Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=2&t=3138
Strona 1 z 1

Autor:  baraki [ niedziela 20 gru 2015, 00:25 ]
Tytuł:  Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Rozważam przestawienie sie z trzody na opasy, prosze o radę osoby które się na tym znają.
Mam 70ha własnego pola i okolo 20 dzierzawy, klasa głównie 5, troche 4 i niewielkie ilości 3, w tym około 10ha łak nadrzecznych, i kilka ha lasu.
Zastanawiam się jakiej wielkosci stado moge wyzywić na tym areale żeby objetościowki starczyło z własnego pola?
Normy podają 10kg kiszonki z kukurydzy + białko, więc teoretycznie powinno starczyć na 500szt. A jak to jest w praktyce?

Autor:  arek [ niedziela 20 gru 2015, 01:01 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

nie daleko mnie jest taki rolnik który ma coś ponad 60 ha gleby podobno ma 190 sztuk opasów i powiem tobie ze wyslotki słomę i jeszcze inne wynalazki zwozi chyba z polowy powiatu

Autor:  pio [ niedziela 20 gru 2015, 13:53 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Arek trzy opasy na hektar i jeszcze dokupuje to chyba same nieużytki. Jeśli bys miał na ruszcie to dużo. Sąsiad ma 10 ha i 60szt trzyma słomy jedynie co mu brakuje.

Autor:  stan1069@o2.pl [ niedziela 20 gru 2015, 20:31 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Baraki !!! jak masz 70 ha swojego pola i 20 dzierżawy to Tobie do szczęścia potrzeba dwa długopisy [ jeden czerwony a drugi niebieski ] i linijka :lol: :lol: :lol: tym bardziej że masz do czynienia ze słabą ziemią i bujną wyobrażnią :lol: :lol: :lol:

Autor:  brzydal [ niedziela 20 gru 2015, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

zanim zaczniesz zarabiać na opasach miną dwa lata a przez ten czas może się na trzodzie poprawić. Już lepiej o drobiu pomyśleć, jak chcesz coś bardziej w zgodzie z naturą i masz pastwiska można by się nad gęsiąo wsianą zastanowić tylko kokosów też z tego nie ma

Autor:  wojce [ niedziela 20 gru 2015, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Przy takim areale to szkoda się pchać w ten interes przerabiać budynki kupować maszyny i nastawiać gospodarstwo tylko na jeden kierunek produkcji , sprzedać plony z pola ,dotacje z unii skasować i spokój ,przy słabym roku to może być problem wyżywić tyle sztuk nawet z tylu hektarów ,no chyba ,że się łaszczysz na te 69 euro dotacji do sztuki :)

Autor:  baraki [ niedziela 20 gru 2015, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Budynków nie mam zamiaru przerabiać tylko raczej postawił bym nową oborę, pod bydło opasowe to nie potrzeba cudów, byle osłona od wiatru i deszczu. Zreszta póki co trzoda może zostac na wypadek jako drugi kierunek. Ze sprzetu to potrzebował bym chyba tylko paszowóz bo resztą wystarczy to co mam.

Autor:  mytotoksyna1 [ niedziela 20 gru 2015, 22:59 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

baraki pisze:
Budynków nie mam zamiaru przerabiać tylko raczej postawił bym nową oborę, pod bydło opasowe to nie potrzeba cudów, byle osłona od wiatru i deszczu. Zreszta póki co trzoda może zostac na wypadek jako drugi kierunek. Ze sprzetu to potrzebował bym chyba tylko paszowóz bo resztą wystarczy to co mam.

Masz lekkie ziemie to za kartofle i żytko .
..nie kombinuj..

Autor:  andrzej-guzik [ poniedziałek 21 gru 2015, 17:47 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

A mnie ciekawi o ile spadnie cena jak to bydło zacznie dorastać i zrobi się go dużo w skupach.

Autor:  ziutek [ poniedziałek 21 gru 2015, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

bydlo nie spadnie tam jest inny kierunek cen. cena nie pasi to nie sprzedajesz to nie kaban ze przetrzymac nie idzie

Autor:  arek [ poniedziałek 21 gru 2015, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

i nie ma tyle ograniczeń chorobowych aby nie mogły wyjechać w świat
BARAKI pamiętaj ze za bydło aby dostać wysoka cenę nie może mieć więcej jak 24 miechy w chwili sprzedaży do uboju

Autor:  mytotoksyna1 [ poniedziałek 21 gru 2015, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

arek pisze:
i nie ma tyle ograniczeń chorobowych aby nie mogły wyjechać w świat
BARAKI pamiętaj ze za bydło aby dostać wysoka cenę nie może mieć więcej jak 24 miechy w chwili sprzedaży do uboju

:D :D Słusznie jak byk ,jałówka ma tylko cztery zęby to dziadek ,albo babka i poza wyborem idzie 4,5 zł.

