Trzoda-Chlewna - Forum https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/ |
|
Zdychanie loch! https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=3&t=2062 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kazik [ czwartek 20 sty 2011, 20:02 ] |
Tytuł: | Zdychanie loch! |
Witam. Mam taki problem z lochami. Dziś po usunięciu obornika z chlewni (jakieś pół godziny po) jedna z loch zaczęła dziwnie się zachowywać. Zaczęła wymiotować, potem położyła się i nie mogła już wstać. Jakby dostała jakiegoś paraliżu. Następnie brakło jej powietrza. Zaczęła się rzucać i charczeć. Po jakiś 5 minutach zdechła. Za kilka minut następna locha miała te same objawy i też padła. Na 2 sztukach na szczęście się skończyło. Jak usuwałem obornik wypuszczałem po kolei lochy z kojca na korytarz. Na końcu korytarza jest takie miejsce gdzie zbiera sie para wodna (słaba wentylacja) która spływa ze ścian. I one mogły trochę jej wypić. Czy mogło to mieć wpływ na te upadki? Zadzwoniłem po weterynarza i nie wykluczył że mogły zdechnąć od tego. Ale mówi że nie spotkał się z czymś takim żeby 2 lochy padły od tak silnego zatrucia po takim krótkim czasie. Miał ktoś z Was podobny przypadek? Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam |
Autor: | MAREK.R [ czwartek 20 sty 2011, 20:42 ] |
Tytuł: | |
Przypuszczam ze lochy zatruly sie mieszanina gazow /metan,amoniak,tlenek wegla/.Te gazy sa ciezsze od powietrza i zalegaja przy ziemi.Nie widze innego wytlumaczenia. |
Autor: | mietko75 [ czwartek 20 sty 2011, 21:30 ] |
Tytuł: | |
U mnie w mrozy wentylację nieraz wyłanczam .teraz w styczniu gdy się ociepliło zapomniałem włonczyć . 1 tucznik padł a w co drugim kojcu pokazała się krew .Jednemu leciała z pyska inne zaczeły obgryzać ogony .Włączyłem wentylację na maksa i wszystko się uspokoiło . |
Autor: | Kazik [ czwartek 20 sty 2011, 21:59 ] |
Tytuł: | |
MAREK.R pisze: Przypuszczam ze lochy zatruly sie mieszanina gazow /metan,amoniak,tlenek wegla/.Te gazy sa ciezsze od powietrza i zalegaja przy ziemi.Nie widze innego wytlumaczenia.
Jak się pozbyć tych gazów? I czemu tylko 2 lochy zdechły jak wypuszczałem 20 loch w to samo miejsce? |
Autor: | MAREK.R [ czwartek 20 sty 2011, 23:16 ] |
Tytuł: | |
Byla rozna koncentracja gazow w pomieszczeniu,nie wszystkie sztuki sa tak samo wrazliwe.Trzeba czesciej usuwac obornik by nie dochodzilo do fermentacji.Oczywiscie max.wentylacja jak sa takie mozliwosci. |
Autor: | Kazik [ czwartek 20 sty 2011, 23:31 ] |
Tytuł: | |
Obornik jest usuwany raz w tygodniu. Podściełane jest codziennie. Wg mnie nie ma tak dużego stężęnia tych gazów żeby coś takiego się stało. W mojej tuczarni na głębokiej ściółce czuć ze 2 razy bardziej intensywny zapach amoniaku jak w chlewni z maciorami i nigdy nie było takiej sytuacji zeby zdychały jeden za drugim. |
Autor: | robak [ piątek 21 sty 2011, 01:34 ] |
Tytuł: | |
Obornik co tydzień jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić. |
Autor: | Grześ1234 [ piątek 21 sty 2011, 01:54 ] |
Tytuł: | |
No a ile masz tych loch i jak usuwasz że tyko raz na tydzień??? |
Autor: | MAREK.R [ piątek 21 sty 2011, 10:43 ] |
Tytuł: | |
Kazik!!! Z tego co piszesz wynika ze maciory padly z objawami niewydolnosci krazenia.Oczywiscie jak je wpedziles razem i zaczely walczyc to niektorym serce nie poradzilo sobie z tym wysilkiem. |
Autor: | baraki [ piątek 21 sty 2011, 11:32 ] |
Tytuł: | |
To bardzo prawdopodobne zwłaszcza jeśli te lochy zostały podrasowane linią ojcowską z genem stresu. |
Autor: | Kazik [ piątek 21 sty 2011, 17:48 ] |
Tytuł: | |
1. Świnie nie miały ze sobą ZADNEGO kontaktu. Wypędzałem jedną, oczyszczałem kojec i wpuszczałem z powrotem. Wypędziłem następną, oczyściłem kojec i wganiałem z powrotem i tak po kolei. Z 20 lochami tak robiłem. Także stres i nadmierny wysiłek odpada. Już są przyzwyczajone i same wychodzą i wchodzą. Nawet nie trzeba ich naganiać zbytnio. 2. Oczyszczam raz w tygodniu macioromktóre są na oproszeniu. A od macior z prosiakami 2 razy w tygodniu. Jestem w trakcie zakładania wyciągu i obornik wywoziłem taczkami. 1 taczka od jednej lochy, więc nie jest dużo tego obornika. Nie wiem czemu się dziwicie że tylko raz w tygodniu. Robię tak od 20 lat i nigdy nic się nie działo niepokojącego. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |