go tam dwa m-ce ,póżniej przegonić je do większego i tam dwa m-ce tuczyć, i na to samo miejsce kolejne 200 szt prosiaka .i tak wkółko.Takim sposobem bym rocznie moga sprzedać jakieś 1000-1200szt.To by było pare autektylko boje się abym swego autka nie musiała dołożyć.Co wy na to. |
Autor: | stan1069@o2.pl [ czwartek 08 mar 2012, 20:58 ] |
Tytuł: | |
Rusałka załuż spółke ze znajomym jak ma takie pomysły cacy a prawdopodobnie obydwoje będziecie chodzić na piechote u nas zaczyna panować moda na spacery z kijkami i powiem szczeże że lepiej się mają od tych co spacerują z widełkami ale cóż i od jednego i od drugiego się figura robi |
Autor: | speeeder [ czwartek 08 mar 2012, 21:05 ] |
Tytuł: | |
Mój sąsiad na tych z kijkami to woła modern toking |
Autor: | lukas1982 [ czwartek 08 mar 2012, 22:50 ] |
Tytuł: | |
A jeden rolnik od nas, znany niektorym gdyz produkuje wyposazenie dla jednej z firm mial 150loch ale olsnil go genialny pomysl, lochy weg i tucz dla dudy |
Autor: | Rusałka [ piątek 09 mar 2012, 09:42 ] |
Tytuł: | |
Stan1096 sugerujesz m,i że cykl zamknięty jest lepszym rozwiązaniem?Powiem szczerze ,że mój plan ,którego się narazie trzymam to 25 loch w cyklu zamkniętym. Troszkę poczytałam wasze wypowiedzi i widzę ,że sporo osób ma takie cykle otwarte i są tacy którzy wcale nie myślą z nich rezygnować na rzecz zamknietych.Ciekawa jestem ile na takim tuczu się rzeczywiście się zarabia?Z moich obliczeń to mało wychodzi chyba że żle liczę. |
Autor: | kaluś [ piątek 09 mar 2012, 10:45 ] |
Tytuł: | |
do Rusałka ja na postawił bym na lochy i cykl otwarty tylko trzeba dobrać sobie rzetelnych odbiorców, żeby w dołku odebrali od ciebie prosiaki. a na 300 m zmieszczisz 70 loch p.s oczywiśćie tucz jest mniej pracochłonny |
Autor: | Rusałka [ piątek 09 mar 2012, 15:59 ] |
Tytuł: | |
Widzisz Kaluś pracochłonność mnie nie przeraża ,ale z tymi odbiorcami to tak jest, jak cena świń dobra to szukają prosiaka,ale jak kiepska to w nosie mają dokładać do mego prosiaka .A ja wtedy co z nim zrobię jak wszystkie budynki zajęte....No chyba że sobie czwarty budynek fundnę |
Autor: | navaho13 [ piątek 09 mar 2012, 19:15 ] |
Tytuł: | |
ja odbiorę prosiaka. zaczynaj produkcję. |
Autor: | Rusałka [ piątek 09 mar 2012, 20:22 ] |
Tytuł: | |
Do nawaho13.Nawet by pasowało,ten sam region.Ciekawa jestem czy nie sasiad. |
Autor: | krzywy [ piątek 09 mar 2012, 21:26 ] |
Tytuł: | |
Rusałka. Przy podejmowaniu decyzji weź pod uwagę, że porodówka jest najdroższym sektorem. W cyklu zamkniętym od maciory do tucznika i cyklu rozrodczym np. 3- tygodniowym potrzebujesz mniej drogich stanowisk porodowych, a resztę miejsca w budynkach przeznaczasz dla warchlaków i tuczników. Mniejsze jest też ryzyko. Sprzedajesz tuczniki zarówno przy niskiej jak i wysokiej cenie. |
Autor: | baraki [ piątek 09 mar 2012, 21:28 ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem produkcja prosiąt w cyklu otwartym przy 70 lochach niema przyszłości, zobaczcie jaki dzisiaj sa wymagania tuczących w otwartym, chca dużych partii po kilkaset sztuk a 70 loch to partia prosiąt około setki, jeszcze troche i trudno będzie znaleźć amatora na taka ilość bo kazdy kto tuczy stara sie powiększać produkcje z uwagi na mały zysk jednostkowy. To juz chyba lepszy ten tucz w cyklu otwartym. |
Autor: | navaho13 [ sobota 10 mar 2012, 07:54 ] |
