Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

kiszone ziarno kukurydzy
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=6&t=713
Strona 2 z 18

Autor:  Muchozolali [ wtorek 02 paź 2012, 14:00 ]
Tytuł: 

swinia ma tanio wyprodukowac kilogram mięsa

Autor:  Rolmix [ wtorek 02 paź 2012, 18:41 ]
Tytuł: 

Mietko w przyszłym roku te drugie sita będą jak znalazł bo taki rok aby kukurydza miała 20% wilgotności to raz na 10 lat

Autor:  mietko75 [ wtorek 02 paź 2012, 20:42 ]
Tytuł: 

Poczekam na deszczyk i w tym roku wypróbuję :wink:

Autor:  Pablo80 [ wtorek 02 paź 2012, 22:11 ]
Tytuł: 

Ja dziś na tych grubych jechałem i mieliło całkiem. Mietko gdzie kupileś ten młyn?Nie przypadkiem w okolicach piotrkowa? Ja tam kupiłem,ale nazwy miejscowosci nie pamiętam.

Autor:  mietko75 [ środa 03 paź 2012, 06:07 ]
Tytuł: 

Kuznocin, Okolice Piotrkowa .Kolega jest tu na forum anonimowy i niech tak zostanie .

Autor:  F1 [ środa 03 paź 2012, 08:39 ]
Tytuł: 

A czy da się ześrutować na ssąco tłoczącym ? 8)

Autor:  baraki [ środa 03 paź 2012, 09:53 ]
Tytuł: 

Da się, tylko najlepiej nie ciągnąć przez rurę a dobudowaćkosz zasypowy bezpośrednio na wlocie wtedy wydajność 2 razy większa.

Autor:  brzydal [ czwartek 04 paź 2012, 10:11 ]
Tytuł: 

kosz może wiele nie pomóc zaklejają się sita i to najbardziej spowalnia

Autor:  F1 [ czwartek 04 paź 2012, 11:14 ]
Tytuł: 

A gdyby dać grube albo bez? :roll:

Autor:  gratka [ piątek 05 paź 2012, 15:50 ]
Tytuł: 

ile dajecie takiej kukurydzy w dawce? zywicie kukurydza do końca tuczu czy przy 70-80kg przestajecie?

Autor:  mietko75 [ piątek 05 paź 2012, 22:14 ]
Tytuł: 

Wypróbuję jutro na ssącym z koszem zasypowym bez sit i napiszę jak było .
Wiem natomiast że są specjalne, grube sita do mokrej kukurydzy , tylko nie wiadomo co a wydajnością , bo i moc nie wielka .

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 05 paź 2012, 22:36 ]
Tytuł: 

F1 pisze:
A gdyby dać grube albo bez? :roll:
Przez sita przeleci laski nie robi :lol:
obudowy trzeba się pozbyć 8)

Autor:  Pablo80 [ sobota 06 paź 2012, 07:57 ]
Tytuł: 

F1 pisze:
A czy da się ześrutować na ssąco tłoczącym ? 8)
Zależy ile tego masz. tone na godzine ciężko przerobić. Tak jak baraki pisze, ogranicza wydajność wąż. Ziarno kuku strasznie wielkie, ciężkie i klejące. Widać to po otwarciu boku od przyczepy. Spadnie z niej nie wiele. Ja wczoraj skosiłem moją i dziś śrutuje.

Autor:  mietko75 [ sobota 06 paź 2012, 13:02 ]
Tytuł: 

Próba wykonana i jestem pozytywnie zaskoczony . Wyjąłem sita i wsypałem dwie taczki do kosza i szło bez problemu . Każde ziarno w kawałkach , ale nie na tyle aby je takie skarmiać . Dla bydła byłoby wystarczająca , ale dla świń jest za grube . Należałoby takie zakisić i przed skarmieniem jeszcze raz na normalnych sitach puścić . Śrutując bez sit , będą się zdzierały bardzo mocno poprzeczki podtrzymujące sita , bo o nie ziarna się rozbijają .
Jeszcze po południu zmierzę wydajność takiego systemu .

Autor:  Kazik [ sobota 06 paź 2012, 18:39 ]
Tytuł: 

A próbował ktoś np. na sitach 8-kach na ssącym? Żeby po jednym razie zakisić i potem już od razu do mieszania dawać beż drugiego mielenia. Mietko napisz jaką miałeś wydajność bez sit.

Pozdro

Autor:  mietko75 [ sobota 06 paź 2012, 20:33 ]
Tytuł: 

Wsypałem jakieś 200 kilo i szło ponad 8 minut na silniku 15 kw
Całe szczęście że tylko tyle wsypałem , poprzeczki po tej ilości już się pokrzywiły.
Śrutowało się bez żadnego zapychania nawet gdy grubiej puszczałem , ale przy szybszym śrutowaniu śrutownik zachowywał się tak jak kombajn zbożowy w tęgim zbożu na szybkim biegu .
.Owszem są sita 8 , ale wydajności 2t/h raczej nie osiągniemy . Śrutownik ssąco-tłoczący jest za delikatny na kukurydzę , szkoda maszyny .

Autor:  Kazik [ sobota 06 paź 2012, 20:40 ]
Tytuł: 

Czyli bez sit odpada.
Mietko a Ty robiłeś na 8-kach? Ciekaw jestem efektu takiego mielenia.

Autor:  mietko75 [ sobota 06 paź 2012, 21:31 ]
Tytuł: 

Na 8-kach nigdy nie próbowałem .

Autor:  Core2Ucho [ niedziela 07 paź 2012, 23:27 ]
Tytuł: 

mietko75 pisze:
.., Śrutownik ssąco-tłoczący jest za delikatny na kukurydzę , szkoda maszyny .

Mietek w końcu coś mądrego wydedukowałeś.
Ludzie! Żadne kosze i większe sita. To po prostu nie te materiały i nie ta technologia rozdrabniania mokrej QQ. Zobaczcie chociażby na Alledrogo jak wyglądają młyny do mokrej.

Autor:  mietko75 [ poniedziałek 08 paź 2012, 06:59 ]
Tytuł: 

Panie szanowny , ja same mądre rzeczy piszę , tylko Pan kiepsko czyta . :wink: http://allegro.pl/mlyn-srutownik-do-kuk ... 11595.html

Autor:  baraki [ czwartek 11 paź 2012, 21:01 ]
Tytuł: 

Ja stosuję taka technologię:
Kipruje na pryzmę a potem ciągne z tego śrutownikiem ssąco tłoczacym zuptora 11kw z sitami szczelinowymi 5mm i cały urobek idzie do mieszalnika 2t który pracuje jako bufor, następnie z mieszalnika jak jest już ponad tone czy 2 pakuje ślimakiem w big bagi udeptując w czasie nasypywania.
Wydajność około 1,5t/h, nie jest może największa ale śrutownik w tym układzie może pracować bez przerwy wiec w ciągu doby można sporo przerobić.

Autor:  Kazik [ czwartek 11 paź 2012, 21:26 ]
Tytuł: 

A nie lepiej by było odłączyć tą rurę co idzie z młynka do mieszalnika i od razu prosto ze śrutownika tą rurą do bigbagów ładować?

Autor:  stan1069@o2.pl [ czwartek 11 paź 2012, 21:44 ]
Tytuł: 

baraki pisze:
Ja stosuję taka technologię:
Kipruje na pryzmę a potem ciągne z tego śrutownikiem ssąco tłoczacym zuptora 11kw z sitami szczelinowymi 5mm i cały urobek idzie do mieszalnika 2t który pracuje jako bufor, następnie z mieszalnika jak jest już ponad tone czy 2 pakuje ślimakiem w big bagi udeptując w czasie nasypywania.
Wydajność około 1,5t/h, nie jest może największa ale śrutownik w tym układzie może pracować bez przerwy wiec w ciągu doby można sporo przerobić.
Baraki jest już xx1 wiek :lol: :lol: :lol:

wiem że przy świniach są potrzebne oszczędności ale robić z siebie dziadów też nie wypada
na tak zacofane technologie nawet mając parobków bym sobie nie pozwolił

Autor:  Gerda [ czwartek 11 paź 2012, 22:42 ]
Tytuł: 

stan to sa wlasnie oszczedosci. zamiast kupowac nowa maszyne ktora bedzie chodzila ok 20 h w roku lepiej stary sprzet eksploatowac. to mlyn co mietko pokazal ma przepustowosc 6-12 ton. pewnie taka ok 30 % leci 10 t na godzinke. wszystko fajnie tylko po co wydawac 28 tys podpinac 100 konny traktor i krecic nim obroty. gdzie ta twoja oszczednosc?

Autor:  mietko75 [ piątek 12 paź 2012, 00:06 ]
Tytuł: 

Baraki , zrobiłem w babi kilkadziesiąt ton i nie uwierzę Tobie że z malutkiego mieszalnika uda Ci się wypróżnić bez bicia kilofem . Ja z młyna robię w pięcio tonowy big bag , ze spustem o średnicy 50 cm i jak produkcja stanie na parę minut , to muszę kingbox ćwiczyć .

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 12 paź 2012, 00:26 ]
Tytuł: 

U nas jeden mądrala naśrutował cały mieszalnik świeżego pewnie troche wilgotniejszego zboża
świeże to się podczas śrutowania zagrzało , postało przez noc i na drugi dzien nie poleciało , zawiesiło się i ani się zamieszać nie dało
2 dni śturał drucikiem :lol: a 3 dnia rozebrał mieszalnik i pasza w gnój :lol: :lol:

Autor:  baraki [ piątek 12 paź 2012, 08:28 ]
Tytuł: 

Juz to kiedys pisałem jak była dyskusja na temat mieszalników że wystarczy przedłużyć nuż zgarniający po leju i niema możliwości żeby cokolwiek się zawiesiło. Dokonałem tej modernizacji na potrzeby mieszania paszy z dużym udziałem owsa ale okazuje sie że przy mokrej kukurydzy też się sprawdza.
Tak więc Mietko kilofu nie używam.

Autor:  mietko75 [ piątek 12 paź 2012, 20:57 ]
Tytuł: 

Jedna podpowiedz dla osób robiących w bagi . Aby myszy i szczury nie robiły szkód , wysypcie sporo wapna w miejscu składowania .

Autor:  lukas1982 [ piątek 12 paź 2012, 21:41 ]
Tytuł: 

dziś przemiła Pani z farmera odwiedziła mnie w celu zrobieniu artykułu na temat żywienia mokrą qq :-)
Jutro rozsypuje to wapno mietko
.

Autor:  Kazik [ piątek 12 paź 2012, 21:42 ]
Tytuł: 

Mietko, a te bagi trzeba składować pod zadaszeniem czy nie ma znaczenia?

Autor:  mietko75 [ sobota 13 paź 2012, 06:25 ]
Tytuł: 

Pod zadaszeniem słońce nie zniszczy bagów i na drugi rok można je wykorzystać ponownie , no i w zimę będą suche i czyste .Jeśli na dworze , to chociaż przykryjcie jakąś folią , nawet starą .

Autor:  Kazik [ sobota 13 paź 2012, 09:22 ]
Tytuł: 

Tak myślałem, ale chciałem się upewnić. W mojej okolicy koleś sprzedaje CCM w bagach po 650-700 zł/t
Zawsze taniej jakby miał zboże kupić.

Autor:  Muchozolali [ sobota 13 paź 2012, 11:37 ]
Tytuł: 

700zl za min 30% wil to przelicz ile bedzie kosztowało suche ziarno

Autor:  Kazik [ sobota 13 paź 2012, 12:42 ]
Tytuł: 

Tak, tylko że do żniw zboża nie starczy, więc można kupić ziarka za 800-850zl/t albo CCM za 700 i dodawać 30% do mieszanki.

Autor:  Muchozolali [ sobota 13 paź 2012, 13:06 ]
Tytuł: 

to teraz sobie policz
kupujesz ccm w cenie 700zł dolicz sobie wil i wychodzi 812zł
kukurydza zawiera bialka 9,4%
pszenzyto 12,2 cena z dostawą to 840zł

koszt biłka w kukurydzy to 8,6zł kilo
pszenzyto 6,8zł

róznica jest 28kg białka mniej
sruta sojowa kosztuje 2600zl kilo białka 5,6
czyli do każdej tony musisz doliczyc 156zł
czyli defakto tona ccm wychodzi cie 968zł

w tej cenie kupisz 1,14t pszenżyta

a jeszcze jedna sprawa czy to jest cale ziarno czy kolby

Autor:  Kazik [ sobota 13 paź 2012, 13:11 ]
Tytuł: 

Muchozolali to jest już ziarno zmielone i zakiszone gotowe to skarmiania. Wsypywać w mieszalnik i do karmników.

Autor:  lukas1982 [ sobota 13 paź 2012, 13:50 ]
Tytuł: 

ale 300 kg qq zamiast jęczmienia daje nam 0.6 MJ więcej tj ok 20 l oleju :-)

Autor:  baraki [ sobota 13 paź 2012, 15:44 ]
Tytuł: 

Marucha pisał, tłumaczył jak dzieciom w pszedszkolu a większość i tak nic nie skumała. :oops:

Autor:  F1 [ wtorek 16 paź 2012, 08:52 ]
Tytuł: 

A świniom od jakiej wagi zaczynacie karmić kiszonym ziarnem kuku? 8)

Autor:  turbogrocho49 [ środa 17 paź 2012, 19:29 ]
Tytuł: 

spasacie już kiszone ziarno, ja zapakowałem w bigi w piatek i sobotę ile czasu trzeba czekać ze skarmianiem, czy można dawać od razu

Autor:  mietko75 [ środa 17 paź 2012, 20:55 ]
Tytuł: 

Ja po tygodniu kiszenia dałem 50% i nic się nie dzieje . Nawet dosłownie , w chlewni cisza a wieprze tylko chrapią .Dziś dostały pierwsze łyki serwatki , a jutro ma przyjechać pani z powiatowego sprawdzić warunki .

Autor:  lukas1982 [ środa 17 paź 2012, 21:07 ]
Tytuł: 

turbogrocho49 pisze:
spasacie już kiszone ziarno, ja zapakowałem w bigi w piatek i sobotę ile czasu trzeba czekać ze skarmianiem, czy można dawać od razu


Możesz od razu, takie małosolne ogórki też smakują :-)

Autor:  Kazik [ czwartek 18 paź 2012, 06:52 ]
Tytuł: 

mietko75 pisze:
Dziś dostały pierwsze łyki serwatki .


W jaki sposób zadajesz im serwatke?
I czym ją dowoziłeś z mleczarni do siebie?

Autor:  mietko75 [ czwartek 18 paź 2012, 08:45 ]
Tytuł: 

Pierwszy raz przywiozłem sam busem i po staremu wiaderkami roznosiłem :D . Dziś jadę po węże i zawory i robię instalacje ze zbiornika do mis karmnikowych .Zamysł jest taki aby serwatka była spuszczana do wyizolowanej piwnicy stamtąd pompą do mis . Na razie człowiek będzie kilka razy dziennie chodził i zawory otwierał z czasem morze i udoskonalę na zasadzie tych sąd . Jednak jak na razie nie mam na to pomysłu i czasu .Wydaje mi się że aby instalacja z sondami działała musi być jedna na koryto , bo jak inaczej? W przyszłym tygodniu mają dać odpowiedz czy mleczarnia sama będzie mi dowozić .

Autor:  Kazik [ czwartek 18 paź 2012, 09:38 ]
Tytuł: 

No zgadza się, 1pompa+1sterownik na jedno koryto. Zależy jaką masz tuczarnię. Ja mam 5 boksów to musiałbym zainstalować 5 koryt czyli 5 pomp i 5 sterowników.
Ile km masz do mleczarni?

Autor:  F1 [ piątek 19 paź 2012, 10:14 ]
Tytuł: 

Wczoraj zrobiłem próbę na ssąco-tłoczącym i szok na normalnym sice nic się nie zaklejało szło tak jak zboże zastanawiam się czy nie jest za sucha na kiszenie wilgotności nie badałem bo wziołem na próbę od sąsiada ale ma tą samą odmianę tak że u mnie będzie podobnie 8)

Autor:  Kazik [ piątek 19 paź 2012, 12:18 ]
Tytuł: 

na jakich sitach to robiłeś?

Autor:  F1 [ piątek 19 paź 2012, 13:22 ]
Tytuł: 

Na 2 szło bez problemu tylko sruta ciepła śrutownik DOZAMECH 11 Kw :roll:

Autor:  baraki [ piątek 19 paź 2012, 15:55 ]
Tytuł: 

Tylko pytanie jaką ilość ześrutowałeś, bo chwilę to owszem idzie i na 2 ale już po 200 kilogramach śrutownik sie zakleja.

Autor:  Kazik [ piątek 19 paź 2012, 17:58 ]
Tytuł: 

Myślę, że minimum 5 musi być. Baraki chyba tak robisz na 5 o ile dobrze pamiętam i Ci się nie zakleja. Wczoraj kupiłem baga CCMu po 690zł/t i poniedziałem dodam do paszy. Żeby się nie zawieszało w karmnikach to ile % dodać CCMu do mieszanki? Wydaje mi się że max 25-30%.

Strona 2 z 18 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/