Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

dawki żywieniowe
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=6&t=1686
Strona 4 z 8

Autor:  turbogrocho49 [ czwartek 26 sty 2012, 16:31 ]
Tytuł: 

http://www.blattin.pl/produkty,86,blattivit_s1_sgv.html
panowie co powiecie na temat tego premiksu
ja go daje okło 1,2 % bo tak mi się bilansuje cena 5,5 brutto za kg

Autor:  Muchozolali [ czwartek 26 sty 2012, 19:42 ]
Tytuł: 

jeszcze fosforany sól i krede

Autor:  turbogrocho49 [ czwartek 26 sty 2012, 20:33 ]
Tytuł: 

soli nigdy nie dawałem, nie mam problemu z kanibalizmem, wapń i fosfor w normie :>
a co do wyników to jeszcze nie wiem, sprzedaję pierwsze sztuki dopiero 8 lutego z tej mieszanki, tempo wzrostu ok, zużycie też dopiero się okaże

Autor:  turbogrocho49 [ czwartek 26 sty 2012, 23:29 ]
Tytuł: 

cykl otwarty naima x nekar

Autor:  navaho13 [ piątek 27 sty 2012, 09:22 ]
Tytuł: 

Witam
wszedłem w cykl otwarty i ta sama genetyka. Jak wychodzi Tobie mięsność, upadki, zdrowotność? Na czym karmiłeś wcześniej?
Ja jadę na premiksie josera, ale trochę drogi.

Autor:  navaho13 [ piątek 27 sty 2012, 09:23 ]
Tytuł: 

Napisz na pw.

Autor:  Don [ sobota 28 sty 2012, 11:52 ]
Tytuł: 

a o tym co sądzicie dla 50-60 kilowych?
100kg soja -156zł
100kg rzepak-90
20kg premiks-100
550 kg pszenica/pszenżyto- 451 (820 tona)
230 jęczmien-195 (850 tona)
5l oleju-23
razem 1015 brutto

Autor:  navaho13 [ sobota 28 sty 2012, 12:08 ]
Tytuł: 

soja rzepak i premiks brutto? To masz dobre ceny.

Autor:  zonk28 [ piątek 03 lut 2012, 17:44 ]
Tytuł: 

Ja zawsze chowam świnki na HGC Super.
Pasza tylko i wyłącznie z pszenzyta.Stosunek pszy to 160kg paszy + 25kg HGC.
4 mc po zakupie prosiąt i waga jest w okolicy 120-140kg

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 03 lut 2012, 21:08 ]
Tytuł: 

zonk 28
a prosiąt po samym pszenżycie nie czyści ?

Autor:  navaho13 [ sobota 04 lut 2012, 10:10 ]
Tytuł: 

A ja się morduję i wykosztowuję na zakwaszacze, cynk, dodatki energetyczne, bilansowanie składników i po ch....re.
PS. Kiedyś na targu jeden gość powiedział, że na biegunki dla prosiaków najlepszy jest owies.

Autor:  arek [ sobota 04 lut 2012, 13:31 ]
Tytuł: 

chyba dlatego ze im luska du.....e zapcha

Autor:  robak [ sobota 04 lut 2012, 14:44 ]
Tytuł: 

Z własnego doświadczenia mogę powiedzeić, że świnie karmione owsem dłużej żyją i mniej chorują. :lol:

Autor:  andrzej-guzik [ niedziela 05 lut 2012, 11:46 ]
Tytuł: 

Bo owies jest zdrowy a jak w paszy jest dodatek enzymów to jeszcze i z łuski coś się strawi ja dodaję trochę owsa i nie zauważyłem żeby to na przyrost wpłynęło.

Autor:  zonk28 [ poniedziałek 13 lut 2012, 21:03 ]
Tytuł: 

stan1069@o2.pl pisze:
zonk 28
a prosiąt po samym pszenżycie nie czyści ?

NIE!!!!!!! dla mnie to najlepsze zboże na paszę i najlepsze przyrosty tucznik ma po tym zbożu.

Autor:  Arek39 [ niedziela 19 lut 2012, 14:18 ]
Tytuł: 

Jak postrzegacie CCM. Zastanawiam się czy tego nie spróbować. Plon jęczmienia 5 ton a kukurydzy 10 ton. W jakiej ilości stosujecie tą kiszonkę?
Czy możliwe jest ześrutowanie mokrego ziarna zwykłym śrutownikiem ssaco-tłoczącym?

Autor:  chipolit 098 [ niedziela 19 lut 2012, 14:30 ]
Tytuł: 

to nie jest takie cudowne tak by sie moglo wydawac,patrzac na energie ma tego jakies 13-15 Mj. przygotowanie specjanym srutownikiem ktory podczepiasz do ciegnika to chyba 400zl na tone a samemu nie dasz rady tego dobrze zrobic. ja bym sie zakrecil np za jakims koncenktatem bialkowo-energetycznym i wyjdzie taniej i o wiele lepiej.

Autor:  moni [ niedziela 19 lut 2012, 22:48 ]
Tytuł: 

400 zl za godzine a nie tone i w tej godzinie kilka ton zmieli u nas kasowali ostatnio po 300 za godzine , a ssacym tez sie da ale dluuugo to potrwa

Autor:  Rolmix [ poniedziałek 20 lut 2012, 21:51 ]
Tytuł: 

u mnie mielili około 15 ton na godzinę śrutownikiem zawieszonym na ciągniku i brali 25zł od tony najtańsza pasza z możliwych na chwilę obecną ja daję jej do 40% i niema żadnych problemów z otłuszczaniem czy jakością mięsa ostatnia partia mięsność 59,6 a w tym roku już będziemy mielili sami bo zakupiłem taki młyn i to żadna sztuka aby to przygotować

Autor:  marucha [ poniedziałek 20 lut 2012, 22:04 ]
Tytuł: 

a powinny się straszliwie otłuszczać i na dodatek na żółto :lol: Jeszcze niedawno chyba w TCH chyba jakaś pani pisała na ten temat artykuł. Kiedyś pytałem jak to jest że w ameryce i na węgrzech świntuchy tylko kukurydzę i soję szamają i ani tłuste, ani żółte. Odpowiedziano mi że tam mają kukurydzę suchą a u nas mokra i dlatego u nas się otłuszczają. Coś w tym jest. Jak mniej wody się napijesz to też będziesz mniej ważył i będziesz mniej tłusto wyglądał.

Autor:  Arek39 [ wtorek 21 lut 2012, 01:01 ]
Tytuł: 

rolmix w jakim mieszalniku mieszasz jeśli w pionowym to nie ma problemów z zawieszanie się paszy?

Autor:  Muchozolali [ wtorek 21 lut 2012, 09:16 ]
Tytuł: 

tylko zauważ jedno jak jest rozdrobniona po takim srutowniku
to musi byc rozdrabniane drugi raz aby było dobre wykorzystanie paszy.

lepiej sprzedac mokrą i kupic zboze lub pasze

Autor:  marucha [ wtorek 21 lut 2012, 10:57 ]
Tytuł: 

dyskutowałbym na ten temat. Wszystko zależy od ceny zakupu. Porównajmy po ile kupowaliśmy tone pps w kukurydzy mokrej. A ile dzisiaj kosztuje pszenżyto, pszenica. Żałuję że więcej nie zakisiłem. Za miesiąc już nie będzie. Jaka wtedy będzie cena zboża. Myślę że nie spadnie. Kukurydzę mokrą 30% kupowaliśmy po 450 netto czyli po 565 złotych za pps ( 88 proc sm). Inni kupowali jeszcze taniej. Dzisiaj każde zboże z dowozem kosztuje około 800 netto lub więcej. Przy tej samej cenie wolę do tuczu pszenżyto bo ma więcej białka. Tylko czy ma, bo czasem ma tyle co kukurydza. Nie ma prostych odpowiedzi. Trzeba przeanalizować.

Autor:  Rolmix [ wtorek 21 lut 2012, 14:03 ]
Tytuł: 

[quote="Muchozolali"]tylko zauważ jedno jak jest rozdrobniona po takim srutowniku
to musi byc rozdrabniane drugi raz aby było dobre wykorzystanie paszy.

lepiej sprzedac mokrą i kupic zboze lub pasze[/quote
jest kilka typów rozdrabniaczy jeżeli jest on na nożach czy bijakach to niema potrzeby ponownie śrutować a jeżeli jest to śrutownik walcowy to trzeba a ja mieszam to w zwykłym mieszalniku pionowym a czy sprzedać mokrą każdy niech robi jak chce ja w tym roku kupowałem mokrą po 430 i dzięki temu w tej chwili mam zapas taniej i całkiem przyzwoitej paszy

Autor:  tomekgeo2@o2.pl [ niedziela 26 lut 2012, 20:37 ]
Tytuł: 

Witam mam pytanie czy podanie za dużej ilości zakwaszacza w paszy dla prosiąt odsadzeniowych może zaszkodzić?

Autor:  Peron [ niedziela 26 lut 2012, 20:43 ]
Tytuł: 

za Dużo, to znaczy ile?

Autor:  tomekgeo2@o2.pl [ niedziela 26 lut 2012, 20:50 ]
Tytuł: 

10 kg na tonę paszy, dawkowanie zakwaszacza jest 6-8 kg na tonę tego co stosuje i się zastanawiam czy mogło by im 10 kg zaszkodzić.

Autor:  Peron [ niedziela 26 lut 2012, 21:03 ]
Tytuł: 

ja akurat posiaków nie mam, ale wg mnie trochę dużo te 10 kg. Nadmiar kwasów też nie jest dobry. Jak koledzy myślicie?

Autor:  lolo [ niedziela 26 lut 2012, 21:22 ]
Tytuł: 

Zależy jaki to zakwaszacz , ale wedlug mnie to 10 kg to zbyt duzo.
Ja stosuje 4-5kg max

Autor:  Peron [ niedziela 26 lut 2012, 21:28 ]
Tytuł: 

sanocid na przykład jest mocny bardzo. Tak wziąć w kieszeń i na zabawie rzucić w powietrze:)

Autor:  chipolit 098 [ niedziela 26 lut 2012, 21:44 ]
Tytuł: 

zalezy jakie sa w nim kwasy i czy jesli jest to pasza odsadzeniowa to ile cynku zawiera? sanocid to nie jest takie wielkie cudo bez przesady!! a 10 kilogramow to tez niekiedy nie jest szalenstwo.

Autor:  kaluś [ piątek 09 mar 2012, 10:36 ]
Tytuł: 

chciałem się was zapytać o stosunek lizyny do tryptofanu 1/0,22.
byłem na szkoleniu i udowadniali na wykresach że lepsze przyrosty i spada zużycie pasz co o tym sądzicie?

Autor:  treonik [ sobota 10 mar 2012, 17:16 ]
Tytuł: 

kaluś pisze:
chciałem się was zapytać o stosunek lizyny do tryptofanu 1/0,22.
byłem na szkoleniu i udowadniali na wykresach że lepsze przyrosty i spada zużycie pasz co o tym sądzicie?


Co to za szkolenie? Tak z ciekawości

Autor:  marucha [ niedziela 11 mar 2012, 18:06 ]
Tytuł: 

kaluś pisze:
chciałem się was zapytać o stosunek lizyny do tryptofanu 1/0,22.
byłem na szkoleniu i udowadniali na wykresach że lepsze przyrosty i spada zużycie pasz co o tym sądzicie?

to szkoda że cię tam nie widziałem, a było nas tam niewielu. Szkoda że sie nie uczymy. A może to inne szkolenie? Nie pozostaje inne wyjście jak zrobić 2 pasze z różnymi stosunkami. 2 grupy, 2 karmniki. Zważyć na początek a potem po 2-3 tygodniach. Najlepiej na koniec tuczu to będą mogły lepiej pokazać co potrafią. Ile worków poszło, jakie przyrosty. Kilo tryptofanu poniżej 50 złotych, woreczki po 10 kilo. Jak kupujesz pasze to kazać zrobić 2 rodzaje. Chętnie skorzystam z twoich doświadczeń w tym zakresie. Teorie żywieniowe stale się zmieniają a faktem jest że świntuchy rosną coraz lepiej.

Autor:  kaluś [ piątek 30 mar 2012, 12:43 ]
Tytuł: 

zrobiłem pasze prestarter ze stosunkiem liz.1 do tryptofanu 0.22
zużycie wyszło na poziomie 1.29 na kg przyrostu.przyrost465 gram.od odsadzenia do dzisiejszego ważenia upłyneło 21 dni

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 30 mar 2012, 13:14 ]
Tytuł: 

Kaluś wydaje mi się że masz popsuty kalkulator albo wage

Autor:  lukas1982 [ piątek 30 mar 2012, 17:24 ]
Tytuł: 

a pasze do góry. od poniedziałku gotowizna +30, koncentraty +60 do 80zł

Autor:  marucha [ piątek 30 mar 2012, 17:25 ]
Tytuł: 

Kaluś. Wyniki niezłe.
Jaka waga odsadzeniowa? Jaki skład paszy. Jak wyniki grupy kontrolnej na normalnych stosunkach tryptofanu. Jaka wielkość grup doświadczalnych.

Autor:  kaluś [ piątek 30 mar 2012, 18:18 ]
Tytuł: 

do stana nic mi się nie popsuło.
waga odsadzeniowa bardzo kiepska 6,5 kg ale to od babć-8 poród 53 szt od 5 loch

.pasza
białko17.80
en brutto 16,37
lizyna 1.02
tryp 0,23
tłuszcz surowy 3,5
włókno sur 2.54
popiół 5,07

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 30 mar 2012, 19:33 ]
Tytuł: 

Kaluś startując z 6,5 kg i uzyskując przyrost 0,46 kg śr.do 21 dnia po odsadzeniu to jesteś według mnie mistrzem świata
zastanawiam śię w jakiej kategori
i na dodatek sam prestarter robiłeś ,napisz jeszcze z jakich komponentów

Autor:  kaluś [ piątek 30 mar 2012, 19:57 ]
Tytuł: 

koudamix hq 50 kg
koudolac 60 kg
mączka rybna 40 kg
hp 300 50 kg
soja 80 kg
olej evo 10
fosforan jednowapniowa 4 kg
maślan sodu 4 kg
zakwaszacz 4 kg
biotronik 1 kg
mycofix 1 kg
jęczmień 150 kg
kukurydza 300 kg
pszenica 245 kg
l-tryptofan 1 kg

Autor:  marucha [ piątek 30 mar 2012, 20:48 ]
Tytuł: 

przy tylu wynalazkach to możliwe. Na dobrych paszach w trzecim tygodniu potrafią gonić na poziomie 0,6 kilo średniodziennie. Myślisz że ten tryptofan je aż tak pognał? Próbowałeś dla porównania z normalnym tryptofanem? Na ile cenisz tą paszę? Jakiś niski poziom lizyny w paszy czy też chodziło ci o stosunek liz do try?

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 30 mar 2012, 21:54 ]
Tytuł: 

Kaluś poddaje się za słaby jestem na te przyrosty ,a o połowie składników paszy nie słyszałem i mi to nie grozi :lol:

Autor:  kaluś [ sobota 31 mar 2012, 14:24 ]
Tytuł: 

jeszcze jeden składnik cynk z mg 4000 p. p m.
koszt zrobienia paszy to ok. 2400 zł,chodziło mi o stosunek liz/try

Autor:  Arek39 [ wtorek 03 kwie 2012, 22:45 ]
Tytuł: 

Może ktoś podać wartość pokarmową EM i białko ziemniaków parowanych z góry dziękuje

Autor:  marylakulasinska [ środa 04 kwie 2012, 00:16 ]
Tytuł:  Żywienie Pasze

Arek39 pisze:
Może ktoś podać wartość pokarmową EM i białko ziemniaków parowanych z góry dziękuje

Ziemniaki parowane 1 kg.s.m.15,2 MJ EM - Białko 96 g.
Ziemniaki kiszone 1 kg.s.m. 15,0 MJ EM -Białko 95 g.

Autor:  marucha [ środa 04 kwie 2012, 07:55 ]
Tytuł: 

marucha
Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 812 Wysłany: Pon Paź 31, 2011 9:19 Temat postu:
kilogram parowanych ziemniaków to 3,5 MJ a więc w przeliczeniu na pszenżyto trzeba 3,85 kg ziemniaków parowanych. Parowanie zmniejsza także ilość solaniny ( szkodliwa). Ziemniaki to tak jakby 1 kilogram żytka do którego ktoś dolał 3 litry wody. otrzymujemy praktycznie to samo i energetycznie i białkowo ale ziemniaki mają więcej lizyny. Jeżeli jak pisze robak różnica w strawności to tylko 2% to koszty parowania na pewno nie zwrócą tej różnicy. Bardziej w parowaniu i kiszeniu chodziło pewnie o straty w przechowaniu które wynoszą podobno 15-25% przy kiszeniu, natomiast przy kopcowaniu na wiosnę możemy z kopca nic nie wyjąć. Gdyby rzeczywiście cena ziemniaków z dowozem wynosiła 0,1 złotego to ( 3,85X 0,1=0,385) byłby to dobry interes. gdyby dowiózł po 0,15 złotego to w przeliczeniu na żytko 0,57 złotego to bym się zastanowił.
Ale jak ktoś ma swoje odpady i nie ma co z nimi zrobić ( krowy też jedzą i to bez zakiszania) to można skarmiać surowe obserwując zachowanie i zdrowie świń. Dorosły tucznik zjadał do 10 kg ziemniaków parowanych a wynikało to z tego że pewnie więcej nie dał rady. Czy zje tyle surowych i czy mu to nie zaszkodzi- nie wiem. Wiedzą ci co skarmiają - może powiedzą konkretnie w kilogramach? Oczywiście pamiętajmy o uzupełnieniu białka bo inaczej otrzymamy doskonałego niegdysiejszego tłustego świntucha.
Jak to się wszystko w naszym interesie zmienia. Sześć miesięcy. Cena tucznika na forum ta sama, ziemniaki za bezcen ( miejscami) a pszenżyto może w panice i do złotówki dojdzie. Na dzisiaj - tylko ziemniaki- jak są. I jak są tak tanie jak niektórzy podają . Taki to świński interes. Dla ludzi o mocnych nerwach, z dużymi głowami i głębokimi kieszeniami

Autor:  Rusałka [ środa 04 kwie 2012, 09:12 ]
Tytuł: 

Widze ,że ziemniaczki mogą mieć powodzenie.?U na kto posiał na handel to się rozczarował ceną i w dodatku nie miał gdzie sprzedać tyle tego było wszędzie , jeszcze liczą ,że nasienia troche sprzedadzą.Gdzieś za miesiąc znajomy reszte co mu zostanie chce oddać za darmo hodowcom krów.Taki to los rolnika.

Autor:  Arek39 [ środa 04 kwie 2012, 14:27 ]
Tytuł: 

dzięki wielkie wszystkim za odpowiedź a w szczególności marusze zainteresował mnie ten temat przy dzisiejszym stosunku cenowym

Autor:  turbogrocho49 [ wtorek 08 maja 2012, 08:14 ]
Tytuł: 

trafia mi sie zyto w dobrej cenie ile tego w finiszer mozna wrzucic maxymalnie

Strona 4 z 8 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/