Zagladam w czerwcu do bina tam 30 ton pszenyżyta i totalna inwazja wołka. Przyjechała ekipa popryskała, zadymiła, tabletki wrzuciła i wołek zniknął.

Ześrutowałem to zboże ale śmierdzi i świnie nie chcą tego jeść, polećcie jakiś dodatek który troche zneutralizuje ten zapach, smak i ujemne własciwosci tego zboża

Trzeba było przewietrzyć zboże do zaniku zapachu.

ja na twoim miejscu wywalił bym to zboże do gnoju bo z tego może być więcej strat niż pożytku... zazwyczaj od takiego badziewa świnie padają na skręt jelit i to zazwyczaj te największe

mogłes to zawczasu zesrutowac z wołkiem
i po trochu dodawac lub sprzeda do bykow.

poz