Jak sprawdza się u was kombinacja circoflex i mycoflex? Szczepię już tak od jakiegoś czasu i stwierdzam, że nie ma szału. O ile circoflex łapie dość ładnie, to eydaje mi się, że myco mogło by być lepiej. Nie wiem, czy nie przejść na szczepienie dwukrotne i przy drugim szczepieniu na myco robić circoflexem. Wprawdzie jednokrotne szczepienie jest łatwiejsze, ale nie jestem do końca zadowolony. A jak u wygląda to u tych, którzy używają takiej kombinacji?

Żeby był szał i nawet nie szczepić to trzeba poprawić warunki w chlewni , czym świnia ma oddychać ???? w nowoczesnej chlewni odchodami ?????????????????
ja czasem kupię materiał hodowlany od farmerów których świnie mają stały dostęp do wybiegów zima / lato i nawet ani razu nie zachyrla
ostatnio przywiozłem loszkę tak wysportowaną że próbowała po drabinie wyjść na kurnik

Temat był już poruszany zmień mycoflex na coś innego co podaje sie 2 razy i będzie znacznie lepiej tylko trochę więcej pracy. Ogólnie na myco odporność wytwarza się trudniej, a jak się zrobi raz mycoflexem, który na dodatek po dostosowaniu do mieszania z circoflexem zrobił się mało skuteczny to efekt jest jaki jest niestety. Warunki w chlewni zawsze warto poprawić ale jak jest ok, a świnie mają się skąd zarażać to beż immunizacji nie da rady.

stosuje porcylis PCV w 3-4 tytgodniu życia i zawsze występuje reakcja 12 godz po sazczepieniu prosiaki sa osowiałe a po około tygodniu u 2/3 stada pojawiaja sie opuchlizny w miejscu szczepienia które po 2-3 tyg samoistnie znikają niby producent podaje że nie ma to wpływu na przyrosty ale czy tak jest nie jestem do końca przekonany

Ja stosowałem circoflex obecnie stosuje suvaxyn PCV i nie ma żadnego obrzęku po szczepieniu prosiaki ewentualnie śpią przez jakiś czas ale po paru godzinach nie widać różnicy.

u mnie 10-12 dzien respiszure one na 21-25 dzień cirko flex super efekty polecam choć mój doktor twierdzi ze kazde stado ma swoje specyfikę i u jednego jest super a drugiego nie pewne jest jedno na pewno nie łaczyć cirko z myko