Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Cykl zamknięty + waarchlak duński
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=3&t=2680
Strona 1 z 1

Autor:  stan1069@o2.pl [ wtorek 11 gru 2012, 17:20 ]
Tytuł:  Cykl zamknięty + waarchlak duński

Jakie są tego skutki ???
pytam w lmieniu młodego rolnika wielbiciela forum ,ktoremu też nie chce się bawić z maciorami i chciałby na próbe kupić 100 warchlakow dunskich do chlewni w której jest 30 loch
na chlewni z tego co wiem troche z płucami problem i z kokcydią
ja mu takie sztuczki odradzam , ale też twierdzi jak większość na forum żem zacofany :lol: :lol:

Autor:  Muchozolali [ wtorek 11 gru 2012, 17:29 ]
Tytuł: 

zależy co kupi
i tak naprawdę na kija mu taka zabawa jak nie moze sobie poradzic z swojimi a jeszcze import to moze nie wypalic

Autor:  staś1961 [ wtorek 11 gru 2012, 17:31 ]
Tytuł: 

Stan -jak młody twierdzi żeś zacofany ,niech spróbuje to się przekona,może będzie wszystko ok.
Zostaw decyzje ,niech podejmie samodzielnie,bo pomyśli że przez zazdrośc mu odradzasz.

Autor:  stan1069@o2.pl [ wtorek 11 gru 2012, 17:37 ]
Tytuł: 

Na obecną chwile ze zdrowiem jest nieżle , troche z wentylacją kiepsko i w zimowych mc. troche chyrlają i po bajkoxie sraczki ustały :lol:
chce wejść z dunczykiem , bo mu się nie chce przy maciorach chodzić
troche macior by zostawil w razie wysokich cen warchlaczka

Autor:  stan1069@o2.pl [ wtorek 11 gru 2012, 17:43 ]
Tytuł: 

staś1961 pisze:
Stan -jak młody twierdzi żeś zacofany ,niech spróbuje to się przekona,może będzie wszystko ok.
Zostaw decyzje ,niech podejmie samodzielnie,bo pomyśli że przez zazdrośc mu odradzasz.
Trafiłeś w 10 :lol: :lol: :lol:

ale mi go troche szkoda , bo jak mu się wpierd.... od tych importów jakis syf to trzeba maciory skasować
dodam równiez że wiedze o poważniejszych chorobach ma znikomą :wink:

Autor:  nemezis [ wtorek 11 gru 2012, 17:48 ]
Tytuł: 

No to jak juz zycie nauczy go na własnych plecach co narobił to powinien Cie przeprosic za tego zacofanego a moze i odrózni zacofanie od doswiadczenia.

Autor:  J.W. [ wtorek 11 gru 2012, 19:30 ]
Tytuł: 

Nie wolno mu tego zrobić bo to może oznaczać koniec produkcji prosiąt w jego gospodarstwie. Niech zapyta swojego weterynarza to mu wytłumaczy dlaczego.

Autor:  vicia1223 [ wtorek 11 gru 2012, 20:05 ]
Tytuł: 

Chce pójść na łątwiznę , ja też tak miałem , że były maciory i warchlak duński z czystym statusem przyjeżdżał i ok było . Coś tam zawsze padnie , to jest nieuniknione.
J.W dlaczego tak uważasz że to koniec produkcji prosiąt w gospodarce? Jeśli zechce a raczej tak będzie to z czasem całkiem je wykasuje .

