Trzoda-Chlewna - Forum • WyÅ›wietl temat - kulawizna loszek
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest piÄ…tek 19 kwie 2024, 04:10

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
 TytuÅ‚: kulawizna loszek
Post: piÄ…tek 11 mar 2011, 23:57 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:21
Posty: 117
Lokalizacja: Wielkopolska
witam ...mam następujący problem...loszki o wadze ok 130 kg przebywające do tej pory na ściółce (głęboka ściółka) w grupach po przepędzeniu do sektora krycia na ruszt ( część w pojedynki a część w kojce grupowe) kuleją na tylne nogi...brak opuchlizny...pasza odpowiednio zbilansowana, dodawany środek na mykot. kreda do paszy, itd... Jest to całkowicie nowe stado ...po przyjeździe dostały amoxy...problem pojawił się w momenci przejścia utrzymania ze ściółki na ruszt...czy może ktoś miał podobny przypadek? Podaje do paszy amoksy, chorym sztukom w iniekcji amoksy i wapno...na razie brak większej poprawy...problem dotyczy ok 2 % młodych loszek...pierwsze objawy zauważone ok 4 dni temu... Jeśli ktoś miał podobny problem i może pomóc z góry dziękuje...pozdrawiam


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 12 mar 2011, 10:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
Posty: 634
Lokalizacja: --SUBKOWY
jakie witaminy podajesz ..premix'' u mnie kiedyś też to było sprawa była prosta za słaby premix podaj lepiej im witamine AD3 powinło być lepiej


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 12 mar 2011, 12:21 
Offline

Rejestracja: piÄ…tek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
za szybkie przyrosty miały te loszki słabe kosci i jeszcze jedno jakbys w srodku lata wszedł na lodowisko to pewnie bys szpagat zrobił tez bys kulał


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 12 mar 2011, 19:16 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:21
Posty: 117
Lokalizacja: Wielkopolska
Tempo wzrostu na pewno nie jest zbyt szybkie...dostają premix(superkoncentrat) 5 % z de heus-a...Wydaje mi się że to przyczyna zmiany podłoża, troche walk loch w grupie, stres, osłabienie i problem gotowy...dzięki za porade spróbuje z tymi witaminami...(u sztuk z mniej zaawansowaną kulawizną lekka poprawa) pozdrawiam


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 12 mar 2011, 20:24 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Sprawa jest prosta! Chodzenie po miękkej nawierzchni jaką jest ściółka kształtuje raciczki, mięśnie nóg do stąpania po tej powierzchni, jeśli taką świnię z głębokiej ściółki przeniesiemy na twardą nawierzchnię (beton, ruszt) to jej nogi bedą nieprzystosowane i będzie miała problemy z chodzeniem póki sie do tej nowej powierzchni nie przystosują. Mieszanie systemów utrzymania nie jest dobre dla nóg loszek i loch, jak ściółka to ściółka wszędzie a jak ruszt to ruszt.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: sobota 12 mar 2011, 21:28 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 18:31
Posty: 100
Baraki ma rację ,dokładniej mówiąc chodzi o aseptyczne zapalenie podeszwy ,to częsty problem w systemach łączonych ściółka / ruszt a im cięższe loszki przemieścisz na ruszt czy beton tym problem bardziej widoczny !


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 13 mar 2011, 11:13 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:21
Posty: 117
Lokalizacja: Wielkopolska
Czy zakwaszacze dodawane do paszy nie blokują działania amoxy?


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 13 mar 2011, 15:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Posty: 3339
maciej21 pisze:
Czy zakwaszacze dodawane do paszy nie blokują działania amoxy?


jesli podajesz amoxy droga pokarmowa niemozesz podawac zakwaszacza


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 13 mar 2011, 16:19 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:21
Posty: 117
Lokalizacja: Wielkopolska
Rozumiem że zakwaszacz wiąże amoxy i praktycznie nie działa...


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 14 mar 2011, 09:26 
Offline

Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Posty: 331
Lokalizacja: Wielkopolska
Bardzo ciekawe pytanie ,może jeszcze ktoœ podejmie ten temat :?:


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 14 mar 2011, 09:49 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
Amoxycyliny nie stosujemy z zakwaszaczami bo slabo sie wchlania.Mozna je tj.zakwaszacze stosowac z tetracyklinami ktore sie lepiej rozpuczszaja.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 14 mar 2011, 11:28 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:21
Posty: 117
Lokalizacja: Wielkopolska
Marek dziękuje za odpowiedz ... dociekałem odpowiedzi na to pytanie i jedni mówią że można stosować inni że nie...! Tylko podawana w paszy z kwasami na ile ograniczają jej wchłanianie..? Działa częsciowo czy nie wchłania się praktycznie wcale?


