Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Adenomatoza
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=3&t=3226
Strona 1 z 1

Autor:  krzysieko71 [ sobota 14 sty 2017, 00:03 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

danielski813 pisze:
nie ma co liczyć ze bedzie dobrze bo cudów nie ma po prostu dozownik wraca do łask

to jak sobie radzisz z szczepieniem na Cirko i Myco?

Autor:  danielski813 [ sobota 14 sty 2017, 00:05 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

baraki pisze:
Zaden antybiotyk nie jest skuteczny na dluzsza mete jak swinia nie zlapie odpornosci. Lekarz powiedzial mi kiedy mam podawac i bylo jakis czas ok ale posluchalem idioty ktory twierdzil za najlepiej juz na odchowalni od poczatku jechac tyle ze potem na tuczu trup si scielil gesto.

Z tego co ja wiem to dziadostwo sie nie uodparnia na antybiotyki . Tylozyna działa skutecznie od lat , tylko ze musi być dobra i trafiona w czas inaczej lipa . Na warchlakarni to stanowczo za wczenie.

Autor:  danielski813 [ sobota 14 sty 2017, 00:06 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

krzysieko71 pisze:
danielski813 pisze:
nie ma co liczyć ze bedzie dobrze bo cudów nie ma po prostu dozownik wraca do łask

to jak sobie radzisz z szczepieniem na Cirko i Myco?

cirko myko daje w 1 dawce jedna iniekcja pracownik z żoną poradzą a do pyska im nie wychodziło uznałem ze szkoda kasy bo to jednak 6 PLN na sztuke

Autor:  Ulan [ sobota 14 sty 2017, 03:53 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

Przyrosty mam standardowe- 1-1,1kg/dzien, zależy od jakiej wagi się startuje, im cięższy warchlak, tym szybciej przybiera na wadze. Szczepienie Enterisolem to raczej sprawdza się w cyklu zamkniętym, bo nie wiem czy jest sens szczepić 30kg warchlaka? W poprzednim cyklu na takiej samej paszy przyrost dzienny 1,08; zużycie paszy na 1 kg przyrostu 2,68.

Beniu -Oczywiście badanie warto zrobic i posłucham Twojej rady i zrobie je, to dobry pomysł, bo moja pasza ostatnio wygląda średnio i sam jestem w szoku że pomimo tak drastycznego składu, rosną bez zmian (Skład paszy finisher : Żyto hybrydowe 750kg, jęczmien 80kg, śruta sojowa 130kg, premix 20kg, olej 10kg, kreda pastewna 8kg, 1 kg zakwaszacz, 1 kg środek na mykotosyny). W dodatku w tym roku jakość zboża jest średnia. Ale raczej ono nie jest winne ponieważ problem mam już od ponad roku, i na kilku kombinacjach paszy się powtarzał, a z zakwaszaczem często było tak że jak go dałem do dosatronu na wieczór to rano wynosiłem trupa, jak nie dałem, to trup był rzadziej .. taka ciekawa zależność.

Autor:  beniu33 [ sobota 14 sty 2017, 20:11 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

Według mnie w tym składzie paszy na bank brakuje włókna, kiedyś też uważałem , że same zboża wystarczą , ale życie to zweryfikowało. Zgodzę się z tym , że np. otręby są często źródłem toksyn, ale nie tylko takie włókno jest dostępne w punktach paszowych, ja zakwaszacz daję do paszy i nie jest to 1 kg, choć dawka zależy od składu zakwaszacza

Autor:  mytotoksyna1 [ sobota 14 sty 2017, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

beniu33 pisze:
Według mnie w tym składzie paszy na bank brakuje włókna, kiedyś też uważałem , że same zboża wystarczą , ale życie to zweryfikowało. Zgodzę się z tym , że np. otręby są często źródłem toksyn, ale nie tylko takie włókno jest dostępne w punktach paszowych, ja zakwaszacz daję do paszy i nie jest to 1 kg, choć dawka zależy od składu zakwaszacza



--------------------------------------------------------------------------------------------
Według mnie w tym składzie paszy na bank brakuje włókna, kiedyś też uważałem , że same zboża wystarczą , ale życie to zweryfikowało. Zgodzę się z tym , że np. otręby są często źródłem toksyn, ale nie tylko takie włókno jest dostępne w punktach paszowych,

Jakie włókno masz na myśli ,które zastąpi otręby ??

Autor:  beniu33 [ sobota 14 sty 2017, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

Celusan itp, stosuję u macior karmiących, ale cena nie rozpieszcza

Autor:  andre [ sobota 14 sty 2017, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

Też miałem jakiś czas z tym problem i pasza opierała się wyłącznie na zbożach. Czysty przypadek trafił że kupiłem wanne jęczmienia ozimego z dużą zawartością łuski i problem ustąpił. Dało to do myślenia i teraz stosuje na tone paszy 10 kg Lonocelu (sztuczne włókno ) i min. 3 kg zakwaszacza . Na razie od roku działa i oby tak dalej

Autor:  krzysieko71 [ sobota 14 sty 2017, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

jak wygląda finansowo ten Lonocel?

Autor:  andre [ niedziela 15 sty 2017, 13:01 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

krzysieko71 pisze:
jak wygląda finansowo ten Lonocel?
ja płace 2,85 brutto (vat na to jest 23%)

Autor:  Ulan [ wtorek 17 sty 2017, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

to fakt- włókna może być mało, ale we wcześniejszych mieszankach dawałem różne kombinacje, z większą ilością włókna tez (jeczmienia było 10-25%, owsa 8%), i problem sie nie zmniejszał. Ogólnie kał jest taki jaki powinien być, nie ma bobków, biegunek itd. a problemy mogłby by wystąpić np. z powodu zaparć.. a czegoś takiego nie ma.

kwestia kupowania syntetycznego włókna dla tuczników za ponad 2zł/kg jest dla mnie problematyczna, bo tu chodzi o to żeby wyprodukować jak najtaniej. Dlatego bardziej skłaniałbym się w kierunku jęczmienia owsa lub otrąb, a te syntetyczne to dla macior i maluchów raczej.
Z drugiej strony uważam że z włóknem nie ma też co przesadzać, bo z moich obserwacji wynika że im mniej stosuje się pasz włóknistych (owsa, jęczmienia ozimego, śruty rzepakowej itd), tym bardziej zużycie paszy spada. Dlatego warto znaleźć złoty środek żeby nie przesadzać w żadną stronę.

Jeśli chodzi o zakwaszacz, to 1 kg daje w finisherze, na początku dostają 4kg zaraz po przyjeździe, potem 2-2,5 kg w growerze. Poza tym dostają też zakwaszacz do wody w ilości około 1-1,5 litra/1000l wody (nie cały czas oczywiście- im starsze tym częściej dostają czystą wodę). Na początku conajmniej pół dnia codziennie piją zakwaszacz z wodą, pod koniec tuczu pół dnia raz na 2-3 dni.

Mój wet. twierdził że taki sposob leczenia jak opisałem wcześniej, polecał Pejsak, ale zmodyfikowaliśmy go niepotrzebnie, bo w tamtych zaleceniach było żeby dawać tylozyne dopiero 2 tygodnie po przyjeździe- dzięki temu prawdopodobnie u zwierząt zadziała układ odpornościowy i potem po podaniu antybiotyku wytworzy on przeciwciała, tak że trudniej będzie zachorować zwierzęciu, nawet po odstawieniu leku, a jak lek chroni je od 1 dnia od przyjazdu, to potem po odstawieniu go, zwierzęta nie mają własnej ochrony, bo załatwiał ją antybiotyk.

Autor:  danielski813 [ wtorek 17 sty 2017, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

Ten wet to jakiś geniusz albo cos poplątałeś.

Autor:  Ulan [ środa 18 sty 2017, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Adenomatoza

pewnie polątałem skoro nie działa jak należy.. albo inaczej to ujmując, tak jak napisałem, tak to zrozumiałem, być może autor miał co innego na myśli ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/