Autor:  stan1069@o2.pl [ wtorek 11 gru 2012, 22:43 ]
Tytuł: 

J.W. pisze:
Nie wolno mu tego zrobić bo to może oznaczać koniec produkcji prosiąt w jego gospodarstwie. Niech zapyta swojego weterynarza to mu wytłumaczy dlaczego.
To samo mu gadam ,że jak ma jaki taki spokój to niech nie kusi losu
ale młodzi unijni rolnicy są nerwowi na zdobywanie kasy , a mniej się do roboty garną :lol:
a jak to może wyglądać ??? bo dzwonił żeby dopytać i podziękować więc to czynie
mnie się wydaje ,że jak coś przywlecze to sobie z lochami nie da rady ,bo tucznika dopcha do wagi i po bólu a z lochami to takie proste nie jest

Autor:  MAREK.R [ środa 12 gru 2012, 10:27 ]
Tytuł: 

Mysle ze to jest tak.Facetowi z maciorami nie idzie, ma slabe prosieta potem tuczki.Wiec sobie pomyslal ze trzeba sprobowac.<<<<<Wziasc partie prosiat z importu, zabaczyc jak to wyjdzie.Potem ewentualnie zlikwidowac maciory. Widac ze warunki w chlewni slabe.Duze ryzyko bedzie klapa jak pisal J.W.

Autor:  vicia1223 [ środa 12 gru 2012, 11:31 ]
Tytuł: 

stan1069@o2.pl pisze:
J.W. pisze:
Nie wolno mu tego zrobić bo to może oznaczać koniec produkcji prosiąt w jego gospodarstwie. Niech zapyta swojego weterynarza to mu wytłumaczy dlaczego.
To samo mu gadam ,że jak ma jaki taki spokój to niech nie kusi losu
ale młodzi unijni rolnicy są nerwowi na zdobywanie kasy , a mniej się do roboty garną :lol:
a jak to może wyglądać ??? bo dzwonił żeby dopytać i podziękować więc to czynie
mnie się wydaje ,że jak coś przywlecze to sobie z lochami nie da rady ,bo tucznika dopcha do wagi i po bólu a z lochami to takie proste nie jest


To je opierd... , myślisz ,że będzie płakał po tych lochach.O to czy się garną do roboty to Ty już lepiej nic nie mów a spójrz na siebie :)
Ciekawe jakbyś miał takiego syneczka z 25 lat co by miał taki zapał do pracy jak Ty , wtedy to by Cie szlag trafiał. Chyba że przyczepa 2 osiowa to miejsce jest dla dwóch , jak szczupły to na miejsce zapasowego się zmieści ..

Autor:  stan1069@o2.pl [ środa 12 gru 2012, 11:52 ]
Tytuł: 

Vicia to jest temat dla poważnych ludzi a nie dla gówniarzy :roll:
wiem że mnie nie trawisz , ale to nie powód do tego żeby mnie prześladować :lol:
widzisz co się dzieje na rynku wieprzowiny i drobiu to są właśnie owoce ambitności :lol:
po żniwach tez ci ambitni zbożowcy mogą się zdziwić :roll:
a słyszałeś żeby kiedy jaskółek było za dużo ?????

Autor:  baraki [ środa 12 gru 2012, 12:33 ]
Tytuł: 

Jak ma słabe warunki w chlewni to na duńszykach nie zarobi, te swinie maja potencjał ale warchlak sporo kosztuje i niema tam marginesu na błędy w żywieniu, leczeniu czy warunkach środowiskowych. Ja tam widze podwójną wtopę, raz na duńczyku a drugi raz na problemach z własnym stadem jak musie przyjdzie zmierzyć z jakimś duńskim PRRS czy innym zakażeniem.
Niech się chłopak lepiej weźmie w garść i zadba o to co ma.

Autor:  F1 [ środa 12 gru 2012, 12:42 ]
Tytuł: 

stan1069@o2.pl pisze:
Vicia to jest temat dla poważnych ludzi a nie dla gówniarzy :roll:
wiem że mnie nie trawisz , ale to nie powód do tego żeby mnie prześladować :lol:
widzisz co się dzieje na rynku wieprzowiny i drobiu to są właśnie owoce ambitności :lol:
po żniwach tez ci ambitni zbożowcy mogą się zdziwić :roll:
a słyszałeś żeby kiedy jaskółek było za dużo ?????
No wczoraj byli chłopaki z Wielkopolski po tucznika to mówili że u nich ci bardziej ambitni warchlaka nawstawiali że pewnie na wielkanoc 4 z przodu zobaczą :lol:

Autor:  stan1069@o2.pl [ środa 12 gru 2012, 13:11 ]
Tytuł: 

F1 pisze:
stan1069@o2.pl pisze:
Vicia to jest temat dla poważnych ludzi a nie dla gówniarzy :roll:
wiem że mnie nie trawisz , ale to nie powód do tego żeby mnie prześladować :lol:
widzisz co się dzieje na rynku wieprzowiny i drobiu to są właśnie owoce ambitności :lol:
po żniwach tez ci ambitni zbożowcy mogą się zdziwić :roll:
a słyszałeś żeby kiedy jaskółek było za dużo ?????
No wczoraj byli chłopaki z Wielkopolski po tucznika to mówili że u nich ci bardziej ambitni warchlaka nawstawiali że pewnie na wielkanoc 4 z przodu zobaczą :lol:
Ja się temu wcale nie dziwie chlewnia jest ,kredyt jest ,jak jeszcze dobrze wyposażona to roboty nie ma za wiele , wiec trzeba poszaleć :lol: innego wyjscia nie ma
inne dopiero będzie jak kasy zabraknie :lol:
a to inne to TUCZ KONTRAKTOWY =na swoim parobek :wink:
teraz chyba się konczy dopłata do ''rodzina na swoim '' to pewnie to ją zastąpi :lol: :lol:
mam tego świadomość i z tego pociągu pomału wysiadam :lol: :lol: ale skoro jestem tańszy to się nie lękam HA HA HA

Autor:  farmer35 [ środa 12 gru 2012, 22:08 ]
Tytuł: 

Miałem duńskiego warchlaka latem ,na pustą chlewnie,status PRRS negatywny ,biegunki były takie że żaden antybiotyk nie pomagał ,płuca niektóre osobniki kaszel zaraz po przywozie ,więc u mnie nie mogły go nabyć .mięsność taka sobie ,powiem tak więcej duńskiego nie wezmę ,wolę polskiego fermowego kaszel też się trafia ale w moim przypadku to problemów z biegunkami nie miałem .Warchlak duński i swoje lochy ,to może zakończyć się katastrofą

Autor:  Muchozolali [ środa 12 gru 2012, 22:41 ]
Tytuł: 

szanowny Pan musi okreslic najpierw status swojego stada
ale to kosztuje i nie małe pieniadze
ja mam danie i tylko danie już od 1,5 roku i od lipca co mies
z innego gospodarstwa ale zawsze taki sam status
i zadnych cudów niema typpu cos tam bo coś

Autor:  baraki [ środa 12 gru 2012, 22:55 ]
Tytuł: 

Wszystko do czasu!
Zarodówki nie są w stanie ustrzec się przed problemami chociaz zabezpieczja sie na wszystkie strony.

Autor:  bog66 [ środa 12 gru 2012, 23:23 ]
Tytuł: 

ale jak mają jakiś syf to własny a nie nabyty

Autor:  ChlewMistrz [ czwartek 13 gru 2012, 07:02 ]
Tytuł: 

Stan niech ten Twój znajomy zrobi jak chce, życie pokaże czy podjął dobrą decyzje czy nie. Jak ma tylko maciory to nie lepiej tuczyć swojego warchlaka?

Ale według mnie jeśli chce zrobić taki eksperyment to lepiej nie zimą, bo poźniej bedzie szukał wymówek, bo zimno, bo śnieg, bo cena,bo samochod utknął... bo mi sie nie chce.

"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi." - Albert Einstein

Autor:  zonk28 [ sobota 22 gru 2012, 19:08 ]
Tytuł: 

Dunczyki i Holendry są nic nie wartne.Drogie i nie opłacalne.Najlepszy jest polski prosiak.

Autor:  Grześ1234 [ sobota 22 gru 2012, 20:24 ]
Tytuł: 

zonk28 pisze:
Dunczyki i Holendry są nic nie wartne.Drogie i nie opłacalne.Najlepszy jest polski prosiak.



a miałeś???

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/