Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

prosięta
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=5&t=2635
Strona 1 z 2

Autor:  sylwia888 [ piątek 02 lis 2012, 20:15 ]
Tytuł:  prosięta

witam :D mam problem z moimi prosiętami nie wiem co im podać. ostatnio u moich prosiąt zauważyłam ze mają czerwone uszy podbrzusze i łapy przestają jeść i w ciągu paru godzin mi zdychają w ciągu 5 dni zdechło mi już 6 szt. proszę o pomoc bo nie wiem co to może był . karmię je suchą karmą

Autor:  F1 [ piątek 02 lis 2012, 21:03 ]
Tytuł:  Re: prosięta

Możliwe że to obżękówka. karmisz na sucho a mają stały dostęp do wody?

Autor:  sylwia888 [ piątek 02 lis 2012, 21:56 ]
Tytuł: 

tak chowam na suchej karmie i wodę maja na bieżąca

Autor:  baraki [ piątek 02 lis 2012, 22:12 ]
Tytuł: 

W jakiej one sa wadze/wieku, czym je karmisz (skład % paszy).

Autor:  sylwia888 [ sobota 03 lis 2012, 08:31 ]
Tytuł: 

mają one ok 20 kg.
100kg pszenżyta 100 kg jęczmienia 50 kg pszenica , ok 50 kg owsa i 1 worek sano pigi plus zakwaszacz

Autor:  baraki [ sobota 03 lis 2012, 08:48 ]
Tytuł: 

Pasza widzę nie najgorsza, zakwaszacza daj conajmiej 1 kg na tą porcje mieszanki i zasięgnij porady weterynarza bo prawdopodobnie różyca sie wdała.

Autor:  Adrian [ sobota 03 lis 2012, 09:05 ]
Tytuł: 

sylwia888 pisze:
mają one ok 20 kg.
100kg pszenżyta 100 kg jęczmienia 50 kg pszenica , ok 50 kg owsa i 1 worek sano pigi plus zakwaszacz


sylwia888 na tej paszy to one za dużo nie urosną powinno być co najmniej 60kg jęczmienia 60kg pszenica i ten woreczek

Autor:  kaluś [ sobota 03 lis 2012, 19:41 ]
Tytuł: 

dokładnie jak pisze Adrian ja daje piggi worek na 100 kg śruty jczmienia z pszenicą

Autor:  stan1069@o2.pl [ sobota 03 lis 2012, 20:24 ]
Tytuł:  Re: prosięta

sylwia888 pisze:
witam :D mam problem z moimi prosiętami nie wiem co im podać. ostatnio u moich prosiąt zauważyłam ze mają czerwone uszy podbrzusze i łapy przestają jeść i w ciągu paru godzin mi zdychają w ciągu 5 dni zdechło mi już 6 szt. proszę o pomoc bo nie wiem co to może był . karmię je suchą karmą
Jak Ci zdychają po odstawieniu kilka dni to jest problem z coli
jak im dasz bogatszą pasze to nie nadażysz ich wynosić :wink:
w stadach w których większość chorób jest nieobecna coli nie ma wroga i potrafi działać cuda :cry:
w odpowiednich ilościach owa bakteria żyje sobie w jelitach i produkuje chyba jakąś witaminke
jak dojdzie stres i problemy z trawieniem namnaża się w zastraszającym tempie i zabija

Autor:  wojce [ sobota 03 lis 2012, 20:34 ]
Tytuł: 

Po jednym upadku to już powinny być szczepione lub wezwany weterynarz ,a nie się pytasz dobiero co im jest jak padło 6 czyli pewnie już połowa ,jak mają różyce to wal penicyline ,jak cole to pewnie straczkę mają a to widać wal enroxil i wywal ten owies takie moje zdanie

Autor:  sylwia888 [ niedziela 04 lis 2012, 08:41 ]
Tytuł: 

weterynarz był jak żyły jeszcze wszystkie stwierdził ze to biegunka i podał im żelazo i i eurofloxan lecz nie pomogło kasę wziął i dalej padły dlatego sięgam innym opiniom i radom. z tego co wyczyszczam to prawdopodobnie obżękówka tylko nie wiem co im podać na to.

Autor:  Peron [ niedziela 04 lis 2012, 09:16 ]
Tytuł: 

Biegunka to nie przyczyna tylko objaw. Ja od jakiegoś czasu stosuje kolistyne w płynie do wody i mocno udało mi się ograniczyć straty związane z obrzękówka.

Autor:  nemezis [ niedziela 04 lis 2012, 09:18 ]
Tytuł: 

Ile dni po odsadzeniu sa???

Autor:  Adrian [ niedziela 04 lis 2012, 10:43 ]
Tytuł: 

Peron pisze:
Biegunka to nie przyczyna tylko objaw. Ja od jakiegoś czasu stosuje kolistyne w płynie do wody i mocno udało mi się ograniczyć straty związane z obrzękówka.



właśnie tak jak pisze peron dobrze jest podać kolistyne lub neomecyne przy okazji wybije jeśli są bakterie e-coli i pomoże przy biegunce dobrze by było dodać do paszy maślna sodu dzięki niemu odbudują się kosmki jelitowe bo na pewno są nieźle wybite przez tą biegunkę i tlenek cynku ale nie dłużej niż 14dni no i szczepić enroxil po 3 cm i radził bym naprawdę tej paszy nie osłabiać bo tylko sierści nabiorą

Autor:  stan1069@o2.pl [ niedziela 04 lis 2012, 10:54 ]
Tytuł: 

sylwia888 pisze:
weterynarz był jak żyły jeszcze wszystkie stwierdził ze to biegunka i podał im żelazo i i eurofloxan lecz nie pomogło kasę wziął i dalej padły dlatego sięgam innym opiniom i radom. z tego co wyczyszczam to prawdopodobnie obżękówka tylko nie wiem co im podać na to.
Żelazo to trzeba było podać wetowi najlepiej domięśniowo w postaci wideł :lol: :lol:
podczas biegunki się nie podaje żelazo , bo poteguje zakażenie
a swoją drogą po co takim dużym prosiakom żelazo
podaj im antybiotyk domięśniowo i do paszy lub wody

Autor:  baraki [ niedziela 04 lis 2012, 11:18 ]
Tytuł: 

Stan nie krytykujmy weta bo nie widzieliśmy tych prosiaków i Bóg jeden wie jak to naprawdę wyglądało, może były blade z objawami anemii to co miał podac jak nie żelazo? Ta waga "około 20kg" to tak na oko czy na podstawie wskazania wagi? Bo jak "na oko" to one i 10 moga mieć w rzeczywistości.
Wszyscy dajemy tutaj "mądre" rady w sprawie o której nie mamy pojęcia bo Sylwia nie opisała problemu na tyle dobrze żeby ktokolwiek jej pomógł, nie wiemy w jakim wieku sa prosiaki, czy kupione czy od własnej lochy, kiedy odsadzone, itd.

Autor:  wetman [ niedziela 04 lis 2012, 12:04 ]
Tytuł: 

Jeśli to obrzękówka (a wszystko na to wskazuje), ja podaję enrofloksacynę ewentualnie dofatrim, wit. C, sterydy (dexametazon), surowicę np. Suiglobin, wapno, i dużo dużo glukozy 5% dootrzewnowo. Z reguły pomaga. Obrzękówka to przede wszystkim toksemia (zatrucie toksynami), przynajmniej tak nas uczyli na studiach, więc samo podanie antybiotyku nie pomoże, odnośnie żelaza- jeśli to był suiferrovit lub coś innego z surowicą to ma pewne działanie wspomagające, jeśli tyko samo żelazo to podanie "domięniowe" vetowi jak najbardziej wskazane. :D

Autor:  gaceksz13 [ czwartek 17 sty 2013, 20:16 ]
Tytuł: 

Witam. Co SĄDZICIE O PROSIAKACH Z LUBOSINA?

Autor:  Muchozolali [ czwartek 17 sty 2013, 20:35 ]
Tytuł: 

a co ci oferują

Autor:  gaceksz13 [ czwartek 17 sty 2013, 20:45 ]
Tytuł: 

naima 11zł/kg.netto ale chodzi mi o ich jakośc.

