Trzoda-Chlewna - Forum • Wyświetl temat - kastracja prosiąt
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest sobota 27 kwie 2024, 09:10

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: środa 05 mar 2008, 20:01 
Offline

Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 20:59
Posty: 273
Lokalizacja: lubelskie
ponieważ kastracja prosiąt przez wynajętego człowieka zaczyna mnie za drogo kosztować, więc przymierzam się do samodzielnego jej wykonywania.W grę będzie wchodziła kastracja jak najmniejszych prosiąt, żeby można było zrobić to samemu lub z pomocą żony.Dużym problemem mogą być przepukliny.Podzielcie się uwagami, jak wy kastrujecie prosięta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 05 mar 2008, 20:04 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
bardzo prostuy zabieg!!!!!! nie zaczynaj od bardzo malych bo sobie palce poobcinasz
najlepiej ok 3 tygodni ładnie sie nauczysz !!!!
dobry ostry skalpel i jazda
w razie czego zaszyj jak by cos nie wyszlo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 05 mar 2008, 21:34 
Offline

Rejestracja: środa 13 cze 2007, 22:40
Posty: 49
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
maciek nie strasz go ze sobie palce poobcina bo z małymi jest łatwiej, trudno żeby coś schrzanić, male lepiej sie trzyma i lepiej sie goja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 05 mar 2008, 21:45 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 20:45
Posty: 174
Kastruj male. Jak nie chcesz sie bawic z przepuklina, to do takich knurkow wolaj dopiero czlowieka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 05 mar 2008, 21:59 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
nie oplaca sei wogole ruszac przepuchlin jak na moje !!!!!!! no ale takie male np 3 dni to ciezko zrobic napewno trudniej niz 2 tyg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 05 mar 2008, 22:50 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 20:45
Posty: 174
maciek*, a ty znieczulasz te prosiaki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 05 mar 2008, 22:54 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
wcale nie kastruje z tej strony gdzie jest przepuklina i jest dobrze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 05 mar 2008, 23:43 
Offline

Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Posty: 408
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie
Co wy koledzy piszecie o tej przepuklinie??? Brzydal jak nie kastrujesz po tej stronie gdzie jest przepuklina??? To cos daje???? Uważam że kombinujecie jak konie pod górkę. Od tego jest lek.wet. żeby zajął sie tą przepukliną. Jeżeli sie zdarzy jakis prosiak z przepukliną to lek. go usypia lub dwie osoby go trzymają na żywca a on rozcina, szyje, podwiązuje i zaszywa a nie zostawia sie przepukline. Dziwie się ze sami bawicie sie z kastracją i przepuklinami. No chyba że u was kastracja przez lek . kosztuje majątek. Nie wiem jak u was ale mój wet. za jednym razem odrobacza sztuke i odrazu kastruje i ta usługa kosztuje 1zł od sztuki.A za przepuklaka płace 10zł od sztuki. Niech robi to osoba która umie to perfekcyjnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 06 mar 2008, 00:07 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
duduś to znaczy że wycinam mu tylko jedno jądro jak ma jednostronną przepuklinę a te drugie z przepukliną zostaje mój wet brał i nie płacę w ten sposób 30zł za zabieg weterynarzowi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 06 mar 2008, 09:40 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:44
Posty: 16
kastrowanie małych prosiąt to bardzo prosta sprawa , ja kastruję prosięta 4lub5 dnia połączone z podaniem żelaza obcięciem kiełków i ogona , po 3 dniach od zabiegu niema prawie już znaku po cięciu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 06 mar 2008, 16:54 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
ja nie mowilem ze kastrujke 2 ytg ale na takich łaqtwiej sie nauczyc!!!!! kasruje 3 dniowe !!! bez usypiania !!! ale denerwuje mnie to bo jaderka male jeszcze i nie wygodnie sie to robi !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 10:46 
Offline

Rejestracja: piątek 07 mar 2008, 10:30
Posty: 30
Lokalizacja: opolskie
ja kastruje 2 dniowe bez skalpela.robie ranę szarpaną cązkami i pociagam delikatnie.system sprawdzony na fermach.robie to sam!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 17:02 
Offline

Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Posty: 408
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie
Rana szarpana???? Jak animalsi by cie dorwali to by z ciebie wiele nie zostało. Gorzej jak oni by ci rane szarpaną zrobili. A tak poza tym to chyba lekkie naciecie skalpelem jest mniej bolesne a nie jakies szarpane cąszkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 20:05 
Offline