Autor:  Bugsik [ poniedziałek 21 gru 2015, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

dzis to juz w zeby nikt nie zaglada tylko na paszport patrzy...
2 lata tez nie trzeba czekac, mam sasiada co kupuje odchowane miesne sztuki po 2 tys. zł trzyma ok rok max 1,5 i sprzedaje.
sprzedaz z zeszlego tyg 8,20 zł/kg netto srednia z 15 sztuk 970kg, wystarczy policzyc...

Autor:  arek [ poniedziałek 21 gru 2015, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Bugsik tyle ze ten za 2 tys tez już jakiś czas na tym świecie jest tu nie chodzi o czas pobytu w gospodarstwie tylko o wiek zwierzęcia

Autor:  Bugsik [ poniedziałek 21 gru 2015, 23:33 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

to chyba oczywiste, chodziło mi o to, ze nie trzeba kupowac kilkudniowych cielakow i czekac 2 lata na kase za niego, tylko mozna szybciej kupujac odchowane, szybszy obrot, a nie jak brzydal napisal, ze zaczniesz zarabiac po 2 latach...

Autor:  andrzej-guzik [ wtorek 22 gru 2015, 00:56 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

i co liczycie ze jak na rynku pojawi się 2-3 razy tyle towaru to cwaniaki nie spróbują tego wykorzystać do zbici ceny???

Autor:  stan1069@o2.pl [ wtorek 22 gru 2015, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Ludzie !!! a co Wy myślicie że odsadkowi który ssał matkę nakosicie trawy na wale i będzie rósł jak na drożdżach ????????? żeby zanim zęby mleczne zrzuci ważył tone :lol: :lol: :lol: musi spać w paszy i popijać mocznik żeby zarobić na siebie :mrgreen:

Autor:  brzydal [ wtorek 22 gru 2015, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

stan to zupełnie tak jak ty :mrgreen:

Autor:  Chief [ sobota 02 kwie 2016, 11:11 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Posiada któryś z szanownych forumowiczów rasę puławską?
Jak wyglądają tam przyrosty i zdrowotnosc?

Autor:  SA [ sobota 02 kwie 2016, 16:56 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Chief pisze:
Posiada któryś z szanownych forumowiczów rasę puławską?
Jak wyglądają tam przyrosty i zdrowotnosc?

Puławska przyrosty niższe odporniejsze ale też chorują mięsność słabsza ale nie wszystkie są wyjątki wszystko zależy od hodowcy co się zakupi.

Autor:  mytotoksyna1 [ sobota 02 kwie 2016, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Z Puław to znam saletrę i mocznik (nawozy mineralne )
...nie powiem całkiem dobre .

Autor:  Chief [ sobota 02 kwie 2016, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Toksyna dzieciaku jak nie masz nic tresciwego do powiedzenia to stul wagine bo zasmiecasz tylko forum
Co do loch to chyba jednak wrócę do pbz

Autor:  krzysieko71 [ niedziela 03 kwie 2016, 09:19 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Chief pisze:
Toksyna dzieciaku jak nie masz nic tresciwego do powiedzenia to stul wagine bo zasmiecasz tylko forum
Co do loch to chyba jednak wrócę do pbz

Dobre miałeś wyniki na tych PBZ? Bo ja wlasnie się zastanawiam czy nie zmienić PBZ na coś innego. Może jakąś hybryde.

Autor:  baraki [ niedziela 03 kwie 2016, 10:00 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Chief przestawiasz się na maciory???
Produkcja prosiąt czy w zamknietym?

Autor:  Chief [ niedziela 03 kwie 2016, 10:56 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Raczej nie przestawiam tylko wracam
Kieds kiedy żył moj ojciec miał blisko 60loch wszystko w cyklu zamkniętym
I teraz z bratem zamierzamy wrócić do zamkniętego tyle ze stado podstawowe chcemy zwiekszyć do 120-140loch
Jeżeli chodzi o wyniki pbz to mieliśmy bardzo dobre pod względem zdrowotnosci oraz mięsności
Zastanawiam sie jeszcze nad F1 choć niektórzy narzekają...

Autor:  krzysieko71 [ niedziela 03 kwie 2016, 10:58 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Chief pisze:
Raczej nie przestawiam tylko wracam
Kieds kiedy żył moj ojciec miał blisko 60loch wszystko w cyklu zamkniętym
I teraz z bratem zamierzamy wrócić do zamkniętego tyle ze stado podstawowe chcemy zwiekszyć do 120-140loch
Jeżeli chodzi o wyniki pbz to mieliśmy bardzo dobre pod względem zdrowotnosci oraz mięsności
Zastanawiam sie jeszcze nad F1 choć niektórzy narzekają...

Na mięsność i zdrowotnosc też nie mogę narzekać, gorzej jesli chodzi o przyrosty.

Autor:  Chief [ niedziela 03 kwie 2016, 11:28 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Jakiego masz knura?
Ja chce w większości kryć pietrainem

Autor:  brzydal [ niedziela 03 kwie 2016, 13:51 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

przyrostów dziennych po 1 kg z pbz x pietrain napewno nie będzie chyba że masz kogoś że będzie ci lepiej płacił za tuczniki bo innego uzasadnienia w doborze akurat tych dwóch ras nie widze.

