Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Silos zbożowy
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=8&t=1434
Strona 1 z 1

Autor:  Patrycjusz [ piątek 24 lip 2009, 18:07 ]
Tytuł:  Silos zbożowy

Witam! Przymierzam sie do zakupu silosa zbożowego BIN20W posiadam 10ha ziemi na której uprawiam głównie mieszankę jęczmień-owies oraz jęczmień, pszenżyto wiec tutaj moje pytania:
1. Czy na budowę silosa moge otrzymać jakąś dotacje z UE?
2. Jakiej firmy i rodzaj silosa byłby w moim przypadku najlepszy?

Autor:  tomek majos [ piątek 24 lip 2009, 19:18 ]
Tytuł: 

patrycjusz silos to dobra sprawa ale typ o którym wspomniałeś to siloś płaskodenny tak mi sie wydaje ale mogę sie mylić . ja też kiedyś kupiłem trzy sztuki 20 WR i dziś takiego błedu bym nie popełnił . przedewszystkim silos z dnem lejowym al jeśli chodzi o dotacje to zakup tego silosu to nie jest jakaś kosmiczna suma i niewiem czy gra jest warta świeczki

Autor:  Don [ piątek 24 lip 2009, 22:11 ]
Tytuł: 

Tylko lejowe, i tylko z drzwiczkami na dole.

Autor:  maciek* [ piątek 24 lip 2009, 22:43 ]
Tytuł: 

widze don ze nie lubisz latac po drabinie :) nie ale masz racje tak najwygodiej

Autor:  baraki [ piątek 24 lip 2009, 23:09 ]
Tytuł: 

Ja bym sie zastanowił czy wogóle taki silos w 10ha gospodarstwie jest potrzebny. Żeby zainstalowac BINa potrzebne jest pozwolenie na budowe a dodatkowo konieczny jest zakup dobrego wentylatora najlepiej ze sterownikiem, inaczej ziarno szlak trafi, do tego jeszcze coś do załadunku.
Czy warto ponosic takie koszty żeby przechować 20t ziarna?
Moze lepiej zbudowac jakis garaz i wsypac do niego ziarno, a gdy odechce sie juz uprawiać zboże na tych 10ha mozna go bedzie jakos wykorzstać w przeciwieństwie do silosu.

Autor:  KRZYSZTOF11 [ sobota 25 lip 2009, 09:29 ]
Tytuł: 

Niewiadomo jakie będą żniwa, może te silosy uratują ci cały plon.Jak były suche zbiory każdy zapomniał o zaletach tych silosów.

Autor:  baraki [ sobota 25 lip 2009, 11:42 ]
Tytuł: 

krzysztof bin to nie suszarnia! chcac dosuszac w binach trzeba miec mozliwosc mieszana ziarna, np 2 silosy i sprzet do przeładynku z jednego do drugiego, inaczej w binie splesnieje jeszcze szybciej niz w garazu.

Autor:  lukas1982 [ sobota 25 lip 2009, 22:43 ]
Tytuł: 

Bin jest tragiczny do suszenia. U mnie przy suszeniu tak się skraplało że od góry woda ciórkiem leciała! a sąsiadowi tak na górze zarosło, że nie mógł pszenicy z binu wyciągnąć ;) Polecam silosy ale tylko lejowe!!

Autor:  tomek majos [ sobota 25 lip 2009, 23:50 ]
Tytuł: 

Baraki łebski z Ciebie Gość co kilka razy już potwierdziłeś to swoimi wypowiedziami i w przypadku zakupu bina na taki areał to w sumie też masz racje tylko z tym wentylatorem do suszenia to bym sie z nie zgodził. ja sypie ziarno w 3 biny po 28 ton każdy i jeszcze mi sie nie trafiło abym zmarnowała ziarno z powodu zbyt dużej wilgotności co prawda u mnie temat wygląda tak iż mamy w gospodarstwie kombajn i staram sie kosić w opytmalnych warunkach . tylko tych obecnych żniw troche sie boje . a w mojej okolicy ostatnio modne jest sypanie zboża w big bagi ale do tego trzeba mieć widlak albo dużego tura,.

Autor:  KRZYSZTOF11 [ niedziela 26 lip 2009, 09:06 ]
Tytuł: 

Przyjaciele z forum często kosiłem zboże ,które nie chciało wylecieć z kombajnu .Podstawowa sprawa to odpowiedni wentylator najlepiej żeby był większy niż przewiduje producent.Dmuchawa od zboża się wogóle do tego nie nadaje za mała wydajność.Ja zboże trzymam i 2 lata w binie bez przesypywania , strat nie ma.

Autor:  baraki [ niedziela 26 lip 2009, 11:36 ]
Tytuł: 

lukas1982 pisze:
Bin jest tragiczny do suszenia. U mnie przy suszeniu tak się skraplało że od góry woda ciórkiem leciała! a sąsiadowi tak na górze zarosło, że nie mógł pszenicy z binu wyciągnąć ;) Polecam silosy ale tylko lejowe!!

Lukas to normalka w BINie że jak się przedmuchuje to powietrze zabiera wilgoć z dolnej warstwy ziarna i przemiescza do górnej, większość tego wilgotnego powietrza uchodzi do atmosfery ale część może się wykraplać tam gdzie ziarno jest najchłodniejsze a więc w wieżchniej warstwie, wystarczy co nieco go przemieszac i wszystko jest ok. Inna sprawa to trzeba wiedzieć kiedy włączać wentylator bo zamiast suszyć można jescze nawilżyć ziarno! Nigdy nienalezy wentylowac gdy temperatura na zewnątrz silosa jest wyższa niż temperatura ziarna!!

Autor:  baraki [ niedziela 26 lip 2009, 11:52 ]
Tytuł: 

Tomek też mam własne kombajny ale czasmi pogoda jest bezlitosna i nie każdego roku da się zebrac super suche ziarno. Poza tym ja mam silosy 70t więc warstwa ziarna jest nieco wyższa niz w Twoich i bez wentylatora nawet po nasypaniu bardzo suchego ziarna wzrasta jego temperatura.
Po zaty co toznaczy nie "miałem strat"? To że ziarno nie spleśniało to jescze nie oznacza że nie ma strat w masie składników pokarmowych! W świeżo zebranym ziarnie zachodzą intensywne procesy biochemiczne, ziarno oddycha wytwarzając ciepło, zużywając czesc zawartej w nim energi a proces ten nasila sie wraz ze wzrostem temperatury, dlatego aby zminimalizować te straty należy jak najszybciej schłodzić ziarno spowalniajac w ten sposób biochemiczne procesy.
Zmierz temperature wewnątrz świerzo zasypanego silosu a przekonasz się że mam racje.

Autor:  maciek* [ niedziela 26 lip 2009, 12:11 ]
Tytuł: 

ja juz sypalem do bina pszenice 16% wilgonosci wentylator z bina plus nagrzewnica bezproblemowo dosuszylem bez zadnego skraplania -t ylko trzeba pamietac zeby dekiel do gory otworzyc :DDD

Autor:  maciek* [ niedziela 26 lip 2009, 12:13 ]
Tytuł: 

a co do lejowych wprowadzasz zmijke pod spod bina pod podloga i ams zprawiejak lejowy :)) zaznaczam PRAWIE jak lejowy !!!! silos rozladowujesz prkatycznie raz do roku wiec czy warto zalozmy w przypadku 100 tonowego silosu placic 200% ceny ????? moim zdaniem nie to tylko 2 godziny roboty rocznie wiecej

Autor:  maciek* [ niedziela 26 lip 2009, 12:15 ]
Tytuł: 

