Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

problematyczne zachowanie weterynarzy
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=7&t=407
Strona 1 z 1

Autor:  andrzej [ środa 11 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

czy ktoś może mi odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie .Cz weterynarze mają obowiązek zakładania foliowych osłon na nogi? Z moich obserwacji wynika zupełnie coś innego,nie spotkałem się z takim zachowaniem.Jestem skłonny uwierzyć ,.że zależy im na tym aby roznosić choroby .więcej chorych zwierząt ,to więcej kasy dla nich.

Autor:  SZCZYPIOREK [ środa 11 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

NIE MAJĄ TAKIEGO OBOWIĄZKU ALE KAZDY SZANUJĄCY SIE HODOWCA POWINIEN MIEC SWOJĄ ODZIEZ OCHRONNĄ NA WYPADEK WIZYTY NP.LEK .WET W SPECJALNIE WYDZIELONYM DO TEGO POMIESZCZENIU PRZED WEJSCIEM DO CHLEWNI DODATKOWO W TYM POMIESZCZENIU MUSI BYC UMYWALKA SRODKI CZYSTOSCI I SRODKI DO DEZYNFEKCJI

Autor:  jarl [ czwartek 12 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

swiadomy zagrozen lekarz weterynarii powinien planowac swoje wizyty w kolejnosci zaleznej od statusu zdrowotnego w chlewni.To o czym piszesz to sprawa hodowcy -pojecie bioasekuracji nie powinno byc juz obce powaznym hodowcom.Swoja droga lepsze byloby ustawienie wanienki ze srodkiem dezynfekcyjnym ,bo worki na buty i tak sie przecieraja wiec coa jesli na butach bedzie kal z poprzedniego gospodarstwa nic ci worki nie dadza.co za problem kupic gumiaki dla weterynarza? i pozostawic w swoim gospodarstwie ?

Autor:  ela [ piątek 13 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

pewnie każdy sznujący hodowca posiada w/wśrodki higieny lecz mimo tego ja nie widziałam aby sznujący się pan weterynarz korzystał z tych dodrodziejstw KTÓRE ROLNIK BY DOSTOSOWAĆ SIĘ DO UE musiał ciężko wypracować

Autor:  jarl [ sobota 14 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

jesli masz takiego nieswiadomego zagrozen lekarza to najwyzsza pora go po prostu zmienic

Autor:  ela [ sobota 14 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

to wcale nie takie proste-gdyby była taka możliwość to pownie by się to opłacalo

Autor:  arek e [ sobota 14 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

wychowaj tego co masz

Autor:  ela [ niedziela 15 kwie 2007, 00:00 ]
Tytuł: 

lekarzr wet. wychowują nas a my dla śiętego spokoju musimy być cicho

Autor:  kaciocha [ piątek 12 lis 2010, 21:58 ]
Tytuł: 

Weterynarze to nie ginozaury nie wyginą z dnia na dzień, na miejsce jednego czeka dwóch następnych, jak się nie chce dostosować to psem go roznosiciela brudu i zarazy... albo do gazu (dezynfekcji)

Autor:  wetman [ niedziela 14 lis 2010, 01:06 ]
Tytuł: 

Dzięki za ten nawias () kaciocha! A tak osobiście to powiem wam szczerze, że u mnie nie ma możliwości robić wizyt w kolejości statusu zdrowotnego, wizyty są planowane z godziny na godzinę, ot taki teren. :?

Autor:  wetman [ niedziela 14 lis 2010, 01:13 ]
Tytuł: 

A może jakiś neologizm wymyślicie np. weteryfekcja - znaczy się dezynfekcja weterynarza :D . Chociaż może nie, za bardzo mi się kojarzy z infekcją! :D

Autor:  bog66 [ niedziela 14 lis 2010, 20:44 ]
Tytuł: 

u mnie ostatnio pogoniłem weterynarza bo przyjechał na pobór krwi na Ajszkiego upaćkany z poprzednich gospodarstw .Powiedziałem mu albo się przebierze i umyje to go wpuszczę do chlewni a jak nie to niech spada , z początku się zbulwersował i wyjechał ale po godzinie przyjechał i ustalił inny termin .Powiedział że zacznie od mnie..................

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/