Autor:  kaluś [ środa 06 lut 2013, 19:34 ]
Tytuł: 

dziś sprzedane śr waga 26 kg po 240 za szt stały odbiorca
rasa penarlan

Autor:  Muchozolali [ środa 06 lut 2013, 19:36 ]
Tytuł: 

netto czy brutto

Autor:  daniel0 [ środa 06 lut 2013, 21:19 ]
Tytuł: 

kaluś, loszki naimy kupujesz, czy robisz swoje z mamek?
Po jakim knurze masz towarówkę?

Autor:  kaluś [ środa 06 lut 2013, 21:36 ]
Tytuł: 

cena brutto
loszki kupuie naimy* p 76

Autor:  stan1069@o2.pl [ środa 06 lut 2013, 21:38 ]
Tytuł: 

kaluś pisze:
dziś sprzedane śr waga 26 kg po 240 za szt stały odbiorca
rasa penarlan
Ile kosztuje na dzisiaj produkcja tego prosiaczka ??? u Ciebie

Autor:  daniel0 [ środa 06 lut 2013, 21:46 ]
Tytuł: 

nie masz w towarówkach problemu z przepuklinami?

Autor:  kaluś [ środa 06 lut 2013, 23:27 ]
Tytuł: 

nie mam problemu z przepuklinami. zdarza się jedna sztuka na sto ale nie pępkowe

Autor:  daniel0 [ czwartek 07 lut 2013, 19:31 ]
Tytuł: 

Nasienie bezpośrednio od nich bierzesz?
U mnie przy krzyżówce naima x neckar ostatnio nasilił się dość znacznie problem z przepuklinami mosznowymi. W ostatnich kilku grupach odsetek wsród kastrowanych knurków wynosi około 7-10%. Nasienie dostarczają mi z centrali nasiennej penarlanu.

Autor:  kaluś [ czwartek 07 lut 2013, 22:44 ]
Tytuł: 

nasienie biore z siuzu gostyń

Autor:  jarek84 [ czwartek 28 mar 2013, 17:38 ]
Tytuł: 

kupie pod koniec kwietnia polską fermówkę
jestem z woj. łódzkiego
ofertę na priv proszę podać, najlepiej z łódzkiego

Autor:  kornik9876 [ sobota 30 mar 2013, 22:41 ]
Tytuł:  kupie prosięta

witam szukam stałego dostawce prosiąt polskich 100 sztuk na raz ,tylko szczepionych i od jednego hodowcy jestem z małopolski ,moje gg 33366694

Autor:  1963 [ niedziela 07 kwie 2013, 16:23 ]
Tytuł: 

kupie po 20.04 700szt. warchlaka ew.oferty prosze na pw

Autor:  magier [ poniedziałek 08 kwie 2013, 03:19 ]
Tytuł: 

Sorry Panowie ale zachowujecie sie jak najgorsze ZM. Jak polski prosiak byl w cenie to nikt go nie chcial bo to termin dlugi, zapisy, ilosc za mala, nie ma to jak dunczyk. A teraz nagle wszyscy chca polskiego bo NAGLE nie jest taki zly. Cena duna zaporowa to laskawie dam ogloszenie ze kupie polskiego i niech sie teraz polskie fermy o mnie zabijaja skladajac oferty... Pusty smiech mnie ogarnia oraz pewnie producentow prosiakow ktorzy ledwo przezyli najazd dunoholendra. Pozadne fermy maja stalych klientow ktorzy nie musza placic po 300 netto, a dlaczego? bo kupowali w najgorszych czasach jak nikt nie chcial brac. Tak jak powiedzialem wczesniej jestescie jak najgorsze ZM ktore nagle doceniaja wasz towar, miesnosc, wybicie, wage, wszystko im pasuje dlaczego? bo poltusze z Niemiec za drogie! Tylko darujcie sobie teksty ze TERAZ to nawiaze STALA wspolprace bo jak historia juz raz pokazala ze gdy tylko dun stanieje to skonczy sie ta STALA wspolpraca...
Zycze owocnych zakupow... :)

Autor:  1963 [ poniedziałek 08 kwie 2013, 08:30 ]
Tytuł: 

zlazles z mietka to szukasz nowych przeciwnikow jak przezywasz frustracje i masz kompleksy to coz lekarz ze scisla specjalizacja sie klania