[quote="maciek*"]a co do lejowych wprowadzasz zmijke pod spod bina pod podloga i ams zprawiejak lejowy :)) zaznaczam PRAWIE jak lejowy !!!! silos rozladowujesz prkatycznie raz do roku wiec czy warto zalozmy w przypadku 100 tonowego silosu placic 200% ceny ????? moim zdaniem nie to tylko 2 godziny roboty rocznie wiecej

EDIT: @ baraki warstwa zboza w silosie 70 i 28 ton jest taka sama sa to silosy tej samej wysokosci

Autor:  KRZYSZTOF11 [ niedziela 26 lip 2009, 19:48 ]
Tytuł: 

Uważam że bin sprzedaje za małe wentylatory do dosuszania.Do 200 tonowego silosa 1 wentylator to zamało.Najlepiej jak przy przedmuchiwaniu u góry silosa ziarno lekko się porusza wtedy na pewno zboże będzie pełno wartościowe.Koledzy bez pracy to nie ma nic.

Autor:  baraki [ niedziela 26 lip 2009, 20:41 ]
Tytuł: 

Krzysztof chodzi o to że masz takie silne wentylatory że podmuch powoduje poruszanie ziarna czy też o to że poruszasz ziarno łopatą?

Autor:  KRZYSZTOF11 [ poniedziałek 27 lip 2009, 08:51 ]
Tytuł: 

Bin do swoich silosów sprzedaje 2 rodzaje wlotów wentylacyjnych fi 160 i fi320.Ten pierwszy to totalna porażka.Mały jego przekrój powoduje od razu brak wydajności przedmuchiwania.Co 21 - 28 dni w zbożu wykluwają się grzyby i trzeba je przedmuchiwać.

Autor:  andre [ wtorek 28 lip 2009, 20:23 ]
Tytuł: 

mam tez trzy BIN-y 70 tonowe , ale u mnie jest troche inna sprawa bo juz w listopadzie nie mam zboza :D :( no coz kochane blondyny ,ale wracajac do tematu to staram sie je przedmuchiwac po zniwach stara dmuchawa i jest ok

Autor:  baraki [ wtorek 28 lip 2009, 22:29 ]
Tytuł: 

Andre to żadna różnica czy leży do listopada czy do następnych żniw, najbardziej krytyczny okres jest bezpośrednio po zbiorze póki nie ustabilizują się procesy fizjologiczne w ziarnie.

Autor:  KRZYSZTOF11 [ środa 29 lip 2009, 21:08 ]
Tytuł: 

Mówię o skrajnych przypadkach gdy zboże 18% i więcej. Dużo doświadczenia mam w dosuszaniu i przechowywaniu zboża.Przedmuchuje ziarno często dlatego żeby wyeliminować w razie choroby świń zboże.

Autor:  baraki [ środa 29 lip 2009, 21:40 ]
Tytuł: 

Tylko po co zbierać zboże które ma 18% ??? Chyba że mowa o kukurydzy.

Autor:  KRZYSZTOF11 [ czwartek 30 lip 2009, 21:18 ]
Tytuł: 

Każdy jest mistrzem świata w hodowli jak świnia jest po 5 a zboże po 350 nie zawsze tak było.Gdy zboże było drogie kupowałem różne mokre taniej,grzałki,turbina i do przodu.Ziemi swojej mam bardzo mało.

Autor:  arek [ czwartek 30 lip 2009, 23:34 ]
Tytuł: 

jak kopiłeś mokre w październiku to nawet złote grzałki nie pomogą tylko gorzelnia ma z tego pożytek

Autor:  Muchozolali [ sobota 01 sie 2009, 22:13 ]
Tytuł: 

i on mow;i o toksynach

poz

Autor:  KRZYSZTOF11 [ poniedziałek 03 sie 2009, 15:57 ]
Tytuł: 

Jak jest świeżo skoszone to da radę je dosuszyć. Mykotoksyn nie będzie.Ta robota ma sens w sezonie,w żniwa.

Autor:  Muchozolali [ poniedziałek 03 sie 2009, 22:12 ]
Tytuł: 

ale masz pojecie
jesli zboze niejest pryskane to i nawet suche jest porazone
a co dopiero jak jest wigotne to i nawet pryskane nadaje sie do gorzelni.

poz

Autor:  KRZYSZTOF11 [ środa 05 sie 2009, 07:15 ]
Tytuł: 

U nas były raptem 2 dni żniwne kiedy zboże bez dosuszania można składować.Teraz leje i leje.Kosiłem zboże mokre jęczmień ozimy a potem pszenżyto i udało się je dosuszyć. Jęczmień daje świniom i jest spokój.

Autor:  baraki [ środa 05 sie 2009, 11:47 ]
Tytuł: 

U mie to samo... 2 dni koszenia i swięto! Dzis nie pada ale słońca nie widac zza chmur i mam dylemat czy czekać na poprawe pogody czy kosić?

Autor:  arek [ środa 05 sie 2009, 14:03 ]
Tytuł: 

baraki spokojnie damy rade to jeszcze nie wrzesien choc i we wrzesniu jest czasami pogoda na zniwa

Autor:  daniel0 [ środa 05 sie 2009, 15:35 ]
Tytuł: 

na suwalszczyźnie bez deszczu od piątku:)wiaterek słońce i ponad 20 kresek także pogoda jak złoto:)

Autor:  andre [ czwartek 06 sie 2009, 22:08 ]
Tytuł: 

pld. wielkopolska niby 2 dni nie pada ale co z tego jak ostatnio przyszla taka pompa ze dzis zboze ma 20% wilgotnosci i tez stoimy. Zaczyna sie jednak troche nerwowo bo to co lezy to porasta :(

Autor:  KRZYSZTOF11 [ sobota 08 sie 2009, 22:42 ]
Tytuł: 

Pamiętam jednego roku ciołem mokre zboże że z kombajnu ledwie wylatywało i udało się je dosuszyć.Na mykotoksyny najtańszy środek i najlepszy to siarczan miedzi , który występuje w premiksach.Moje zdanie to ciąć i dosuszać i jechać do przodu.

Autor:  lukas1982 [ piątek 26 cze 2015, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Będę robił w paszarni zbiorniki blaszane na śruty oraz paszę. Będą one od 1 do kilku ton w rostawie od 1mx1m do 1,5mx2m
Coś na taki wzór
http://olx.pl/oferta/rivakka-silos-pasz ... abf04d743c
Profile przyjdą 50x50x3 lub 60x40x3
A moje pytanie odnośnie blachy 1000x2000 jaką grubą byście dali, 1.5 czy jednak 2?

Autor:  nemezis [ piątek 26 cze 2015, 20:48 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

http://olx.pl/oferta/zbiorniki-stalowe- ... 6c6b2df123

Autor:  fix [ niedziela 12 lip 2015, 22:19 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

lukas1982 pisze:
Będę robił w paszarni zbiorniki blaszane na śruty oraz paszę. Będą one od 1 do kilku ton w rostawie od 1mx1m do 1,5mx2m
Coś na taki wzór
http://olx.pl/oferta/rivakka-silos-pasz ... abf04d743c
Profile przyjdą 50x50x3 lub 60x40x3
A moje pytanie odnośnie blachy 1000x2000 jaką grubą byście dali, 1.5 czy jednak 2?


myślę że 1.5 wystarczy i tak trzeba dać coś na wzmocnienie
nawet kątownik 20x20 wystarczy pospawany punktowo mocno usztywni konstrukcję, a profil to bym wolał dać 50x50 ale z grubszą ścianką np. 5mm

Autor:  krzysieko71 [ wtorek 24 lip 2018, 22:49 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Ponownie poszukuje porady, bo co roku przed zniwami przy sprzątaniu binow płaskodennych przeżywam dramat. Pomimo przedmuchiwania binow powstaje ok 5 cm skorupa ze zgnilego zboża, usuwanie tego to jakaś porażka. Macie jakieś rady?

