w moim ciągniku padla klimatyzacja i jesienią przy moich lekkich glebach i pracy z otwartym oknem to była katastrofa. Górnik po szychcie wychodził bardziej czysty.

baraki a twój mf jak sie sprawuje

Baraki jest tak jak piszesz , tylko dziwi mnie fakt że nie jesteście wierni swemu idolowi marusze . Mnie w temacie systemu na mokro przekonywał do montowania jakichś starych zbiorników , byle jakich rur aby było tanio . System na mokro montowany jest przeważnie pod ziemią i nikt tego nie widzi i nim nie poszpanujesz . Maruszka na tak potężnej hodowli montuje używane mieszalniki a Wam klima na zimę jest potrzebna .
Chciałem Was podkręcić i udowodnić Waszemu idolowi że Wy jesteście tacy sami "rozrzutni " jak i ja . I jestem pewien że gdyby Lukas pytał się Was czy montować nowy system na mokro , czy z odzysku krzyczeli byście że NOWY .

stare to jest dobre wino i skrzypce

mietko
ciągnik nie jest kupowany tylko na zime ale na cały rok, klimy jest przydatna przez cały rok na okrągło. Co z tego że zimą przez jakieś 3 miesiące będzie mniej używana, jak puzniej latem będzie się smażył w kabinie

Arku , zależy jak na to spojrzysz . Serwisanci którzy przyjeżdżali do mojego JD mówili abym nie liczył na to że te nowe modele będą tak niezawodne jak te stare . W ubiegłym tygodniu byłem na szrocie i kierownik mówił że do starych ciężarówek nikt nie szuka silników , bo są trwalsze niż cała maszyna . Natomiast do nowych modeli co chwila ktoś czegoś szuka i narzeka że te stare to były maszyny nie do zakatowania . Sam kiedyś w Grójcu kupiłem na żarty starego dostawczego mercedesa kaczkę , bo fiata dukato z przebiegiem 50 tyś miałem popsutego . Fiacisko nic nie dżwiga i się psuje a kaczor po 4 t wozi i prawie nic się nie dzieje i jedyny Bóg wie ile ma kilometrów nakręcone .

to trza było się obłowić w używane JD a nie kupować nowy

Ja zaliczkowałem nht5060 105Km za 140tyś netto , trochę zwiedziłem ciągników w podobnych cenach i komfort jazdy mi się jakoś najlepiej podobał.

Kolega na 25ha zaliczkował jd5100r za ok 220tyś brutto i to na 2% kredyt.
A nh za 50tyś taniej by nie wystarczył??

Co ten kolega zamierza robić na tych 25 ha, na taki areał to c-330 no max c-360.
A podobno źle się dzieje na polskiej wsi

Robak, bez przesady

Zamówiony jednak 115 kabina lux, szerokie opony, dodatkowy dolny zaczep, dodatkowe reflektory oraz kogut za 145 netto.
135 w nowym roku trochę podrożał a poza tym byłby równorzędnym taktorem do 1634 więc będzie jednak 115.
Oczekiwanie ok 3 tygodnie.

lukas ja mam 115, mercedes to nie jest, ale djae rade, a z odpalaniem w zimie, to siÄ™ nie zgodzÄ™ moja pali super

Niby ja się męczyłem do tej pory z 3512 ale te 25ha szło obrobić i te 1000 belek na usługach się zdążyło zrobić:)

Jakby tak 2x3512 , jeden z agregatem 2.10m na drugim biegu szosowym śmiga jak ta lala , drugi z poznaniakiem 2.70m również na 2 biegu plus ja i braciszek i 10 ha można pyknąć przez dzień . 10 oziminy plus 10 jarego i 5 ziemniaka i te 25 ha dla tego zestawu nie stanowi problemu. Do orki zwykły 3 skibowy po 90cm x 2 i też całkiem ładny zagonek zajmują:)

Stare niby złe , class merkator z 79r kosa 3.60m , silnik mercedes i w tym roku ok 80-90 ha wykosił bez awarii która by go udupiłą na cały dzień . Można ? Można tylko trzeba dbać.

powoli nowe maszyny zaczynają się ludziom odbijać czkawką. Znajomy w nowym kombajnie po 3 latach silnik wymienia.

kolega pracuję u dealera ursus , zetor itp , jako ,że oferują serwis gwarancyjny i pogwarancyjny zajmuje się tam naprawa raczej to na douczeniu tam jest i ten to kolega posiada bardzo bogatą galerie zdjęć na naszej klasie z tej pracy . każde podpisane szczegółowo np zetor forterra wymiana sprzęgła po 300mtg , ursus jakiś tam wymiana skrzyni biegów po 458mtg itp.

A z 3m talerzówką lub ścierniskowym na płytko radzi sobie bez problemu?

brona talerzowa bez problemu
ale 3m z gesiostobkÄ… w leszych ziemach zbytnio nie ujedziesz

z tym 3 metrowym podorywkowcem , roznie moze byc w zaleznosci od gleby i warunkow , jesli beda sprzyjajace pojdzie bez problemu , ale jak juz bedzie sucho . . . .

Podałem taką propozycje, bo fortere z racji mocy i gabarytów można dać na główny, a z tego co piszesz to chcesz nią robić w polu wszystko oprócz orki a dla samej orki trzymac ursusa? szczególnie jesli nie masz duzo ziemi, upnąć go póki coś wart, forterrą wszystko obrobić w polu a pomocniczy do oprysku czy nawozu wystarczy jakiś mały traktorek

A jeśli kolega ma sporo ha to dwa ciągniki powinny być , np. w przypadku awarii.

u nas 3 metrowy gruber ludzie ciągają czasami 80 KM ciągnikami, wiadomo jak jest sucho lub zbyt mokro to już lipa, ale jeśli jest wszystko ok. to daje rade

u mnie 155 km przy predkosci 12-13 km/h czasami ma co ciagnac

Wszystko zależy od gleby, no i wiadomo 80 KM to też nie ma lekko tylko dostaje po garach

no ja mam grubera kosa na sprężynie 2,6 m i sobie lata, ale na cięższej ziemi to czuje te 2,6 reasumując nie odważłbym się na 3 m

Panowie ale ja mam jeszcze 1634 także spokojnie. Maciek ursusik u mnie szedł pod rzepak na ponad 30 cm na trójce na żółwiu
A wiadomo, zetorek będzie wygodniejszy to jak nim pójdzie to go podczepie. Myśle tu szczególnie o zabiegach na 5-8 cm, wtedy powinien dać radę.

ja mam w 1614 skrzynie 3 biegowa podorywki robie na ok 8-10 cm 2 szosowa na zolowiu

przecierz wzmacniac niejest do pracy ciagłej

ja tam jezdze caly czas i nic sie nie dzieje , podorywka, siew i głebosz idzie na zołówiu , jedynie orka bieg mi pasuje bez zółówia