Jakiej firmy masz ten młynek 22 kW?
Ja kupiłem na WOM w tym roku i przy wilgotności poniżej 30% idzie 9-10 t/h.. 2 dni i po robocie Przy elektrycznym bym musiał z tydzień robić..

w rękaw, już byś wiankowe pił

Racja Ale w rękaw trzeba by było niezłą kasę wyłożyć niestety..

Młynek jest renomowanej firmy Homemadebaraki Gmbh

Baraki, zainwestuj te 6-7tys zł i kup porządny młyn jak się należy.. Ja też 2 lata mordowałem się z elektrycznymi młynkami i powiem Ci, że porównując go do młyna na WOM to jest niebo a ziemia... Szkoda, że dopiero teraz kupiłem ten młyn.. Nożowy w zupełności wystarczy.. Lepiej Ci zmiele jak Twoim bijakowym, pomimo, że ma tylko 4 noże.. Suma sumarum, może wyjdzie trochę drożej bo ciągnik też swoje schochluje, ale przy 82KM 9-10t/h to jest bardzo dobry wynik... Jak zapniesz 120 KM to pójdzie z 15 ton/h..

Jakie masz sita przy tym młynie?

Ja mam bijakowy z 48 bijakami i sito 8mm to miele na drobniutki śrut. Wydajność 8-9t/h przy większej ciągnik odłącza wom i nie wiem czy tak ma być czy wom się pierdoli.

U mnie bijakow jest 40 i sita 8. Dzisiaj mielimy taką około 30% to idzie okolo 6 ton

Łukasz wom gdyby sprawnie działał , to byś traktor zadusił .

No idzie dość sprawnie bo nie ma przestojów. A jak z tych bigów wysypujesz, u mnie troche roboty z tym mam bo nie chce wylatywać.

Ja w tym roku robiłem to tak:

https://www.youtube.com/watch?v=7tajvlAuDus




Baraki, sita 10mm..

Kazik taki młynek jak Twój to u mnie stoi w pokrzywach, na sitach 10 to połowa tej paszy ląduje pod rusztem a jak założyć 8 to wydajność taka sama jak elektrycznego a za różnice w koszcie pradu i ON to mam 2 ludzi do mielenia i pakowania w bagi i jeszcze troche zostaje , także niech sobie dalej stoi w pokrzywach.

Pablo co do wysypywania z bagów to robie w nich własnie dlatego ze łatwo z nich wysypać , zajmuje to kilka sekund i po robocie a wybieranie z pryzmy czy rękawa to jak dla mnie za dużo pierdzielenia, przy bagach jeden kurs traktorem i mam 1,5 tony ccm a w łyżke tura wejdzie raptem 200kg to ile musiał bym jeździć? 5 razy po tone paszy , do tego pewnie cos tam trzeba reczną łopatązebrać bo łycha zwłaszcza na piachu wszystkiego nie zbierze.

To niech Ci stoi w tych pokrzywach
Nie wiem, czy Ty taki mądry, czy świat jest o wiele za Tobą z tyłu, ale praktycznie wszyscy rolnicy nie tylko w Polsce robią CCM w pryzmy bądź rękawy...

https://www.youtube.com/watch?v=FxKB7k_ncxA

https://www.youtube.com/watch?v=1vsL9QKEyxE

https://www.youtube.com/watch?v=TuRQ2x-0vlA

https://www.youtube.com/watch?v=wM1ziOA8SSE

A tu nasi sąsiedzi:

https://www.youtube.com/watch?v=G0f-ZLBpJ_k

https://www.youtube.com/watch?v=YDUgmNoksPc

https://www.youtube.com/watch?v=Pa9mj344Euk

https://www.youtube.com/watch?v=DOR_h0HQoos

https://www.youtube.com/watch?v=BDk_Xg23lPc

A tu nawet w balotach jest robione

https://www.youtube.com/watch?v=1EIo_tNEgwE


Ja osobiście uważam, że w bagi jest bardzo dobrze robić kukurydzę, ale tą przeznaczoną na handel.. Ważysz i sprzedajesz... 2 lata też w bagi robiłem, i już raczej nie wrócę do tego..

Przy tych cenach kukurydzy to wszystkie młynki powinny stać w pokrzywach a ich właściciele leżeć przy tych cenach świń

200 kg w łyżke to czym to wozisz 60 tką? No u mnie tak jak Kazik pisze nie wylatuje i nie wiem czy go zdusić najpierw, spuścić z 5 metrów czy co nim zrobić więc zrobiłem w kopiec bo mi tak łatwiej. Zresztą nie było czasu sypać a kopiec było rach ciach.

Przy tej cenie mokrej kukurydzy kiszenie jej to h. d. i kamieni kupa

Ceny są jeden rok tak wysokie.. Na drugi rok ludzie rzucą się na kukurydzę ziarnistą bo zajebisty zysk i cena walnie na 250 zł netto/t i trzeba będzie przyciąć pokrzywy, żeby wyciągnąć te młynki. I co wtedy powiesz stan?

Tur4, pomieści ok. 300 kg ccmu... Przymierzam się do kupna ładowarki i dobiorę do niej dużą łychę, żeby weszło ok. 1t paszy/ccmu.. I wtedy będzie mniej jeżdżenia.. A z tymi bagami, to nawet jak jakimś cudem wyleci wszystko tak jak baraki na swoim filmiku to i tak musisz podgarniać resztki, bo żmijka wszystkiego nie wciągnie.. NO chyba, że pod big bagiem będziesz miał kosz zasypowy do żmijki i bezpośrednio do niego będzie masa wylatywała.. A z resztą roboty też jest z tymi wkładami, później je wyjmuj, bagi układaj...

Tak jak Pablo pisze, w pryzmie nie ma roboty przy robieniu ccmu.. Przy ubieraniu też fizycznej roboty dużo nie ma.. ALe każdy robi jak mu wygodniej..

Ja tak wysypuje:
https://youtu.be/0SRYrMCNJMU

BARAKI zima przy mrozie tez tak samo będzie się wysypywało

W zimę wiele gorzej nie będzie.. Ja jak miałem bagi to wstawiałem do pomieszczenia paszowego gdzie nie było mrozu kilkanaście bagów i później systematycznie ubierałem..
Czyli jednak Twoje poprzednie rozwiązanie nie zdało egzaminu? Jeszcze tam na moje oko ze 100-150kg zostało w tym bagu na tym filmiku, to krasnoludki Ci opróżnią do końca? No i powiedz co później z tym robisz, jak już masz to na kupie?

Kazik tam zostało 10-15 kg a nie 150, wystarczy pociagnąć reką i pusto.. To jest bag nasypany parę dni temu więc troche kiepsko idzie bo jest jeszcze nie uleżały, za miesiąc jak juz sie ulezy to wszystko wypada do samego dna a na koniec puściutki bag razem z wkladem opada na podłogę.
Co robię jak juz jest na podłodze? Ślimakiem wciągam do mieszarki podgarniając łopatą.

A co do zimy to nie zdażyło mi sie zeby ccm się kawalił czy cos w tym rodzaju. Musiał by byc chyba bardzo mokry i mróz ze 30 stopni

Tak myślałem, że żmijką i podrzucasz łopatą.. Też tak robiłem jak miałem w zeszłym roku pryzmę, tzn. Na klepisku żmijka i zasypywałem ją ccmem i łopatą podgarniałem.. Tylko sam wiesz, że trzeba tą kukurydzę podgarnąć do zera, bo jak zostawisz trochę jeden, drugi, trzeci raz to ten ccm sam CI wyjdzie z paszarni.. A na początku tego filmiku widać, że z poprzedniego baga niedokładnie wszystko zgarnąłeś I tu jest dodatkowa praca.. Dlatego ja mam inne wyjście, którego z big bagiem nie zrobisz... A z łychą od tura/ładowarki tak

To co tam jest na podłodze to mocno wilgotny ccm z zeszłego roku, celowo mieszam go z suchym tegorocznym.
Ja nigdy nie zgarniam do zera, końcówka ślimaka jest ruchoma i za kazdym nowym bagiem przestawiam ją z innej strony, także niby cały czas zostaje ale zostaje świeży towar. Jak mi sie nie chce recznie łopatowac to mam jescze łyżke dzielona do mecalaca i tym sie fajnie zgarnia i zasypuje ślimak.

Szczerze...: pisałeś wcześniej, że wybieranie z pryzmy to za dużo pierdzielenia, ale Ty też musisz łopatować kukurydzę... I to zawartość praktycznie całego baga musisz nagarnąć ręcznie na żmijkę.. W wielu sytuacjach się z Tobą zgadzam, ale w tej konkretnie to myślę, że nie masz racji..

w tym sezonie to chyba tylko z przyzwyczajenia kisicie ziarno kukurydzy.520 za tonę jaki to ma sens ekonomiczny ? pszenżyto chodzi około 560 żyto jeszcze taniej

Ja kupiłem jedynie 10 t po 500zł brutto, a reszta była swoja.. Jakbym sprzedał ziarko po te 500zł a wydajność ok. 8t/ha to zostało by z ha ok. 1500zł na czysto.. Du** nie urywa

KAZIK ja chciałbym aby średnio co roku mi wyszedł taki zysk z hektara

Ale pomyśl, jaki byłby zysk, jakby z ha sypnęło ponad 12t i cena by była jak w tym roku Jak wszystkim by tak sypało, to i cena byłaby co najmniej o 1/3 niższa.. Chociaż w mojej okolicy nieliczni zbierali powyżej 12t/ha...
Swoją drogą myślę, że jak kabanom dam te 8t do żarcia to więcej mi zysku przyniosą niż te 1500zł..

KAZIK zakładając zysk z jednego tucznika 50 zyla musiałbyś sprzedać 30 sztuk policz czy tyle jesteś wstanie wyhodować z tych 8 ton

Na dzień dzisiejszy zostaje więcej niż 50 zł/ tucznika w cyklu otwartym.. Przynajmniej u mnie.. Ostatnio sprzedawałem w średniej wadze 137 kg, to kaban wyszedł 660zł brutto.. Zużycie paszy wyszło delikatnie poniżej 2,8 kg, więc z tych 8 ton + dodatki paszowe (ok. 15-16%) utuczy trochę więcej niż 30 szt, i suma sumarum zysk większy niż 50 zł/szt... ale i tak STAN mnie zaraz zgasi, więc realnie wyjdę koło zera

Sens ekonomiczny jest taki że roztwieram sita, zmniejszam wentylator i zbieram na wpół z osadkami a potem w woreczek i spylam krowiarzom po 700/tona i jeszcze im się buzia śmieje

zapomniałeś dodać baraki, że ta cała impreza przy wilgotności grubo powyżej 40% wilgotności Co daje wyższy plon z ha, a cena zostaje na tym samym poziomie..

BARAKI ty to w czepku urodzony na wszystkie swoje towary masz zbyt i to w super cenie u mnie natomiast nie ma idiotów krowiarzy którzy by się uśmiechali na widok czegoś w woreczku i to za 7 setek i tez nie chcą zapłacić 4 tys za hektar kukurydzy wątpliwej jakości zazdroszczę tobie tego

Tak obydwa z Barakim pierdolicie jak byście byli przetrącononi
Kazik jeszcze się pochwal jak Ty zużycie paszy liczysz , bo z tego co widzę to skarmiona paszę dzielisz przez ciężar świń razem z chlewnią jak sprzedajesz świnie z tego dochodu z ha kuku nie będę Ciebie rozliczał bo pewnie powiesz że nawiozłeś gnoju po kolana bo nie miałes co z nim zrobić
Kazik jak Ty te 1500 zł wyliczyłeś jako zysk z kukurydzy to zysk z tucznika licz tak ja żebyś sobie kupił kuku po 500 , bo widze że mieszasz
Baraki nie dość że piszesz że chłopów oszukujesz to jeszcze się tym chwalisz mało tego jeszcze nie ukrywasz nazwiska ani nr. telefonu

Karmić kiszonym ziarnem kukurydzy to trzeba mieć silosy, żywienie na mokro i tysiące świń , a to o czym Wy piszecie to się nazywa pierdolenie z kiszonym ziarnem z kukurydzy takie moje zdanie

Takiej odpowiedzi się spodziewałem!
"Staniku" co bym nie napisał, to i tak będzie źle, więc pozwól, że nie będę CI wyjaśniał moich wyliczeń

to juz wiem czemu stan zwinal interes poprostu mu nic nie wychodzilo przy zbozu po 500 zl t warchlaku 100 zl szt i sprzedazy tucznika po 5 zl kg. zaczynam go rozumiec teraz siedzi pewnie na rodzinnych retach i pierdoli wszystko. lepiej trzymac 10 rencistow niz 500 warchlakow jest miesieczny zysk tez bym tak chcial

Widzę Ziutku że Ty z otrzymaniem renty żadnych problemów byś nie miał , wystarczy tylko żebyś złożył wniosek i Ciebie zobaczyli i usłyszeli

Daj Boze

....to ,ale natychmiast proszę stawić się przed Komisję Lekarską .
Rentka już jest w zasięgu ręki !!!
900 złotych co miesiączek ! i buju ,buju nóżkami .

mowilem ze rodzice ciebie utrzymuja ze nawet wiesz jak dostac rente i w jakiej wysokosci wspolczuje ci

Po jakim czasie od zrobienia pryzmy z ześrutowanym ziarnem kukurydzy można ją rozpocząć żeby już była zakiszona?

od razu skarmiasz, mi jak robili w rękaw to mówili że po 10-14 dniach wszelkie procesy w rekawie ustają i można walić w koryto, ja waliłem na drugi dzien po robieniu i tez nic sie nie działo

..to Ty stary wyga ! dałeś sobie narobić w rękaw i na drugi dzień dopiero to wyrzuciłęś ?

Ja robiłem 24 dni temu i się zastanawiam czy rozpoczynać, czy poczekać jeszcze z tydzień.. Ale jak tak, to chyba ją rozpocznę.

Jak szybko sie kisi to zalezy od temperatury, jak jest zimno to po 2 tyg niewiele to przykiśnie i odwrotnie.
Skarmiac oczywiście można i taką prosto z pola ale z otwieraniem pryzmy to bym sie nie spieszył bo jak sie jeszcze dobrze nie zakisiła to po otwarciu może się grzać.

A no właśnie tego się obawiam, że może się grzać po otwarciu.

czy CCM nadaje się do przygotowania paszy śrutowanikiem ssąco-tłoczących, mieszanej w mieszalniku i podanej paszociągiem do Tubomatów? nie miałem nigdy kontaktu z CCm i szukam informacji.

przeczytaj ten cały temat to się dowiesz chyba wszystkiego

Takie pytanie mam do osób które maja silosy na CCM.
Jaka wysokość murkow jest najlepsza do kiszonego ziarna?


Pobór CCMu to ok 500-750kg/dzien.
Szerokosc silosa to ok. 5,5m
Długość ok 22-25m
Musze tam zmieścić ok 100 ton materiału.