Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

depopulacja
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=2&t=1656
Strona 1 z 1

Autor:  farmer35 [ czwartek 04 lut 2010, 22:10 ]
Tytuł:  depopulacja

witam jaka powinna być minimalna przerwa po depopulacji stada przed nowym zasiedleniem

Autor:  maciek* [ czwartek 04 lut 2010, 22:21 ]
Tytuł: 

minimlana to niewiem ale optymalna to z 6 mscy

Autor:  jaqbn [ czwartek 04 lut 2010, 23:58 ]
Tytuł: 

min 3 miesiace - bo tyle moze przezyć większość patogenów bez żywiciela. Do tego musi być stosowana kilkukrotna dezynfekcja , a i tak wolałbym jeszcze odczekać i jak maciek* napisał odczekać 5-6 miesięcy.

Autor:  J.W. [ sobota 06 lut 2010, 13:53 ]
Tytuł: 

Z reguły wystarczy 2 miesiące ale nie liczone odkąd ostatnie zwierzę starego stada opuści budynki tylko od momentu kiedy z budynków zostanie całkowicie usunięta wszelka materia organiczna i przeprowadzony zostanie pierwszy zabieg dezynfekcji ! Odpoczywać musi budynek pusty,czysty(dokładnie umyty) i kilkukrotnie zdezynfekowany, konieczne jest też jego dokładne wysuszenie (przy dyzenterii rzecz bezwzględnie konieczna) ,większość patogenów szybciej ginie przy braku wilgoci , tak więc depopulację najlepiej planować tak aby przerwa produkcyjna wypadła na lato !

Autor:  felix [ wtorek 09 lut 2010, 23:54 ]
Tytuł: 

Przed odpowiedzią na to pytanie wypada wiedzieć - jakie choroby były wcześniej w stadzie! Napisz co tam było przed depopulacją to ci powiem ile powinno wynosić minimum po depopulacji i sprzątaniu i dezynfekcji ....

Autor:  farmer35 [ środa 10 lut 2010, 18:02 ]
Tytuł: 

Na pewno eperytrozoonoza streptokokoza nosoryjówka i możliwy PRRS lub CIRKO

Autor:  Robek [ środa 10 lut 2010, 19:51 ]
Tytuł: 

Co to znaczy możliwy PRRS... to nie masz wyników badań ???
Na nosoryjówkę są szczepionki problem można rozwiązać bez depopulacji ,jeśli chodzi o streptokokozę to jaką masz gwarancję że w nowym stadzie problem się nie pojawi ,nie ma świń wolnych od ryzyka streptokokozy(paciorkowców) podobnie jest z virusem cirko , jest praktycznie w każdym stadzie tylko nie zawsze wywołuje chorobę !! Eperytrozoonoza też nie jest chorobą którą się rutynowo diagnozuje ,trzeba wykonać badania ale w stadzie macierzystym z którego pochodzą loszki , w tymże stadzie jednocześnie nie może być żadnych obajawów klinicznych choroby...to skomplikowana materia lepiej to zlecić weterynarzom !
A co z mykoplazmą czyżbyś jej u siebie nie miał ??
Zanim się na cokolwiek zdecydujesz porozmawiaj z konkretnym weterynarzem i zastanów się czy po depopulacji spełnisz warunki bioasekuracji aby znowu czegoś nie zawlec !!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/