Trzoda-Chlewna - Forum • WyÅ›wietl temat - Tucz kontraktowy dla Agri Plus ( dawna Prima).
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest wtorek 23 kwie 2024, 17:09

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronÄ™ Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  NastÄ™pna
Autor Wiadomość
 TytuÅ‚:
Post: piÄ…tek 22 lut 2013, 23:34 
Offline

Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Posty: 818
Lokalizacja: wielkopolska
stan1069@o2.pl pisze:
Buntownik nie pisalem tego żeby Ciebie urazić , ale taka jest prawda no ale jak masz tani budynek i większą ilość i jak dobrą pensyjke zarobisz to pracuj i się nie poddaj
z tą unią też racje masz , ja jestem też tego zdania że bez pola i dopłat howanie świń należy do zajęć śmiesznych :lol: :lol:


hodowca co nie ma pola ma w d... inspekcje weterynaryjna i te ich croos coś tam ,nie musi skakać koło świnek i spełniać normy unijne bo mu żadnej kary nie wlepią w postaci redukcji dopłat , taki kontraktowiec może pchać w kojec ile wlezie mogą stać nawet na dwóch nogach i mu nic nie zrobią byle nie łamać ustawy o ochronie zwierząt ,a ten co ma pole musi liczyć metraż i świnki żeby pasowało wrazie kontroli


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 23 lut 2013, 00:16 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Posty: 3582
Lokalizacja: łódzkie
COŚ W TYM JEST. Mam znajomego, co ma kilka hektarów i świń na tysiace. Dopłat nie bierze.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 23 lut 2013, 00:24 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
Z tymi normami unijnymi znowu nie przesadzajcie bo każdy w miare normalny je spelnia tym bardziej jak z tego chce żyć
troche problem z tymi lochami , moze i dobrze bo maluszki podrożeją :lol: ,staruszki na kiełbasy :lol: = roboty mniej a kasa ta sama :roll:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 23 lut 2013, 11:48 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
wojce pisze:
stan1069@o2.pl pisze:
Buntownik nie pisalem tego żeby Ciebie urazić , ale taka jest prawda no ale jak masz tani budynek i większą ilość i jak dobrą pensyjke zarobisz to pracuj i się nie poddaj
z tą unią też racje masz , ja jestem też tego zdania że bez pola i dopłat howanie świń należy do zajęć śmiesznych :lol: :lol:


hodowca co nie ma pola ma w d... inspekcje weterynaryjna i te ich croos coś tam ,nie musi skakać koło świnek i spełniać normy unijne bo mu żadnej kary nie wlepią w postaci redukcji dopłat , taki kontraktowiec może pchać w kojec ile wlezie mogą stać nawet na dwóch nogach i mu nic nie zrobią byle nie łamać ustawy o ochronie zwierząt ,a ten co ma pole musi liczyć metraż i świnki żeby pasowało wrazie kontroli

wojce jak by ci tu napisać żeby cię nie obrazić i żebyś jednocześnie zrozumiał ? Może przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i pomyśl gdzie są błędy ?


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 23 lut 2013, 13:24 
Offline

Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Posty: 818
Lokalizacja: wielkopolska
rozumiem ,że inspekcja Cię odwiedza i mierzy kojce i liczy sztuki , o innych wymogach które sprawdzaja nie będe pisał bo pewnie wiesz o co chodzi


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 23 lut 2013, 17:06 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
Tu nie chodzi o inspekcię ale o firmę która wstawia towar .Standardowo metr na sztukę ,kojce maksymalnie po 50 sztuk , najlepiej w stosunku 1:2-2:3 (szerokość : długosć ) , jedno stanowisko w zasypniku skrzynkowym na 10 sztuk , jedno poidełko miseczkowe na 15 sztuk , przegrody/wygrodzenia najlepiej plastikowe .Do tego wskazane zabawki , łańcuchy do zabawy , oczywiście dozownik na leki w standardzie . Z tego co wiem na dzień dzisiejszy nikt z kierownictwa Agri na innych warunkach nie chce wstawiać świń bo wiadomo że gorsze warunki to gorsze wyniki i mniejszy zysk dla firmy .


