Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Kurnik zamiast chlewni ??
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=8&t=2729
Strona 1 z 1

Autor:  vicia1223 [ sobota 26 sty 2013, 16:47 ]
Tytuł:  Kurnik zamiast chlewni ??

Witam . Może pogadamy o budowie kurnika na ptactwo lądowe??
Od budynku itd aż po wstawienie , pasze , koszty no i oczywiście zyskach z tych piór..

Ile to rośnie , ile zeżre , ile słomy udepcze itd ??

Zaproponuje ktoś budynek , ktoś kto się orientuje ..

A i nie krzyczeć że nie ta branża... :lol:

Autor:  Grześ1234 [ sobota 26 sty 2013, 21:31 ]
Tytuł: 

No już odpowiedziałeś sobie w ostatnim zdaniu :D :D :D

Autor:  Vistula [ niedziela 27 sty 2013, 09:23 ]
Tytuł: 

przy hodowli drobiu potrzebujesz mnóstwo soi, groch nawet szkodliwy chyba jest

musisz idealnie zbilansować paszę, bo inaczej drób będzie ci albo nie rósł albo będą upadki, ale najczęściej jedno i drugie.

broiler kurzy zjada 1,7-1,9kg paszy/kg przyrostu, z tym że jest w niej ze 40% soi. Weterynarza gdy wezwiesz to za jedno przejście przez kurnik 100-metrowy bierze ok. 5 tys. złotych, z tym że ty też musisz być mądry bo jak spierdoli weterynarz to powinieneś do sądu z tym pójść.

pasza nie może mieć włókna, więc w paszy soja i kukurydza. Do tego znajomy weterynarz żeby ci dawał recepty na pasze z antybiotykami, żeby było legalnie - większość kurzorzy tak robi.

wentylacja, gdy brakuje prądu powinieneś mieć agregat prądotwórczy, do tego komputer od światła, bo nie masz okien i masz "dzień świetlny". Światło czerwone bo inaczej będzie mocny kanibalizm.

Dlaczego ja w to nie wejdę nigdy? Bo weterynarz i żywieniowiec praktycznie nie wychodzi z fermy. Wystarczy inna partia zboża, wystarczy że z jednego pola kuku sypała 11t/ha a na drugim 6t/ha i to są już dwie inne kukurydze do których powinny być osobne dawki paszowe.

Dlatego jakikolwiek błąd w kurniku to wynoszenie setek martwych brojlerów.

PS. po to żywieniowiec żeby bilansował pasze bo wyobraźcie sobie że jakiegoś aminokwasu jest za dużo - stężenie amoniaku w kurniku znacznie wzrośnie a to nie pomoże zdrowotności w stadzie.


Dziś bycie kurzorzem opłaca się od trzech kurników.

Autor:  baraki [ niedziela 27 sty 2013, 10:07 ]
Tytuł: 

W mojej okolicy działa cedrob, to przetwórnia drobiu która ma tez swoje kurniki, wytwórnie pasz, ostatnio postawili wylęgarnię (hala wielka jak 3 centra handlowe).
Jak tak patrze na tempo rozwoju tej firmy to mam wrażenie że jeszce kilka lat i wszystkie kurniki w polsce będą nalezłały do cedrobu!
Wydaje mi sie że tylko niszowa organiczna produkcja wchodzi w grę,
http://www.youtube.com/watch?v=BAyoRTaUSYM

Autor:  Vistula [ niedziela 27 sty 2013, 10:15 ]
Tytuł: 

u mnie we wsi są opinie że kurniki teraz wyjątkowo się opłacają bo panowie z rządu mają kurniki...

Autor:  krzywy [ niedziela 27 sty 2013, 10:46 ]
Tytuł: 

W przypadku kurników to jeden kredyt drugim poganiasz. Budujesz kurnik, oczywiście za kredyt. Kończysz jeden bierzesz kredyt na drugi i już masz kasę na rzut w pierwszym. itd, itd. W okolicy jest gościu, który na 50 urodziny chce mieć 50 kurników. Dużo mu nie brakuje. Na razie ma na tym zakończyć. A co będzie? Jest oczywiście współwłaścicielem Cedrobu.
Baraki nie dodałeś, że zbudowali 2 duże mieszalnie pasz, przez co cena zboża w okolicy wzrosła. Oczywiście za środki unijne.
Mrpaulo, Ty "chyba" masz słabe pojęcie o drobiu.
W rejonie Żuromina są chlewni, że na dole są świnie, na poddaszu kury.

Autor:  Vistula [ niedziela 27 sty 2013, 13:03 ]
Tytuł: 

krzywy pisze:
Mrpaulo, Ty "chyba" masz słabe pojęcie o drobiu.
W rejonie Żuromina są chlewni, że na dole są świnie, na poddaszu kury.


może i mam bo to nie moja branża
poza tym gdzie PIW że takie chlewnie w ogóle funkcjonują?!

Autor:  greg [ niedziela 21 lip 2013, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

osobiście taką widziałem :)

Autor:  wojce [ niedziela 21 lip 2013, 22:37 ]
Tytuł:  Re:

mrpaulo pisze:
przy hodowli drobiu potrzebujesz mnóstwo soi, groch nawet szkodliwy chyba jest

musisz idealnie zbilansować paszę, bo inaczej drób będzie ci albo nie rósł albo będą upadki, ale najczęściej jedno i drugie.

broiler kurzy zjada 1,7-1,9kg paszy/kg przyrostu, z tym że jest w niej ze 40% soi. Weterynarza gdy wezwiesz to za jedno przejście przez kurnik 100-metrowy bierze ok. 5 tys. złotych, z tym że ty też musisz być mądry bo jak spierdoli weterynarz to powinieneś do sądu z tym pójść.

pasza nie może mieć włókna, więc w paszy soja i kukurydza. Do tego znajomy weterynarz żeby ci dawał recepty na pasze z antybiotykami, żeby było legalnie - większość kurzorzy tak robi.

wentylacja, gdy brakuje prądu powinieneś mieć agregat prądotwórczy, do tego komputer od światła, bo nie masz okien i masz "dzień świetlny". Światło czerwone bo inaczej będzie mocny kanibalizm.