Autor:  krzysieko71 [ niedziela 03 kwie 2016, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

brzydal pisze:
przyrostów dziennych po 1 kg z pbz x pietrain napewno nie będzie chyba że masz kogoś że będzie ci lepiej płacił za tuczniki bo innego uzasadnienia w doborze akurat tych dwóch ras nie widze.

Mam swoje dwa knury rasy Piertain, ale dodatkowo sztucznie kryje też Necarem, ale to też bez szału wychodzi. Najlepsze rezultaty mam jak na razie po P76, ale to tylko tak na oko, bo świniaki po tym knurze jeszcze rosną i tuczników nie sprzedałem.
Zastanawiam sie czy to nie wina paszy, bo jadę na premiksach z Cargill i zbilansowana jest podobno dobrze, ale czy rzeczywiście...

Autor:  brzydal [ niedziela 03 kwie 2016, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Chief napewno od pbz będzie lepsza F1 efekt heterozji i tucznik po f1 rośnie lepiej w większych wagach bo po pbz wyżej jak do 110 kg raczej tuczyć sie nie opłaca, zobaczcie duńczycy jako matki tuczników mają tylko F1, i to jest inna bajka niż polska F1 niestety ... . krzysieko 71 spróbuj durocem pokryć lochy powinny sie poprawić przyrosty nie wiem jak to jest w porównaniu do p76 ale do pietraina i jego krzyżówek napewno duroc daje lepsze przyrosty

Autor:  krzysieko71 [ niedziela 03 kwie 2016, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

brzydal pisze:
Chief napewno od pbz będzie lepsza F1 efekt heterozji i tucznik po f1 rośnie lepiej w większych wagach bo po pbz wyżej jak do 110 kg raczej tuczyć sie nie opłaca, zobaczcie duńczycy jako matki tuczników mają tylko F1, i to jest inna bajka niż polska F1 niestety ... . krzysieko 71 spróbuj durocem pokryć lochy powinny sie poprawić przyrosty nie wiem jak to jest w porównaniu do p76 ale do pietraina i jego krzyżówek napewno duroc daje lepsze przyrosty

Masz racje, po durocu przyrosty prawdopodobnie będą lepsze, ale boje się, że mięsność znacznie spadnie. Chociaż spróbować warto.

Autor:  baraki [ niedziela 03 kwie 2016, 20:41 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Po pietrainie to tylko prosiak ładnie wygląda i rośnie w miare ładnie tak do 80 kg a potem dosłownie staje w miejscu, jedyny sposób zeby to tuczyć to super mocna pasza na każdym etapie żeby zdążył urosnąc zanim zastopuje i sprzedaż w wadze max 110kg.
Po necarze tych problemów niema, można tuczyc do większej wagi przy dobrym przyroście i mięsności, po P76 z kolei u mnie była słaba mięsność chociaż dawno nim nie kryłem i możliwe ze teraz jest lepiej.
Durocem tez kryłem i bynajmniej u mnie w porównaniu z neckarem rosły marnie, ale nasienie brałem ze schiuz czyli genetyka polsus, prawdopodobnie po dobrym durocku było by lepiej.

Autor:  Chief [ niedziela 03 kwie 2016, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

Zobacze jeszcze jaka rasa bedzie dominująca,
Narazie odbudowanie całości to okres do 5lat
Odbiorca żywca raczej bedzie tylko jeden bo pod niego chce produkować, zreszta ubija tylko i wyłącznie polskiego świniaka w wadze max 120kg i jeżeli chodzi o cene to naprawdę ma całkiem duzo wyższa niż zwykła rynkowa

Autor:  krzysieko71 [ niedziela 03 kwie 2016, 21:15 ]
Tytuł:  Re: Zmiana kierunku produkcji w gospodarstwie.

baraki pisze:
Po pietrainie to tylko prosiak ładnie wygląda i rośnie w miare ładnie tak do 80 kg a potem dosłownie staje w miejscu, jedyny sposób zeby to tuczyć to super mocna pasza na każdym etapie żeby zdążył urosnąc zanim zastopuje i sprzedaż w wadze max 110kg.
Po necarze tych problemów niema, można tuczyc do większej wagi przy dobrym przyroście i mięsności, po P76 z kolei u mnie była słaba mięsność chociaż dawno nim nie kryłem i możliwe ze teraz jest lepiej.
Durocem tez kryłem i bynajmniej u mnie w porównaniu z neckarem rosły marnie, ale nasienie brałem ze schiuz czyli genetyka polsus, prawdopodobnie po dobrym durocku było by lepiej.

Baraki ile masz swoich loch i jakiej rasy? Knury masz też swoje czy kryjesz tylko sztucznie? Ile średnio rośnie Twoj tucznik do sprzedaży +- 125kg? Jeśli można wiedzieć oczywiście.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/