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 23 lut 2013, 17:48 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
buntownik72 pisze:
Tu nie chodzi o inspekcię ale o firmę która wstawia towar .Standardowo metr na sztukę ,kojce maksymalnie po 50 sztuk , najlepiej w stosunku 1:2-2:3 (szerokość : długosć ) , jedno stanowisko w zasypniku skrzynkowym na 10 sztuk , jedno poidełko miseczkowe na 15 sztuk , przegrody/wygrodzenia najlepiej plastikowe .Do tego wskazane zabawki , łańcuchy do zabawy , oczywiście dozownik na leki w standardzie . Z tego co wiem na dzień dzisiejszy nikt z kierownictwa Agri na innych warunkach nie chce wstawiać świń bo wiadomo że gorsze warunki to gorsze wyniki i mniejszy zysk dla firmy .

Ale też dla rolnika. Myślę, że norma powierzchni na szt. i tak jest zaniżona. Spójrz do kojca zasiedlonego zgodnie z normami. Ciasno.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 23 lut 2013, 21:02 
Offline

Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Posty: 1614
Lokalizacja: wlkp
Zgodnie z normami jest ok tak do 110 kg. Powyżej robi się ciasno.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 24 lut 2013, 21:10 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
Pablo80 pisze:
Zgodnie z normami jest ok tak do 110 kg. Powyżej robi się ciasno.
życie wymusza ciasnotę w chlewni ,a ludzie chcą jeśc tanią wieprzowinę !!
Logika tego wywodu ,gdzie drzemie ?
Choroba umysłów ogarnęła UNIĘ EUROPEJSKĄ..


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 24 lut 2013, 22:12 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
Pierwszą przyczyną kanibalizmu w stadzie jest zbyt duże zagęszczenie .Nic tu nie zmieni chęć obnizenia kosztów czy zintensyfikowania produkcji .


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 27 lut 2013, 12:57 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
1 przyczyną ciasnoty jest nerwowosć , a jej odreagowaniem jest gryzienie , a jak już te madrzejsze wpadną na pomysl że im bardziej ugryzie to sie więcej miejsca znajdzie , bo spierda... pokrzywdzony :lol: to już jest ciekawie :lol: :lol:
problem w tym że ten gryziony ucieka tylko na początku :wink: póżniej czuje się przegranym , stoi i daje się zjeść żywcem :wink:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 27 lut 2013, 13:54 
Offline

Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Posty: 767
Lokalizacja: Lubelskie
Może to i prawda ale kilka lat temu miałem takie zagęszczenie w kojcu że spały na siedząc wentylacja chodziła na maksa a ani jedna sztuka nie była draśnięta a było i tak że luzu było tyle że biegi mogli w kojcu trenować a tak się gryźli że szkoda gadać