Rejestracja: piątek 07 mar 2008, 10:30
Posty: 30
Lokalizacja: opolskie
rana cieta dluzej sie goji!!!!a ztą bolesnoscia tobym sie z toba niezgodzil!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 20:07 
Offline

Rejestracja: piątek 07 mar 2008, 10:30
Posty: 30
Lokalizacja: opolskie
rana cieta dluzej sie goji!!!!a ztą bolesnoscia tobym sie z toba niezgodzil!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 20:50 
Offline

Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 20:59
Posty: 273
Lokalizacja: lubelskie
brzydal pisze:
duduś to znaczy że wycinam mu tylko jedno jądro jak ma jednostronną przepuklinę a te drugie z przepukliną zostaje mój wet brał i nie płacę w ten sposób 30zł za zabieg weterynarzowi
i co to daje jak się jedno jądro wytnie a drugie zostawi, przecież takiego się nie sprzeda świniaka.Z dyskusji widzę, że z samym kastrowaniem to pewnie bym poradził, ale te przepukliny to będzie problem, a mam ich do 10%!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 21:06 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
sentimo ja chciałem wytłumaczyć że zprzedaje takie tuczniki i mam płacone jak za normalne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 21:46 
Offline

Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 20:59
Posty: 273
Lokalizacja: lubelskie
też bym tak chciał, ale kto to kupi.Raz się trafił z jednym jądrem przez przeoczenie to poszedł na bacutil i jeszcze musiałem dopłacić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 22:00 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
jka masz 10% przepuchlin to szukaj przyczyny !!! to jest genetycznie spowodowane, zmien knura chlopie bo sie wykonczysz!!!!! ja mialem w zeszłym roku na 700 szt 3 przepuchliny !!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 07 mar 2008, 23:38 
Offline

Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Posty: 408
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie
Zmień knura a przedewszyskim maciory od których pochodziły przepuklaki. U mnie 2 przepuklaki sa rocznie na 350-450 sztuk.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 08 mar 2008, 14:06 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
Dudus loch swoja droga ale nosicielem przepuchlin z tego co ja wiem sa knury !!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 08 mar 2008, 17:28 
Offline

Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Posty: 605
Lokalizacja: woj. lodzkie
a propos knurów jakimi szczepionkami odrobaczacie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 08 mar 2008, 17:58 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
najłatwiej i najskuteczniej dektomaksem !!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 08 mar 2008, 19:02 
Offline

Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Posty: 408
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie
maciek* pisze:
najłatwiej i najskuteczniej dektomaksem !!!!


I najdrożej. Ale watro tym preparatem odrobaczać maciory i knury...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 09 mar 2008, 10:25 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
a że najdrozej to swoja droga !!!!! ale naprawde ne warto bawic sie iwermektynami !!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 09 mar 2008, 12:19 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 21:42
Posty: 167
tylko ze koszt dektomaxu to prawie 20 zł na sztuke a iwermektyna to 2,4zł
ja robie iwermektyna i oprysk biocydem- oczywiscie pustych pomieszczeń :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 30 mar 2008, 22:03 
Offline

Rejestracja: środa 26 mar 2008, 13:15
Posty: 21
Lokalizacja: Thorning/Norre Felding DK
Ja kastruje 4-dniowe, przy okazji daje baycox i zelazo. Ogonek obcinam przy urodzeniu. Jest latwo i wygodnie- ja siedam sobie na drzwiczkach od boxu, biore prosiaka miedzy nogi i mam obie wolne rece...rozcinam mosze poprzecznym cieciem i wyrywam jadro z nasieniowodem...okolo 20-30 sekund na sztuke...tak mozna spokojnie kastrowac nawet do 10 prosieta. Co do tych 3 tygodniowych to chyba nikt koledze nie powiedzial ze raczej sam go nie utrzyma....potrzebna jest pomoc. jeden tnie a drugi trzyma...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 31 mar 2008, 00:40 
Offline

Rejestracja: sobota 15 mar 2008, 20:20
Posty: 813
Lokalizacja: Lubelskie
Boniek ależ Ty sadystczne metody masz... :PP


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 02 kwie 2008, 13:28 
Offline

Rejestracja: czwartek 27 mar 2008, 20:34
Posty: 238
Lokalizacja: kuj-pom.
a co robicie jak sie trafi t aki co ma jedno jajo w srodku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 02 kwie 2008, 19:19 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
wycinamy jedno a zaklady miesne maja niespodzianke