Tytuł: | |
Ja odbiorę i setkę i pięćdziesiątkę i dwie setki. |
Autor: | baraki [ sobota 10 mar 2012, 10:52 ] |
Tytuł: | |
Zagwarantujesz to na piśmie? Jeśli tak, to taka kooperacja jak najbardziej ma sens tylko potrzeba do tego poważnych ludzi z obu stron. |
Autor: | Rusałka [ poniedziałek 19 mar 2012, 10:40 ] |
Tytuł: | |
Gdybym zdecydowała bym się na hodowlę loch i sprzedaż warchlaków,to wybór rasy jaką mogłabym hodować jest istotny i na ile ? .Do tej pory miałam lochy F1 i kryłam sztucznie durocxpietre i byłam zadowolona .Czy wy którzy kupujecie warchlaki patrzycie na rasę, czy tylko na cenę?.Powiem szczeże ,że nie wiem nic w tym temacie ,bo nigdy nie kupowałam warchlaków. |
Autor: | navaho13 [ poniedziałek 19 mar 2012, 11:33 ] |
Tytuł: | |
najważniejsza jest jakość, a nie rasa. tzn. zdrowotność, wykorzystanie paszy, mięsność. A najlepiej dobry stosunek jakości do ceny. Czasem lepiej opłaci się tuczyć słabego warchlaka, ale taniego, a czasem drogiego, ale dobrego. Ważne, ile zarabia się na sztuce, albo na kilogramie. Dla mnie osobiście najlepsze są warchlaki zdrowe i odporne, w drugiej kolejności cena, a na końcu rasa(krzyżówka). Choć podoba mi się hypor, naimaxneckar |
Autor: | lantier [ sobota 12 wrz 2015, 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Cykl otwarty czy zamknięty? |
Witam Mam 2 x 220 miejsc do tuczu i jestem na etapie zakładania paszociągów. Czy lepszym rozwiązaniem będzie produkcja 440 sztuk w rzucie na jednym paszociągu czy jednak lepiej zrobić dwie grupy w rożnym wieku z osobna pasza. Na plus jednej grupy będzie zachowanie zasady "cale pełne"oraz oszczędność w montażu urzadzen ( jedna jednostka napędowa, silos, mniej zakrętów itp) a za drugim rozwiązaniem przemawia cykliczny dopływ gotówki i mniejsze ryzyko umoczenia dupy na dużej ilości . Jak to widzicie ??? dzięki |
Autor: | F1 [ niedziela 13 wrz 2015, 07:42 ] |
Tytuł: | Re: Cykl otwarty czy zamknięty? |
440 sztu przy otwartym to nie znowu taka duża ilość jak zamierzasz jechać na gotowcu to praktycznie do roboty możesz jeszcze iść jak umoczysz będzie z czego dołożyć ja bym się nie bawił na dwa rzuty zawsze łatwiej o jakieś choróbsko bo nie zawsze z tego samego miejsca prosiaka wstaawisz |
Autor: | mytotoksyna1 [ niedziela 13 wrz 2015, 11:33 ] |
Tytuł: | Re: Cykl otwarty czy zamknięty? |
lantier pisze: Witam Mam 2 x 220 miejsc do tuczu i jestem na etapie zakładania paszociągów. Czy lepszym rozwiązaniem będzie produkcja 440 sztuk w rzucie na jednym paszociągu czy jednak lepiej zrobić dwie grupy w rożnym wieku z osobna pasza. Na plus jednej grupy będzie zachowanie zasady "cale pełne"oraz oszczędność w montażu urzadzen ( jedna jednostka napędowa, silos, mniej zakrętów itp) a za drugim rozwiązaniem przemawia cykliczny dopływ gotówki i mniejsze ryzyko umoczenia dupy na dużej ilości . Jak to widzicie ??? dzięki ...zamiast ładować kasę w obsługę świńN -lepiej idz śladem myślowym Pana MIETKO i wykop solidną studnię głębinową . Tylko z tą róźżnicą : nie uprawiaj warzyw ,a zbadaj wodę w Sanepidzie i uaktywnij produkcję wody mineralnej gazowanej i nie.... |
Autor: | Don [ niedziela 13 wrz 2015, 14:19 ] |
Tytuł: | Re: Cykl otwarty czy zamknięty? |
450szt to absolutnie nie rozdzielaj, a tym bardziej w obrebie jednego budynku |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |