Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

EFEKTYWNE MIKROORGANIZMY
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=6&t=1151
Strona 1 z 2

Autor:  gratka [ czwartek 04 kwie 2013, 09:12 ]
Tytuł: 

Longin pisze:
A po czym poznajesz że mikroflora jest lepsza?



na przyroscie i zużyciu paszy juz widac róznice, nie ma przypadków ataku beztlenowca, teraz juz nie mam kiszonego ziarna i daje sucha qq to róznica jest widoczna,

Autor:  Longin [ czwartek 04 kwie 2013, 21:55 ]
Tytuł: 

Ja zapalam światło na noc i beztlenowce też się skończyły. A i tak nie ma pewności czy to od tego. Z resztą , wasze pieniądze. Mnie po prostu to śmieszy. A argumentacja za emami nie przekonuje żadna.
Natomiast przekonał mnie kolega który wywiózł cały ccm po emach do gorzelni bo sie zagotowało w silosie. Pozdrawiam.

Autor:  stan1069@o2.pl [ czwartek 04 kwie 2013, 22:13 ]
Tytuł: 

beztlenowiec to bez tlenu
bez swiatła to bezświetlowiec :lol:

Autor:  Longin [ czwartek 04 kwie 2013, 22:44 ]
Tytuł: 

Wówczas w nocy dojadały te co nie mogły w dzień. A i przyrosty sie poprawiły, a i flora jelitowa, i są szczęśliwsze i w ogóle same cuda.
Much mniej, nie śmierdzi( bo nie chodzę ja tylko ktoś inny), i za 3 złote bo tyle dałem za żarowkę.

Autor:  lukas1982 [ piątek 05 kwie 2013, 09:56 ]
Tytuł: 

To nie są puste pieniądze longin.
mam małe dzieci, często łapały infekcje, na to antybiotyki i tak w kółko.
Zaczeliśmy badać odporność i z pomocą Pani doktor z poznania podnosić odporność właśnie takimi sfecyfikami jak EM tyle że dla ludzi.
po roku czasu efekty rewelacyjne, dzieci nie chorują, odporność po badaniu krwi w górnych dawkach, no i de facto skończyły się antybiotyki co cieszy najbardziej.
Sam stosuje Emy u świnek jednak mam adenomatoze także cyklicznie (dwa tyg na 6 tyg) podaje tylozyne a po niej idą Emy.

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 05 kwie 2013, 10:40 ]
Tytuł: 

To jest oczywiste że antybiotyk tłucze bakterie pożyteczne i nie pożyteczne

trochę dziwne że lekarze którzy leczą ludzi o tym przeważnie nie wiedza , może i wiedzą ale tego nie przestrzegają , bo zdrowy naród to bidny lekarz :lol: :lol: :lol:

to samo jest ze świniami pasionymi antybiotykami często , odporność im tak spada że nawet podczas zjedzenia muchy zdychają z zatrucia :lol: :lol: więc żeby tego uniknąć podaje się na okrągło nawet wtedy gdy na nie wrażliwość jest znikoma

później to jedzą ludzie i mamy to co mamy

o ile ludzi się nie da zdepopulować to stada swin można jak tych choróbek dużo

Autor:  SA [ piątek 05 kwie 2013, 13:53 ]
Tytuł: 

stan1069@o2.pl pisze:
To jest oczywiste że antybiotyk tłucze bakterie pożyteczne i nie pożyteczne

trochę dziwne że lekarze którzy leczą ludzi o tym przeważnie nie wiedza , może i wiedzą ale tego nie przestrzegają , bo zdrowy naród to bidny lekarz :lol: :lol: :lol:

to samo jest ze świniami pasionymi antybiotykami często , odporność im tak spada że nawet podczas zjedzenia muchy zdychają z zatrucia :lol: :lol: więc żeby tego uniknąć podaje się na okrągło nawet wtedy gdy na nie wrażliwość jest znikoma

później to jedzą ludzie i mamy to co mamy

o ile ludzi się nie da zdepopulować to stada swin można jak tych choróbek dużo

Brawo chociaż jeden twardo stąpa po ziemi

Autor:  Daras1975 [ piątek 05 kwie 2013, 17:24 ]
Tytuł: 

brzydal pisze:
daras stosujesz em do wody czy bokashi do paszy ?


Leję 5 l do t paszy. A dla prosiaków 2 x po 2 cm do pyska. Poza tym prewencyjnie lochom 3-4 dni przed oproszeniem 50 na koryto. Kiedyś jeszcze pryskałem na ściółkę, ale jak dostają cały czas w paszy to przestałem

Autor:  Daras1975 [ piątek 05 kwie 2013, 17:31 ]
Tytuł: 

stan1069@o2.pl pisze:
To jest oczywiste że antybiotyk tłucze bakterie pożyteczne i nie pożyteczne

trochę dziwne że lekarze którzy leczą ludzi o tym przeważnie nie wiedza , może i wiedzą ale tego nie przestrzegają , bo zdrowy naród to bidny lekarz :lol: :lol: :lol:


Lekarze dla ludzi dla świń pasą się na wysokich prowizjach. Mało jest takich, którym zależy na zdrowiu pacjenta. Prze emach widocznie marża jest zbyt niska. Poza tym koncernom chemicznym i farmaceutycznym nie po drodze z tymi rozwiązaniami, bo nie mogą tego opatentować.

Autor:  Longin [ piątek 05 kwie 2013, 21:19 ]
Tytuł: 

Do Lukasa. Zgadzam się z Tobą. Myślę że mieliśmy podobny problem z dziecmi. Jednak miałem szczęście do lekarki homeopatki i moje nigdy nie brały antybiotyków(3 i 5 lat). Raz jednak wspomagaliśmy się probiotykami z pozytywnym skutkiem.
ALE!!!
Od początku działanie pod kontrolą, czyli wiedzieliśmy co i ile dajemy. Mam na myśli szczepy i stężenie. Szczepy zarejestrowane w Europie. Nie namnażane w beczce ,w szopie i nie wiadomo jakie. Ja daje premix z probiotykiem, ale wiem jaki i w jakim stężeniu on tam jest dodany. Wiadomo co dany szczep daje w organiźmie. Probiotyk NIE LECZY. Ogranicza namnażanie się patogennej flory. Konia z rzędem temu kto to namnoży pod jakąkolwiek kontrolą w beczce wiadrze czy czymś podobnym. Powtarzam ZDROWY ROZSĄDEK.

Autor:  brzydal [ piątek 05 kwie 2013, 21:31 ]
Tytuł: 

zaczynam wprowadzać em-y do żywienia podałem tydzień temu 4kg/t tucznikom na głebokiej ściółce w jednej komorze w drugiej nie i dzisiaj szok tam gdzie poszła pasza z bokashi nie ma amoniaku i jest dużo lepsze powietrze :shock: l

Autor:  baraki [ sobota 06 kwie 2013, 11:32 ]
Tytuł: 

Próbowałem EM u siebie i efektów w postaci lepszych przyrostów czy mniejszego zużycia paszy nie odnotowałem, podałem oseskom do pyska połolwie miotów i w porównaniu do tych które emów nie dostały masa odsadzeniowa jeszcze niższa wyszła nie mówiac o tym że po tym podaniu co niektóre sraczki dostały. Moje zdanie na ten temat jest takie że te emy to kolejne narzedzie do drenowania kieszeni rolników.
Przede wszystkim cena jest niewspółmierna do efektów, za ta kase co wydasz na emy dolej np oleju to efekt w pstaci mniejszego zużycia paszy będzie widoczny, po emach co najwyżej zmieni sie zapach gówna i tyle!

Odnośnie uzdrawiającego działnia u dzieci to moje pociechy nigdy emów nie widziały a jedynym lekarzem którego widują jest ich dziadek podczas rodzinnych spotkań, pomimo że w przedszkolu szalały różne grypy itd. Z kolei mój kolega fan emów serwuje probiotyki swoim dzieciom i ciągle po lekarzach z nimi jeździ, także trudno tu wyciągac wnioski na podstawie kilku przypadków. Podstawa zdrowia to jest prawidłowe odżywianie zdrowym jedzeniem i żadne emy tego nioe zastąpią.

Autor:  SA [ sobota 06 kwie 2013, 12:01 ]
Tytuł: 

Emy potrzebne są temu kto zniszczył wszystkie bakterie chemią i musi odbudować to co było a jak wszystko jest w normie to co te emy mają robić
Po co zatrudniać firmę do sprzątania jak niema co tam sprzątać chyba po to że mnie na to stać.

Autor:  F1 [ sobota 06 kwie 2013, 12:43 ]
Tytuł: 

No moim zdaniem to niezła ściema że niby neutralizują mykotoksyny w paszy :lol:

Autor:  baraki [ sobota 06 kwie 2013, 13:32 ]
Tytuł: 

Dodam jeszcze że nie twierdze że u kogoś innego stsowanie emów nie będzie oplacalne, byc może w danej sytuacji wniosa cos pozytywnego, tego nie wiem, zawsze jednak polecałbym doświadczalenie sprawdzić efekty porównując wskaźniki które można opisać liczbami a nie tylko an zasadzie że "mniej amoniaku", "mniej śmierdzi" bo ludzki nos odczuwa zapachy nie tylko przez receptory w nosie ale także poprzez nastawienie psychiczne, jesli zasugierujemy sobnie że mniej smierdzi to będzie miej smeirdzieć, jesli chcemy obiektywnych wyników to można zaprosic sasiada który nie bedzie wiedziłą w której komorze były stosowane emy i niech obiektywnie oceni.

Autor:  lukas1982 [ sobota 06 kwie 2013, 13:39 ]
Tytuł: 

Ja np nie mam dzięki EM kożucha w zbiorniku z gnojowicą. Fakt niezaprzeczalny.
U świń ciężko poprawę zdrowotności stwierdzić choć doxy ostatni raz na tuczu było podawane w październiku. Ja uważam to za sukces ale czy to można przypisać EM??
Stosując takie rzeczy naocznie efektów nie zobaczysz no poza tym brakiem kożucha i brakiem odoru w chlewniach.

Autor:  zeus-1 [ sobota 06 kwie 2013, 16:30 ]
Tytuł: 

Ja stosuje je na głębokiej ściółce- efekt jest taki, że po trzech miesiącach gdy usuwamy obornik z chlewni to wygląda tak jak by już z rok na pryzmie przeleżał. Efektów zdrowotnościowych nie zauważyłem.

Autor:  F1 [ sobota 06 kwie 2013, 18:59 ]
Tytuł: 

lukas1982 pisze:
Ja np nie mam dzięki EM kożucha w zbiorniku z gnojowicą. Fakt niezaprzeczalny.
U świń ciężko poprawę zdrowotności stwierdzić choć doxy ostatni raz na tuczu było podawane w październiku. Ja uważam to za sukces ale czy to można przypisać EM??
Stosując takie rzeczy naocznie efektów nie zobaczysz no poza tym brakiem kożucha i brakiem odoru w chlewniach.
A podziałją na kożuch w szambie?Bo rury od kanalizy mi się zapychają :wink:

Autor:  prezes 1980 [ sobota 06 kwie 2013, 21:20 ]
Tytuł: 

Lukas ale miksera używasz? Czy emy załatwią mieszanie. pytam bo za chwile będę miał podobny problem.

Autor:  Longin [ sobota 06 kwie 2013, 22:36 ]
Tytuł: 

A co do cyfr. Kolega obsługuje oczyszczalnię gminną i ma problem z osadem tłuszczowym. Jakiś mądry od EMów zapewnił że to pestka. Skasowali
gminę na kilka tysięcy, bakterie przekroczyły dopuszczalne stężenie w cieczy (pow 200 jakiś jednostek) , a to ponoc już jest problem, a osad jak był tak jest. Jego zdanie na temat EMów jest jasne, jak i moje.

Autor:  fix [ poniedziałek 16 lut 2015, 09:38 ]
Tytuł:  Re: EFEKTYWNE MIKROORGANIZMY

używacie w dalszym ciągu EMY ?
warto?
czy to jednak ściema ?

Autor:  F1 [ poniedziałek 16 lut 2015, 11:17 ]
Tytuł:  Re: EFEKTYWNE MIKROORGANIZMY

Ja stosuję dla loch koncentrat z Eurolpolu tam dodają podobno ale ich nie widziałem :wink: efektów też za bardzo dodawałem do kiszonej kuku przyrosty dobre ale niewiem czy to zasługa mikroorganizmów w tym roku nie daję kuku i różnic zbytnio nie widać

Autor:  waldus11 [ czwartek 26 maja 2016, 19:37 ]
Tytuł:  Re: EFEKTYWNE MIKROORGANIZMY

EMy pomagają w usunięciu odoru z chlewni? jeżeli tak to gdzie takie kupić?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/