proszę o pomoc w lutym planuje modernizację istniejącego budynku jakim jest tuczarnia na płytkiej sciółce na tuczarnie rusztową z tąd moje pytanie czy to tego potrzeba jakiś pozwoleń i zezwoleń?

jezeli nie zmieniasz formy uzytkowania a raczej nie bo to nadal bedzie tuczarnia i nie bedziesz burzył scian nosnych to mysle ze nie musisz miec zadnych pozwolen

aha, dzięki za odpowiedz mam nadzieje że tak będzie :]

problemem może być zbiornik na gnojowice bo przy ruszcie to trochę pojemności musi mieć no chyba ze masz już takie coś

masz racje Arek ,ale jezeli bedzie musial miec zbiornik to juz raczej bez pozwolenia sie nie obedzie

mam zbiornik na gnojowice ale jego pojemność jest dopasowana do płytkiej ściułki a na ruszta będzie pewnie zamały ah

zbiornik nie jest problem
sa takie worki na gnojowice
robisz taki stawek i wkladasz worek i go napełniarz
zero smrodu

poz

widziałem tekie worki ciekawe rozwiązenie

ZBIORNIKI ŻELBETOWE, PŁYTY OBORNIKOWE, OBORY, itp

Firma STALBET oferuje kompleksowe wykonanie konstrukcji żelbetowych oraz innych obiektów budowlanych, w tym :
- zbiorników na gnojówkę i gnojowicę,
- płyt obornikowych,
- silosów na kiszonkę,
- wanien podrusztowych,
- zbiorników wewnątrzoborowych,
- fundamentów żelbetowych,
- ścian żelbetowych,
- itp.
Istnieje możliwość WYNAJĘCIA SZALUNKÓW

Tel. 508 378 200

w jakiej cenie jest m2 rusztu pod tucznika myślę o betonowym

Do Młodego Hodowcy . Mam pytanie gdzie można zobaczyć takie worki.Chcę przerobić chlewnie na ruszta tak jak Ty ale nie wiem czy się zagłebiać w dół czy iść w górę . Napisz jak to masz zamiar zrobić.

Te worki to takie drzwiczki z byliczki.

Możliwe że to'' badziewie'' ale potrzebuję około 1500 m3 zbiornik i interesują mnie wszystkie rozwiązania które są w miarę tanie i możliwe do zastosowania w polskich warunkach .Zbiorniki lane z betonu ich cena to nieporozumienie .

Zawsze lubię tanie rozwiązania ale w tym momencie jak ta folia pęknie to jest bomba .Przyrodę należy szanować.

nie jestem leniwy po prostu tak mam

https://www.google.se/search?q=dotacje+ ... 2&ie=UTF-8

Witam. Mam jedno pomieszczenie ktore mam do zmodernizowania, byly by tam prosiaki po odsadzenia do okolo 30kg. A pytanie takie co sadzicie o uzywanych rusztach z Niemiec czy zalozyc nowe. I czy jak zrobie kanal 0,9 m czy mi starczy przez 4 miesiace.

To zależy po ile te używane i wjakim stanie. Nowy ruszt warchlakowy kosztuje około 50zł/m2.
Czy kanały wastarcza to zalezy jakie będzie zagęszczenie, wpuszczając prosiaka po odsadzeniu w zagęszczeniu liczonym do wago docelowej 30kg jest nieekonomiczne. Ja poczatkowo zagęszczam a przy około 18kg zmniejszam obsade o połowę przeganiając na wiekszy kojec, budynek lepiej wykorzystany i cieplej zimą, ale gnojowicy pod pełnym rusztem przez miesiąc przybywa 0,5m.

No rozumiem, a nie przesadziles z ta cena rusztow?

Jeszcze sobie gnojówke zacznijcie wozić od Niemca , bo lepiej śmierdzi na gumofilce przechodzone jakich przetargów nie robią czasami ????????????

Nie chciałem zakładać nowego tematu więc zapytam tu. Panowie możliwe, że miałbym dostęp do serwatki i chciałbym ją skarmiać świniami. Zastanawiam się jak to rozwiązać technicznie żeby było dobrze i wygodnie. Przerabiam właśnie taką małą tuczarnie na ok 180 szt i myślałem by pod przegrody między kojcami wstawić koryta z nierdzewki (jedno koryto na 2 kojce) tak jak to robią przy płynnym żywieniu i do tych koryt lać tą serwatkę z węża.
Wtłoczenie jej do rurociągu chyba nie jest dobrym pomysłem?
Będę wdzięczny za podpowiedzi, może ktoś z Was podsunie mi lepszy pomysł?

Dokładnie taka sama sytuacja jak u kolegi powyżej, poza tym temat "modernizacja chlewni" idealnie pasuje do mojego pytania.

Sprawa wygląda następująco. Posiadam dwa budynki, jeden ok 250 m2 (10x25) na płytkiej ściółce a drugi ok 150 m2 (6x25) na rusztach. Na dzień dzisiejszy chowane w nich jest ok. 400 szt. tucznika w cyklu zamkniętym. Z racji tego że nie mam zbyt dużo ziemi chciałbym się przestawić na produkcję prosiąt. Mam więc do was pytanie. Ile maksymalnie macior mógłbym pomieścić w tych dwóch budynkach zakładając że musiałyby one pomieścić porodówkę, sektor krycia, sektor loch luźnych i odchowalnie dla prosiąt do wagi w której nadawałyby się do sprzedania. Poza tym chciałbym się zorientować jak Wy byście podzielili funkcje w tych obiektach (np. w tym większym porodówki i odchowalnie, a w mniejszym sektor krycia i loch luźnych czy jakoś inaczej? Jaki mógłby być orientacyjny koszt takiej modernizacji? Przeglądałem sporo projektów nowych chlewni (i stwierdziłem że mnie na taki obiekt nie stać ) więc liczę na waszą bogatą wiedzę i doświadczenie. Z góry dziękuje za odpowiedź.

Jakbyś tego nie zrobił to nie ma sensu i tak za mało będzie żeby przygotować konkretne partie do tuczu dla jakiejś tuczarni no a po rynkach raczej nie ma sensu wozić ot takie moje zdanie

No niby tak, ale to tak na start. Z czasem trzeba by było zainwestować w jakiś nowy budynek. Ale tak od razu rzucać się w wir kredytów to trochę strach.

Masz miejsce na ok 70 loch plus prosiak do 22 kg.
partia prosiąt 100 szt.

rozrysuje Ci to i podesle.

ok, czekam z niecierpliwością Oczywiście będzie to cykl 3- tygodniowy. Z tego co się orientowałem o wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem dla takiej średniej hodowli.

Mój pomysł na szybko

Pierwszy rysunek 6x25 na rusztach.
Tu w sumie jest 6 grup po 8 loch (dwie grupy w pojedynkach i 4 grupowe.
Dlatego po 8 gdyż loszki będą w drugim budynku i będą tam aż do porodu.

Drugi budynek 10x25
Dobrze by było zrobić szczelne, zabudowane pod dach komory (pełne-puste).
Masz dwie równe odchowalnie.
Polecam Ci jednak zrobić jedną mniejszą ok 26m2 na okres 4-7tyg z ogrzewaniem i dostosowaniem odchowalni do malutkich prosiąt i drugą 7-10 na 40m2 bez tych ceregieli.
Ten układ pozwoli Ci przetrzymać prosiaki do wagi 25kg.
Dobrze aby te pomieszczenia także były na rusztach ale plastkikowych.
pozdrawiam

Dziękuje Ci bardzo. Nie spodziewałem się że tak szybko ktoś mi pomoże.

To wszystko niby ładnie pięknie, tylko czy się znajdzie kupiec na prosiaka z tak niedużej jak na dzisiejsze czasy produkcji. Eh, same problemy.

A ja zastanowilbym sie jeszcze nad taką sytuacją kiedy nie uda sie sprzedać prosiąt

Dlatego pasowałoby znaleźć sobie od razu jednego kupca na wszystkie prosiaki.

Witam, chcę przerobić chlewnie na 300 szt ze ściółki na ruszta betonowe. Co sądzicie o rusztach z Łowicza? Wycenili mi ruszta na 25 tyś zł. Mam też ofertę na ruszta LOCENBERG cena 35 tyś zł. Ktoś podpowie które lepsze i czy godne polecania?
Jeszcze pytanie co do podciągów pod ruszta, czy lepiej zalać słupy i układać gotowe belki, czy zalewać cały podciąg?

Locenberg się nie czepiaj, często w paczkach przychodzą już popękane, Łowicz są różne opinie, ale ostatnio się poprawiły, ja osbiście kładłem precon, chyba najlepsze na rynku, po 3 latach nic sie z nimi nie dzieje wszystkie idealnie równe, nawet koło karmników bardzo się wżery nie robią