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚: odpowiedzi
Post: niedziela 03 mar 2013, 01:32 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 25 lut 2013, 21:56
Posty: 56
Lokalizacja: Poznań
Witam.
Słuchajcie. Nie czytałem tych wszystkich postów, tylko wyrywkowo, ale niektórzy ale piszą fantastykę :) Ja napisałem ksiązkę MOJA KAROLINA opowieści z USA - o moim pobycie i świniach w Stanach, ale inni też mogą.
Co Wy ? Nikt Wam nie pozwoli zagęścić kojców ponad miarę, trzymać świń na dwóch nogach i olewać temat dobrostanu. Inspekcja może Wam fermę zamknąć i nawet jak macie gdzieś dopłaty, bo nie macie pól, to stracicie i tak źródło dochodu. Każdy rolnik przechodzi przecież przez kontrolę Inspekcji Wet. Agri Plus w żadnym razie nie da Wam świń, żeby je męczyć, ściśle tego pilnują, a od tego zależy jakość mięsa. Utrata dopłat to tylko dodatkowa rzecz. Oczywiście, że Agri Plus na Was zarabia i wykorzystuje budynki, Waszą pracę itp. a inaczej po co mieliby to robić ? Z miłości do świnek ? Jak nie ma biznesu, to się idzie na piwo. Chrzanić świnie. Ale Wy też macie plusy, macie zajęcie, stałą, PEWNĄ wypłatę co miesiąc. Każdy z Was może to robić i nie musi jeden drugiemu przygadywać. Znam wielu kontraktorów, robią to od lat i jeżdżą niezłymi furami.
Pozdrawiam.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 03 mar 2013, 01:36 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 25 lut 2013, 21:56
Posty: 56
Lokalizacja: Poznań
gryzienie w kojcach nie zależy tak od ich przegęszczenia. Często jest gęsto jak cholera, a się nie gryzą. Te co gryzą, to są świniaki z zaburzeniami. Jedzą, jedzą, a nie rosną, energię zużywają na agresję i tak gryzą. Potem idzie jak po sznurku, prawie nie do opanowania jak zaczną na dobre.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚: Re: odpowiedzi
Post: niedziela 03 mar 2013, 21:12 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
piterusa pisze:
Witam.
Słuchajcie. Nie czytałem tych wszystkich postów, tylko wyrywkowo, ale niektórzy ale piszą fantastykę :) Ja napisałem ksiązkę MOJA KAROLINA opowieści z USA - o moim pobycie i świniach w Stanach, ale inni też mogą.
Co Wy ? Nikt Wam nie pozwoli zagęścić kojców ponad miarę, trzymać świń na dwóch nogach i olewać temat dobrostanu. Inspekcja może Wam fermę zamknąć i nawet jak macie gdzieś dopłaty, bo nie macie pól, to stracicie i tak źródło dochodu. Każdy rolnik przechodzi przecież przez kontrolę Inspekcji Wet. Agri Plus w żadnym razie nie da Wam świń, żeby je męczyć, ściśle tego pilnują, a od tego zależy jakość mięsa. Utrata dopłat to tylko dodatkowa rzecz. Oczywiście, że Agri Plus na Was zarabia i wykorzystuje budynki, Waszą pracę itp. a inaczej po co mieliby to robić ? Z miłości do świnek ? Jak nie ma biznesu, to się idzie na piwo. Chrzanić świnie. Ale Wy też macie plusy, macie zajęcie, stałą, PEWNĄ wypłatę co miesiąc. Każdy z Was może to robić i nie musi jeden drugiemu przygadywać. Znam wielu kontraktorów, robią to od lat i jeżdżą niezłymi furami.
Pozdrawiam.
Widzisz jedni tuczą dla Agri i o tym piszą , inni rozmawiali z kimś kto tuczy dla Agri i o tym piszą a jeszcze inni tylko słyszeli o tuczu dla Agri i o tym piszą .Najczęściej jest tak ,że ci co dostają unijne (czyt.darmowe ) pieniądze i mają za parobków własnych rodziców którym nie płacą tak jak się powinno płacić pracownikom to mają jednocześnie najwięcej do powiedzenia . Oczywiście po zabraniu unijnych czyli darmowych pieniędzy i pomocy rodziców oraz jednym czy drugim potknięciu w tuczu zmieniali by swoje zdanie o 180 stopni . Napisałem już kiedyś i powtórze jeszcze raz :Szanowni tzw.farmerzy na tatowym chlebie to się dobrze je bie , ale jak jest chlebek swój to się nie chce podnosić ch uj .


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 03 mar 2013, 21:25 
Offline

Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Posty: 2093
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Trochę te teorie przeginasz gospodarstwo prowadzę 23 lata jak zaczynałem nie było ani tanich kredytów ani dopłat nie miałem rodziców z rentą co mi pomagali ale co roku mogłem maszynę jaką kupić a co 10 lat nowy ciągnik dziś mimo że mam dopłaty nie stać mnie ani na maszyny ani na ziemię :cry:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 03 mar 2013, 21:31 
Offline

Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Posty: 767
Lokalizacja: Lubelskie
F1 pisze:
Trochę te teorie przeginasz gospodarstwo prowadzę 23 lata jak zaczynałem nie było ani tanich kredytów ani dopłat nie miałem rodziców z rentą co mi pomagali ale co roku mogłem maszynę jaką kupić a co 10 lat nowy ciągnik dziś mimo że mam dopłaty nie stać mnie ani na maszyny ani na ziemię :cry:

Jak bez roboty pieniądze dają to z roboty nic ani nic nie będzie


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 03 mar 2013, 21:42 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
F1 najgorsze, że ta ziemia ze 30 czy 40 razy zdrożała.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 04 mar 2013, 22:16 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
krzywy pisze:
F1 najgorsze, że ta ziemia ze 30 czy 40 razy zdrożała.
Nie ma się czemu dziwić jak ludzie płacili po kilkadziesiąt tysięcy za hektar .Gdzie trzeba mieć rozum żeby ładować takie pieniądze w coś co wymaga jeszcze sprzętu za następne dziesiątki czy setki tysięcy i będzie się zwracać kilkanaście lat ? Sami rolnicy nagnali ceny .