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 14 mar 2011, 19:06 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:21
Posty: 117
Lokalizacja: Wielkopolska
witam ponownie ...wracając do tematu ... loszki które kulały w niewielkim stopniu dziś znacząca poprawa (praktycznie nie zauważa się już stanów chorobowych) jednakże jedna sztuka która jako pierwsza była zauważona... dalej bez większej poprawy...dziś temp.39,5 i wyczuwam na tylnych "szynkach" niewielkie zgrupienia pod skórą ...zastanawiam się czy to nie przypadkiem różyca w postaci stawowej?Brak innych zewnetrznych oznak na skórze i loszka nie utraciła przez cały ten czas apetytu. Szczepiona była dwukrotnie drugi szczepienie ok 2 tyg. temu...Dodam że w tej części budynku nie ma wentylacji mechanicznej...co również sprzyja w szerzeniu się różycy. Różyca w post.stawowej i strepto jest zazwyczaj ciężkie do rozróznienia ...Co o tym myślicie ? Może Pan Marek coś doradzi... pozdrawiam serdecznie


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 14 mar 2011, 21:57 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Posty: 474
Lokalizacja: niemcy
maciej21!! Czytalem to wielokrotnie by nie stosowac amoxy z kwasami ale jak to dokladnie dziala nie bardzo wiem i nie moge tego znalezc.J.W. moze ty cos wiesz na ten temat?Z tymi loszkami nie kombinuj.Mechanizm byl taki jak ci napisano/przeciazenie/.To sa zmiany niezapalne, antybiotyk nie dziala.Jak loszki nieprosne to podac Dexametazon 2x w odstepie 3dni i objawy powinny ustapic.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 14 mar 2011, 22:39 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:21
Posty: 117
Lokalizacja: Wielkopolska
Marku jeszcze raz dziekuje za pomoc...dzisiaj już poszła pasza bez kwasów. pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie problemem


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: czwartek 24 mar 2011, 16:14 
Offline

Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Posty: 636
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mam taki problem loszki przed pierwszym oproszeniem rasa PBZ mają problemy z zebraniem się na tylne nogi po oproszeniu nic się nie zmienia, wet. powiedział że to brak wapna w kościach i przepisał do wstrzykiwania i na 3 szt. pomogło jednej... ma ktoś jakieś doświadczenia???


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: niedziela 27 mar 2011, 21:20 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Genetyka się kłania!


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚:
Post: poniedziaÅ‚ek 28 mar 2011, 17:15 
Offline

Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Posty: 636
Lokalizacja: Świętokrzyskie
a coś więcej..


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚: kulawiznaa loszek
Post: poniedziaÅ‚ek 13 cze 2011, 12:53 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
Zywienie sie klania


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
 TytuÅ‚: kulawiznaa loszek
Post: poniedziaÅ‚ek 13 cze 2011, 13:13 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
maciej21 pisze:
witam ponownie ...wracając do tematu ... loszki które kulały w niewielkim stopniu dziś znacząca poprawa (praktycznie nie zauważa się już stanów chorobowych) jednakże jedna sztuka która jako pierwsza była zauważona... dalej bez większej poprawy...dziś temp.39,5 i wyczuwam na tylnych "szynkach" niewielkie zgrupienia pod skórą ...zastanawiam się czy to nie przypadkiem różyca w postaci stawowej?Brak innych zewnetrznych oznak na skórze i loszka nie utraciła przez cały ten czas apetytu. Szczepiona była dwukrotnie drugi szczepienie ok 2 tyg. temu...Dodam że w tej części budynku nie ma wentylacji mechanicznej...co również sprzyja w szerzeniu się różycy. Różyca w post.stawowej i strepto jest zazwyczaj ciężkie do rozróznienia ...Co o tym myślicie ? Może Pan Marek coś doradzi... pozdrawiam serdecznie
Kolego tych chorob juz sobie nie szukaj na glebokiej sciolce racice sa tak delikatne ze jak poszly na ruszt to tam pewnie rany sa a te zgrubienia pewnie to odciski od ruszt tak im sie pozmienialo dla porownania wyjdz z lozka i poloz sie na pustakach i pobiegaj po gryzie i objawy beda taki same.


Na górę
 WyÅ›wietl profil  
 
WyÅ›wietl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
TechnologiÄ™ dostarcza phpBB