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 02 kwie 2008, 19:23 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4700
Lokalizacja: kuj-pom
i masz w plecy bo nic tobie nie zaplaca to tzw konfiskata jeszcze niektore zaklady obciaza cie za utylizacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 02 kwie 2008, 19:52 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 20:10
Posty: 89
a w dani i holandi rzady zaczynaja sie zastanawiac nad zupelnym zakazem kastracji bez znieczulenia , to dopiero moze byc ciekawe

P.S.czemu konfiskata powinni skasowac jak za knura ( badz ewentualnie zmierzyc poziom hormonow czego sie nie spodziewam ) a nie utylizowac ( pewnie tak czy siak miecho i tak wykorzystuja )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 02 kwie 2008, 20:01 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
jeszcze nigdy nie mialem zeby mi dano konfiskate a jechały wnetry !!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 02 kwie 2008, 21:02 
Offline

Rejestracja: niedziela 03 lut 2008, 23:05
Posty: 108
W Holandii opracowano metodę kastracji w znieczuleniu miejscowym. Tylko, że ten znieczulający zastrzyk w jaja może być bardziej bolesny niż cała kastracja :lol: . Taka ciekawostka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 02 kwie 2008, 21:31 
Offline

Rejestracja: czwartek 27 mar 2008, 20:34
Posty: 238
Lokalizacja: kuj-pom.
bardzo zabawne z ta niespodzianka naprawde sie usmiałem (zakłady wycinaja) umnie trafiły sie 4 z jednego miotu kilka lat temu jak urosły to sie trafił taki co skupował na dziko bez watu płacił waga tez rozj.......na to mu sprzedałem bo czemu nie ale wiecej sie juz nie pokazał.CO Z TAKIMI ROBIC :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 16 cze 2008, 17:53 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 20:10
Posty: 89
boniek pisze:
Ja kastruje 4-dniowe, przy okazji daje baycox i zelazo. Ogonek obcinam przy urodzeniu. Jest latwo i wygodnie- ja siedam sobie na drzwiczkach od boxu, biore prosiaka miedzy nogi i mam obie wolne rece...rozcinam mosze poprzecznym cieciem i wyrywam jadro z nasieniowodem...okolo 20-30 sekund na sztuke...tak mozna spokojnie kastrowac nawet do 10 prosieta. Co do tych 3 tygodniowych to chyba nikt koledze nie powiedzial ze raczej sam go nie utrzyma....potrzebna jest pomoc. jeden tnie a drugi trzyma...


Boniek
Czy aby na pewno pracujesz w danii ?
I wyrywasz jadro z nasieniowodem ? Jadro sie wycina nie wyrywa !!!!

I kastrujesz prosieta na siedzaco ?
Ja bym Cie zwolnil .
Sprobuj na stojaco zyskasz wiecej czasu .
A co do tych 3 tyg to spokojnie samemu mozna to robic do ok 6-8 tyg (chociaz to juz nielegal )

Pozdro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 21 cze 2008, 08:57 
Offline

Rejestracja: środa 06 cze 2007, 11:32
Posty: 24
dunczyk

Mylisz sie w Dani takze kastruja przez wyrywanie i mozna to uznac za prawidlowe kastrowanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 21 cze 2008, 10:18 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 20:10
Posty: 89
jarl
byc moze , masz racje nie wiem
ale do tej pory wszyscy lekarze weterynarii z ktorymi mialem do czynienia sa przeciwni tej metodzie (w/g ich teorii przyczynia sie do przepukliny )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 21 cze 2008, 10:30 
Offline

Rejestracja: środa 06 cze 2007, 11:32
Posty: 24
Ja osobiscie tez jestem tego zdania ze przyczyniac sie moze ten sposob kastrowania do powstawania przepuklin ( tego sposobu bym nie zalecal gdyz sam sie przekonalem ze zwiekszyla sie liczba upadku prosiat kilka dni po kastracji w wyniku przepukliny a co sie z tym wiazalo zakazenia otrzewnej ) Uwazam ze najlepszym sposobem kastracji jest maxymalne ciecie w kierunku kanalu pachwinowego i ciecie kleszczykami na zakrytych jadrach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 31 sie 2009, 21:31 
Offline

Rejestracja: sobota 22 sie 2009, 21:52
Posty: 15
kastruje prosięta od paru miesięcy. Jednak zauważyłem ostatnio, że w kojcu starszych warchlaków jeden osobnik(którego kastrowałem) zachowuje się jak nie wykastrowany tzn skacze na inne świnki tak jak do stosunku :lol:
co to może być?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 01 wrz 2009, 08:39 
Offline

Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Posty: 368
Lokalizacja: Podkarpacie
bydlak pisze:
kastruje prosięta od paru miesięcy. Jednak zauważyłem ostatnio, że w kojcu starszych warchlaków jeden osobnik(którego kastrowałem) zachowuje się jak nie wykastrowany tzn skacze na inne świnki tak jak do stosunku :lol:
co to może być?