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 06 mar 2013, 21:51 
Offline

Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Posty: 1614
Lokalizacja: wlkp
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Za rączke Cie prowadzą, żeby Cię na skraju przepaści nie puscili.
Tobie takie pieniądze nie grożą więc nie martw się za innych.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 17 mar 2013, 22:17 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
Buntownik, potwierdzają się Twoje słowa. Odwiedził mnie brat i mówi, że przejął człowieka z Agri. A ten mówi, że rolnicy na kontrakcie masowo zasiedlają nowe chlewnie lub na wiosnę rozpoczynają budowy. Czyli chyba się opłaci?


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 14:36 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
Mój servismen mówi ze kierownictwo Agri wstrzymało do jesieni zasiedlenia nowych budynków dla nowych rolników . Na mój rozum świadczy to o dwóch rzeczach . Po pierwsze firma ma nadmiar chętnych do współpracy . Po drugie na rynku żywca jest po prostu źle i ludzie ratują się jak mogą bo kredyty zaciagnięte na budowę chlewni trzeba spłacać . Generalnie to myślę że idziemy w stronę kontraktu w tej czy innej formie bo przy tym stopniu rozchwiania na rynku nikt nie jest w stanie normalnie funkcionować .


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 15:33 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
buntownik72 pisze:
Mój servismen mówi ze kierownictwo Agri wstrzymało do jesieni zasiedlenia nowych budynków dla nowych rolników . Na mój rozum świadczy to o dwóch rzeczach . Po pierwsze firma ma nadmiar chętnych do współpracy . Po drugie na rynku żywca jest po prostu źle i ludzie ratują się jak mogą bo kredyty zaciagnięte na budowę chlewni trzeba spłacać . Generalnie to myślę że idziemy w stronę kontraktu w tej czy innej formie bo przy tym stopniu rozchwiania na rynku nikt nie jest w stanie normalnie funkcionować .
A mój servismen tzn. mózg :lol: jako główny powód wstrzymania zasiedleń nowych chlewni uważa , że głównym powodem który za tym przemawia jest albo będzie wysoka cena warchlaka , która po dobrych zbiorach zbóż [ cena poniżej 500 tona :shock: ] będzie prawie taka sama jak tucznika :lol: :lol: :lol: i może się okazać , że wygodne życie bez macior nawet tucz niewolniczy zamorduje :roll:

Buntownik na rynku żywca jest bardzo dobrze :lol: :lol: problem w tym że na rynku zostało ponad połowa tych co nigdy na nim nie powinna być i im jest żle i żeby było ciekawiej im się nigdy nie poprawi :wink:

po skutecznym zapłodnieniu jest aż 114 dni na wyspanie się na zapas , żeby póżniej móc zarwać ze 2 nocki :o :o

tak więc panowie i panie ładnie obserwować okolice ogonka świnek i jak wykazują objawy ruji to im robić dobrze :lol: :lol: :lol: bo to może się w końcu opłacać :roll:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 18:44 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
Stan. Najdroższe miejsce w chlewni (porodówki) trzeba racjonalnie wykorzystywać. Czyli albo maciora czeka na poród, albo jest tam z prosiętami, albo jest myte itd. Porody są nie co 114 dni, tylko co 1, 3, 5, może 6 tygodni, zależnie od opcji.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 20:31 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Krzywy w systemie który Stan ma na myśli najdroższym wyposażeniem jest promiennik do ogrzewania prosiąt i widły fiskarsa do utrzymania czystości, porodówka powstaje tam gdzie locha sie prosi, potem sie loche wygania do innego kojca i juz mamy warchlakarnię a w miare wzrostu prosiąt warchlakarnia przeistacza się w tuczarnię do czasu kolejnego porodu.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 20:46 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
Stan ja piszę tylko o Agri .Kilka lat temu firma brała co popadło , starzy kierowcy opowiadali że ludzie trzymali w budynkach z których świnie przez szpary po deskach wygladały na świat . Gdyby firmie brakowało chętnych to ten stan trwał by dalej .


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 21:04 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
Widzisz Baraki tej opcji nie wziąłem pod uwagę. Może za bardzo się przyzwyczaiłem do wygody. Każde pomieszczenie ma swoją funkcję i przeznaczenie.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 22:16 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
baraki pisze:
Krzywy w systemie który Stan ma na myśli najdroższym wyposażeniem jest promiennik do ogrzewania prosiąt i widły fiskarsa do utrzymania czystości, porodówka powstaje tam gdzie locha sie prosi, potem sie loche wygania do innego kojca i juz mamy warchlakarnię a w miare wzrostu prosiąt warchlakarnia przeistacza się w tuczarnię do czasu kolejnego porodu.
Baraki właśnie taki system który opisałeś służy i świniom i gospodarzowi :lol: :lol:
jedynie to bym zamiast wideły wymienił na łopate i przez korytarz puścił zgarniacz i wokół chlewika zamontował rury które uniemożliwiają przygniecenie prosiąt
można by się jeszcze pokusić i zamontować karmnik dla maciory i przy większym metrażu na sztuke zaglądać tam np. co 3 dni
mam właśnie jeden taki chlewik co wsypie maciorze worek paszy i zaglądam tam co tydzień :lol: :lol: :lol:

trochę mądrzejsi od Ciebie wymyślili jeszcze lepszy system oparty właśnie na tej technice wykorzystania pomieszczeń o której piszesz wyżej a mianowicie w pomieszczeniu wydziela się kojce przez które locha przechodzi a małe nie dają rade :roll:
locha wychodzi do żarcia i do toalety po czym wraca do dzieci :lol: :lol:
a jak dzieci dorosną i przeskakują to się akcesoria porodowe wynosi i towarzystwo żyje jak w raju :lol: :lol:

dni tych waszych nowoczesnych porodówek są policzone , bo ta wasza nowoczesność jest niczym innym niż głupotą :lol: :lol:

jak mam wtłaczać gnój przez ruszt to wole go np. wyrzucić :lol: a jak wam szczelinki zmniejszą to będziecie wnet gwożdzikami szturchać :lol: :lol:

to wszystko ładnie pięknie wygląda ale na zdjęciach a w praktyce już tak kolorowo nie jest

to samo jest z wentylacją zamiast korzystać z grawitacji to wam każą kupować wentylatory i wloty i płacić prąd a w domach przy świeczkach bo na prąd brak kasy :lol:

Baraki zrób zdjęcia tej nowoczesnej porodówki jak ona wygląda na co dzień bez łopaty

Krzywy do jakiej wygody się przyzwyczaiłeś ????? bo jak mam zapierdalać z karcherem co 3 tygodnie to ja takie wygody pierdo............ :roll:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 22:40 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
stan1069@o2.pl pisze:

jak mam wtłaczać gnój przez ruszt to wole go np. wyrzucić :lol: a jak wam szczelinki zmniejszą to będziecie wnet gwożdzikami szturchać :lol: :lol:

Krzywy do jakiej wygody się przyzwyczaiłeś ????? bo jak mam zapierdalać z karcherem co 3 tygodnie to ja takie wygody pierdo............ :roll:


Do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem. Podstawowe wyposażenie w porodówce to łopata i taczka. Zamiast przeciskać odchody przez szczeliny możesz wyjąć koreczek i je zgarnąć do kanału. Chyba po to żeby potem odpychać kanały. Zrezygnowałem z tej opcji. Lepiej łopata, szczotka, taczka i jest ok.
Nim Ty stan obskoczysz 1, 2 czy 3 maciory w twoim systemie to ja opierniczę grupę 14- 16 szt. Mycie to pół dnia co 3 tygodnie 16 stanowisk. Tobie chyba by to więcej czasu zajęło w przeliczeniu na stanowisko.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 22:44 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Posty: 2835
Lokalizacja: lubelskie
stachu ty to już na pewno hodował nie bedziesz, dzisiaj zarabia się na szczegółach, jak ich nie dopilnujesz to nie zarobisz


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 22:54 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
jeszcze trochę to stan zakładki do karmika zmajstruje nasypie maciorze pół tony paszy i po pokrycu zajrzy do chlewika jak warchlaki bedzie w domu słychać wszystkie sektory w jenym chlewiku a jak jeszcze jedne nadstawki zrobi to i za magazyn zbożowy będzie robić :lol: :lol:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 23:44 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
Krzywy jak bym miał zgarniacz to zanim Ty podniesiesz maciore i pogrzebiesz łopatą pomiędzy rurkami to ja w swoim systemie opierdole 20 stanowisk :lol: :lol: ale dobrze że się chociaż przyznałeś że wjeżdżasz wagonem na porodówke :lol: i jeszcze coś tam wygarnujesz , bo inni tylko wchodzą na porodówke nowoczesną jak prosięta odstawiają :lol:

Brzydal żeby zarobić a się nie narobić to trzeba myśleć :lol: :lol: można jeszcze do roboty kogoś zaprzągnąć i to najlepiej domownika , bo tani :lol: pod warunkiem że jest i się naddaje
można również zatrudnić i zapłacić i do tego zmechanizować a wtedy to tylko smród zostaje przeważnie

trochę tych farmerów mniejszych i większych odwiedziłem i do tej pory nie trafiłem na takiego za jakiego się malujecie :lol: :lol: i na dodatek dodam że tych co odwiedziłem jeżdżą po wystawach i zgarniają 1 miejsca za wartość hodowlaną :shock:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 18 mar 2013, 23:47 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
stan to juz nie jeździj i nie szukaj bo drugiego takie jak ty sam nie znajdziesz :wink:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 08:14 
Offline

Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Posty: 1614
Lokalizacja: wlkp
Stan to co Ty piszesz to się sprawdza do 15,20 macior. Przy większej obsadzie na ściółce z chorobami nie idzie dać rady. A zgarniacz to bym Ci proponował używany kupić. Na tablicy pełno tego jest od 5 tys w góre. Ale przeważnie w moich stronach, bo koło mnie 2 duże firmy je produkowały i przeważnie każdy miał. Takie po krówkach,a teraz moda na zrzucanie łańcuchów to jak nowe niektóre. A co do kontraktowych, to takie gadanie niczym nie potwierdzone. A jeśli tak rzeczywiście jest to pewnie wam dyche urwą niedługo z wypłaty, bo po co przepłacać jak chętni są.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 08:32 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Co do kontraktowych to jak firma odprawia nowych chetnych z kwitkiem to może świadczyc jedynie o tym że ten biznes się słabo firmie opłaca, gdyby było inaczej to żadna firma (a zwałszcza klon międzynarodowego koncernu) by nie ograniczała rozwoju.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 11:09 
Offline

Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Posty: 818
Lokalizacja: wielkopolska
A może odprawia bo nie ma gdzie prosiaków kupić ??? Ci co tak chlewnie pobudowali pod kontrakt teraz będą z komornikami na Ty jak nie ma co wstawić,choć w moich stronach nie widzę ,żeby jakieś chlewnie się budowały , budowane domy prędzej zobaczysz jak jakiś budynek inwentarski w budowie


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 11:53 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
Tak z ciekawości spytam : a gdzie Agri kupuje prosiaki ?


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 12:36 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
buntownik72 pisze:
Tak z ciekawości spytam : a gdzie Agri kupuje prosiaki ?
Pewnie ma swoje prosiaczki :lol:
ale jak by Duńczyk był po 70 zł to by wstawiła chętnym i jeszcze by było ją stać na postawienie policjanta z gumą przy każdej chlewni :lol: :lol: :lol:

żeby móc zarobić na świni to musi się połknąć cały zysk od pola do gotowego tucznika , taka jest prawda :roll: :roll:

Pablo 20 loch w cyklu zamkniętym i np. 30 ha daje wystarczająco zarobić i z tego wyżyć i nawet się rozwijać na przyzwoitym poziomie :lol: :lol: :lol:

jest nawet co robić :lol: nie na tyle żeby się nie zajeba.. od roboty , nawet można na kilka dni kogoś zatrudnić żeby pojechać na wczasy i mu zapłacić żeby on również pojechał :lol: :lol:

a tu widze że sami farmery ,kredyty na 20 lat , ilości na tysiące i latanie za żytem po 900 :lol: no ale bycie farmerem niestety kosztuje :roll:

ino mi znowu nie pisać że zazdrości to pisze :lol: :lol: większej chlewni niż na 20 loch to bym nie chciał żeby mi kto za darmo wybudował i wyposażył najlepiej jak możma :lol: :lol:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 13:37 
Offline

Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Posty: 2093
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
No po części się ze Stanem zgadzam większość co chlewnie i <zabawki> za unijne kupiła to na hipotece ma po trzy banki na dwadzieścia lat wpisane :cry:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 13:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04
Posty: 3752
F1 3 banki na dwadziescia lat? no chyba że przy obsadzie plus 200 loch bo inaczej
20 tys miesięcznie spłacać się nie da.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 14:58 
Offline

Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Posty: 818
Lokalizacja: wielkopolska
buntownik72 pisze:
Tak z ciekawości spytam : a gdzie Agri kupuje prosiaki ?