Autor:  stan1069@o2.pl [ poniedziałek 08 kwie 2013, 08:53 ]
Tytuł: 

Boi się chłopina że jak wszyscy zaczną kupować polskiego prosiaka to polski będzie droższy jak dunoholender :lol: :lol:

niech ta i polski prosiak podrożeje , dlaczego ma być gorszy od pozostałych
niech producenci prosiaka odbiją sobie ciężkie czasy :lol: :lol:

za 2 tygodnie mam 8 do sprzedania w tym jeden przepuknięty oferty na PW :lol: :lol:

Autor:  turbogrocho49 [ poniedziałek 08 kwie 2013, 09:00 ]
Tytuł: 

stan
jaki status? jeden kolczyk?

:D

Autor:  stan1069@o2.pl [ poniedziałek 08 kwie 2013, 09:06 ]
Tytuł: 

status nieznany , a kolczyków mogę Ci nabić po 3 na jedno ucho :roll:

Autor:  magier [ poniedziałek 08 kwie 2013, 09:13 ]
Tytuł: 

Nie mam żadnych frustracji. Po prostu nie raz wtedy rozmawiałem z moimi dostawcami prosiąt jak ceny duna spadły i większość z dnia na dzień przestała odbierać. Szkoda mi było że tak wielu "naszych" tak się zachowała ale wiedziałem że sytuacja się odwróci - i właśnie ten moment nastąpił więc pozwoliłem sobie o tym przypomnieć. Jak spojrzysz na moje posty to zobaczysz, że nigdy nie krytykowałem ludzi co tuczą duna czy holendra, ponieważ każdy robi jak chce po swojemu ale jak NAGLE chcą stałej współpracy z polskimi fermami bo koszt duna zaporowy to mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie. Najlepiej jakby zapytać producentów prosiąt jak było kiedyś a jak teraz. Teraz wszyscy mili a kiedyś nie odbierali telefonów.
Stan nie boję się że podrożeją bo szanujemy się z moim dostawcą i jak odbierałem drożej to teraz mam taniej - taki zdrowy układ.
ps 1963 - Napisałeś "warchlaków" a nie "polskich warchlaków" więc myślałem że nie należysz do grupy osób do których kierowany był mój post. No ale uderz w stół a nożyce się odezwą.
Pozdrawiam

Autor:  stan1069@o2.pl [ poniedziałek 08 kwie 2013, 09:23 ]
Tytuł: 

Magier masz racje , ale każdy patrzy kupić taniej takie życie

wiesz jacy dumni wcześniej byli chłopki jak duna mieli pod dachem , a teraz taki spokój że hej :lol: :lol:

nawet w temacie transakcje cicho , bo czym tu się chwalić :roll:

Autor:  Muchozolali [ poniedziałek 08 kwie 2013, 16:31 ]
Tytuł: 

magier pisze:
Sorry Panowie ale zachowujecie sie jak najgorsze ZM. Jak polski prosiak byl w cenie to nikt go nie chcial bo to termin dlugi, zapisy, ilosc za mala, nie ma to jak dunczyk. A teraz nagle wszyscy chca polskiego bo NAGLE nie jest taki zly. Cena duna zaporowa to laskawie dam ogloszenie ze kupie polskiego i niech sie teraz polskie fermy o mnie zabijaja skladajac oferty... Pusty smiech mnie ogarnia oraz pewnie producentow prosiakow ktorzy ledwo przezyli najazd dunoholendra. Pozadne fermy maja stalych klientow ktorzy nie musza placic po 300 netto, a dlaczego? bo kupowali w najgorszych czasach jak nikt nie chcial brac. Tak jak powiedzialem wczesniej jestescie jak najgorsze ZM ktore nagle doceniaja wasz towar, miesnosc, wybicie, wage, wszystko im pasuje dlaczego? bo poltusze z Niemiec za drogie! Tylko darujcie sobie teksty ze TERAZ to nawiaze STALA wspolprace bo jak historia juz raz pokazala ze gdy tylko dun stanieje to skonczy sie ta STALA wspolpraca...
Zycze owocnych zakupow... :)


a powiem ci jak to umnie wyglądało
kupowałem w kryzysie dla prosiaka z polskiej fermy nie jednej
i co kazało sie ze jedna wielka kicha
ta sam waga ta sama cena i ta sam dni tucu
i co ponad 30kg mniej i prawie 3% mis mniej
i nie róbmy propagandy z nie wiadomo jakiejś doskonałosci polskigo
producenta prosiaka co nie idzie w parze z prosiakiem.
co jest tanie a co drogie to zależy od twych potrzeb.

