Trochę off top, ale może ktoś tutaj jest chory na łuszczycę? Jakie macie podejście do sterydów? Czy są zawsze złe czy są sytuacje, w których stosowanie jest usprawiedliwione?

Moim zdaniem czasami trzeba wybierać mniejsze zło, przy nagłym, dużym wysypie. To tak jak z ŁZS, przy silnym bólu pomoże szybko steryd, ale trzeba brać " z głową", czyli krótko. Ich nadużywanie jednak potrafi przynieść wiele efektów ubocznych.

Jeśli masz problem z łuszczycą na skórze głowy, polecam wypróbowanie sobie tego środka:
httpsxxxxxxxxxxxx

Jest totalnie bezpieczny i jednoczesnie przynosi świetne rezultaty leczenia łuszczycy.

Ze sterydami trzeba bardzo uważać. Nie można ich używać nadmiernie ze względu na to, że można potem mieć posterydowe zapalenie skóry.

Najłatwiej to się udać do dermatologa i wtedy on przepisze jakieś leki/maści na to

Zgadza się, ale myślę że oprócz dermatologa, trzeba tez sobie porobić różne badania, chociażby na kandydoze. To co mi się ostatnio dzieje z organizmem to jakaś katastrofa.

owszem, czasem sterydy są niezbędne i warto po nie sięgnąć, ale najlepiej pod okiem naprawdę dobrego dermatologa, a nie takiego, który przepisze je bo tak łatiwej

Tylko czosnek