Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

kiszone ziarno kukurydzy
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=6&t=713
Strona 17 z 18

Autor:  bezbarwny [ środa 15 lut 2017, 22:34 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Kaziu...to nie wet sprawdzony ma być, a lek legalny.
Dramatyzować to Ty będziesz, jak powiatowy próbkę na zawartośc antybiotyków weźmie...ale nie martw się, na pewno zrozumie Twoje tłumaczenie, że pół Forum tak robi i że nikt święty nie jest.
O mój kontrakt się nie martw...zaraz rok minie, jak ostatnie maciory sprzedałem i niedługo po tym ostatnie tuczniki...wiesz, dla mnie 200 z ogona to za mało było...po prostu, swoje zboże szanuję...zdrowie również szanować zacząłem...jak słusznie się domyślasz, godność także...no i liczyć się nauczyłem, a nie oszukiwać.
Czym się Kaziu i pamiętaj, ze nieznajomość przepisów od odpowiedzialności nie zwalnia :wink:

Autor:  farmen [ środa 15 lut 2017, 22:39 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Kazik pisze:
tom 20 ma rację.. nie czyść instalacja w obecności zwierząt bo będą zdychać.. Ja tak czyściłem w zeszłym roku to 5% upadków przez kilka tygodni tuczu... Musisz odkręcać smoczki i czyścić ręcznie.... Jakoś musisz dokończyć rzut i dopiero po sprzedaży polecam kwas zaaplikować w rury na 3-4 dni niech postoi, wyczyści i poźniej każdym smoczkiem spuszczać...
po takim czyszczeniu upadki zeszły prawie do zera... Ale dozatronu już nie stosuję, bo w następnym wstawieniu zacząłem dawać leki z wodą i zaczęły się znów upadki... Nie wiem jaka jest przyczyna, ale od tamtej pory leki tylko w paszy i iniekcje...
dzięki za odpowiedzi .Ok zrobię to po sprzedaży tylko jaki kwas i w jakim stężeniu? rozumiem że aplikować przez dozatron ? jaką tylozyne stosujesz do paszy? do wody dawałem farmatyl lub tylan soluble , tylko jak rozmieszać np 100g na tone paszy

Autor:  arek [ środa 15 lut 2017, 22:40 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

mi próbki paszy średnio biorą co pól roku na rożne zawartości czasami mi się wydaje ze sam hoduje świnie w powiecie dodam jeszcze ze przyjeżdżają bez zapowiedzi

Autor:  pio [ środa 15 lut 2017, 22:50 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Jak złapali jednego rolnika co w paszy miał antybiotyk to weta tak przeczepali ze na mysl o antybiotykach do paszy ma pełnego pampersa byli u niego z województwa i chcieli mu uprawnienia zabrac. 5 dni wszystkie dokumenty sprawdzali. Rolnikowi grozili ze mu świnie zutylzuja a skonczylo się ze wszystka przygotowana pasza poszła do utylizacji a sprzedawac nie moze przez 40 dni. I oczywiscie mandat dla rolnika i weta.

Autor:  pio [ środa 15 lut 2017, 22:55 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

arek pisze:
mi próbki paszy średnio biorą co pól roku na rożne zawartości czasami mi się wydaje ze sam hoduje świnie w powiecie dodam jeszcze ze przyjeżdżają bez zapowiedzi

to tak jak u mnie raz woda raz pasza albo dobrostan w 2016 w sumie 4 kontrole

Autor:  Kazik [ środa 15 lut 2017, 23:05 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

bezbarwny pisze:
Kaziu...to nie wet sprawdzony ma być, a lek legalny.
Dramatyzować to Ty będziesz, jak powiatowy próbkę na zawartośc antybiotyków weźmie...ale nie martw się, na pewno zrozumie Twoje tłumaczenie, że pół Forum tak robi i że nikt święty nie jest.
O mój kontrakt się nie martw...zaraz rok minie, jak ostatnie maciory sprzedałem i niedługo po tym ostatnie tuczniki...wiesz, dla mnie 200 z ogona to za mało było...po prostu, swoje zboże szanuję...zdrowie również szanować zacząłem...jak słusznie się domyślasz, godność także...no i liczyć się nauczyłem, a nie oszukiwać.
Czym się Kaziu i pamiętaj, ze nieznajomość przepisów od odpowiedzialności nie zwalnia :wink:


To co Ty teraz hodujesz? Loch nie masz.. Tuczników także...
Co do kontroli to... przyjdą to będą... Już niejedną w życiu odbyłem, począwszy od ARiMR, Powiatowego Lekarza Weterynarii (Dobrostan zwierząt), po skarbówkę i przeżyłem... (Ci ostatni najbardziej upierdliwi są)
A leków w paszy dużo nie daję.. tyle co standardowo Amoxy na start i później dwa strzały tylozyny w ciągu tuczu po 5-7 dni i wsio... A po drugie, pasze mam w trzech miejscach składowaną, i zawsze na stanie są jakieś wolne od leków, więc nie trudno zgadnąć które dam do kontroli :)

farmen pisze:
Kazik pisze:
tom 20 ma rację.. nie czyść instalacja w obecności zwierząt bo będą zdychać.. Ja tak czyściłem w zeszłym roku to 5% upadków przez kilka tygodni tuczu... Musisz odkręcać smoczki i czyścić ręcznie.... Jakoś musisz dokończyć rzut i dopiero po sprzedaży polecam kwas zaaplikować w rury na 3-4 dni niech postoi, wyczyści i poźniej każdym smoczkiem spuszczać...
po takim czyszczeniu upadki zeszły prawie do zera... Ale dozatronu już nie stosuję, bo w następnym wstawieniu zacząłem dawać leki z wodą i zaczęły się znów upadki... Nie wiem jaka jest przyczyna, ale od tamtej pory leki tylko w paszy i iniekcje...
dzięki za odpowiedzi .Ok zrobię to po sprzedaży tylko jaki kwas i w jakim stężeniu? rozumiem że aplikować przez dozatron ? jaką tylozyne stosujesz do paszy? do wody dawałem farmatyl lub tylan soluble , tylko jak rozmieszać np 100g na tone paszy


Tak przez dozatron.. Nazwy kwasu dokładnie nie pamiętam.. Ja stosuję tylko tylozynę bodajże 100%, kupuję za kg.. I dodaję 150-200g/t..

Autor:  bezbarwny [ środa 15 lut 2017, 23:08 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Kazik...nie mam zwyczaju kopiować posta pod którym piszę, więc jeśli następnym razem swój edytować będziesz, to choć o tym napisz(edit), bo niektórym się teraz wydawać może, że bredzę od rzeczy :lol:

edit:
do Kaziowego posta powyżej.
na odchowalni pszenżyto po strop mi się rozmnożyło,tam gdzie luźne były pszenica i rzepaku trochę, a na tuczarni saletra i polifoska oraz kilka pomniejszych gratów się hoduje - da się? DA! :wink:

Autor:  pio [ środa 15 lut 2017, 23:15 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Kazik to musisz miec dobrych ludzi w powiecie bo u mnie nie pytaja gdzie brac tylko jak pasuje zawsze z karmnika. A nawet jak wezma bez leku to mozesz miec pozostalosc chyba ze mieszalnik czyscisz do ostatniego kilograma.

Autor:  stan1069@o2.pl [ środa 15 lut 2017, 23:23 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

To samo się z hodowlą dzieje co z rządem :lol: :lol: dobra zmiana :lol: :lol: :lol: i pewnie się tak samo skończy :D :D

Autor:  Kazik [ czwartek 16 lut 2017, 07:50 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

pio pisze:
Kazik to musisz miec dobrych ludzi w powiecie bo u mnie nie pytaja gdzie brac tylko jak pasuje zawsze z karmnika. A nawet jak wezma bez leku to mozesz miec pozostalosc chyba ze mieszalnik czyscisz do ostatniego kilograma.


No to naprawde musze miec bardzo tolerancyjnych ludzi w powiecie, skoro dla mnie to czarna magia co piszecie... Ale weterynarze u ktorych kupuje leki (w miescie powiatowym) tez nie ostrzegaja przed niewlasciwym stosowaniem lekow..

Autor:  mietko75 [ czwartek 16 lut 2017, 08:54 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

stan1069@o2.pl pisze:
To samo się z hodowlą dzieje co z rządem :lol: :lol: dobra zmiana :lol: :lol: :lol: i pewnie się tak samo skończy :D :D

Nie myślałem że będę musiał ze Stanem się zgodzić , ale muszę bo chłop prawdę pisze . Prosiaków nie można kupić , bo hodowla rozwija się bardzo dynamicznie . Chlewni nowych buduje się co niemiara i to gigantycznych :idea: :idea: Zboża niby cała Europa miała rekordowe zbiory , a ceny idą do góry bo i hodowla mnóstwo potrzebuje .

Autor:  daniel0 [ czwartek 16 lut 2017, 10:30 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Kazik to teraz pytanie jak te leki Ci sprzedają?
Prowadzisz książkę leczenia?

Autor:  Kazik [ czwartek 16 lut 2017, 13:46 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Prowadze, odbieram na poczatku miesiaca faktury oraz książkę leczenia świń za poprzedni miesiac i wrzucam je chronologicznie do teczki..

Autor:  pio [ czwartek 16 lut 2017, 14:27 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Kazik pisze:
Prowadze, odbieram na poczatku miesiaca faktury oraz książkę leczenia świń za poprzedni miesiac i wrzucam je chronologicznie do teczki..

ksiazke leczenia musisz miec jak dajesz bo jak przyjezdzaja a dajesz lek do wody to pokazujesz i probki nie biora tylko wpisuja do protokolu ze idze lek bo po co badac jak wiadomo ze jest.

Autor:  brzydal [ czwartek 16 lut 2017, 22:04 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

pieprzycie jak stare baby, nie wiem komu te dywagacje są potrzebne

Autor:  farmen [ środa 01 mar 2017, 22:30 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

po niecałych dwóch miesiącach karmienia paszą z dodatkiem ccm zauważyłem znaczący wzrost pobrania paszy a co za tym idzie zwiększyły się przyrosty ale żeby nie było za kolorowo pojawił się problem otóż część tuczników (ok 70-80 kg) ma problem z tylnymi kończynami po prostu nie mogą wstać . Czy przyczyną może być to że stosuje zwykły koncentrat a nie dedykowany pod kukurydze? mieszam następujące proporcje 300 kg ccm 200 kg pszenica 250 jęczmień 100 pszenżyto 150 koncentrat 25 kg bobik

Autor:  krzysieko71 [ czwartek 02 mar 2017, 07:32 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Tempo tuczu się zwiększyło to i stawy nie wytrzymują. Może trzeba kredy i fosforanu dorzucić.

Autor:  mytotoksyna1 [ czwartek 02 mar 2017, 11:15 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

farmen pisze:
po niecałych dwóch miesiącach karmienia paszą z dodatkiem ccm zauważyłem znaczący wzrost pobrania paszy a co za tym idzie zwiększyły się przyrosty ale żeby nie było za kolorowo pojawił się problem otóż część tuczników (ok 70-80 kg) ma problem z tylnymi kończynami po prostu nie mogą wstać . Czy przyczyną może być to że stosuje zwykły koncentrat a nie dedykowany pod kukurydze? mieszam następujące proporcje 300 kg ccm 200 kg pszenica 250 jęczmień 100 pszenżyto 150 koncentrat 25 kg bobik


Żywienie świń kukurydzą ma " małe stópki" 8)

Autor:  baraki [ czwartek 02 mar 2017, 18:31 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Farmen taki mikroskopijny udzial ccm jak tystosujesz nie moze byc przyczyna niedowladu. Ja bym raczej dopatrywal sie infekcji ze strony streptu, glasera, mykoplazmy. Ogonow Ci nie gryzly?

Autor:  farmen [ czwartek 02 mar 2017, 23:09 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

ogonów nie gryzły bo mają obcinane. ale od samego początku było pare sztuk garbatych tzn chodziły na paznokciach tak jakby miały problemy ze stawami po pewnym czsie im przeszło , te co teraz siadają jednego dnia chodzi normalnie a na drugi dzień nie może wstać , stawy nie są zapuchnięte jak przy strepto temperatura ciała w normie . po oddzieleniu od reszty i podaniu schotapenu na drugi-trzeci dzień wstaje . dzisiaj dodałem do paszy formodos może coś pomoże

Autor:  mytotoksyna1 [ piątek 03 mar 2017, 12:28 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

farmen pisze:
ogonów nie gryzły bo mają obcinane. ale od samego początku było pare sztuk garbatych tzn chodziły na paznokciach tak jakby miały problemy ze stawami po pewnym czsie im przeszło , te co teraz siadają jednego dnia chodzi normalnie a na drugi dzień nie może wstać , stawy nie są zapuchnięte jak przy strepto temperatura ciała w normie . po oddzieleniu od reszty i podaniu schotapenu na drugi-trzeci dzień wstaje . dzisiaj dodałem do paszy formodos może coś pomoże



Kto uwielbia bobik ten kopie świni GROBIK.!! 8)

Autor:  turtojs [ piątek 03 mar 2017, 18:58 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Haha :lol: 2,5% bobik w paszy to ale jest dużo :lol: niektórych do podstawówki by trzeba z powrotem wysłać, bo piszą jak upośledzeni :oops:

Autor:  krzywy [ piątek 03 mar 2017, 20:37 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

:D To teraz upośledzonych wysyła się do podstawówki?

Autor:  mytotoksyna1 [ piątek 03 mar 2017, 21:21 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

turtojs pisze:
Haha :lol: 2,5% bobik w paszy to ale jest dużo :lol: niektórych do podstawówki by trzeba z powrotem wysłać, bo piszą jak upośledzeni :oops:



Bobik w korycie balansuje
Świnia się struje
Gospodarz się frasuje
Utylizator swój brzuszek masuje
Urzędnik kwity wypisuje
Weterynarz leki lansuje 8)

Autor:  bezbarwny [ piątek 03 mar 2017, 21:36 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

turtojs pisze:
Haha :lol: 2,5% bobik w paszy to ale jest dużo :lol: niektórych do podstawówki by trzeba z powrotem wysłać, bo piszą jak upośledzeni :oops:

Powiadasz, że jak piszą? Pytam, bom nie dosłyszał... :wink:

Autor:  turtojs [ sobota 04 mar 2017, 01:45 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

He, może źle to ujolem z tym upośledzeniem, oczywiście Myta miałem na myśli i jego durne wypowiedzi, przypomina mi się właśnie podstawówka i kolega, któremu jak się raz na coś uwagę zwróciło to powtarzał się znowu z tym samym myśląc że kogoś zdenerwuje, taki jest Myto pisze głupoty a jak ktoś mu uwagę zwróci to jeszcze więcej pisze i drazy temat, cóż jak widać takiego człowieka nie idzie poważnie traktować, ciekawe jakby się zachowywał w rozmowie w cztery oczy, czy też taki hojrak z niego by był, bo sądzę że nie raz już w mordę dostał za te glupkowate wypowiedzi, chyba że tylko w internecie struga wariata :roll:

Autor:  Stanislaw [ sobota 04 mar 2017, 07:56 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Turtojs nie badz taki agresywny kazdy moze miec swoje zdanie i nie mysl ze Twoje jest "jedynie sluszne " ale kto w morde nie dostal to moze tego nie zrozumiec .

Autor:  tom 20 [ sobota 04 mar 2017, 09:21 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

farmen pisze:
po niecałych dwóch miesiącach karmienia paszą z dodatkiem ccm zauważyłem znaczący wzrost pobrania paszy a co za tym idzie zwiększyły się przyrosty ale żeby nie było za kolorowo pojawił się problem otóż część tuczników (ok 70-80 kg) ma problem z tylnymi kończynami po prostu nie mogą wstać . Czy przyczyną może być to że stosuje zwykły koncentrat a nie dedykowany pod kukurydze? mieszam następujące
proporcje 300 kg ccm 200 kg pszenica 250 jęczmień 100 pszenżyto 150 koncentrat 25 kg bobik

A mógł byś mi powiedzieć czy niezmieniałeś ostatnio w ciągu tygodnia jak sie zaczęło coś w recepturze i czy nie mają biegunki czy lekiego rozwolnienia oraz udziału poszczególnych zbóż czy jakoś nowe zboże się nie zmieniło które stosowałeś. Bo mnie ostnitnio dopadło to samo w tej samej wadze a jak przyrost dzienny wolnoł że hej.

Autor:  mytotoksyna1 [ sobota 04 mar 2017, 12:06 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Gustuj w bobiku
Będziesz nie raz
Zbity z pantałyku 8)

Autor:  tom 20 [ sobota 04 mar 2017, 12:44 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Toksyny a pisałem gdzieś
,że daje bobik umnie tylko śruta sojowa i bez kukurydzy. Ale podejrzewam iż ma to związek z jakimś zatruciem i przy okazji walneła odporność.

Autor:  farmen [ sobota 04 mar 2017, 23:19 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

tom 20 pisze:
farmen pisze:
po niecałych dwóch miesiącach karmienia paszą z dodatkiem ccm zauważyłem znaczący wzrost pobrania paszy a co za tym idzie zwiększyły się przyrosty ale żeby nie było za kolorowo pojawił się problem otóż część tuczników (ok 70-80 kg) ma problem z tylnymi kończynami po prostu nie mogą wstać . Czy przyczyną może być to że stosuje zwykły koncentrat a nie dedykowany pod kukurydze? mieszam następujące
proporcje 300 kg ccm 200 kg pszenica 250 jęczmień 100 pszenżyto 150 koncentrat 25 kg bobik

A mógł byś mi powiedzieć czy niezmieniałeś ostatnio w ciągu tygodnia jak sie zaczęło coś w recepturze i czy nie mają biegunki czy lekiego rozwolnienia oraz udziału poszczególnych zbóż czy jakoś nowe zboże się nie zmieniło które stosowałeś. Bo mnie ostnitnio dopadło to samo w tej samej wadze a jak przyrost dzienny wolnoł że hej.

co znaczy że przyrost dzienny walnoł ?zmienić to jedynie dałem te 25 bobiku a zmniejszyłem koncentratu ale to raczej nie powinno mieć wpływu niegdyś stosowałem 10% bobiku bez negatywnych skutków(tak więc pana mykotoksyne prosimy o nie wypisywanie herezji i wprowadzanie czytelników w błąd) , niektóre trochę lużniej srają ale rosną ładnie więc sie nie przejmuje. Najprawdopodobniej stawy nie wytrzymały wysokiego przyrostu( z tego co mi wiadomo w tym przedziale wagowym świnie rosną najszybciej)startowałem z wagi 19 kg i po 57 dniach średnia jest około 75 kg jest jeden wieprzek który waży stówe :-)

Autor:  tom 20 [ niedziela 05 mar 2017, 09:37 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Czyli jednak wychodzi na to iż organizm nie wytrzymał. Pytam bo ma pdejrzenia co do kupionego pszenżyta.
A przyrosty przed przychorowaniem średnie dla grupy za ostatnie tydzień 1,3 kg a w tym jedynie 1 kg z zurzycie paszy wyszło przez te chorobę o dobre 0,5 kg na kilogram przyrostu.

Autor:  mytotoksyna1 [ niedziela 05 mar 2017, 10:09 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Szanujący i ceniące siebie rolnik wieprza chowa do wagi 115 kilogramów 200 dni kalendarzowych. 8)

Autor:  stan1069@o2.pl [ niedziela 05 mar 2017, 11:54 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Jak te prosięta były garbate i kulawe to znaczy że miały zdewastowaną konstrukcje , teraz sa cięższe i mają problem z chodzeniem , ten problem może być spowodowany poprzednią chorobą , albo bólem z nawrotu choroby . Jak masz te świnie swoje to powinieneś wiedzieć od czego sa garbate i szczerbate :lol: :lol: :lol: a jak je kupiłeś to jeszcze sobie wage kup i kalkulator :lol: :lol: :lol: i nie myl kojców przy obliczaniu przyrostów :lol: :lol: :lol:

Autor:  tom 20 [ niedziela 05 mar 2017, 12:45 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

No niestety, ale kupione. Wyniki potwierdzone na wadze a nie na oko. Z tej samej grupy. No niestety trzeba będzie ograniczyć chyba energii w paszy bo jednak pobór dzienny 2.9 kg przy 13.9 energii nie są w stanie na dłuższą metę wytrzymać przynajmniej w tej wadze.

Autor:  stan1069@o2.pl [ niedziela 05 mar 2017, 12:53 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

tom 20 pisze:
No niestety, ale kupione. Wyniki potwierdzone na wadze a nie na oko. Z tej samej grupy. No niestety trzeba będzie ograniczyć chyba energii w paszy bo jednak pobór dzienny 2.9 kg przy 13.9 energii nie są w stanie na dłuższą metę wytrzymać przynajmniej w tej wadze.

Nie pisałem to o Twoich wieprzkach bo o nich nic nie wiem , z tego co napisałeś :lol: :lol: :lol

Autor:  farmen [ niedziela 05 mar 2017, 13:49 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

drogi panie stan prosięta kupione waga u producenta więc wątpie żeby zaniżał . swoją wagę mam pisze że teraz ważą około bo wszystkie nie są jednakowe jeden ma 80 drugi 70 zdarzy sie też kot co ledwie 60 ale jest też wieprz co waży 100 kg i nie podaje na oko tylko tak jest , możesz wierzyć lub nie mnie to tam ...

Autor:  stan1069@o2.pl [ niedziela 05 mar 2017, 14:11 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Jakoś mi się nie bardzo chce w Twoja bajkę wierzyć :lol: :lol: kupiłes 19 kg koty i po paszy na II okres tuczu je rozpierda... :idea: :lol: ja co prawda juz dłuzszy okres czasu świń nie mam :D :D [ być moze w tym okresie nastapiły jakies drastyczne zmiany ] ale wydaje mi sie że jak się takie maluszki kupuje to im trzeba dac mleczka :lol: :lol: a temu od bajek maślanki :lol: :lol: :lol: i wszyscy na tym skorzystaja :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  tom 20 [ niedziela 05 mar 2017, 14:19 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

No tak tylko zapomniałeś dodać od własnej krowy lub sąsiada a nie z kartonik czy butelki.

Autor:  farmen [ niedziela 05 mar 2017, 14:27 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

no właśnie sie o to rozchodzi że na początku nie rosły za szałowo a teraz szaleją . ok pisze bajki, tak czy inaczej pozdrawiam

Autor:  krzywy [ niedziela 05 mar 2017, 19:15 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

stan1069@o2.pl pisze:
Jakoś mi się nie bardzo chce w Twoja bajkę wierzyć :lol: :lol: kupiłes 19 kg koty i po paszy na II okres tuczu je rozpierda... :idea: :lol: ja co prawda juz dłuzszy okres czasu świń nie mam :D :D [ być moze w tym okresie nastapiły jakies drastyczne zmiany ] ale wydaje mi sie że jak się takie maluszki kupuje to im trzeba dac mleczka :lol: :lol: a temu od bajek maślanki :lol: :lol: :lol: i wszyscy na tym skorzystaja :mrgreen: :mrgreen:

Masz rację Stanisław, nie jesteś w temacie na bieżąco.

Autor:  turtojs [ poniedziałek 06 mar 2017, 00:20 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Stan nie rozumiem co się czepiasz, przecież z tego by wynikało że urosły średnio 56 kg w 57 dni i co w tym wyniku dziwnego, tym bardziej że teraz pobierają duża ilość paszy dziennie. Ostatni rzut wazylem sobie takie sztuki jedne z Większych w grupie co 10-12 dni i Ci powiem ze od wagi 40 kg do wagi 85 kg przybieraly po 1,45 kg dziennie, sam byłem w szoku że dzisiejszą genetyka poszła tak do przodu że świnie potrafi tak szybko rosnąć, były to PIC. Dalej już nie wazylem bo za duże już potem były i mi się nie chciało. Oczywiście zawsze się zdaza sztuki mniejsze i większe, także okolice 1 kg przyrostu jest jak najbardziej w normie, może nawet lekko ponad normę, ale wierzę że tak jest w przypadku Farmena

Autor:  F1 [ czwartek 09 mar 2017, 19:30 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

To wcale nie genetyka a dodatki do pasz gdzie jest już cała tablica mendelejewa jeszcze trochę a mięso nie będzie miało smaku jakość wędlin spada tak jak rośnie mięsność 8) Jedyna nadzieja dla przetwórstwa to to że młode pokolenie nie będzie znało jego smaku :roll:

Autor:  mytotoksyna1 [ czwartek 09 mar 2017, 21:01 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

F1 pisze:
To wcale nie genetyka a dodatki do pasz gdzie jest już cała tablica mendelejewa jeszcze trochę a mięso nie będzie miało smaku jakość wędlin spada tak jak rośnie mięsność 8) Jedyna nadzieja dla przetwórstwa to to że młode pokolenie nie będzie znało jego smaku :roll:


^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ta wypowiedz zasługuje na miano wypowiedzi roku !!! Roku 2017. 8) w temacie trzoda chlewna.

Autor:  F1 [ piątek 27 paź 2017, 19:00 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Po jakim czasie od zakiszenia zaczynacie skarmiać kuku? Czy można dawać do paszy takie prosto z kombajnu? Ile waży metr sześcienny mokrej kuku
/?

Autor:  u33adam [ sobota 28 paź 2017, 16:15 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

F1 pisze:
To wcale nie genetyka a dodatki do pasz gdzie jest już cała tablica mendelejewa jeszcze trochę a mięso nie będzie miało smaku jakość wędlin spada tak jak rośnie mięsność 8) Jedyna nadzieja dla przetwórstwa to to że młode pokolenie nie będzie znało jego smaku :roll:

Ale to właśnie my sami popychamy producentów pasz i dodatków to tego kierunku. Chcemy tanich i szybkich efektów...

Autor:  marcus1998 [ niedziela 29 paź 2017, 14:56 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Panowie ile dni może leżeć po skoszeniu mokra QQ zanim ją ześrutuje? W tym roku po raz pierwszy bede się w to bawił i chce pakować ja w big bagi. Może macie jakieś cenne wskazówki?
PS wiem że już pewnie to wszystko było, ale jest tego zbyt dużo aby szukać :D

Autor:  jarekmalina [ niedziela 29 paź 2017, 20:25 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

3 dni poleży.
F1 prawidłowo proces zakiszania trwa ok. 6 tygodni.
Z kombajnu można dawać, ale to nie będzie to samo co zakiszona..
Z braku laku...

Autor:  F1 [ czwartek 07 gru 2017, 15:24 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Widać że wszyscy skupiają sie na cenach o kosztach żywienia nikt nie pisze a ja mam takie pytanko czy stosuje ktoś kiszone ziarno kuku dla loch karmiących a jeśli tak to ile %można dać w dawce bo jkoś jęczmienia po 700 zł mi karmić nie pasuje 8)

Autor:  F1 [ niedziela 14 sty 2018, 21:02 ]
Tytuł:  Re: kiszone ziarno kukurydzy

Pytanie czy stosując kiszone kuku muszę jeszcze zakwaszacz do paszy dawać?

Strona 17 z 18 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/