poz

Autor:  magier [ poniedziałek 08 kwie 2013, 18:48 ]
Tytuł: 

Oczywiście ale ty nie szukasz teraz gorączkowo polskiego tylko dalej kupujesz duna. I to rozumiem i szanuje. Mi chodziło o tylko tych co sobie przypomnieli o polaku jak duńczyk 300 bongodolarów netto przekroczył:)
Pzdr

Autor:  hodowca78 [ wtorek 09 kwie 2013, 20:31 ]
Tytuł: 

a co sądzicie o ściąganiu z zagranicy lepszego i bardziej wyrównanego tucznika i mięsa do Polski ? jesteście za czy przeciw

Autor:  baraki [ wtorek 09 kwie 2013, 22:03 ]
Tytuł: 

Trafne pytanie!
Niestety do nikogo nie dociera że na zagranicznym warchlaku daleko nie zajedziemy. Polskie tuczarnie nie wytrzymają konkurencji z Niemieckimi które tucza coraz więcej duńczyka i winduja jego cenę, a przy kazdej niemieckiej tuczarni biogazawnia sowicie dotowana, jest z czego dokładac do tucznika!
Nie idźcie ta drogą bo to ślepa uliczka!

Autor:  turbogrocho49 [ wtorek 09 kwie 2013, 22:44 ]
Tytuł: 

ja tam tucze polskiego, ale z tymi biogazowniami to bedzie jak z brykieciarniami u nas, jak można produkować prąd który jest z założenia dużo droższy jak konwencjonalny, te biogazownie to kolejna porażka tej całej UE

Autor:  baraki [ wtorek 09 kwie 2013, 23:45 ]
Tytuł: 

Alez Ty nie kumaty jestes! Przeciez ten biogaz napędza całą gospodarkę, mnóstwo ludzi ma zatrudnienie przy budowie i obsłudze, i świnie nawet maja tam swoje miejsce, to wszystko razem generuje większe wpływy do budżetu niż ta dotacja do kilowatów.

Autor:  turbogrocho49 [ środa 10 kwie 2013, 07:59 ]
Tytuł: 

własnie napisałes o to o co mi chodzi, zarabiają wszyscy oprócz rolnika, który i tak musi wziąśc gigantyczny kredyt na budowę biogazowni, a pozniej musi drygac przez 20 lat czy dostanie dotacje, czy komornik zapuka do drzwi. Byłem w 2012 w Niemczech na wycieczce i oglądałem biogazownie, tam też już z dotacjami nie opłaca się produkować biogazu, tylko ze Niemiec o swojego farmera dba, i wiesz za co im teraz dopłacają, za budowę zbiorników na przechowywanie po fermentu, jak dłużej przechowujesz poferment dostajesz kilka erocentów więcej, i dzięki temu jakoś to spina się finansowo.

Autor:  baraki [ środa 10 kwie 2013, 09:56 ]
Tytuł: 

No wlasnie, wcale mnie to nie dziwi, jak będzie potrzeba to zaczna dopłacać brzózek co rosna koło chlewni byle interes szedł do przodu, jak nie biogazownia to biodiesel i tania pasza z odpadu po jego produkcji, niby wprost dotacji do produkcji trzody niema ale pieniądze i tak trafiaja gdzie trzeba.

Autor:  vicia1223 [ niedziela 14 kwie 2013, 12:58 ]
Tytuł: 

Witam . Jakie macie doświadczenia z warchlakami duńskimi konwencjonalnymi tj bez wpisy do systemu i bez okreslonego statusu zdrowotnego ???

Autor:  vicia1223 [ wtorek 16 kwie 2013, 21:03 ]
Tytuł: 

Nikt nigdy nie brał takiego towaru??

Autor:  jagienka [ piątek 26 kwie 2013, 10:40 ]
Tytuł:  Re: prosięta

jagienka wita!:)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/