Autor:  daniel0 [ niedziela 29 lip 2018, 22:33 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Zepsute zboże masz na dnie czy ścianach silosu?
Jak długo czasu zboże od zasypania leży w zbiorniku?

Autor:  krzysieko71 [ poniedziałek 30 lip 2018, 14:29 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Zepsute jest całe dno, zboże leży cały rok, sprzątam przed zniwami.

Autor:  max321 [ wtorek 15 sty 2019, 10:55 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Witam. Chcialem postwawic dwa silosy plaskodene po okolo 100 ton i nie wiem ktora firme wybrac bin czy polnet macie jakies doswiadczenia?

Autor:  max321 [ wtorek 15 sty 2019, 10:55 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Witam. Chcialem postwawic dwa silosy plaskodene po okolo 100 ton i nie wiem ktora firme wybrac bin czy polnet macie jakies doswiadczenia?

Autor:  Gregory_Fox [ środa 16 sty 2019, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Grunt to dobrze wylać płytę fundamentową.
Ja robiłem ją sam w młodych latach i niestety wyszło leciutkie zagłębienie.
Efekt taki ze woda wpływa pod silos.
Warstwa może pół centymetra w części ale wystarczy, żeby tam zboże dostało trochę wilgoci i zaczynało się psuć chociaż jest przerwa 25 cm od dna silosu.

I zwróć uwagę na uszczelnienie silosu.
Wg mnie to jest najważniejsze.
Reszta jeden ciort.

Autor:  mytotoksyna1 [ środa 16 sty 2019, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

W dolnej części pod podłogą silosa musita zrobić drugi otwór na przeciwko pierwszego tym samym zrobita przewiew pod podłogą i ziarno będzie leżeć kilka lat błogo. 8)

Autor:  krzysieko71 [ środa 16 sty 2019, 23:30 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

mytotoksyna1 pisze:
W dolnej części pod podłogą silosa musita zrobić drugi otwór na przeciwko pierwszego tym samym zrobita przewiew pod podłogą i ziarno będzie leżeć kilka lat błogo. 8)

Wiesz, że to akurat nieglupie i też już o tym myślałem.

Autor:  daniel0 [ czwartek 17 sty 2019, 14:06 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

A dno perforowane nic nie pomaga?

Autor:  krzysieko71 [ czwartek 17 sty 2019, 16:46 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Nie pomaga, przez to dno idzie tylko wilgoć do zboża.

Autor:  stan1069@o2.pl [ piątek 18 sty 2019, 01:27 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Woda która się znajdzie pod podłogą paruje i się skrapla w zimnym zbożu i zboże gnije , dziadostwo robi się przeważnie od wiosny bo zboże wtedy najzimniejsze

przeważnie woda dostaje się po scianach silosu w deszcz wnikając pomiędzy blachą a tym betonikiem którym jest oblepiony silos

ten betonik by zdawał egzamin jak by był od środka , jak jest na zewnątrz to lepiej żeby go wcale nie było pod warunkiem że płyta równa , bo jak naleje to szybko wyleci i wyschnie

wcześniej zalecali płytę wylać na podsypce z piachu i w płycie zostawić kilka dziur żeby woda wsiąkła w piasek

jak się robi tą obwódkę betonowa to silos / blacha jest nowa i tłusta na dodatek silos pusty = beton nie chwyci do blachy a jak się wsypie ziarno do silosu to na dodatek się trochę zwęzi od samego dołu i woda płynie pod podłogę

jak jest opaska betonowa to po zasypaniu silosa wskazany silikon albo coś podobnego

Autor:  Gregory_Fox [ wtorek 29 sty 2019, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Silos zbożowy

Stan.
Ale Ty mądrze mówisz. Aż Cię nie poznaje.

Ja w jednym silosie zrobiłem tak jak mówisz.
Zdemontowalem podłogę w silosie i wylalem polmetrowy pierścień po obwodzie

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/