Większość swoich PBZ z ferm tez PBZ

Kolega eldokan pisał że antybiotyk który daje pomaga więc nie w tym rzecz zeby szukac cudownego lekrstwa w buteleczce. Dla mie to prosta sprawa, zła jakość mleka z powodu źle zbilansowanej paszy dla karmiących i pewnie do tego niewłasciwie podanej. Jak juz kiedyś ktos mądry pisał na tym forum jedna reka sypie jęczmień druga leje olej, trzeba o tym zawsze pamiętać!
Jak już srają to prasiaki leczyć ale jednoczesnie locha dzień głodówki i rozkarmiać od nowa zaczynajac od bardzo małej ilości paszy.

C. p typ a

nie wiem co on ma u mnie był problem z takimi sraczkami posyłałem kilka razy do jędryczki próbki i w końcu udało się wyselekcjonować jakię coli i clostrydium zrobili autoszczepionke i jest oki gletvax coś tam lepiej działał niż inne komercyjne szczepionki ale nie na tyle żeby przy nim zostać a na autoszczepionce jest oki w sumie co jakiś czas można odświeżyć a cena niższa od wszystkich komercyjnych także sie opłaca
Opisane przez niego objawy pasują do moich z tym że ja bym obstawiał na początku coli z clostrydium a te puźniejsze to już raczej kokcydioza co ciekawe u mnie na to dziadostwo baycox nie działa za to cevazuril jest ok

Pisalem ci na priv pogoń weta i róbcie autoszczepionke nie jest to moze najprostrza metoda ale auto tańsza od komercyjnej i skuteczna ja juz kilka lat jadę na auto i nie ma problemu na porodowkach