Spytaj sie swojego szefa to może Ci powie , ja stawiam na córki firmy/fermy lub też matki :) bo duńczyki to pewnie dla nich za drogie


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 16:40 
Offline

Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23
Posty: 1857
Mają własne lochy , jeśli w pobliżu siebie jest 2-3 hodowców z ich firmy , przywożą do jednego , jeśli ma taką możliwość np 2 tyś sztuk po 7-9 kg , on je odchowuje do wagi 25-30 kg a później jadą do tych w pobliżu po 500-600 sztuk , Mówię jak jest w moim rejonie..


Żyto 600 pln , pszenżyto 750


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 21:34 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
Widzisz Stan, najgorzej jest jak ktoś nie ma o czymś zielonego pojęcia a uważa się za eksperta od wszystkiego. Jak od wszystkiego tzn. od niczego. Nigdy nie miałeś świń na rusztach, w porodówce w jarzmach, nie kupujesz zboża na jarmarku (bo masz swoje), przypuszczam, że nie masz kredytów, ja też nie mam ( uważasz to za wielki zło, ale bez tego się nie rozwijasz), tuczu kontraktowego nie prowadzisz. Prosiąt rynkowych nie kupujesz, a zachwalasz ich walory (być może są po loszce sobie zostawionej po mieszańcu mięsnym i mięsność potomstwa wyjdzie 50%).
Wszyscy wiemy, że masz dużo czasu, pod przyczepą za zimno. Dużo piszesz, czasem nawet z sensem, ale nie zniechęcaj innych do rozwoju i pracy. Zamknąłeś się w swoim świecie pomieszczeń dla świń o charakterze wielofunkcyjnym i uważasz to rozwiązanie za najlepsze. Dla Ciebie może tak. Ty karmisz maciorę raz na tydzień na sucho, inni wolą 3 czy 4 razy dziennie, a Tabu woli na mokro. Wszystko ma plusy i minusy. Jeśli ktoś robi inaczej, nie znaczy,że robi gorzej. Trzeba być otwartym na świat i postęp. Przed tym nie uciekniesz. A o dobrym życiu z 20 macior to możesz zapomnieć, szczególnie jak będą się 2 , a może i mniej razy w roku prosiły. Chyba, że jesteś tak mało ambitny, ale na takiego nie wyglądasz.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 22:22 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
Krzywy nigdzie nie pisałem kto co i ile ma robić , każdy robi co uważa i bardzo dobrze , ale swoje zdanie chyba można wyrażić co nie ?????????????

to ze nie masz kredytów to się ciesz , ale czasami postaw się w sytuacji tych co je mają , a wtedy zdanie możesz zmienić

powiedz może kiedy i jak można się w błyskawicznym tempie rozwijać np. chlewnia na 50 loch w cyklu zamkniętym na kredyt + maszyny na kredyt mając 25 lat ??????????? i 10ha

przecież to przez najlepsze lata swojego życia trzeba spłacać o ile to się da w ogóle spłacić :roll:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: wtorek 19 mar 2013, 23:09 
Offline

Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Posty: 525
Lokalizacja: Biała Podlaska
Mam dwie wiadomości , złą i dobra .Zła jest taka że Agri do jesieni wstrzymało nastawienia dla nowych rolników z powodu braku prosiąt . Dobra jest taka że z tego co wiem Agri już rozpoczęło proces "produkcji" nowych loch żeby na jesieni mieć czym zasiedlać nowe chlewnie .Nie znam się na produkcji prosiąt ale zakładam , że w Agriu czuwa nad tym sztab weterynarzy czyli mogę domniemywać ze operacja zakończy się sukcesem .