Najczęściej jest to wnęter , jądro zostało w środku : albo nie zstąpiło albo przeoczyłeś przy kastracji lub ma trzecie jądro ! Niekiedy warchlaki mogą się po prostu tak zachowywać że się obskakują ,miałem kiedyś taką loszkę która uporczywie obskakiwała inne sztuki , jak nabrały wagi sprawa się uspokoiła !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 01 wrz 2009, 10:33 
Offline

Rejestracja: czwartek 02 lip 2009, 21:36
Posty: 58
jądra na pewno nie przeoczyłem bo w wszystkich przypadkach jak kastrowalem to oba jadra byly


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 01 wrz 2009, 22:21 
Offline

Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 20:59
Posty: 273
Lokalizacja: lubelskie
Z tym trzecim jądrem to jeszcze nie słyszałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 01 wrz 2009, 22:40 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
zawsze są trzy tylko z ostatniego wykluwa się ptaszek :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 23 wrz 2009, 16:46 
Offline

Rejestracja: czwartek 15 lis 2007, 18:28
Posty: 25
Lokalizacja: łaskarzew
Ja tez sam kastruję prosięta za zwyczaj tygodniowe nawet kupiłem sobie taką specjakną maszynke w którą wsadzam prosiaka i jest on unieruchomiony wtedy mam dwie ręce wolne .ale co do przepukliny to jeszcze nie umiem sobie z tym poradzic ,kiedys pokazywał mi znajomy lek. jak sie obejsc i jak zaszyc potem ale niestety nie podołałem temu juz myslalem ze jest dobrze,ale nie po 5 tyg. od zabiegu zdechł i teraz to nie miałem w tym miocie nic z problemem,ale bede próbował,aż sie nauczę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 23 wrz 2009, 20:34 
Offline

Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Posty: 605
Lokalizacja: woj. lodzkie
o a to ci nowosc co to za maszynka ,gdzie ja kupiles ? napisz cos wiecej o tym wynalazku jak mozesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 23 wrz 2009, 21:11 
Offline

Rejestracja: czwartek 23 kwie 2009, 21:34
Posty: 164
Nie długo ma być zarejestrowany środek do iniekcji , który ma zasuszać jądra podobno dużo można zaoszczędzić paszy w ten sposób.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa 23 wrz 2009, 21:44 
Offline

Rejestracja: czwartek 15 lis 2007, 18:28
Posty: 25
Lokalizacja: łaskarzew
TO TAKA SPECJALNA MASZYNKA DO KASTRACJI MOCUJE SIE JA DO SCIANY NA DWIE ŚRUBY I WKŁADA PROSIAKA ON JEST W POZYCJI LEZACEJ MA WYCIETA DZIURE NA PYSZCZEK I TAKIE DRAZKI DO PODTRZYMYWANIA NÓŻEK DAŁEM ZA NIĄ 450ZŁ ALE NAPRAWDĘ WARTO MOZE TERAZ STANIAL NIE WIEM BO MAM JA JUZ PONAD 2 LATA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czwartek 24 wrz 2009, 23:42 
Offline

Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Posty: 368
Lokalizacja: Podkarpacie
KRZYSZTOF11 pisze:
Nie długo ma być zarejestrowany środek do iniekcji , który ma zasuszać jądra podobno dużo można zaoszczędzić paszy w ten sposób.

To szczepionka Improvac ,pytałem weterynarza cena około 7 zł za dawkę a trzeba podać dwukrotnie więc się obawiam że nie będzie na to chętnych ,chyba że kiedyś Unia wprowadzi zakaz kastracji, póki co nie wiem czy jakaś rzeźnia zaryzykuje i będzie kupować tuczniki z jajkami !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 17 maja 2010, 09:54 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 09:17
Posty: 43
Czy Wy ZNIECZULACIE te zwierzęta??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB