Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

zasady higieny na glebokiej sciolce
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=7&t=239
Strona 1 z 1

Autor:  lukas1982 [ środa 09 lis 2011, 21:02 ]
Tytuł: 

Są, są :lol:
Na szczęście to było tylko przygotowanie do kontroli także bez stresu się obyło :wink:
Wentylacja działa dobrze, na wysokości człowieka jest czyste powietrze. Urok głębokiej ściółki polega na tym że jak się nachylisz do wysokości ryja świni to idzie odjechać. Na ruszcie to zjawisko jest dużo mniej odczuwalne.

Autor:  staś76 [ czwartek 10 lis 2011, 09:19 ]
Tytuł: 

lukas to masz źle ustawioną tą wentylacje ,coś z klapami powietrza u mnie przy pełnej obsadzie, nawet jak mokro na wysokości ryja powietrze czyste

Autor:  lukas1982 [ czwartek 10 lis 2011, 13:38 ]
Tytuł: 

Nie mam klap, powietrze na załej szerokości komory jest równo tłoczone, Temp jest ok 20 stopni przy pracy wentylatora na poziomie 20-30%

Autor:  maciek* [ czwartek 10 lis 2011, 22:23 ]
Tytuł: 

lukas zjedz z ta temperatura na maks 18 stopni

Autor:  mediastore [ piątek 11 lis 2011, 09:03 ]
Tytuł: 

maciek* no amoniak uwalnia się z potęgą (nie pamiętam czy 2 czy 3) w funkcji temperatury - czyli im chłodniej tym mniej wiem że granica jest gdzieś między 20,5 a 21 i wtedy zaczyna się lawinowo uwalinać , ale 18 na stałe bez względu na temperature na zewnątrz - ja schodze poniżej 19 dopiero przy minusowych i zwykle 15 stopni udawało mi się obronić w największe mrozy rzędu -20 , no i jeszcze jest kwestia temperatury podłoża ściółki - powietze 18 a ściółka może 36 albo 40 na głębokości 20cm , podobnie jak na rusztach do głębokiej też musi być odpowiednia obsada aby ściółka była dobrze ubita , odpowiednio wilgotna wtedy amoniaku wydaje się że uwalnia się mniej , amoniak paruje do powietrza ale też bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie , więc same sprzeczności jak zachować czyste powietrze i amoniak związany w ściółce , na dobrze zbilansowanej paszy można utrzymywać te 20-21 stopni na głębokiej przerzucając suchą słome w mokre miejsca 1-2 razy dziennie ( koniecznie na noc bo wtedy aktywnośc spada - spada generowana temperatura z pary i ciała , spada wydajność wentylacji ) minimum wentylacji 8-13 m3/h na sztuke przy obsadzie ok 1szt/m2 no i pilnować wilgotności do 65-70 jak pada 72 %, na płytkiej klikamy koło 21 i problemów z amoniakiem tylko z kilku godzin zostaje.

Pytanie do staś76 - wloty wlotami ale jakie masz sterowniki ? bo większość oferowanych na rynku otwiera tylko proporcjonalnie do prędkości wentylatora a jego charakterystyka nigdy nie jest liniowa .
Nie myśląc nawet o wydajności która zależy i od wilgotności powietrza i od ciśnienia , i różnicy ciśnień i głowa boli ;)

Autor:  staś76 [ piątek 11 lis 2011, 10:16 ]
Tytuł: 

pisząc o wlotach miałem na myśli kierunek jaki jest nadawany strumieniowi powietrza ,klapy przez swoje ułożenie kierują powietrze pod sufit ,spadając po drugiej stronie takim ruchem wirowym czyste powietrze cofa się po ściółce z powrotem omiatając świnie znowu w kierunku wlotów i jest wreszcie wywalone przez wentylator,ja mam na myśli taką wentylacje kominową z wlotami od strony korytarza i kominem przy drzwiach. Bez klap nie jest nadawany odpowiedni obieg tego powietrza i działa to na zasadzie przeciągu .Automatykę klap bym pominął bo nie jest ona w tym systemie najważniejsza

Autor:  maciek* [ piątek 11 lis 2011, 10:28 ]
Tytuł: 

co do tej temperatury , na tuczarni płytkoscielonej mam ustawione 17,8
hala z lochami prosnymi 16,5
odchowalnie 18,5 (ogrzewanie podlogowe)
porodowki 17,5 ( na okres porodow podwyzszam do 19)

Autor:  mediastore [ piątek 11 lis 2011, 10:49 ]
Tytuł: 

Cieszę się że to rozwiązanie działa - chętnie bym to zobaczył ( pokazał również u mnie ), oczywiście mam na myśli film lub zdjęcia z uwagi na przenoszenie miescowej flory bakteryjno wirusowej :) , Z tym zawracaniem powietrza to na rysunkach tak wygląda ale przestałem wierzyć że ktoś w Polsce potrafi to zrobić stąd moje zainteresowanie tematem. Poprostu brak specjalistów - zrobić każdy chętnie po minimum 27zł lub 150zł/h byle badziewie wloty na sznurek, sterownik na triakach , skasować a potem żeby działało to nie ma w Polsce nikogo , trochę winy jest też po stronie chodowców - jak stroiłem wentylacje z serwisantami z Big Dutchman`a i pytałem na jakie podciśnienie ustawiamy to zapierali się żeby nie więcej jak 0 pa - tak bali się przeciągów podczas gdy wszyscy piszą że minimum to 10-12Pa . Bo jak dasz 10pa i masz szpary , dziury to przeciągami załatwisz świnie i reklamacja do firmy od wentylacji , więc dali się na sposób będziemy ustawiać 0Pa i reklamacji będzie mniej :) skuteczność wentylacji i mieszania powietrz też mniejsza. Więc pytam i szukam kto i jak zrobił tak że jest zadowolony z efektów ?

Autor:  lukas1982 [ piątek 11 lis 2011, 11:22 ]
Tytuł: 

U mnie powietrze wlatuje dołem na ganek, podnosi się na metrowym murku i idzie dalej przez komorę a na końcu jest komin. Sprawdza się to moim zdaniem dobrze. Może problem jest faktycznie z temp.

U mne porodówka 21 (dla prosiąt podłogowe ogrz) - ruszta
odchowalnia 4-7tyg 23st (podłogowe) - ruszta
odchowalnie 7-13 22st - ruszta bez ogrzewania
tuczarnia 13-16 22st, 16-19 21st, 19-25 20stopni - gł sćiółka.

Na takie wartości mam ustawiany sterownik stienen.
Rzeczywista temperatura z czujników jest o 1-2 stopnie wyższa.

To co obniżać temperaturę??

Autor:  maciek* [ piątek 11 lis 2011, 12:17 ]
Tytuł: 

Lukas moim zdaniem zdecydowanie za cieplo !!!
zjedz troche z ta temperatura , zobaczysz o ile sie zrobi przyjemniej !!!

w porodowce lochy beda chetniej pasze pobierały

Autor:  mediastore [ piątek 11 lis 2011, 15:00 ]
Tytuł: 

ja nie trzymam stałej temperatury trochę zmieniam sam sugerując się zewnętrzną trochę zmienia komputer na podstawie wilgotności , jak pada podwyższam dozwoloną wilgotność o 2-3 % , i sprawdzam dotykam uszy świń jak są ciepłe w dotyku jak pipka napalonej laski to jestem zadowolony że wszystko jest ok ale nie zawsze da się to osiągnąć tak że nie odważę się komuś doradzać ale przyjemnie jest na Targach , wystawach poczuch ten klimat zapach i pomyśleć w ile dni mogłaby swinia urosnąć w takich warunkach i jaka by była cena profilaktyki . Pewnie popełniam błąd tymi zmianami dlatego słucham o tych stałych temperaturach.

Autor:  malyrolnik [ wtorek 20 mar 2012, 13:22 ]
Tytuł: 

Witam,

Generalnie jeśli chodzi o zmniejszenie ilości wydzielanego amoniaku, to bakterie pracujące w procesach tlenowych, potrafią "blokować" rozwój organizmów beztlenowych (poprzez konkurencję) odpowiedzialnych za powstawanie smrodów, czyli wytwarzających amoniak, siarkowodór, skatol, indol itd.
Na tej zasadzie działają wszelkie biopreparaty do gnojowicy, szwagier używa bioaqualyse (czy bioaqualise??) czy jakoś tak i sobie chwali.

Autor:  stan1069@o2.pl [ środa 21 mar 2012, 00:03 ]
Tytuł: 

Jeden szwagier sobie chwali ,a drugi by sobie posprzedawal ?

:lol: : :lol: :lol:

Autor:  ACONAR [ środa 21 mar 2012, 13:05 ]
Tytuł: 

malyrolnik pisze:
Witam,

Generalnie jeśli chodzi o zmniejszenie ilości wydzielanego amoniaku, to bakterie pracujące w procesach tlenowych, potrafią "blokować" rozwój organizmów beztlenowych (poprzez konkurencję) odpowiedzialnych za powstawanie smrodów, czyli wytwarzających amoniak, siarkowodór, skatol, indol itd.
Na tej zasadzie działają wszelkie biopreparaty do gnojowicy, szwagier używa bioaqualyse (czy bioaqualise??) czy jakoś tak i sobie chwali.


Witam!
To produkt portugalskiej firmy IBER BIO - BIOTECNOLOGIA E AMBIENTE, LDA.
Kto sprzedaje ten produkt w Polsce? Przedstawiciel, dystrybutor...

Autor:  Kamil1234 [ wtorek 22 mar 2016, 12:26 ]
Tytuł:  Re:

lyku83 pisze:
Do suchej dezynfekcji polecam produkt o nazwie Dekamix.
Nowy i nie drogi produkt. Porównywalny działaniem do AGRIVET, JHJ, TIMAC, SANO a o niebo tańczy. I jest certyfikowany przez DLG.
- ja od jakiegoś czasu właśnie z jhj dezosanem dezynfekuje, jakoś nie przekonałem się do innych

[quote="mediastore"]lukas 1982 możesz mi wyjaśnić co to jest za firma cross bo się nie spotkałem a temat klimatu bardzo mnie ciekawi - w firmie indoor widziałem jakiś tester paskowy do mierzenia poziomu amoniaku ale nie testowałem -
mają też piasty i łopaty do śmigieł multifana w ciekawej cenie - sam mam śmigła z Tywentu i wydajniejszych na rynku nie ma (9 łopat) mają tylko kiepskie silniki (sprawność 65-75%) - ja wymieniłem ma besel - teraz marzą mi się BLDC lub besele na magnesach neodymowych ale jeszcze nie weszły do seryjnej produkcji szukają poważnego inwestora (pewnie czekają na mnie :) ) - sprawność ca. 85% czyli podobna do BLDC - jak mi się stary multifan zepsuł i nie mogłem dokupić piasty bo się okazało, że już takich nie robią to się przerzuciłem na Ziehl-Abeggi http://www.fermo.pl/produkt-2879-wentylator-kominowy-ziehl-abegg-fi-63-cm-ff063-6et-4ia5r2.html, dużo porządniejsze i nie ma odzdzielnych części.

Autor:  Jeziorak [ środa 18 wrz 2019, 12:26 ]
Tytuł:  Re: zasady higieny na glebokiej sciolce

Dzięki za tricki z temperaturą. Też myślałem, że ten specyficzny zapach to wina głębokiej ściółki :D

Autor:  Mergo [ środa 18 wrz 2019, 12:38 ]
Tytuł:  Re: zasady higieny na glebokiej sciolce

U mnie nie ma "zapaszku". Ale obczaiłem temperaturę i mam średnio coś koło 18-19 :D

Autor:  mytotoksyna1 [ środa 18 wrz 2019, 18:30 ]
Tytuł:  Re: zasady higieny na glebokiej sciolce

Pamiętajta jedno : jak pościelita tak sie wyśpita! 8)

Autor:  Krakowiak [ poniedziałek 09 mar 2020, 12:13 ]
Tytuł:  Re: zasady higieny na glebokiej sciolce

Fajny wątek. U mnie nie śmierdzi i mam temperaturę podobną jak Mergo, coś koło 19 stopni. Nie wiedziałem, że zależność jest aż tak duża.

_______________________________
Sprawdzona firma ochroniarska z Warszawy

Autor:  Paszuk [ poniedziałek 17 sie 2020, 10:32 ]
Tytuł:  Re: zasady higieny na glebokiej sciolce

Pewnie, że zależność jest ogromna. Im cieplej, tym mniej higienicznie i trudniej sobie poradzić z zapachami. Oczywiści lodówki z pomieszczenia tez nie można, bo odbije się na zdrowiu zwierząt.
_______________________________
Zobacz wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła w Krakowie

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/