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 20 mar 2013, 19:36 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
No dobra Stan1069@o2,pl. Jeśli wskazuje to na datę urodzenie, to jestem od Ciebie kilkanaście miesięcy starszy.
To forum jest po to żeby wyrażać swoje zdanie. Nie będziesz chyba pytał sąsiada? Tylko czasami przesadzasz krytykując wszystkich i wszystko.
Odnośnie kredytów. Zaciągnięte z głową i jeszcze z dopłatami ARiMR do oprocentowania mogą pomóc w ruszeniu z miejsca.
Piszesz o przypadku młodego człowieka 25 lat. Właśnie w tym wieku rozpocząłem działalność na własny rachunek, po zakończonej edukacji.
Miałem zaplecze, duże budynki (ściany + dach, który po kilku latach też wymieniłem, reszta do remontu) i dwadzieścia parę ha w większości piasków. Na początku zaciągnąłem kredyt. Duży jak na młodego człowieka. Ponad 110 tys. (20 lat temu). Wykupiłem część gospodarstwa która nie należała do rodziców i jeśli miałem wolne fundusze to inwestowałem. Kredyt bez problemów spłaciłem przed terminem, zaciągnąłem następny większy, też na młodego rolnika. Po kilku latach bez problemu go oddałem, w międzyczasie dużo inwestując. Nigdy nie narzekałem. Sam wybrałem sobie takie życie. Ale zawsze sobie myślę, że "bo po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój" jak kiedyś śpiewała Budka Suflera. Jest czas, że trzeba dołożyć, ale jest okres dużych zysków.
Żeby obrobić 10 czy 20 pare ha nie trzeba maszyn za setki tysięcy, wystarczy kilkadziesiąt (20-30 tys.). Mało rozsądni mają JD, NH, czy inne i to po kilka egzemplarzy i problemy.
Rozpoczęcie działalności w obecnych warunkach ( przy tej cenie ziemi i opłacalności) bez zaplecza w oparciu tylko o kredyty mija się z celem.
Młodzi ludzie lepiej wybijcie to sobie z głowy! Rada jeszcze młodego człowieka, ale z doświadczeniem. Ci, którzy wszystko chcieli mieć od razu, ale za kredyt, w większości zostali zlicytowani, albo są na kontrakcie.
Lepiej od dzieciństwa myśleć o nauce i pracy poza rolnictwem. Moich trzech synów tak właśnie ma. Mimo, że jest zaplecze.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 20 mar 2013, 20:20 
Offline

Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Posty: 2093
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wybacz Krzywy ale bajki piszesz jestem w Twoim wieku i 20 lat temu nie było tanich kredytów a jak byś wzioł komercyjny to by dziś ślladu po Tobie nie było. :wink:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 20 mar 2013, 20:54 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
W styczniu skończyłem 45 lat.
Być może to było 19 lub 18 lat temu. Nie pamiętam.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 20 mar 2013, 21:28 
Offline

Rejestracja: piÄ…tek 04 mar 2011, 21:23
Posty: 10
buntownik72 pisze:
Mam dwie wiadomości , złą i dobra .Zła jest taka że Agri do jesieni wstrzymało nastawienia dla nowych rolników z powodu braku prosiąt . Dobra jest taka że z tego co wiem Agri już rozpoczęło proces "produkcji" nowych loch żeby na jesieni mieć czym zasiedlać nowe chlewnie .Nie znam się na produkcji prosiąt ale zakładam , że w Agriu czuwa nad tym sztab weterynarzy czyli mogę domniemywać ze operacja zakończy się sukcesem .

A to ciekawe, mnie naciskają na kolejny budynek bo miejsca nie mają... a co do prosiąt to może rzeczywiście nie mają, bo rolnika w okolicy zasiedlili warchlakami z niemiec...


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: Å›roda 20 mar 2013, 21:36 
Offline

Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01
Posty: 971
Masz rację F1. Odnalazłem indeks (był dobrze ukryty, żeby przypadkiem dzieci nie zobaczyły). Na jednej z ostatnich stron jest 1992 rok. Kolega, który ukończył rok wcześniej skończył dokładnie tak jak piszesz. Po ogrodnictwie kupił gospodarstwo pod Szczecinkiem i kombajn do porzeczek, wtedy bardzo opłacalnych. Po roku okazało się, że cena porzeczki spadła, nie było gdzie sprzedać, odsetki kilkadziesiąt % miesięcznie. Sprzedał gospodarstwo, kombajn i z pomocą rodziców jakoś spłacił kredyt. Przeszedł do pracy poza rolnictwem.
Takie były początki kapitalizmu i części ludzi przedsiębiorczych.
Mnie na szczęście to ominęło.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
WyÅ›wietl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronÄ™ Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  NastÄ™pna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
TechnologiÄ™ dostarcza phpBB