Dlaczego ja w to nie wejdę nigdy? Bo weterynarz i żywieniowiec praktycznie nie wychodzi z fermy. Wystarczy inna partia zboża, wystarczy że z jednego pola kuku sypała 11t/ha a na drugim 6t/ha i to są już dwie inne kukurydze do których powinny być osobne dawki paszowe.

Dlatego jakikolwiek błąd w kurniku to wynoszenie setek martwych brojlerów.

PS. po to żywieniowiec żeby bilansował pasze bo wyobraźcie sobie że jakiegoś aminokwasu jest za dużo - stężenie amoniaku w kurniku znacznie wzrośnie a to nie pomoże zdrowotności w stadzie.


Dziś bycie kurzorzem opłaca się od trzech kurników.


Z tą ceną za jedne przejście weterynarza to chyba mocno przesadziłeś ,i hodowcy kurników to raczej się nie bawią w śrutowanie i mieszanie paszy zamawiają gotowe pasze i żywieniowiec już nie jest potrzebny na cały etat

Autor:  arek [ niedziela 21 lip 2013, 22:38 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

panowie obok mnie powstaje ferma drobiu na 1 mln sztuk kurcząt rozmawiałem z gościem ze jak będzie zeta zysku z kurczaka to przy 5 wstawieniach rocznie będzie 5 mln zysku tak ze spokojnie da redę z kredytami

Autor:  Core2Ucho [ niedziela 21 lip 2013, 23:14 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

Kurnik na ok 50 tys brojlera 1,5 mln fulwypas :D Tuczarnia za 1,5 bańki ok 1000 szt. Cykl brojlera 45 dni, FCR, koszty słomy, pisklaka, walka o klienta firm paszowych ( przy kilku kurnikach) Warto podejmować dobre decyzje...

Autor:  stan1069@o2.pl [ niedziela 21 lip 2013, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

arek pisze:
panowie obok mnie powstaje ferma drobiu na 1 mln sztuk kurcząt rozmawiałem z gościem ze jak będzie zeta zysku z kurczaka to przy 5 wstawieniach rocznie będzie 5 mln zysku tak ze spokojnie da redę z kredytami

Jak będziesz gadał jeszcze raz z tym gościem to mu powiedz żeby poszedł do lekarza i to do specjalisty :oops: bo ten 1 kontaktu może być za słaby na niego :oops:

Autor:  Bobo [ poniedziałek 22 lip 2013, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

A jak będzie 1zł dokładki to 5mln na minusie..

Autor:  turbogrocho49 [ poniedziałek 22 lip 2013, 21:50 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

dobre Bobo, ale tak jest w rzyczywistości

Autor:  Bobo [ poniedziałek 22 lip 2013, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

W przypadku drobiu tucz nakładczy bardziej się sprawdza niż przy trzodzie. Moze jak pasze potanieją to i te 3.70za kg nie bedą straszne ale przy paszy 1400-1600 to jeszcze większa dokładka jak na tuczniku, tyle ze tucz trwa około 50dni to szybko kasą obracają..

Autor:  Grześ1234 [ środa 24 lip 2013, 00:11 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

u mnie sąsiad ma kury czy to tak wesoło to nie wiem szybki zysk jak i szybka strata.... a to co liczy w milionach to albo niech zmieni kalkulator albo księgową to się zachłyśnie tymi milionami... teraz jest ok a miesiąc temu było pod kreską i tak w kółko jak ze wszystkim...

Autor:  Pablo80 [ środa 24 lip 2013, 07:33 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

Ja mam w rodzinie troche drobiarzy i biedni to oni nie są. Ale był taki czas, że budzili się w nocy z krzykiem "ptasia grypa". Niby kredytów dużo, ale stałymi klientami w salonie porsche są to chyba tragedii nie ma. Ale wylęgarnia, fermy na jaja zarodowe i ubojnia to trochew innej są sytuacji. Tych z fantazją mają u siebie jak agri swoich tuczących. Z marzeń o złotówce może ze 20 gr im zostawią. Żeby złotówke mieć średnio to trzeba byc mocnym finansowo i troche swoich hektarów mieć żeby w czasach kryzysu i drogiego zboża zarabiać gdzieś na spłate kredytów. Bo tak jak ktoś pisał kurnik 1,5 mln a jeden kórnik to tak jakby 50 świń rocznie sprzedawać.

Autor:  Kazik [ czwartek 12 wrz 2013, 12:12 ]
Tytuł:  Re: Kurnik zamiast chlewni ??

No u mnie na północnym mazowszu też sporo rolników przekształciło swe hodowle na brojlery. Ze świń przejść na kury to się nawet nie dziwię, bo średni zysk, ale z bydła mlecznego (niemałe ilości) na brojlery to takiego czegoś się nie spodziewałem :)

Autor:  fix [ wtorek 07 sty 2014, 23:59 ]
Tytuł:  Re:

mrpaulo pisze:
krzywy pisze:
Mrpaulo, Ty "chyba" masz słabe pojęcie o drobiu.
W rejonie Żuromina są chlewni, że na dole są świnie, na poddaszu kury.


może i mam bo to nie moja branża
poza tym gdzie PIW że takie chlewnie w ogóle funkcjonują?!

może temat stary ale ta chlewnia z kurnikiem to jest u mnie we wiosce :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/